.

[AnT]

.

 

Edytowane 13 Marca 2022 przez AnT (wyświetl historię edycji)

[Alcoholik]

Słyszałem o stosowaniu pyłku jako suplementacja, uzupełnienie diety dla krewetek, wiem że co niektórzy dodaja miodu do akwarium.

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

[dadario]

53 minuty temu, AnT napisał:

Skład pyłku pszczelego to:

w 30% – strawne węglowodany

w 26% – cukry (głównie fruktoza i glukoza)

Nie do końca.. Węglowodany to inaczej cukry, aczkolwiek w składzie pyłku jest również celuloza (błonnik taki "specyficzny" cukier) dla ludzi i większości zwierząt materiał nierozkładalny. 

Nigdy nie stosowałem, aczkolwiek wydaje się raczej dobrze zbilansowanym produktem dla zwierząt morskich. 

[dla syna]

W słodkowodnym używałem. Strasznie pyli wodę. Były widoczne szybkie ubytki odchodów bez zakwitu bakteryjnego i bez ekspansji glonów (w dojrzałym akwarium). Po regularnym stosowaniu miałem problem z utrzymaniem roślin w dobrej kondycji. Ryby i raki tego nie odczuwały. Pod koniec stosowania zapach wody był dziwny (nie zepsuty ale taki nienaturalny), nie wiem czy to w wyniku problemów z roślinami czy z powodu stosowania proszku. 

[chwialek]

A ja wiem kto stosował... sam też podawałem okazjonalnie w dawkach rzekłbym terapeutycznych. System z odpieniaczem i rolermatem. Negatywów nie zaobserwowałem. Z pozytywów fajnie reagowały LPS

Pyłek to "witaminy, mikro i makroelementy, aminokwasy, lipidy i flawanoidy". I tu mam wielki znak zapytania LPS reagowały na witaminy aminokwasy i minerały czy raczej był to efekt reakcji na lipidy...

[dale]

W słodkim podawałem w miksie razem z czosnkiem i szpinakiem paletkom, ale szczerze mówiąc, robiłem to "bo taki przepis znalazłem" czy i na co działał, nie wiem. W morskim, mam za małą wiedzę żeby stosować. Ale podchodził bym do tego ostrożne - "primum non nocere"