Skocz do zawartości
Gość

Magazyn energii Paragona

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Kawał dobrej roboty Leszka.

 

 

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, jak to kosztowo wyglądało i jak będzie się sprawdzać w zimie.


Brutto: akwarium 550 + sump 260l, start 20.12.2017. Filtracja: rollermat + skała + refugium, bez odpieniacza. Sprzęt: Akwarium 120x70x65h OW, sump 119x50x45h. Pompa Jebao DCP 10000,  Cyrkulacja 2x maxspect  XF-350, Jebao MW-22, Oświetlenie: philips Coral Care gen 1 v2 x 3szt.. Oświetlenie refugium Chinka LED.

Sól Fauna Marin Professional, dodatki AF, balling AF/CZDA. 50kg suchej skały Marco Rock's, nieco pukani.

Ryby i inne biegająco-pełzające: Ctenochaetus binotatus, 6x Pseudanthias squamipinnis, Zebrasoma flavescens, Lysmata amboinensis x 3, L. debelius, 4x Lysmata Seticaudata, 1x Neopetrolisthes oshimai, 2 kraby pustelniki Clibanarius africanus, jeżowiec Mespilla globulus, setki  slimaków turbo i columbelli, 1x  tectus, 1x strombus luhanus... Oraz kilka kg kiełży, równonogów, wężowideł i innego drobnego życia.

ce5058cc16516a9e06285a07538a7eb3u1610a14

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pisałam do Leszka aby wrócił,  ale bez odp...


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@katani policz sobie sam koszt aku 18650 - ponad 5tys sztuk w tej scianie. Po 10zl na allegro kupisz jakies aku z demontażu z uszkodzonych pakietów. 50tys za same używane lub "nowe" akumulatory na dzień dobry. A jeszcze pewnie z 10k musiałbyś doliczyć na te wszystkie szpejostwa, wszak samo aku to nie wszystko.  A jak policzysz sobie po cenie nowej aku to nie wiem czy w ogóle pomyślisz o takiej baterii ;) Jak nie masz dostępu do aku za free to jest to kompletnie nierentowne. Magazyny energii w ogóle na obecną chwilę, nie kalkulują się jeśli chodzi o zwrot inwestycji w kontekście obniżenia rachunku za prąd. Teraz jest boom bo rząd zmienia program Prosument dla nowych instalacji i jest mamienie ludzi. Ale jak sobie na spokojnie usiądziesz i policzysz to okazuje się, że zwróci Ci się to po 20 latach (jak nie dłużej). 
Wydając 60tys na taka instalację - zwrot inwestycji w moim przypadku - 25 lat - zakładając oczywiście, że nie będę musiał wymieniać ogniw (mrzonka ;P), czy nic w międzyczasie nie padnie. Przy mniejszych bankach i dofinansowaniu - jeszcze się to jakoś zamknie by jak najmniej oddawać do ZE za 1/3 ceny prądu (o ile wprowadzą te przepisy bo burza niezła się zrobiła, a wybory w 2023 roku ;) ) 
 

image.png.cbd14bd2a86c73df0a43ca64383d8138.png

 

 


Pomijam wykonanie na płycie OSB, chinszczyznie itp.  SSR Foteka, który mi mignął gdzieś na OSB u Paragona, osobiście kupiłem na próbę. Jak go rozebrałem, tak nigdy już do rozdzielnicy nie trafił. Inni zamontowali: ;) 


 

Drugi argument jaki padł - nie chodzi o pieniądze a o stabilność napięcia, zapobieganie zanikom zasilania, nawet tym krótkotrwałym etc. Za 50 tys kupujesz taki agregat, że jesteś w stanie ogarnąć swój dom i jeszcze z dwóch sąsiadów ;) Tak na prawdę na własne potrzeby jak wydasz 7-10 tys na taki agregat z instalacją automatyczną  to będzie Pagani wśród agregatów ;) Ktoś zaraz powie, że trzeba go zalać paliwem. Oczywiście, że trzeba - tylko za pozostałe 40 tys, które musiałbym wydać na same używane aku, przy 5,5zl za litr ON dzisiaj to jakieś 7272l paliwa. Zakładając, że agregat 4-5kWh spali 1,5l na godzinę pracy wychodzi jakieś 4848h czyli jakieś 202 dni nonstop musiałby pracować. W tym roku sumarycznie nie było u mnie prądu może z 20-30 minut, gdybym podliczył kilkuminutowe przełączenia po burzach.  Nie wiem czy moje prawnuki dożyłyby chwili, gdyby agregat wypaliłby taką ilość paliwa.  A cel ? Stabilność i pewność zasilania zrealizowany za mniejsze pieniądze, przy zdecydowanie większym bezpieczeństwie, brakiem problemów z ubezpieczeniem domu/budynków itp itd. Pomijajac, że  przy takich zanikach jak u mnie - to co musi mieć zasilanie ogarnie zwykły UPS za parę stówek. 

