Filtr Siarkowy ROZWAZANIA

[waldek123blau]

Zastanawiam się nad budową filtra siarkowego. Na chwilę obecną mam schemat budowy:

 

Rozważam budowę filtra siarkowego bo planuję powiększenie obsady rybnej i trochę boję się o parametry wody. Ostatnio zlikwidowałem 2 sztuki DSB i refugium. Co prawda zbudowałem filtr glonowy ale po 20 dniach pracy zbytnio nie widać efektów NO3 i PO4 jest wykrywalne!

Z tego co wyczytałem na różnych forach potrzebna jest recyrkulacja i niewielki przepływ w takim filtrze i przyjmuje się min 1 a max 5 l/h na 1 litr wkładu siarkowego.  Poza siarką należy dodać grys koralowy lub zasyp do reaktora wapnia np. ARM - około 1,5 l na każdy litr siarki. Pomoże to utrzymać pH i KH oraz zapewni bakteriom miejsce do pracy. W filtrze siarkowym  trzeba uważać na pH i KH. W procesie denitryfikacji do wody dostają się  jony H-, które zakwaszają wodę.
Metoda na zbicie NO3 jest bardzo skuteczna i przyda się w akwariach z dużymi rybami i wysokim poziomem NO3.

Co myślicie? Warto to budować?

 

Edytowane 2 Czerwca 2020 przez waldek123blau (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Według mnie to jedna z mniej efektywnych metod obniżania azotanów, a do tego dość droga w stosunku nie tylko do zwykłego VSV ale i do filtra glonowego.

[waldek123blau]

1 minutę temu, Tester napisał:

Według mnie to jedna z mniej efektywnych metod obniżania azotanów, a do tego dość droga w stosunku nie tylko do zwykłego VSV ale i do filtra glonowego.

A jak Twoim zdaniem sprawdzi się w połączeniu z filtrem glonowym?

[dale]

Waldek, fajne te Twoje pomysły, widać że masz talent i serce w to wkładasz, ale czy Twoje akwarium na prawdę potrzebuje aż tylu metod filtracji ?

[waldek123blau]

2 minuty temu, dale napisał:

Waldek, fajne te Twoje pomysły, widać że masz talent i serce w to wkładasz, ale czy Twoje akwarium na prawdę potrzebuje aż tylu metod filtracji ?

Właśnie zrezygnowałem z kilku:  DSB czy Refugium wypadło i dmucham na zimne!

[Tester]

Waldek, 

Nie wiem czy u Ciebie zadziała efektywnie, ale jak masz problem z azotanami to są łatwiejsze metody. 

Z takim rozmachem i miejscem dostępnym to kupiłbym beczkę 100l wstawił w nia kilka rur z ledami i wrzucił spaghetti. 

Gwarantuje efekt.

 A i zalet jest sporo:

Jeszcze więcej wody w obiegu, źródło życia i pokarmu dla korali, tanie w eksploatacji, łatwe w kontroli

Nie chcę Ci entuzjazmu odbierać ale ile zbiorników z filtrem siarkowym znasz?

Toż to zabytkowa metoda, która może i działa (w założeniach) ale dzisiaj to moim zdaniem wyważanie otwartych drzwi

[dale]

Ok, spoko, przecież nie krytykuję Ale masz sporo skały i ceramiki, masz fajny odpieniacz z tego co widziałem, zrezygnowałeś z refugium, ale robisz filtr glonowy...

Czemu zrezygnowałeś z refugium? Za dużo mikro zżerało?

 

ps. dokładnie - refugium ze spagetti, ja mam małe, ale mimo to bardzo stabilnie trzyma zbiornik

Edytowane 2 Czerwca 2020 przez dale (wyświetl historię edycji)

[waldek123blau]

6 minut temu, dale napisał:

Czemu zrezygnowałeś z refugium? Za dużo mikro zżerało?

