1000l SYNERGII - akwarium w stylu retro

[norbi2222]

13 minut temu, Grzegorz Dyzma napisał:

Tak , bo w nocy przy niskim pH korale maja strasznie pod górke. @Tester wyjasniał to wiele razy. Dlatego konsumcja KH jest mniejsza

Ale kalcyfikacja przebiega praktycznie caly czas jesli maja sprzyjające warunki..

Ska

Skąd stwierdze nie ze na wysokim pH korale rosna w oczach?  Odpowiedz brzmi nie dlatego ze rosną  2 razy szybciej, tylko rosna rowniez po zgaszeniu swiatla i proces ten zachidzi caly czas a nie tylko w dzień kiedy pH jest na sprzyjającym poziomie..

 

https://www.google.com/search?q=coral+calcification+rate+at+night&client=ms-android-samsung-rev2&source=android-browser&ei=hr_6Yfb9OoqW8gLBj6foDw&oq=coral+calcification+rate+at+night&gs_lcp=ChNtb2JpbGUtZ3dzLXdpei1zZXJwEAM6BAghEAo6BAghEBVKBAhBGAFQyApY0yBg4yhoAHAAeACAAaQBiAH5BZIBAzAuNZgBAKABAcABAQ&sclient=mobile-gws-wiz-serp

Oczywiście Ph jest istotnym parametrem i to widzę po swoim zbiorniku jak zacząłem utrzymywać je wysoko, zarówno w dzień jak i w nocy. Moim zdaniem w nocy koralowce nie dostają tyle pożywienia co w dzień dostarczają im zooksantelle i to powoduje, że kalcyfikacja w nocy jest niższa. Widzi to każdy akwarysta, który podaje płyny w równych ilościach. Aby zrównoważyć niedobór pożywienia w nocy, to musielibyśmy bardzo mocno karmić koralowce po zgaszeniu światła, co w krótkim czasie spowodowało by problemy, a w efekcie zatrzymanie kalcyfikacji.  I stąd moje twierdzenie, że w systemie zamkniętym nie da się osiągnąć równej kalcyfikacji w dzień i w nocy. 

Oczywiście zgadzam się, że w nocy koralowce również rosną, jednak tempo wzrostu jest niższe.

Edytowane 2 Lutego 2022 przez norbi2222 (wyświetl historię edycji)

[JerzyB]

I przypomina się powiedzenie , im człowiek  więcej wie ,staje się głupszy.

[Arek77]

Godzinę temu, norbi2222 napisał:

W akwarium, czyli systemie zamkniętym nie da się osiągnąć bez uszczerbku dla systemu takiego samego poboru. Oczywiście teoretycznie jest to możliwe, jednak w praktyce kończy się wywaleniem sytemu w powietrze. 

Z tym, że ten system nie do końca jest zamknięty i ściśle zależy od środowiska po za akwarium. Dwa takie same systemy w różnych pomieszczeniach mogą działać dużo inaczej. Np. zawsze w okresie zimowym (zchrzaniony, na etapie projektowania, system wentylacji w mieszkaniu) mam problem z niskim pH w w akwarium. Kiedy są domownicy pH wynosi 7,95-7,75. Kiedy nie było nikogo przez 3 dni pH wahało się pomiędzy 8,25-8,15 (aż pomyślałem, że z sondą coś nie tak). Ten sam system w akwarium, ale różnica w otoczeniu zbiornika.

[norbi2222]

7 minut temu, Arek77 napisał:

Z tym, że ten system nie do końca jest zamknięty i ściśle zależy od środowiska po za akwarium. Dwa takie same systemy w różnych pomieszczeniach mogą działać dużo inaczej. Np. zawsze w okresie zimowym (zchrzaniony, na etapie projektowania, system wentylacji w mieszkaniu) mam problem z niskim pH w w akwarium. Kiedy są domownicy pH wynosi 7,95-7,75. Kiedy nie było nikogo przez 3 dni pH wahało się pomiędzy 8,25-8,15 (aż pomyślałem, że z sondą coś nie tak). Ten sam system w akwarium, ale różnica w otoczeniu zbiornika.

To co piszesz jest oczywiste. I nie zmienia faktu, że akwarium jest system  zamkniętym.  To co piszesz właśnie na to wskazuje. Jak by był otwartym jak ocean, morze to nie musiał byś suplementować swojego zbiornika, czy dbać o Ph itp.

[Grzegorz Dyzma]

On 8/23/2021 at 9:32 PM, krzysiekob said:

Pytanie mam o filtr podżwirowy. Z prawej strony jest rurka. Pod tą rurkę podłączasz pompkę i zaciągasz wodę czy jakoś inaczej to działa ?

Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
 

 

On 8/23/2021 at 10:05 PM, chwialek said:

Albo rurka to zaledwie zabezpieczenie na wypadek zapchania się włókniny podpiętej do kratki rastrowej na której jest wysypany żwir. Część wody płynie ową rurką, a ułamek przepychany jest przez włókninę...  woda ledwo przez nią siąpi = płynie od dołu do góry przez żwir. Na żwirze po lewej stronie widać rurę - obstawiam iż jest ona z pompy powrotu.
Pompa zabiera wodę znad złoża a grawitacja robi całą resztę czyli przeciska wodę spod złoża przez ruszt, żwir i "rurkę" rewizyjną.

W każdym razie autor zapewne wyjawi jak to faktycznie u niego działa.

Mnie ciekawi kwestia detrytusu pod rusztem... Chyba nie wszystko jest jadalną częścią osadów... A sposobu na odessanie bez ruszenia żwiru jakoś nie widzę.

 

On 8/23/2021 at 10:35 PM, Słony leszcz said:

Tylko że wtedy to już nie jest filtr podżwirowy tylko "coś". Tym bardziej niecierpliwie czekamy na szczegóły:-) Kto ma podłoże, ten wie, że żadne "wspomagane" osadzanie w nim syfu (czy to przepływ z góry, czy z dołu) nie może się skończyć dobrze. Wystarczająco dużo problemów jest z opanowaniem tego, co się w piachu osadza samoczynnie.

 

On 8/24/2021 at 1:28 PM, Jacek56 said:

   

Ta rurka 20mm  po prawej to zabezpieczenie i sposob na karmienie. Na zdjeciu nie jest jeszcze zatkana.  Poniewaz na zrzucie wody nie ma zadnej filtracji mechanicznej chcialem miec forme kontroli nad detrytusem.  Nigdy nie wiadomdo co bedzie za kilka lat. Zadna skrajonsc nie jest dobra . Jesli zajdzie taka potrzeba chce miec mozliwosc odessania. Wystarczy zalozyc weza na rurke  i zaciagnoc wode, a po lewej stronie w komorze zrzutu  gdzie  skimmer,  na dnie polozyc pompke curkulacyjna.  Na obecna chwile zabieg ten nie jest potrzebny. Po 11 miesiacahc Ilosc detrytusu znikoma , oprocz zwyklego ""nieorganicznego kurzu"" nic tam nie tyka  a zycie zagryza i kipi. Czasmi gdy pojawi sie cos ciekawego udrazniam rurke i zycie migruje z piwnicy na pieto gdzie refugium i pompa obiegowa popycha to do glownego zbiornika 

https://www.facebook.com/groups/reefworld/permalink/4501348186587076/

Woda z komory po lewej wplywa pod platforme / ruszt gdzie nastepuje wygasznie. Nie ma zadnej maty filtracyjnej, włókniny, gąbki.  Sam zwir o zroznicownej gradacji lezy ma krtatce i siatce kanwie.  Osad osiada na dnie gdzie jest zjadany, a micro pecherzyki z odpieniacza ulatniaja sie do gory zasilajac  substart w tlen. Tam zyje tyle robactwa ze lepiej nie grzebac palcami. Sama warstwa zwiru dziala jak roller mat czy skarpeta tylko nie trzeba tego obslugiwac ani placic (na razie). Mimo rurki po prawej dziala to identycznie jak filtr podżwirowy. 

Edytowane 2 Lutego 2022 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

Przyszly wyniki.

System bez podmian, bez dozowania mikro

""Balling podstawowy"" w postaci Sody kaustycznej, Ca i SBS. Przyzam szczerze ze spodziewałem sie bałaganu a jest przyzwoicie.

https://lab.atiaquaristik.com/publicAnalysis/157043

Napewno z czego sie wycofam to próby redukcji PO4 za pomoca produktu Tropic Marin.   Celowo przez ostatnie miesiace nie dozowalem zadnych mikro bo chcialem sprawdzic ewentualne zanieczyszczenia sody kaustycznej. 

Wyniki wody RO biorąc pod uwage wiek membrany 2008 traktuje z przymruzeniem oka. 

https://lab.atiaquaristik.com/publicAnalysis/158774

Zdjecia dla przyciągniecia uwagi 

[Grzegorz Dyzma]

Filtrcja dziala jak nalezy, aczkolwiek zbyt duzo dominacja jedego gatunku destabilizuje stabilny poziom. Roznorodnosc znowu wygrywa

[JerzyB]

Witam

Piękny Holender masz w sumpie.

Pozdrawiam

[Steron]

Możesz wrzucić zdjęcie całego głównego zbiornika?