A i serwis przyjemniejszy bo raz na pół roku/rok wystarczy przepalić - sprawdzić system automatycznego przełączenia itd. 


Trzeci argument - nauka, hobby - z tym nie dyskutuje. Sam na hobby nie tylko akwarystyczne wydałem sporo pln i w takim kontekście faktycznie na pieniądze się nie patrzy. Z punktu widzenia hobby bardzo schludna i wydaje się, że zrobiona z głową instalacja. Poza wspomnianą OSB czy typową chińszczyzną typu FOTEK. 

Mówiąc już ogólnie w kontekście tego co się dzieje w fotowoltaice w ostatnim czasie, póki co banki energii nie zamykają się, aczkolwiek zapewne to się zmieni. W tej chwili rząd ogłosił, likwidację prosumenta w takiej formie jaka istniała - czyli bank energii w ZE za 20% wyprodukowanej energii.  Dla starych instalacji ma się to nie zmienić. W sumie umowę mam na 15 lat. Na dzień dzisiejszy mam nadwyżkę energii, która pójdzie na konsumpcję zimową.  W czerwcu instalacja wygenerowała ponad 1MWh, do sieci oddałem coś koło 700kWh. 700kWh*0,8=560kWh. 560kWh/300kWh srednie zuzycie miesieczne = mam energii na 1,8 miesiaca do odbioru z ZE za sam czerwiec. 
W maju miałem 861kWh, w lipcu dzisiejszy dzien zamknąłem 323kWh ;)  A mamy 1/3 miesiąca.  W zasadzie te 3 miesiace powinny zapewnić mi darmowy prąd w zimie ;) 

Zdecydowanie poczekam, aż banki energii potanieją - dzisiaj powoli zdobywają rynek - ale to głównie przez działanie rządu, który za wszelką cenę chce spowolnić rozwój fotowoltaiki bo im się kasa skończyła na dotacje. W tym roku juz tylko 3k zwrotu zamiast 5k.  W nowym programie, mają być dotacje na banki energii ;);)  Moja inwestycja zwraca mi się w ciągu 6 lat. W zasadzie zostało mi jakieś 5 lat i 4 miesiące by wyjść na zero przy obecnych cenach prądu. Dużo czasu by poczekać, aż banki energii stanieją do stopnia opłacalności i przejść na ewentualną hybrydę, gdyby rząd coś zmajstrował przy ongridzie. Za 3 lata mogę całkowicie zdemontować to na co dostałem dofinansowanie i przerobić instalację. W obecnym programie chyba jest 5lat. 

Prąd ze słońca wcale darmowy nie jest - koszt inwestycji to również cena prądu. Nie można zapominać o wydatkach ;)  


 

 

Edytowane przez VDR (wyświetl historię edycji)

110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, VDR napisał:

umowę mam na 15 lat

Z tego co rozumie to magicznego 0,8 nie mogą przez te 15 lat ruszyć ? A umowa z Energetyką będzie funkcjonowała w nieprzerwanej formie nawet jeśli zmienią się realia rynkowe ? Nie ma tam jakiś ukrytych kruczków w małym druku z dużą dozą paragrafów ?

25 minut temu, VDR napisał:

Prąd ze słońca

Miał być Ekologiczny - a stał się Ekonomiczny.

 

Edytowane przez chwialek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, chwialek napisał:

Z tego co rozumie to magicznego 0,8 nie mogą przez te 15 lat ruszyć ? A umowa z Energetyką będzie funkcjonowała w nieprzerwanej formie nawet jeśli zmienią się realia rynkowe ? Nie ma tam jakiś ukrytych kruczków w małym druku z dużą dozą paragrafów ?

Miał być Ekologiczny - a stał się Ekonomiczny.

 

