Arek77 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2021 W dniu 3.04.2021 o 15:32, mem_phis napisał: Bez odlowienia ryb, leczenie jest praktycznie niemozliwe, u mnie proba odlawiania ich z akwarium spowodowałaby większe straty w koralach niż ewentualne w rybach. Na chwilę obecną odszedl sohal a dzisiaj mandaryn :/ 35 minut temu, mem_phis napisał: Dzisiaj przypadkiem i podstepem udalo mi sie odlowic naso, ktore akurat wyglada najlepiej. Zoltek, Dori i Bialobrody wygladaja coraz gorzej i pomimo 2h walki nie udalo mi sie ich zlapac. Rozstawilem kratkę rastrowa, ale chwilowo tak sie pochowaly, ze zanim wplyna w ta pulapke to moze juz nie byc co ratowac. A może dać sobie spokój z odławianiem. Stres spowodowany samym łapaniem na pewno nie pomaga. Może postawić na dobrą kondycję ryb - spokój, dobre i częste karmienie i jednocześnie zwalczać ilość spor pasożyta w zbiorniku (lampa UV, ciut podnieść temperaturę, preparaty na bazie wyciągu z ziół - Preis coly, Herbtana). Może przynajmniej część rybek sama zwalczy chorobę i w akwarium zapanuje równowaga. U mnie w akwa też jest ospa i każda zmiana w zbiorniku, np wpuszczenie nowej rybki - ostatnio doktorka, powoduje, że na kilka dni u mojego Scopasa pojawiają się w mniejszej lub większej ilości kropki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mem_phis Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2021 Taki mialem plan przez ostatnie 4 tyg, dobrze karmic, duzo uv i przez długi czas wyglądało że będzie ok. Ale teraz z każdym dniem jest gorzej i tak, na pewno ganianie ich po zbiorniku nie pomoże ale wyglada na to, że bez tego nie maja szans. Mniejsze ryby maja sie dobrze ale wszystkie pokolce coraz gorzej... a zgodnie z filmikiem z Australii przy tej wielkiej lampie trwało to 6 tyg, a daje im max jeszcze parę dni, do tygodnia może... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomko Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2021 (edytowane) 15 godzin temu, mem_phis napisał: Taki mialem plan przez ostatnie 4 tyg, dobrze karmic, duzo uv i przez długi czas wyglądało że będzie ok. Ale teraz z każdym dniem jest gorzej i tak, na pewno ganianie ich po zbiorniku nie pomoże ale wyglada na to, że bez tego nie maja szans. Mniejsze ryby maja sie dobrze ale wszystkie pokolce coraz gorzej... a zgodnie z filmikiem z Australii przy tej wielkiej lampie trwało to 6 tyg, a daje im max jeszcze parę dni, do tygodnia może... Gdzie mieszkasz? IMHO w tej sytuacji tylko Arechinem uratujesz w zb. kwarantannowym, o ile ryby jeszcze mają siłę żeby walczyć. Jak nie jedzą to może być ciężko. Edytowane 6 Kwietnia 2021 przez tomko (wyświetl historię edycji) Cytuj Nowe 400L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arek77 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2021 37 minut temu, tomko napisał: Gdzie mieszkasz? IMHO w tej sytuacji tylko Arechinem uratujesz w zb. kwarantannowym, o ile ryby jeszcze mają siłę żeby walczyć. Jak nie jedzą to może być ciężko. Myślę, że jak ryby udałoby się wyłowić to lepszy byłby metronidazol. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mem_phis Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2021 we Wroclawiu na razie ryby nie planuja wplynac za kratki rastrowe, wiec jezeli do wieczora ich nie odlowie (a szanse sa marne) to niestety nic tu sie nie da zrobic. Pomijam, ze odlowienie, zrobienie kapieli i pozniejsze wpuszczenie do zbiornika (ewentualnie refugium gdzie moge latwiej je odlowic) tez niewiele da. Bo poki pasozyty plywaja w toni, to zakladam ze kwestia dni/tygodni ze znowu bedzie to samo - roznica moze taka, ze dalbym im wiecej czasu na walke z tym dziadostwem. No ale nie wyglada zeby mialo sie to udac. Zoltek i Dori jedza - ale wczoraj widzialem jak dori lapala powietrze przy powierzchni, za to bialobrody nie wyglada na wychudzonego ale praktycznie nic nie je. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomko Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2021 5 minut temu, mem_phis napisał: we Wroclawiu na razie ryby nie planuja wplynac za kratki rastrowe, wiec jezeli do wieczora ich nie odlowie (a szanse sa marne) to niestety nic tu sie nie da zrobic. Pomijam, ze odlowienie, zrobienie kapieli i pozniejsze wpuszczenie do zbiornika (ewentualnie refugium gdzie moge latwiej je odlowic) tez niewiele da. Bo poki pasozyty plywaja w toni, to zakladam ze kwestia dni/tygodni ze znowu bedzie to samo - roznica moze taka, ze dalbym im wiecej czasu na walke z tym dziadostwem. No ale nie wyglada zeby mialo sie to udac. Zoltek i Dori jedza - ale wczoraj widzialem jak dori lapala powietrze przy powierzchni, za to bialobrody nie wyglada na wychudzonego ale praktycznie nic nie je. Jak zorganizujesz zbiornik kwarantannowy (ja trzymałem w beczce 30 l z głowicą napowietrzającą 400l/h) i uda Ci się odłowić mogę Ci wysłać Arechin. Ryby w tym muszą posiedzieć 7-10 dni. W zbiorniku jest ospa, ale jak masz non stop Uvkę, to niekoniecznie, w krótkim czasie ponownie je dopadnie. Ospa zawsze z czegoś wynika a u pokolcy nawet wahnięcie kH może wywołać stres i rzut choroby. Jak mam takie obserwacje. Nie wiem czy u Ciebie ryby były nowe? Jak od dłuższego czasu u Ciebie to szansa na wyleczenie jest większa. Pozdr., tomko Cytuj Nowe 400L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mem_phis Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2021 Ryby sa u mnie juz dlugo, a stres wywolala nowa ryba - naso. Dodam tylko ze ryba plywala u hodowcy 2m i byla zdrowiutka (nawet teraz wyglada lepiej od pozostalych) - wiec 2 tyg kwarantanny u mnie daloby ten sam efekt. Dzięki, jezeli uda mi sie ja odlowic a nie uda mi sie dostac leku to sie odezwę. Chociaz rozwazalem kapiel w wodzie RO, podobno tez skuteczna... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mem_phis Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2021 (edytowane) No dobra, to sie chyba bede odzywal... wlasnie udalo mi sie odlowic 3szt za jednym razem. Plywaja juz w refugium. Pozostal mi juz tylko bialobrody, ale on chowa sie caly czas za skalkami wiec to bedzie problem. Ale 4 pacjentow juz mam... Edytowane 7 Kwietnia 2021 przez mem_phis (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mem_phis Zgłoś Napisano 13 Kwietnia 2021 No to tak, do dnia dzisiejszego padl sohal, mandaryn i salarias. Reszta plywa. Odlowionym rybom zrobilem kapiel w wodzie Ro (wyrownana temp., ph, czas 4min) - wszystkie przeżyły i wyglądaja dużo lepiej niż przed zabiegiem. Wpuscilem je do akwarium, muszą sobie dać radę. Bialobrody wciąż wyglada slabo, caly w kropkach i je tylko platki roslinne. Cały czas chodza lampy, odpalam dzisiaj wegiel aktywowany, robię podmianke wody, karmie i czekamy co będzie.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mem_phis Zgłoś Napisano 14 Kwietnia 2021 a przy okazji szukania dodatkowej lampy uv do zbiornika (tamta musi wrócić do basenu, poza tym podobno nie nadaja sie one do slonej wody) natknąłem się dzisiaj na coś takiego https://allegro.pl/oferta/jak-pozbyc-sie-chorob-z-akwarium-made-in-korea-10068548094 czy ktos cos slyszal o takim wynalazku ? bo mi to troche brzmi jak magnetyzery do paliwa albo inny cudowny sprzęt - no ale może czegoś nie wiem ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chris_ek Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2021 W słodkowodnych niektórzy stosują, ale czy działa trudno stwierdzić - jak dla mnie trochę ściema