Powód rezygnacji to brak miejsca, - żona prosiła o dostęp do okna w piwnicy i z tego powodu musiałem zlikwidować jeden regał na którym stał zbiornik na podmianę wody. Przeniosłem go w miejsce komory odpieniacza a odpieniacz wylądował w komorze refugium i zabrakło miejsca na refugium. Dlatego zbudowałem filtr glonowy i myślę o filtrze siarkowym ale może Tester ma rację i wystarczy jeszcze jeden filtr glonowy?

[dla syna]

Przy takim zapleczu jak się boisz o parametry to można wannę ze szkła zbudować o niskiej wysokości i dużej powierzchni. Woda w pełnym przepływie (nadmiar glonów będzie można widłami usuwać ) i nawet ławica ryb parametrów nie zmieni. Czemu zrezygnowałeś z refugium na poczet reaktora glonowego? Reaktor glonowy powstał aby ograniczyć miejsce dla glonów jak ktoś miejsca nie ma, a u Ciebie zaplecze wystarczające na basen. 

Aaa ok równo napisaliśmy. Teraz kumam. 

A jakby taki reaktor glonowy zbudować co masz tylko obrzydliwie długi? I postawić go w pionie? Tylko przegrody musialy by być bo mógłby się ucisk na dnie zrobić gdyby glon zapyliło syfem. W przypadku obsługi rozbierasz tylko jeden reaktor a nie kilka. 

Edytowane 2 Czerwca 2020 przez dla syna (wyświetl historię edycji)

[dale]

Waldek, daj zdjęcie sumpa, bo to z wątku, nie wiem czy aktualne i pod kątem, ale na pewno znajdzie się tam miejsce na refugium. W takim filtrze możesz lepiej wsadzić aktywną ceramikę, będzie ok, ale glony potrzebują miejsca inaczej będziesz ciągle przekładał je... A ceramika spełnia tą samą rolę co dsb

[MG]

Bardzo wydajny sposób denitryfikacji, jednocześnie taki "reaktor wapnia" . Złoża nie trzeba dzielić, najlepiej wymieszać siarkę (granulat) i wkład w jednej kolumnie. Stosowanie pompy cyrkulacyjnej w kolumnie nie ma sensu, takie złoże aktywuje się długo i potrafi pracować lata, lepiej dodać drugą kolumnę reakcyjną. Sposób jak każdy denitryfikator "beztlenowy" dość męczący, wymagający ciągłej kontroli przepływu ale redukcja NO3 nieporównywalna z tymi sposobami z forum. Jednocześnie duża suplementacja Ca, Mg, co prawda chyba w postaci siarczanów ale chyba korale nie widzą różnicy. 

[dale]

Siarczany są zasadniczo mniej rozpuszczalne od innych soli wapnia czy magnezu, więc suplementacja mniejsza niż na poziomie reaktora (dużo mniejsza).

Trochę pojechałeś też z tą nieporównywalną redukcją azotu - refugium radzi sobie dużo lepiej i jest znacznie bezpieczniejsze. Deniktryfikator z węża ogrodowego jest dużo prostrzy, a równie skuteczny i równie wymagający. 

Zasadniczo, w obecnych czasach traktował bym to raczej w charakterze ciekawostki niż sprzętu użytkowego.

[waldek123blau]

W dniu 2.06.2020 o 20:32, Tester napisał:

Nie chcę Ci entuzjazmu odbierać ale ile zbiorników z filtrem siarkowym znasz?

Toż to zabytkowa metoda, która może i działa (w założeniach) ale dzisiaj to moim zdaniem wyważanie otwartych drzwi

Hurtownie akwarystyki morskiej w Niemczech są wyposażone w takie filtry, - dlatego się tym zainteresowałem. Ta metoda sprawdza się tam gdzie jest duża obsada i duże ryby np we Wrocławskim Afrykarium.

W dniu 3.06.2020 o 07:08, dale napisał:

Zasadniczo, w obecnych czasach traktował bym to raczej w charakterze ciekawostki niż sprzętu użytkowego.

A jednak w obiektach z dużymi skupiskami ryb ta metoda jest stosowana.

Wszystkie renomowane firmy od akwarystyki morskiej produkują takie reaktory np Pacyfic Sun:

https://jadwigamorska.pl/pacific-sun-reaktor-siarkowy-do-usuwania-no3-sulfur-reactor-sr-250-do-4000l.html

czy Skimz:

https://aquarium.bulkreefsupply.com/reefing/Skimz-Sulfur

Czy Aqua Medic SR 400:

https://www.h2oaquatics.co.uk/filtration-skimmers/aqua-medic-sulphur-reactor-sr-400

Czy GEO NR624:

https://www.aquacave.com/geo-nr624-nitrate-reducing-sulfur-reactor.html

Czy AquaMaxx TS-2:

https://www.marinedepot.com/aquamaxx-ts-2-sulfur-denitrator

Czy korallin:

https://www.marinedepot.com/filters_korallin_biodenitrator-ap.html

Dlatego ja nie traktuję tej metody jako ciekawostki ani jako sprzętu archaicznego. Wiem że na naszym forum niewielu hobbystów stosuje ten rodzaj filtracji i to może być uzasadnione tym że większość zbiorników to małe zbiorniki.

Jednak w sklepach czy w hurtowniach te filtry się sprawdzają, - czemu by nie miały się sprawdzić w domu?

W jednej z hurtowni oglądałem pracujący reaktor AquaCare ADN 250 produkcji niemieckiej który obsługuje do 25 metrów sześciennych wody i to wszystko działa na jednym wkładzie przez rok!

O takie cudo jak na linku poniżej:

http://www.aquacare-shop.de/ADN250-GB

Edytowane 4 Czerwca 2020 przez waldek123blau (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Bo to nie jest tak że to nie działa. Tylko moim zdaniem złożoność metody razem z obsługą stawiają ja za innymi sposobami redukcji azotanów.

Wystarczy spojrzeć na ilość takich rozwiązań na poziomie konsumenckim. 

Ps

Jakie masz azotany? I jakie chciałbyś mieć?

[waldek123blau]

5 minut temu, Tester napisał:

Bo to nie jest tak że to nie działa. Tylko moim zdaniem złożoność metody razem z obsługą stawiają ja za innymi sposobami redukcji azotanów.

Wystarczy spojrzeć na ilość takich rozwiązań na poziomie konsumenckim. 

Ps

Jakie masz azotany? I jakie chciałbyś mieć?

Po rozmowach z obsługą sklepu dowiedziałem się że filtr jest w zasadzie bezobsługowy jedyne co trzeba sprawdzać to zaworek żeby kapał cały czas tak samo bo się rozregulowuje czy zapycha.

Jedynie instrukcja rozruchu filtra siarkowego wymaga trochę uwagi:

"zalej  filtr wodą i zostaw na ok 10dni 2 tyg w spokoju (Chodzi o to ze warunki maja byc beztlenowe i jesli za szybko przeplywa natleniona woda to bakterie beztlenowe padaja) aż zobaczysz mleczną mgiełkę w środku, a nawet farfocle odchodzące z mgiełki - to bakterie się osadzają na ściankach filtra.
Teraz odkręcasz zaworek "precyzyjny" tak żeby kapało POWOLI - ok 1 kropla na 1 sek
Po ok 2tyg możesz zwiększyć przepływ do ok 2kropli na sek.(jeśli na wylocie masz NO3=0)

Ten filtr AquaCare który oglądałem w Berlinie miał wysokość jakieś 80cm a średnicę 25cm  i wystarczał na 20000 litrów bo tyle mają w akwariach wody.

ściągnąłem sobie schemat jego budowy - może komuś się przyda:

 

Edytowane 3 Czerwca 2020 przez waldek123blau (wyświetl historię edycji)

[waldek123blau]

1 godzinę temu, Tester napisał:

Jakie masz azotany? I jakie chciałbyś mieć?

Obecnie nie jest tragicznie  cały czas system jest pod kontrolą ale planuję zwiększenie obsady rybnej - dojdą duże ryby i dlatego rozglądam się za czymś co mnie zabezpieczy.Moje NO3 to 1,00 a PO4 to 0,01

 

 

[Tester]

No to wyniki masz idealne.

I wygląda na to ze jak nutrienty się zwiększą to i filtr glonowy bardziej zaskoczy.

[MG]

5 godzin temu, dale napisał:

Siarczany są zasadniczo mniej rozpuszczalne od innych soli wapnia czy magnezu, więc suplementacja mniejsza niż na poziomie reaktora (dużo mniejsza).

Trochę pojechałeś też z tą nieporównywalną redukcją azotu - refugium radzi sobie dużo lepiej i jest znacznie bezpieczniejsze. Deniktryfikator z węża ogrodowego jest dużo prostrzy, a równie skuteczny i równie wymagający. 

Zasadniczo, w obecnych czasach traktował bym to raczej w charakterze ciekawostki niż sprzętu użytkowego.

Pewnie to kwestia skali, stosowałem takie reaktory w dużych zbiornikach z dużą obsadą ryb i tam ta metoda była bezkonkurencyjna. Filtry glonowe były by za duże a glony też potrafią być nieprzewidywalne. Denitryfikatory węglowe wymagają "karmienia" co komplikuje użytkowanie.

Znam przypadki że suplementacja reaktora siarkowego była problemem, zbyt duże poziomy Ca i Mg trzeba było redukować ( zacieranie pomp, kalcyfikacja podłoża), ale pisze tu o zbiornikach ekspozycyjnych a nie sps-owych.

Ja odpuściłem sobie stosowanie pomp mieszających w reaktorze czy też kontroli Redox w dłuższym okresie to tylko problem, przydaje się dobra pompa dozująca.

Rozruch reaktora może być problematyczny zwłaszcza przy dużych poziomach NO3, dochodzi do "amonifikacji" i odciek jest dość toksyczny ( ja odprowadzałem odciek poza zbiornik), potem reaktor potrafi być bardzo stabilny, można go bez problemu zatrzymać (zamknąć przepływ) na dłuższy okres, ważne tylko żeby odprowadzić odciek poza zbiornik przy rozruchu.

[dale]

No właśnie obawiam się że nie tyle sama kalcyfikacja podłoża, co wytrącanie się siarczanów w postaci osadów.

Poczytałem trochę więcej i faktycznie, może to być stabilniejsze i wydajniejsze i stabilniejsze niż denitryfikator wężowy. Tutaj przyznaję rację.

Jednakowoż dalej obstaję przy refugium, jako, nie koniecznie wydajniejszym przy tej samej wielkości urządzeń, skuteczniejszym w domowych warunkach środkiem. Tylko trzeba zachować w miarę równowagę mikro/makro, użyć spagetti i właściwego światła, no i przycinki.

Stosowałem najpierw hydroponikę w słodkim, teraz refugium w morskim i przy obfitym karmieniu i sporej obsadzie potrafi bardzo stabilnie trzymać system. Nie tylko u mnie :).

Nie można tracić jednak z pola widzenia faktu, że ta metoda jest mocno egzotyczna w popularnych zbiornikach.

[Piotr1]

NO3 jeden to jest strasznie nisko. Ja bym nic nie robil.

[waldek123blau]

W dniu 5.06.2020 o 20:45, Piotr1 napisał:

NO3 jeden to jest strasznie nisko. Ja bym nic nie robil.

I obecnie nic nie robię - wyżej napisałem że planuję zwiększenie obsady rybnej bo kolega chce zlikwidować akwarium i będą to duże pokolce tak po 25cm dlatego myślę o tym filtrze.

[Reggae Shark]

Kilka(naście) lat temu miałem filtr siarkowy. Zrezygnowałem z powodów:

1. Problemy z regulowaniem odcieku (po kilku miesiącach nie mogłem spać będąc w strachu, że odciek nabierze rozpędu)

2. Brak konieczności używania tego filtra

Myślę, że gdybym nad nim posiedział chwilę to uporałbym się z tymi wahaniami w odcieku, ale po prostu się bałem, że za pół roku, rok lub dwa wszystko trafi szlag, a skoro konieczności nie było, to zrezygnowałem.

Tak czy inaczej ja zachęcam do stosowania różnych typów filtracji (włącznie z filtrem siarkowym oczywiście). Zawsze człowiek czegoś nowego się nauczy przy okazji