W samej umowie nie, ale wystarczy zmienić ustawę ;) Obecne plany zmiany ustawy zakładają, że się to nie zmieni dla obecnych Prosumentów przez 15 lat a jak będzie dalej ? Wybory 2023 mogą być gwarantem, że do tego roku faktycznie nic sie nie zmieni, wszak mamy już ponad pół miliona prosumentów. Z drugiej strony to też może być zapalnik zmian. Bo zakładano ze milion prosumentów będziemy mieć w 2030 roku. A mamy 2021 rok i połowę już osiągnięto ;)  Stąd też i zmiany w programie, mniejsza kwota dotacji, dodatkowe obowiązki etc etc. Zmiany na pewno będą. Tym bardziej, że już mówi się o tzw agregatorach, komercyjnych bankach energii itp. Jak będzie wyglądał rynek energii za X lat mało kto wie, czy nadal będzie monopol kilku dużych graczy, czy nastąpi jednak rozbicie na mniejsze podmioty ? Czy sprzedaż prądu do agregatora będzie opłacalna itd itd. Na to nie patrzę w tej chwili w ogóle, myśląc o jak najszybszym zwrocie fotowoltaiki. W tej chwili mam bezobsługowy bank energii o koszcie 0,2kWh z 1kWh wyprodukowanego i dzięki temu zwrot z inwestycji jest dość szybki.  Sam ZE ma niewielkie możliwości na wymuszenie zmiany umowy, z pewnością przy przepisaniu na nowego właściciela trzeba będzie to zrobić na nowych warunkach. Teoretycznie ZE może zerwać umowę w przypadku kiedy nasza instalacja generuje jakieś problemy (np. przekraczamy dopuszczalne napięcia etc) ale to nie jest takie proste jakby się wydawało. 

 Gdybym się miał zastanawiać co będzie dalej to bym nie założył nic. Nie przeszkadza rządowi wprowadzić podatek od deszczu, nie będzie przeszkoda wprowadzić podatek od instalacji offgrid podłączonych do ZE, gdyby nagle zaczęły wyrastać jak grzyby po deszczu ;)  Dlatego patrzę na taką instalację tylko i wyłącznie w kontekście zwrotu tego co włożyłem w tą inwestycję a jak warunki się zmienią, to wtedy będę się zastanawiał jak to zmienić.  Tym bardziej, że nawet gdybym został zmuszony do przejścia na nowy system rozliczeń - to po prostu wydłuży mi to tylko o parę lat kwestię zwrotu inwestycji. Zdążę przed utratą gwarancji na instalację więc w razie niespodzianek, ze stronu sprzętu jestem zabezpieczony. Zresztą osoby, które poszły w offgrid maja takie same czasy gwarancji przy kilku razy dłuższym czasie zwrotu.  Im dłużej trwam w obecnym systemie tym mniej mnie dotykają przyszłe zmiany w kontekście odzyskania włożonej kasy. Wszak nie zakładałem fotowoltaiki by się chwalić przed sąsiadem. Cel był prosty - obniżenie rachunków - a żeby obniżyć rachunki to kasa wydana na inwestycję musi się zwrócić. Niezależnie od formy - czy to offgrid czy ongrid. 

Oczywiście, trzeba pamiętać, że instalacja offgrid to nie jest tylko bateria,  że panele i tak musiałbym kupić , tak samo jak i falownik  Do tych 50-60 tys na taką baterię jaką zbudował Paragon musisz doliczyć instalację fotowoltaiczną. Z tego co zrozumiałem zamierza swoją instalację rozbudować do 9kWh (z obecnych 3kWh). To kolejne PLNy. Kolejny rok czy dwa na zwrot.  W moim przypadku cena materiału na instalację 5,92kW wynosiła ~19tys bez zabezpieczeń gdybym kupował sam. Zapłaciłem 5k więcej z zabezpieczeniami, czyli można powiedzieć, ze Państwo zrefundowało mi robociznę firmy instalacyjnej plus zabezpieczenia. Ulga termomodernizacyjna w obu przypadkach byłaby taka sama czy robiłbym sam, czy z dofinansowaniem czy bez - czyli koszt instalacji ~16k. 

Te pieniądze czy bym szedł w ongrid czy w offgrid musiałbym i tak wydać. Tyle ze w offgrid czy to z baterią czy bez - czas zwrotu inwestycji to kilkanaście do kilkudziesięciu lat. 
Z ongrid w moim przypadku po 3 latach mogę zmodyfikować instalacje włącznie z przejściem na offgrid gdyby warunki były kompletnie nieakceptowalne. I przy obecnych warunkach 6lat by odzyskać kase (a nawet szybciej), ewentualnie  dodatkowe kilka lat więcej gdyby mnie objęły proponowane zmiany. Krótko mówiąc, nie mam zamkniętej drogi do przejścia na offgrid -- zasadnicze jest pytanie - czy to ma sens przy nakładach jakie trzeba ponieść by być samowystarczalnym. IMHO na obecna chwilę, przy obecnych cenach banków energii nie. Dlatego ja czekam na rozwój technologii :) 6 lat temu kiedy zacząłem się interesować fotowoltaiką ceny były kosmiczne, 4 lata temu miałem zamontować za podobne pieniądze 3,12kW tyle, że ma SE (wtedy było 8k dofinansowania, ale zgubiono gdzieś moje dokumenty), w 2020 za te pieniądze zamontowałem 5,92kW. A minęło tylko 4 lata. Dlatego wolę poczekać, niech nowinki staną się powszechne, konkurencja niech wzrośnie, rynek niech się nasyci to i cena poleci zapewne ;) I wtedy będę się zastanawiał nad zmianą na hybrydę.   

https://www.gramwzielone.pl/magazynowanie-energii/103990/ceny-domowych-magazynow-energii-spadaja-szybciej-niz-ceny-fotowoltaiki


Ale to moje zdanie. Zdanie, kogoś kto zainteresował się tematem, nie po to by robić sobie kłopot w serwisowanie instalacji a realnie obniżyć rachunki domowe. Zaniki prądu w mojej lokalizacji są sporadyczne, jest kilka linii więc dość szybko następuje przełączenie na alternatywną drogę więc śpię spokojnie. Zwykłe UPSy podtrzymują mi zasilanie krytycznych urządzeń. Mały agregat w planach na wypadek jakiejś dłuższej awarii - głównie dla akwarium. 
O banku energii, bateriach, akumulatorach - nie myślę kompletnie.  Tym bardziej, że LiOn nie koniecznie musi być najkorzystniejszym rozwiazaniem.  Już powstają tego typu rozwiązania: 
https://www.gramwzielone.pl/magazynowanie-energii/105733/tak-moze-wygladac-prosumencki-magazyn-energii
Dlatego mi się z tym nie spieszy :D 


Sama fotowoltaika z ekologią niewiele ma wspólnego IMHO ;) Bez dofinansowania i ulgi termomodernizacyjnej zastanawiałbym się czy w ogóle się w to bawić. Jedyny plus, że obecnie jestem niezależny od wzrostu ceny prądu. I to byłaby chyba jedyna rozsądna kalkukacja, zakładajaca wzrost cen prądu na podstawie wzrostu w latach poprzednich. Gdyby inwestycja zwracała się w ciągu powiedzmy 10 lat to pewnie bym się w nią angażował. Powyżej 10 mocno bym się zastanawiał. Za 10 lat z pewnością będziemy w innym miejscu z technologia. Zamiast czekać ponad 10 lat na zwrot inwestycji, lepiej  zainwestować środki w inny sposób, by zapracowały na rachunek na prąd ;) 
 

I jeszcze jedno - bo widzę, że gdzieś mi uciekł opis do wykresu ze stycznia 2021. Mój dom zżera średnio 10kW dziennie, w styczniu miałem 2 dni gdzie przekroczylem 10kWh i 3 dni kiedy przekroczyłem 5kWh przy 5,92kW instalacji. W grudniu 2020 ani jednego dnia gdzie bym przekroczyl 8kWh. W zasadzie 2/3 grudnia nie przekroczyłem 2kWh.  Nie muszę chyba tłumaczyć, że bank energii w styczniu czy grudniu nie wiele by dał. Tak na prawdę to w kwartale zimowym - listopad, grudzien, styczen - bank energii nie zdałby w moim przypadku egzaminu. Za mało energii dziennie by w ogóle naładować baterię, o bieżącym zużyciu nie wspominając. Nie wiem ile razy musiałbym mieć większą instalację by bilans był dodatni w te miesiące.  Mozliwe ze od lutego majac 10kWh bank energii wyszedlbym na zero i nie pobierałbym energii z ZE. Taki bank to ponad 20k pln - patrząc na gotowce (LG), Huawei juz ponad 30 tys. Zdecydowanie poczekam, aż ceny spadną ;) 

Edytowane przez VDR (wyświetl historię edycji)

110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dość stary wątek ale sporo się w temacie zmieniło to wam podrzucę, nie dość że magazyn na 18650 ma się świetnie i nie zapalił od OSB to doszedł kolejny :P
Nie wiem kto został ze starej załogi ale pozdrawiam serdecznie :)

Leszek "ParagonDIY"

https://www.magazynowanie-energii.com/?fbclid=IwAR0QVXl0g_L70emzLzI0IE4MPPvBKr65LZjs-1DwU0JFL3EaLdfGKS3-Mn4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wityam

@Paragon  Czyli jesteś samo wystarczalny w energię .Kawał dobrej roboty .

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.05.2023 o 13:14, ParagonDIY napisał:

Dość stary wątek ale sporo się w temacie zmieniło to wam podrzucę, nie dość że magazyn na 18650 ma się świetnie i nie zapalił od OSB to doszedł kolejny :P
Nie wiem kto został ze starej załogi ale pozdrawiam serdecznie :)

Leszek "ParagonDIY"

https://www.magazynowanie-energii.com/?fbclid=IwAR0QVXl0g_L70emzLzI0IE4MPPvBKr65LZjs-1DwU0JFL3EaLdfGKS3-Mn4

No pięknie Leszku:) 

a jednak „ciągnie wilka do lasu”

Witaj ponownie ;)


 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.