Skocz do zawartości
pawmar

Mitrax - inwalida

Rekomendowane odpowiedzi

Mój krab Mitrax stracił wszystkie nogi.
Siedział w jednym miejscu kilka dni między skałami. Myślałem prawdę mówiąc że jego czas nadszedł, ale po jakimś czasie wyszedł. Wtedy zauważyłem że nie ma nóg. Więc dokładnie nie wiem nawet kiedy je stracił. Tydzień temu, może dwa.
Karmię go algami w płatkach i przyjmuje pokarm choć niewiele zjada bo krewetka mu podwędza zanim ten się połapie.
Przemieszcza się na szczypcach (tak jakby miał kule) ale rzadko.

Czy to normalne? To chyba nie jest objaw wylinki?
Ktoś się spotkał z czymś takim?

 

20210514_074203 — kopia.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem kiedyś wzmiankę na innym forum . Daj go do kotnika dla rybek i tam dokarmiaj . Swoją drogą ciekawe co się stało , że stracił nogi . Ja mam nosariusa bez muszli , od 7 dni :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nogi mu odrosną po kolejnej wylince. Problem w tym czy krab dożyje do wylinki.


Akwarium 2020.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Darek85 napisał:

Nogi mu odrosną po kolejnej wylince. Problem w tym czy krab dożyje do wylinki.

Jeśli da do kotnika , to powinno się udać . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 15.05.2021 o 11:46, Ariel napisał:

Czytałem kiedyś wzmiankę na innym forum . (...)

No właśnie mi nie udało się znaleźć nic podobnego w internecie.

15 godzin temu, Darek85 napisał:

Nogi mu odrosną po kolejnej wylince. Problem w tym czy krab dożyje do wylinki.

Sęk w tym że jeszcze nigdy żaden Mitrax nie przechodził u mnie wylinki.
 

13 godzin temu, Ariel napisał:

Jeśli da do kotnika , to powinno się udać . 

Spoko mogę dać do kotnika tylko mam go tam trzymać... nie wiem... rok? Czy on będzie tam szczęśliwy :-)?

Choć pewnie lepiej nieszczęśliwy w kotniku niż szczęśliwy martwy :-).
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, pawmar napisał:

Sęk w tym że jeszcze nigdy żaden Mitrax nie przechodził u mnie wylinki.

Trochę to dziwne , mój przechodził wylinkę kilka razy w przeciągu roku . 

 

36 minut temu, pawmar napisał:

Spoko mogę dać do kotnika tylko mam go tam trzymać... nie wiem... rok? Czy on będzie tam szczęśliwy :-)?

Teraz bez nóg to i tak pewnie super zadowolony nie jest , a tak to chociaż będzie miał szanse na przeżycie . 

 

37 minut temu, pawmar napisał:

Choć pewnie lepiej nieszczęśliwy w kotniku niż szczęśliwy martwy :-).

Zawsze możesz mu tam coś wsadzić by miał schronienie . Bodaj kawałek doniczki , by mógł po prostu się schować .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dozujesz jod?Bo z tego co mi wiadomo jak jest go mało w wodzie ciężko przechodzą wylinkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Nie dozuję nic na stałe. Myślę że mam jodu na mocno średnim poziomie bo Xenia pulsuje umiarkowanie.

Ale czytałem niejednokrotnie na forum że u wiele osób Mitrax nie przechodzi wylinki. To mój trzeci Mitrax i jeszcze nigdy nie zaobserwowałem takiego zjawiska u siebie. Natomiast krewetka czyszcząca to chyba co miesiąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, pawmar napisał:

Nie. Nie dozuję nic na stałe. Myślę że mam jodu na mocno średnim poziomie bo Xenia pulsuje umiarkowanie.

Też jej pulsowanie nie zależy tylko od jodu , czasami niby powinna rosnąć a tego nie robi i zanika . Miałem xenię w każdym baniaku i nie w każdym się dobrze rozrastała . Czasami wręcz zanikała mimo wykrywalnych No3 i Po4 , a innym razem przy zerowych była naprawdę piękna . 

 

18 minut temu, pawmar napisał:

Natomiast krewetka czyszcząca to chyba co miesiąc.

Jeśli czyszcząca przechodzi wylinkę bez problemu , to raczej jod nie jest problemem . Choć bez mierzenia to trochę wróżenie z fusów . A bez mierzenia zawartości jodu łatwo przesadzić . Ale mimo wszystko dał bym mu szanse i przeniósł do kotnika , by był bezpieczny i łatwiej wtedy go karmić . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Krabik od wczoraj już w kotniku siedzi. Przynajmniej na spokojnie coś sobie podje :-).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, pawmar napisał:

Jasne. Krabik od wczoraj już w kotniku siedzi. Przynajmniej na spokojnie coś sobie podje :-).

Fajnie , trzymam kciuki i kibicuje  :animier:

daj znać za jakiś czas , co z inwalidą najlepiej na pw . Bo naprawdę jestem ciekaw , czy da sobie radę .

Edytowane przez Ariel (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.