bo albo tłucze wszystko albo nic a nie tylko wybiórczo . W morskim problemem może być siatka reaktora, która wykonana jest z metalu (być może nierdzewki). Cytuj https://nano-reef.pl/forums/topic/112968-spelniając-marzenia-etap1-kostka-64l/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mem_phis Zgłoś Napisano 18 Maja 2021 No to taki update. Wróciłem właśnie z wakacji i przed wyjazdem wyglądało to tak. Ryby które odlowilem i wykąpałem w RO, wyglądały dobrze chociaz na Tangu zoltookim, po paru dniach wszystko wrocilo. Bialobrody caly czas w skalach i caly w kropki. Obydwie uvki chodzily 24h na dobe. Aktualnie wszystkie ryby wygladaja dobrze, praktycznie nie widac na nich juz zadnych sladow. Do konca tyg, zostawie wlaczone obydwie lampy, pozniej zostawie ta mniejsza, ale nie bede jeszcze demontował tej 70W, poczekam 2 tyg żeby zobaczyc czy na pewno jest ok. Z ciekawostek odnosnie wybijania pozytecznych bakterii uvka, patrzac po koralach, wszystko wyglada super, ale ze w tym samym czasie zmienilem lampy i dorzucilem absorbery, to ciezko powiedziec, czego dokladnie to zasluga. Ale wychodzi na to ze nawet tak mocne uv odpalone 24h na dobe przez 2m nie czyni szkod w baniaku. Oczywiście jest szansa, ze gdybym kompletnie nic nie robil, to byłoby tak samo, a moze padlaby cala obsada jak u innych - nie wiadomo. Ja na chwile obecna, zgodnie z filmikiem zamieszczonym u gory moge powiedziec, ze przynioslo rezultaty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomko Zgłoś Napisano 18 Maja 2021 (edytowane) Godzinę temu, mem_phis napisał: No to taki update. Wróciłem właśnie z wakacji i przed wyjazdem wyglądało to tak. Ryby które odlowilem i wykąpałem w RO, wyglądały dobrze chociaz na Tangu zoltookim, po paru dniach wszystko wrocilo. Bialobrody caly czas w skalach i caly w kropki. Obydwie uvki chodzily 24h na dobe. Aktualnie wszystkie ryby wygladaja dobrze, praktycznie nie widac na nich juz zadnych sladow. Do konca tyg, zostawie wlaczone obydwie lampy, pozniej zostawie ta mniejsza, ale nie bede jeszcze demontował tej 70W, poczekam 2 tyg żeby zobaczyc czy na pewno jest ok. Z ciekawostek odnosnie wybijania pozytecznych bakterii uvka, patrzac po koralach, wszystko wyglada super, ale ze w tym samym czasie zmienilem lampy i dorzucilem absorbery, to ciezko powiedziec, czego dokladnie to zasluga. Ale wychodzi na to ze nawet tak mocne uv odpalone 24h na dobe przez 2m nie czyni szkod w baniaku. Oczywiście jest szansa, ze gdybym kompletnie nic nie robil, to byłoby tak samo, a moze padlaby cala obsada jak u innych - nie wiadomo. Ja na chwile obecna, zgodnie z filmikiem zamieszczonym u gory moge powiedziec, ze przynioslo rezultaty. To git. Wszystko jest ok póki lampy są. Jak wyłączysz obie najpewniej pojawi się cyjano i szyby bedą zielonek po kilku godzinach. Zaobserwowałem takie zjawiska u siebie w zbiorniku. Polecam zostawić 1 lampę np. na 12h przewlekle. Ospa nie wróci, a przynamniej nie w takiej skali. Ja mam 4 pokolce i to te mało odporne w 400 l i od długiego już czasu nie ma ani 1 kropki. Uważam zatem lampę UV jako sprzęt obowiązkowy dla osób trzymających wrażliwe ryby. Mam 18w na pompie 800l/h. Pozdr., tomko Edytowane 18 Maja 2021 przez tomko (wyświetl historię edycji) Cytuj Nowe 400L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mem_phis Zgłoś Napisano 18 Maja 2021 (edytowane) No ja lampe 35w mialem u siebie caly czas odpalona w trybie 12h ale widac na rozwoj ospy nie pomogla, ale jest tez opcja ze zarnik powinien być wcześniej zmieniony.... zastanawiam sie aktualnie nad zostawieniem tej uvki 35w wlaczonej juz permanentnie na 24h. Edytowane 18 Maja 2021 przez mem_phis (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach