Skocz do zawartości
antak

pierwsze, coraz mniej zaglonione 200l

Rekomendowane odpowiedzi

No to jeszcze karmienie przy wyłączonej cyrkulacji ;):

large.16145981275506534914913103612514.jpg.ac5db5a46b53d35d3ad61878117dfffa.jpglarge.16145981470742524429884916842196.jpg.6ad1fc2871dc2eb558955f32e5922e83.jpglarge.16145981580377716840532519801189.jpg.feeb736b45d7cb4dbd2f7e2ad1e56369.jpglarge.16145981748927210535470314842125.jpg.3035e46da4ac311f6cb00ab042838c57.jpglarge.16145982155762178701308252175505.jpg.d3dde572d3e769d43fa3757d2e410e49.jpglarge.16145982543326849845569989843036.jpg.a59bf58cd2c566fb2afcc5962cc0ee45.jpglarge.16145983192726899713904853452652.jpg.188ac1a2a7a6db11bafecd339a9d4532.jpglarge.16145982839711323263794087672220.jpg.252e57ef81280e6ea2b338637f884c36.jpg

large.16145982288595310588642673242876.jpg.66514b23ef964978968ed8cb2f86a61e.jpg

Wszystkie korale dostają świra.

Dałem dwie kostki: ikrę homara i solowca.

Szkoda, że na zdjęciach 10% prawdziwych kolorów i wydaje się być więcej cyjano niż w rzeczywistości...

Edytowane przez antak (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podczas karmienia:

large.16158949299262075538527298619409.jpg.3ab4f248128bda29827451a2dae5e224.jpglarge.16158949491467472329026359606653.jpg.34e773fdca4b600cc2948bfb9b18a613.jpglarge.1615894966237393870219437571813.jpg.3daf60ea79cb27a0d1c8955c4c05dd07.jpglarge.16158949976751572650561905836643.jpg.ec688732e7c3bb1ff9a6e1dbce731ef5.jpglarge.16158950095312500594325504758261.jpg.b151bd58a6fb3bb3faf11978d570fe27.jpglarge.16158950243224314872832558701343.jpg.f9184d213f9794f8c98eefc43dbd7ae7.jpg

 

large.161589506752982267989282416665.jpg.e10a1a8744fb9e2fe0e9d07090cd65e2.jpg

Cyjano jest zdecydowanie mniej, powoli już ustępuje.

Całość - jak zwykle nie powala, no i nigdy powalać nie będzie:

large.16158950551246566304434197274365.jpg.357b75d0cd54782087f2d27a4862c255.jpg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parametry... Szczerze? Nie mam pojęcia :P

Ale rzeczywiście, czas najwyższy testy zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, chyba akwarium wychodzi na prostą. Niestety na zdjęciach resztki bordowego cyjano bardzo mocno się wyróżnia, stąd wrażenie sporej jego ilości.

W rzeczywistości jest mizerne, półprzezroczyste i nie odrasta.

large.16184034360002447236156550396216.jpg.ce30d9be6ea60151e5589a75403fa344.jpglarge.16184034668472851674042014313112.jpg.e87392678fd8bb06e70601c9ec6efec6.jpglarge.16184035180044080577626657603382.jpg.bbce18dc05e73297da69f97056d867ab.jpglarge.16184036593091494054330755168110.jpg.f3270fc5d0903e181aaedfb8e1ff59aa.jpg

large.16184035003462412975446019335262.jpg.fc08c6698c3eaac8bc415589a57688d9.jpg

large.1618403484411750768614428165345.jpg.4cd915e3828366f42e6921be5c9b621e.jpg

Niestety nie wykonałem testów. Postaram się możliwie najszybciej je zrobić.

Krewetki ciągle żyją i chyba mają się super, jednak mam podejrzenia, że zamęczyły starą kuekenthali.

large.16184036409371351068401104883642.jpg.6a811047635a8305bb29c6ae8c50b73a.jpg

large.16184035335048191586499912461024.jpg.837b6f7ab21cbd759844be027de3de12.jpg

No i fungia. Okazało się, że na jednej z montipor był fragment jakiegoś glona, który, choć z niej usunięty wyrósł na szkielecie fungii. Po próbach usunięcia uparcie odrasta.

large.16184035497358376236384937711026.jpg.c8ebcb3bb96226f719d0a3aa31912e36.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
56 minut temu, antak napisał:

choć z niej usunięty wyrósł na szkielecie fungii

To jest znak że nie jest lepiej i cały czas się oszukujesz ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ale może to być brown yelly nke wiem czy dobrze nazwe napisałem

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, =Fresz= napisał:

To jest znak że nie jest lepiej i cały czas się oszukujesz ;) 

Poddaję się, masz rację, jest gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwarium się rozszczelniło. Całe życie jutro po szkole postaram się przełożyć do 49 litrów, jak już wszystko ogarnę postawię od nowa, tym razem przemyślane 120-150l.

Masakra jakaś, dlaczego akurat ja:crybaby:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz to już nawet nie jestem pewien, czy to jest rozszczelnienie. Rano wody nie przybyło. Tylko skąd tyle wody wokół akwarium się wczoraj wzięło? Górą się to na pewno w żaden sposób nie wylało.

Na razie będę obserwował, jeśli coś się będzie działo to przekładkę wykonam.

Edytowane przez antak (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, antak napisał:

Teraz to już nawet nie jestem pewien, czy to jest rozszczelnienie. Rano wody nie przybyło. Tylko skąd tyle wody wokół akwarium się wczoraj wzięło? Górą się to na pewno w żaden sposób nie wylało.

Na razie będę obserwował, jeśli coś się będzie działo to przekładkę wykonam.

Może z kaskady...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od prawie pół roku nic nie pisałem - bo nie było o czym. Przez ten czas w akwarium dosłownie nic się nie zmieniło - no chyba, że na gorsze.

Nie będę ukrywał, że dobrze nie jest. W zasadzie jedyne co robiłem przez tak długi czas to karmiłem rybki(ę) i dolewałem wody. Koralowce bardzo różnie zareagowały na tak wielkie zaniedbanie, miękasy rozrosły się do ogromnych rozmiarów, dwie montipory, pavona i kilka lps-ów też znacznie podrosło. Natomiast część twardych wegetuje lub w dwóch przypadkach zanika.

Ze strat - jeden chromis postanowił nauczyć się latać więc mam w tej chwili w akwarium jedną rybę. 

Z plag jak było cyjano, tak jest. Do tego zaobserwowałem na dunce wirki, ale jej to chyba nie przeszkadza, więc zapewne nie ma problemu.

W zasadzie teraz w końcu chcę się wziąć za akwarium, prędzej czy później muszę to zrobić. Mam teraz tylko jedno akwarium, więc teoretycznie powinienem mieć dość czasu na opiekę nad  morskim. Planuję po ogarnięciu sytuacji parametrowo - plagowej pójść w moje ulubione korale - miękkie. Przez cały czas na siłę próbowałem wciskać tu sps-y, do których i tak nie mam ręki, zresztą najprawdopodobniej nie ogarnąłbym ballinga i ciągłego kropelkowania. Z rybek oprócz chromisów będzie pewnie bardzo standardowy zestaw w stylu błazenki + 2/3 małe, nieagresywne i kolorowe rybki do tego bez tendencji do wyskakiwania.

Cała akcja z rozszczelnieniem była tylko zbędną paniką z mojej strony, nic takiego nie miało miejsca :Blush2

Wrzucam jeszcze zdjęcie, woda jest trochę mętna po solidnym odmulaniu i usuwaniu glonów wapiennych z przedniej szyby:large.16338810454097515466724589698050.jpg.fbe5e666ad3e70641d65a5b462b8a7a0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby to powiedzieć a nie skłamać: szału nie ma:unsure: Przez rok rzeczywiście niewiele się zmieniło. Rokowanie niepewne. Ale chyba jednak jesteś pasjonatem, jak coś takiego tyle czasu trzymasz na biurku. Pozdr., tomko

Edytowane przez tomko (wyświetl historię edycji)

Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwarium jak istniało, tak istnieje. Ostatnio poświęcam mu więcej uwagi, więc jest trochę lepiej, niż było.

