xyz2017 Zgłoś Napisano 14 Sierpnia 2021 Czesc Jak w temacie, miałem dłuższy wyjazd służbowy i przez jakiś czas nie miałem zabezpieczenia na elektrozaworze plus zawór pływakowy się zepsuł. W związku z tym jak przyjechałem po 8 dniach poziom zasolenia był na poziomie 1,018 - 149 główek miękkich padło, kilka spsow tez, dodatków jeden jeżowiec nie wytrzymał. Ogólnie 90% korali RIP. Teraz jest mala plaga cyjano - zastanawiam się czy spadek zasolenia nie zabił bakterii w skałach. Zbiornik ma 4 lata od zalania parametry u morowane - 700 brutto, zeolit, bakterie zepbak 2x w tygodniu, plus duże refugium i odpieniacz. PO4 - 0,08 NO3 - 10 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xyz2017 Zgłoś Napisano 14 Sierpnia 2021 Zdjęcia z przed roku (za dobrych czasów) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Beti Zgłoś Napisano 15 Sierpnia 2021 Jeśli dobrze rozumie, Dolewka sie zepsuła i dolewala więcej Ro ? Skoro jest na poziomie 1.018 i to przez cały tydzień? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xyz2017 Zgłoś Napisano 16 Października 2021 System wyglądał lał wodę bezpośrednio z sieci. 1. Źródło wody 2. elektrozawor który otwiera się na 30min co 3h sterowany ze zwykłego timera (1 zabezpieczenie przed nadmiernym przelaniem) 2a. Zawór 4 drogowy który odcinał wodę na membranę jak był opór na zbiorniku 3. 6x prefiltry 4. Membrana do RO5. Wężyk który idzie bezpośrednio na zbiornik 6. Zawór pływakowy który odcinał zawór czterodrożny 7. Zabezpieczenie dodatkowe w postaci pływaka ktory po przekroczeniu poziomu wody włączał głośny (nieznośny) alarm dźwiękowy 8. Zabezpieczenie dodatkowe (przy okazji) w postaci kolejnego pływaka elektrycznego w odpieniaczu - jeśli poziom wody był zbyt duzy to odpieniacz zaczynał przelewać i włączał się alarm dźwiękowy. Zbiornik kręcił się sam od półtora roku LPSy fajnie rosły, kilka SPSow miało nasycone kolory ale przyrosty nie były jakieś ogromne (nie zależało mi na tym) - Zona tylko regularnie karmiła ryby. Po zakupie lampy Kessila do refugium Zrezygnowałem z ZEOVITu (za dużo lania butelek, kosztów i roboty) PO4 - wahało się w przedziale 0,00-0,07 NO3 prawie niewykrywalne. Ze względu na moje częste wyjazdy czasem odpieniacz nie chodził kilka tygodni (tutaj chodzi o wyłącznie zabezpieczenie nr 8) Przez ostatni rok miałem bardzo dużo pracy (nowy projekt) i musiałem wybrać - praca przy zbiorniku czy zarabianie na życie - nie miałem czasu na serwisowanie zabezpieczeń - uzupełnialem mikroelektroniki z automatu, Zona otwierała zawory do podmiany wody (Sol zbiornik były gotowe w zapasie, a ściek idzie do kanalizy wiec nie było dużo pracy) Elektrozawor z pozycji numer 2 (kolejne zabezpieczenie) sie zepsuł i cały czas lał wode - widziałem o tym ale musiałem wyjechać. Dodatkowo pływak nie działał (zabezpieczenie numer nr 7) Plus więcej pracy żony która za późno coś zauważyła i problem gotowy… przepraszam za chaos w wypowiedzi, ale jeśli coś będzie niezrozumiałe to opisze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JerzyB Zgłoś Napisano 16 Października 2021 Witam U mnie wygląda to tak , woda bezpośrednio z filtra RO do sumpa. Wył. pływakowy załącza i wyłącza elektrozawór. Jako zabezpieczenie mam zawór czterodrożny . Pływak od zaworu czterodrożnego jest nieco wyżej od pływaka który steruje elektrozaworem. W razie zawieszenia się wył. pływakowego od elektrozaworu wodę odcina zawór czterodrożny .Proste i działa. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xyz2017 Zgłoś Napisano 16 Października 2021 -zastosowałem wyłącznik z ganiazdka który działa tylko raz ma 3h aby elektrozawor pływakowy nie dolewał małych ilości wody, tylko raz na 3 h trochę więcej. -u mnie działało wszystko ponad 4 lata, kiedyś musi się zepsuć, a ja nie zadbałem o zaprojektowane zabezpieczenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Raff 2020 Zgłoś Napisano 16 Października 2021 W dniu 14.08.2021 o 12:51, xyz2017 napisał: czasów) No nie zazdroszczę widoku. Przerażają mnie te wszystkie elektroniczne gadżety i myśl, że prędzej, czy później coś się wysypie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xyz2017 Zgłoś Napisano 17 Października 2021 Elektroniczne gadżety nie są po to by zastąpić akwaryste - nie są niezbędne do prowadzenia super zbiornika i ich używanie NIE POMAGA w uzyskaniu SUPER EFEKTÓW. One tylko ułatwiają życie - wszystko zależy od akwarysty który wie czego oczekuje i wie ile czasu może poświecić ze swojego życia na opiekę akwarium… Jedni używają rollermata inni wymieniają wełnę co kilka dni - gadżety ułatwiają życie, ale większość osób ich używających wie ze nie zastąpią akwarysty -Ja świadomie poświęciłem czas na co innego i liczyłem się z tym ze zbiornik padnie - to może wydawać się brutalne i można uznać mnie za złego akwaryste, ale myśle ze osoby których rodzina składa się z czegoś więcej niż z kota i psa będą mnie rozumiec. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dadario Zgłoś Napisano 17 Października 2021 Jeśli dobrze rozumiem to zostawiłeś niesprawną dolewkę no i teraz szukasz trochę rozgrzeszenia... Akwarium to obowiązek, tak jak obowiązkiem jest pies czy kot. Nie zostawisz Burka na dwa tygodnie zamkniętego na balkonie, tak samo nie zostawiasz zbiornika bez opieki. A opieka to nie tylko karmienie. To co padło to trudno, ale ogólnie zbiornik wymaga uwagi. No i niestety kilka miesięcy będzie wychodził na prostą teraz, włączenie z plagami pewnie. Ale żeby to się udało to musisz mu poświęcić sporo czasu. Sprzątanie, podmiany, bakterie, uzupełnienie obsady... Regularne testy i korekcja odchyleń... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xyz2017 Zgłoś Napisano 17 Października 2021 Nie szukam rozgrzeszenia, pisze o tym jako przestroga dla innych mniej doświadczonych akwarystów którzy często myślą ze elektronika i automatyka poprowadzi za nich zbiornik. W tym przypadku tylko broniłem elektronikę i automatykę - nie siebie! Zbiornik miał ponad 4 lata i w tym czasie nie mialem tego typu wypadków - przez pewien okres nie mialem czasu i nie będę się tutaj tłumaczył Plagi już przeszły, zbiornika wrócił do stabilności - powoli zaczynam go wypełniać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sagerrak1 Zgłoś Napisano 17 Października 2021 (edytowane) Kurde, tyle zabezpieczeń a i tak przelało ... nie załapałem jakim cudem pływak nie odciął na czterodrożnym (nr6+2a) ? Przecież to akurat najmniej awaryjne elementy pseudoautomatyki . Edytowane 17 Października 2021 przez Sagerrak1 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xyz2017 Zgłoś Napisano 17 Października 2021 Dostawał ciśnienie i puszczał :/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
L.G. Zgłoś Napisano 17 Października 2021 2 godziny temu, xyz2017 napisał: Dostawał ciśnienie i puszczał :/ Tak , tylko że właściciel o tym wiedział , nie wymienił części i jest jak jest . A według sprostowania , chce przestrzec by nie olewać zepsutych części , tylko je wymienić . Bynajmniej ja tak to rozumiem . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sagerrak1 Zgłoś Napisano 17 Października 2021 Godzinę temu, Ariel napisał: Tak , tylko że właściciel o tym wiedział , nie wymienił części i jest jak jest . A według sprostowania , chce przestrzec by nie olewać zepsutych części , tylko je wymienić . Bynajmniej ja tak to rozumiem . Bynajmniej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach