Skocz do zawartości
Valdi

Dolewka wody.

Rekomendowane odpowiedzi

Czy woda musi być dolewana do komory pompy, czy to nie ma znaczenia? 


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia. Ja dolewam w komorę spływu.


Akwarium 2020.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki.  Pytam o dolewkę ale widze ze moj  problem jest gdzie indziej. Tydzień temu odpaliłem nowy zestaw i przez tydzień było wszystko dobrze. Ostatniej nocy obudziło mnie siorbanie. Pompa glowna wypompowała wszystka wodę jak również i dolewka wlała co było w zbiorniku.  Wiec teraz jak myślicie jakie ewentualne scenariusze powinienem brać pod uwagę. Jak na razie pompa jest odłączona, wodę mieszają tylko falowniki. Po pracy muszę coś zrobic, tylko co powinienem sprawdzić. Jakieś pomysły?  Może ktoś miał podobny problem? 
Zaznaczam  ze nie mam rewizji. 

Edytowane przez Valdi (wyświetl historię edycji)

75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Valdi napisał:

Wiec teraz jak myślicie jakie ewentualne scenariusze powinienem brać pod uwagę.

Zależy jaki masz czujnik - mechaniczny - mógł się zaciąć lub zawiesić (ślimak?), optyczny - brudna szyba, też ślimak. Awaria przełącznika...

Z tego co wyczytałem są takie zabezpieczenia, które liczą czas działania pompy, jak przekroczy jakiś przedział czasowy to automatycznie wyłącza pompę i włącza się alarm np. dźwiękowy. 

Ja na razie mam dolewkę grawitacyjną, ale w większym akwa planuję dolewkę na pompę i na pewno będę go zabezpieczał jakimś dodatkowym systemem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dolewka jest na czujniki mechanicznym, tylko problem nie jest w dolewce. (Chyba zle opisałem moj problem) chodziło mi o pompe główna Która przelała po tygodniu od ustawienia. 


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę musiał rozebrać i sprawdzić. 
Czytalem o skokach napięcia mocy pomiędzy dniem a nocą. Może to mieć wpływ na prace pompy? Ma ktoś wiedzę na ten temat? 


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem nie tkwi w dolewce, zadziałała prawidłowo zabrakło wody więc dolała. Napisz co masz za pompę. Kiedy miałem jeszcze sump i pudełko przelewowe coś takiego przydarzyło mi się kilka razy. Na pewno nic się nie przyblokowało bo spływ i powrót miałem na rurach 32. Stawiam na pompę, miałem Jebao

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Valdi napisał:

Będę musiał rozebrać i sprawdzić. 
Czytalem o skokach napięcia mocy pomiędzy dniem a nocą. Może to mieć wpływ na prace pompy? Ma ktoś wiedzę na ten temat? 

W dobrych pompach ma ograniczony, w budżetowych może mieć choć to nie reguła. W takiej sytuacji stabilizator napięcia albo ups albo wymiana pompy. Pozdr., tomko


Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompa to Sicce 3.0


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Daro73 napisał:

Problem nie tkwi w dolewce, zadziałała prawidłowo zabrakło wody więc dolała. Napisz co masz za pompę. Kiedy miałem jeszcze sump i pudełko przelewowe coś takiego przydarzyło mi się kilka razy. Na pewno nic się nie przyblokowało bo spływ i powrót miałem na rurach 32. Stawiam na pompę, miałem Jebao

Mam pudełko, jebao dcp i ups i wszystko śmiga bez problemu. Ale dolewka powinna być z zabezpieczeniem - AT Eye nie przeleje bo wyłącza się z alarmem jak kolejne napełnienie trwa 2x dłużej od poprzedniego. W mechanicznych nie ma zabezpieczeń i trzeba policzyć sumaryczne V żeby nie przelało na podłogę w razie czego. Pozdr, tomko

Edytowane przez tomko (wyświetl historię edycji)

Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, tomko napisał:

Mam pudełko, jebao dcp i ups i wszystko śmiga bez problemu. Pozdr, tomko

Kilka razy miałem podobną sytuację jak autor postu, siedzę nic nie robię przy akwarium, wieczorem słyszę  siorbanie, zaglądam do komory pompy pusto. Od razu pomyślałem że zaczyna wariować pompa, też miałem dcp tak że zacząłem się zastanawiać nad jakimś stabilizatorem napięcia w formie kitu do samodzielnego złożenia. Nic takiego jednak nie znalazłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym zaobserwowałem, że po wyłączeniu obiegówki np. przy serwisie, poziom wody w akwa stabilizuje się dop. po kilku, kilkunastu godzinach. Wpływa na to też efekt mocy falowników o określonych godz. przy różnych presetach jakie mam ustawione - trochę jak pływy w oceanach. tomko

Edytowane przez tomko (wyświetl historię edycji)

Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jeśli nic nie przyblokowało spływu (co sprawdzę dopiero jak wrócę z pracy) to problem jest po stronie pompy. Jakimś dziwnym trafem podała więcej wody niż przez kilka wcześniejszych dni i ta zagadkę próbuje rozwikłać. Mam pompę stara z poprzedniego akwarium, wiec myśle ja zainstalować. 
A czy rewizja rozwiązałaby sprawę? 
Czy jeśli pompa poda więcej wody niż zwykle, jej nadmiar spłynie do komina i rewizja do komory pompy? Dobrze myśle ? 

Edytowane przez Valdi (wyświetl historię edycji)

75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Daro73 napisał:

Kilka razy miałem podobną sytuację jak autor postu, siedzę nic nie robię przy akwarium, wieczorem słyszę  siorbanie, zaglądam do komory pompy pusto. Od razu pomyślałem że zaczyna wariować pompa, też miałem dcp tak że zacząłem się zastanawiać nad jakimś stabilizatorem napięcia w formie kitu do samodzielnego złożenia. Nic takiego jednak nie znalazłem

Można kupić gotowca, nie są szczególnie drogie. Ja mam UPS za 200 pln, utrzymuje obieg i odpieniacz kilka godzin, skoki napięcia +/- 5V. Bez UPS'a przy chwilowym braku prądu obieg i poziom wody się na pudełku rozjeżdżał.

Edytowane przez tomko (wyświetl historię edycji)

Nowe 400L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 99% miałeś przytkany powrót, a o to nie jest trudno. To mógł być kawałek glona, wylinka krewetki cokolwiek. Ślimak w rurze bez sitka, to już ekstremum :)

Dolewka jeżeli nie jest grawitacyjna, to powinna mieć zabezpieczenie przed za długą pracą, jeżeli Twoja tego nie ma to ją moim zdaniem dyskwalifikuje.

Rewizja jak najbardziej powinna być, właśnie by zapobiegać takim przypadkom, bo mogło się skończyć zalaniem.

Jak masz dwie rury, to powrót zawsze możesz puścić poza kominem, ale rewizja jest więcej warta od dobrej polisy ;)

 

Edytowane przez Ejdzej88 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W komorze spływu znalazłem martwa krewetkę. Czyżby to ona spowodowała? Muszę założyć sitko. 
Zasolenie spadło z 1.026 na 1.024 jak na razie negatywnych skutków nie zauważyłem. Mam taki plan żeby nie podnosić zasolenia tylko zostawić i czekac aż woda wyparuje i zasolenie wróci do poprzedniej wartości. Myślicie ze to dobry pomysł? 


75 gal 6x54w T5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.