Niestety nie wszystko idzie dobrze. Kilka tygodni temu podczas prostych, codziennych prac przy akwarium zahaczyłem o lampę ręką i tym sposobem pozbawiłem się oświetlenia na kilka dni. Lampa, rozkręcona na części suszyła się kilka dni. Działa, ale sterownik nie, program świecenia też nie, mogę świecić tylko zestawieniem, które wygląda mi na samo niebieskie i białe światło z przewagą (niewielką) niebieskiego :crybaby:.

Tak więc lampa jest do naprawy. Z parametrów wiem, że mam trochę za niskie zasolenie i zerowe NO3. Jutro postaram się zrobić testy na KH i PO4.

Zamierzam niedługo po raz kolejny spróbować z rybkami, ale tym razem ostrożnie, bez nakręcania się na coś i najlepiej bez potencjalnych skoczków. No i bez narażania na ospę czy inne paskudztwo mojego jedynego chromisa. 

Teraz rozumiem, dlaczego jakikolwiek pokolec nie był dobrym pomysłem. W tej chwili chciałbym absolutnie podstawowe, popularne i pokojowo nastawione gatunki: dołożyć jeszcze 4 chromisy, parkę błaznów, pterapogona, coś w stylu nemateleotris magnifica (w tym wypadku właśnie najbardziej boję się, że pewnego dnia znajdę ją wyschniętą na podłodze), no i jeszcze jakąś niewielką, ładną i nieagresywną rybkę. Dołożę pewnie jeszcze kilka dodatkowych krewetek lysmata wurdemani (w tej chwili nie jestem pewien, czy mam 2 czy 3 sztuki, niedawno jeszcze były 3, ale od jakiegoś czasu widuje naraz tylko 2).

Wrzucam kilka zdjęć, w tym acany poturbowanej swego czasu przez chaetodona a następnie zaniedbanej. Teraz z dnia na dzień coraz lepiej się pompuje, więc myślę, że jest dla niej nadzieja.

large.1638225143693872091612459550560.jpg.abbaa6fd8ebe9b7a854358289d745489.jpglarge.16382251977347370168528429800777.jpg.0073e737206718e6332decfe0bea1f29.jpglarge.16382252804232567016355629564748.jpg.bb9509f6fa1c4dccad88c5e5f08c2603.jpglarge.16382253794496843271658510450719.jpg.4f6915e5b690f04741091c77c5a61722.jpglarge.16382254047622421435290480418206.jpg.ea54495289dc15209da997a653972493.jpglarge.16382254482944239574635708973685.jpg.fd5a4f6f7809e143746d6723850e4721.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w akwarium pojawili się  nowi mieszkańcy: 2x pterapogon kaurdeni, 3x chromis virdis i labroides dimidiatus. Ponieważ rybki kupowałem osobiście w sprawdzonym sklepie, liczę, że tym razem uda mi się uniknąć ospy, oodinozy czy jakiegoś innego choróbstwa. Doszła też sinularia. 

Chromisy i doktorek jedzą, wręcz pożerają mrożonki i suchy pokarm, co do pterapogonów to jeden, mniejszy, nieśmiało podpływał do mrożonek a ten większy chyba jeszcze potrzebuje czasu na oswojenie się ze zbiornikiem.

Edytowane przez antak (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, antak napisał:

co do pterapogonów to jeden, mniejszy, nieśmiało podpływał do mrożonek a ten większy chyba jeszcze potrzebuje czasu na oswojenie się ze zbiornikiem.

Próbowałeś mrożonego solowca? Jeśli te rybki są z hodowli a nie z odlowu to prawdopodobnie karmone były solowcem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno hodowlane, dawałem solowca i kryl i przynajmniej ten jeden wydawał się być solowcem zainteresowany. Jestem dobrej myśli, no ale niczego nie mogę być pewien.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy wieczornym karmieniu pterapogony wykazały zainteresowanie solowcem. Czyli problem ewentualnego niejedzenia chyba z głowy.

Kilka marnych zdjęć marnego akwarium:

large.16386541813443109351546386281689.jpg.d4cb419a33770032e2a149059e64a573.jpglarge.16386543060567680820768543837302.jpg.0f481adf604ccba6587404cbb7141b02.jpglarge.16386543543573639431641903440476.jpg.3b16b922b224ccb40ee5067f24dd2fdc.jpglarge.16386544414153775813194135561362.jpg.077122aeb2c33de926e148d7d99bdc1d.jpglarge.16386544649078493621616804688276.jpg.5e546cf02e7b00d3b60145c0a63e081d.jpg

Martwią mnie tylko trochę te glony nitkowate na lewej szybie bocznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jak zawsze coś musiało się stać nie tak...

Niestety najmniejszy chromis odpłynął na wieczną rafę - na 99% winę ponoszą pozostałe chromisy, biedak nie miał chwili spokoju :crybaby:.

Pterapogony jedzą już ładnie, nie tylko solowca ale też mysis i kryl. Większy cały czas woli przebywać pod cyrkulatorem, choć zdarza mu się urządzać wycieczki po akwarium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka zdjęć z dzisiaj, już po dwóch tygodniach nowego roku i miesiąc po ostatnim wpisie:large.16420924567795703293159589631216.jpg.6badec6ea1904668d6899a23aa368028.jpglarge.16420925670586350697408761664310.jpg.ceaaa77951dc397d6315a7f23d833281.jpglarge.16420925777277921456260737602615.jpg.e297642f40fb07c8745d593b040532de.jpglarge.16420926036732981804853992924421.jpg.8979aef616f62b7e41758bc79ab0824b.jpg

 

Swoją drogą przeraża mnie ultraszybka ekspansja capnelli i anthelii - ta pierwsza masowo wypuszcza samosiejki. 

Edit: pozwolę sobie jeszcze porównać widok akwarium od boku:

24 maja 2020:

large.DSC03490.JPG.00782716b3bb9bc6417b067870bfd666.JPG

13 stycznia 2022:

large.16420934629978366850906564553477.jpg.5ae06176b2a0ac34c7aa3aabda950479.jpg

Tak, wiem, ciągle beznadziejnie :Blush2.

Niedawno (jakoś tydzień temu) zobaczyłem, że totalnie spisana na straty acra (myślałem, że wykoniczyły ją wcześniejsze parametry i ciągle występujące glony, ale teraz nie jestem pewien, czy nie wirki), a konkretnie resztki tkanki przy podstawie, pięknie się wybarwiła. Zdjęcie nie oddaje w pełni kolorów, ma ładny odcień zieleni, brązu, fioletu i bordowego:

large.16420935091163279033985504509822.jpg.0e157e33eb9e1e6c17a860198ab4d104.jpg

Edytowane przez antak (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idzie ku dobremu :D Tak trzymaj w Nowym Roku. Pozdrawaiam, tomko


Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem czytać cały wątek :D Nie ukrywam, że sprawiło mi to ogromną radość bo pamiętam jak mając 13 czy 14 lat (nie pamiętam) przeglądałem to forum wiele lat temu. Nie zdecydowałem się wtedy na akwarium bo za mało kieszonkowego miałem :P Dlatego podziwiam za odwagę, uparte dążenie do celu i nie poddawanie się a pewnie kosztuje Cię to trochę nerwów i pieniędzy. Trzymam kciuki by szło ciągle ku lepszemu a ten temat zmienił się w epicką walkę młodego człowieka o swój nano ekosystem : )
PS Fotki nie są złe, a myślę że jak trochę popracujesz przy nich (każdy telefon ostatnio ma fajne funkcje edytowania) to będzie dużo lepiej.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za dobre słowo!

2 godziny temu, tomko napisał:

Idzie ku dobremu :D Tak trzymaj w Nowym Roku. Pozdrawaiam, tomko

Czy idzie ku dobremu? Mam nadzieję. Ale o tym przekonam się w najbliższych miesiącach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, antak napisał:

Dziękuję za dobre słowo!

Czy idzie ku dobremu? Mam nadzieję. Ale o tym przekonam się w najbliższych miesiącach...

Powiem Ci, że z ciekawością obserwuję Twój wątek. Myślę, że po doświadczeniach, które zebrałeś i z tym rzekłbym "młodzieńczym uporem", może z tego wyjść finalnie fajny baniaczek. 3mam kciuki.


Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.