Malawi 200l na morskie

[ArturNano]

Hej,

Jakiś czas temu wystartowałem ze słoną kostką 49l i jak narazie jest wszystko ok.
Od ponad roku bawię się także w Malawi 200l.

Przeleciałem forum w poszukiwaniu opinii jak dostosować słodkie do słonego lecz odpowiedzi są dość stare (2017) bądź po prostu część osób "chwali swoje" zamiast skupić się na konkretach.
Niestety jest masa opinii podyktowana emocjami co mocno zaburza cały obraz.
Niektórzy na siłę chcą udowodnić, że VW jest lepszy od Skody bez podania konkretów "dlaczego" ;( 

wracając do tematu....

Na wstępie zaznaczę, że na siłę nie mam zamiaru przerabiać zbiornika!
W ogóle żal troche się z pysiami rozstawać także chciałbym tylko poczytać opinie innych lecz z wiedzą na 2023.
W grę będzie wchodzić Red Sea z serii g2 i pozostawienie Malawi równolegle do solniczki także to nie jest żaden "deal breaker".
Po prostu jestem ciekaw Waszych opinii popartych doświadczeniem.

Szkło to Auqael opti set 200l. Filtr kubełkowy Fluval 407 z założonym prefiltrme Eheima + szafka.

Z tego co zauważyłem mam dwie opcje (zakładająć, że chciałbym użyć tego zestawu):
1 - dołożenie sumpa i wywiercenie otworu na "Pudełko przelewowe Overflow OF300"

Nie ma problemu z zapowietrzaniem itp. Wszystko działa jak "normalny" komin.
Problem tego rozwiązania jest taki, że szafka nie ma za wiele miejsca na sumpa ~40x30cm także słabo.
Nie wcisnę tam z czasem odpieniacza, refugium itp

2 - Spróbowanie na samym kubełku 407 + prefiltr - wyjęcie pierwszej gąbki i pozostawienie samej ceramiki + absorbery.

Co sądzicie o tym?
Z tego co zauważyłem to koronnym argumentem na "nie" dla kubełków jest zanik prądu.
Z tego co się orientuję i nie ma to nic wspólnego z poziomem zasolenia wody  to, że wymiana gazowa pomiędzy wodą a powietrzem jest największa przy jej falowaniu (tarciu).
W związku z tym, zanik prądu w sumpie gdzie woda "stoi" także doprowadza do zmian "chemicznych-beztlenowych", prawda ?
Czym się różni woda stojąca w sumpie od tego stojącej w kubełku? W obydwu przypadkach mamy do czynienia ze spadkiem natlenienia wody.

Po raz drugi zaznaczę, że nic na siłę. Chciałbym poznać tylko Waszą opinię na ten temat.
Na forach "nie PL" używanie kubełków nie jest czymś odosobnionym.

Wiem, że może narażam się na hejt itp lecz nie chodzi o "każdą złotówkę" bo jak pisałem, raczej stanie drugie obok Malawi.
Moim celem nie jest próba zaoszczędzenia lecz raczej zrozumienie czy akurat "nie tracę" bo jak narazie, to nie znalazłem w miarę obiektywnej opinii.
Większość z nich to niestety "tak bo tak" albo "tak bo tak zawsze było" ... bądź typowo marketingowe typu "ja mam maybacha i 170km/h w drzewo nic mi nie zrobi"...
To ostatnie skrajność  ale  widzę, że sporo osób za wszelką cenę nie przyzna się, że przepłaciło za ideę firmy (co akurat dobrze świadczy o marketingu i braku wiedzy klienta).

Co sądzicie? Jest sens ? czy lepiej odrazu machnąć zestaw Read Sea i zapomnieć o temacie?

[katani]

Zasadniczo od 2017 niewiele się zmieniło. Akwarium bez sumpa/kaskady to męczarnia kończąca się zazwyczaj likwidacją/dodatkowymi kosztami na przerobienie akwarium na takie z sumpem.

Jeśli chcesz przerabiać słodkie, to zdecydowanie z pudełkiem i z sumpem, nawet małym. Szafkę możesz wymienić na większą / inną, za mniej niż 200zł zrobisz szafkę z mdf dociętych w markecie budowlanym.

 

[ArturNano]

6 hours ago, katani said:

Zasadniczo od 2017 niewiele się zmieniło. Akwarium bez sumpa/kaskady to męczarnia kończąca się zazwyczaj likwidacją/dodatkowymi kosztami na przerobienie akwarium na takie z sumpem.

Jeśli chcesz przerabiać słodkie, to zdecydowanie z pudełkiem i z sumpem, nawet małym. Szafkę możesz wymienić na większą / inną, za mniej niż 200zł zrobisz szafkę z mdf dociętych w markecie budowlanym.

 

@katani dzięki za odpowiedź.
No właśnie tak czuję, że będę musiał grzebać przy tym kubełku a nie mam kompletnie na to ochoty.
Do sumpa wystarczy otworzyć drzwiczki i możemy robić co chcemy.

Muszę to sobie chyba podliczyć bo wymiana szafki + zamówienie sumpa + sprzęt itp może zrobić się jakaś duża kwota a efekt wizualny oraz praktyczny raczej nie będzie zadowalający.
Wtopić kilka tysięcy aby później i tak się tego pozbyć raczej słabo  to już lepiej chyba odłożyć na pożądny, nawet mniejszy zestaw.

Tak patrzę na te nowe zestawy Red Sea G2 i tam wygląda, że mają wszystko ładnie przemyślane.

Co sądzicie o takim np "REEFER 250 G2+"
Display tank length - 90 cm
Display tank height - 50 cm
Display tank width - 53 cm
Total system height - 140 cm
Total system water vol. - 245 L
Display tank water vol. - 203 L
In-cabinet sump water vol. - 42 L


z tym, że widzę sump ma tylko 42l ? da rade ?

ReefMat Ready Removable Ready Chamber - ReefMat 500 Ready
Adjustable Height Skimmer Chamber - Yes
Refugium-Ready - Yes
Split Sump - N/A

Z jednej strony fajnie bo po prawej stronie jest masa miejsc na dolewkę aby sobie głowy nie zawracać tak conajmniej 3 tygodnie.

[katani]

5 minut temu, ArturNano napisał:

No właśnie tak czuję, że będę musiał grzebać przy tym kubełku a nie mam kompletnie na to ochoty.

Z kubełkiem i akwarium morskim jest taki problem, że w słokim jak o kubełku zapomnisz, to się zamuli, organika będzie się tam rozkładać i oddawac do wody NO3 i PO4 w postaci nawozu dla roślin. W morskim No3 i PO4 to trucizny i nie można do takiego stanu rzeczy w kubełku dopuścić. Czyli non stop czyszczenie.

6 minut temu, ArturNano napisał:

Wtopić kilka tysięcy aby później i tak się tego pozbyć raczej słabo  to już lepiej chyba odłożyć na pożądny, nawet mniejszy zestaw.

Racja, lepiej założyć doinwestowane mniejsze niż po kosztach duże.

8 minut temu, ArturNano napisał:

Co sądzicie o takim np "REEFER 250 G2+"

masz gdzieś link do oferty?

 

[ArturNano]

8 minutes ago, katani said:

Z kubełkiem i akwarium morskim jest taki problem, że w słokim jak o kubełku zapomnisz, to się zamuli, organika będzie się tam rozkładać i oddawac do wody NO3 i PO4 w postaci nawozu dla roślin. W morskim No3 i PO4 to trucizny i nie można do takiego stanu rzeczy w kubełku dopuścić. Czyli non stop czyszczenie.

Racja, lepiej założyć doinwestowane mniejsze niż po kosztach duże.

masz gdzieś link do oferty?

 

z ofertami narazie w PL widzę słabo.

Na kanale yt można zobaczyć co mają takie zestawy

 

[VDR]

Mogę Ci opisać moją historię jako osoby, która z Klubem Malawi była związana od prawie samego początku. W 2004 roku założyłem 200l baniak z Malawi. W 2007 roku zaraziłem się akwarium morskim. Przez kolejne 4 lata dojrzewałem do decyzji by w 2011 roku postawić pierwsze morskie. Po części to dzięki paru kolegom z KM, którzy posolili wodę. Pyszczaki zostały u ojca, aż w końcu wraz z tym jak został ostatni samiec Msogbo Magunga F1 zlaliśmy pewnego dnia wodę, ryba poszła do zbiornika w sklepie a akwarium trafiło na półkę. Mimo, ze z Klubem Malawi byłem dość mocno związany (zloty, utrzymywanie serwisu, wyjazdy na targi etc) to jednak morszczyzna (sól jest bardzo żrąca ;P) wyparła kompletnie Malawi (a w planach miałem baniak pod dimidichromisy compressicepsy). Niestety akwarium morskie zaraża bardziej 

Wracając do pytania. Osobiście nie bawił bym się w kubełek - choć mam kolegę co prowadzi baniak na kuble (ale już coś ostatnio o sumpie wspominał). Gdybym miał myśleć o wykorzystaniu akwarium po Malawi, z całą pewnością zrobiłbym komin zewnętrzny przerabiając akwarium. Ostatecznie typowe pudełko przelewowe jeśli nie chcesz ciąć czy wiercić w gotowym zestawie. Sump zawsze IMHO będzie lepszym rozwiązaniem niż filtr kubełkowy - głównie przez wygodę czyszczenia. Brak prefiltra to niezbyt dobry pomysł w moim odczuciu jeśli chcesz mieć jakieś ryby. Wcześniej czy później ceramika zarośnie syfem dzięki odchodom ryb. A jak się pokusisz o jakiegoś pokolca to już w ogóle masz przesrane  

Inna opcją jest pozbycie się obecnego zestawu i kupienie zestawu szytego pod morskie akwarium. Kompromisy wcześniej czy później się zemszczą, a prowizorki najdłużej się utrzymują ;/

[ArturNano]

2 hours ago, VDR said:

Mogę Ci opisać moją historię jako osoby, która z Klubem Malawi była związana od prawie samego początku. W 2004 roku założyłem 200l baniak z Malawi. W 2007 roku zaraziłem się akwarium morskim. Przez kolejne 4 lata dojrzewałem do decyzji by w 2011 roku postawić pierwsze morskie. Po części to dzięki paru kolegom z KM, którzy posolili wodę. Pyszczaki zostały u ojca, aż w końcu wraz z tym jak został ostatni samiec Msogbo Magunga F1 zlaliśmy pewnego dnia wodę, ryba poszła do zbiornika w sklepie a akwarium trafiło na półkę. Mimo, ze z Klubem Malawi byłem dość mocno związany (zloty, utrzymywanie serwisu, wyjazdy na targi etc) to jednak morszczyzna (sól jest bardzo żrąca ;P) wyparła kompletnie Malawi (a w planach miałem baniak pod dimidichromisy compressicepsy). Niestety akwarium morskie zaraża bardziej 

Wracając do pytania. Osobiście nie bawił bym się w kubełek - choć mam kolegę co prowadzi baniak na kuble (ale już coś ostatnio o sumpie wspominał). Gdybym miał myśleć o wykorzystaniu akwarium po Malawi, z całą pewnością zrobiłbym komin zewnętrzny przerabiając akwarium. Ostatecznie typowe pudełko przelewowe jeśli nie chcesz ciąć czy wiercić w gotowym zestawie. Sump zawsze IMHO będzie lepszym rozwiązaniem niż filtr kubełkowy - głównie przez wygodę czyszczenia. Brak prefiltra to niezbyt dobry pomysł w moim odczuciu jeśli chcesz mieć jakieś ryby. Wcześniej czy później ceramika zarośnie syfem dzięki odchodom ryb. A jak się pokusisz o jakiegoś pokolca to już w ogóle masz przesrane  

Inna opcją jest pozbycie się obecnego zestawu i kupienie zestawu szytego pod morskie akwarium. Kompromisy wcześniej czy później się zemszczą, a prowizorki najdłużej się utrzymują ;/

rany @VDR nie ułatwiasz  

 

Tak poważnie, to jest mi bardzo blisko do takiego właśnie rozumowania.

Wiercić mógłbym w sumie pod to pudełko lecz tak patrzę, że trzeba rury jakieś estetyczne bo akwa w salonie. Akwa ma korone klejoną i nawet pod głupie pudełko trzeba rzeźbić z docinaniem.
Trzeba sumpa, zawory itp itd zawiasy w szafce nie są odporne na sól ... bla bla bla bla ... tak można wymieniać i wymieniać.

Jeśli mam już stawiać coś na lata, to raczej jednak wybiłem sobie z głowy przerabianie Malawi.

Z pozbyciem Malawi, to wiesz jak jest. Człowiek się do tych Pysi przyzwyczaja i to bardzo  
To są bardzo piękne ryby lecz doszedłem już do wniosku, że w solniczce można po prostu więcej.
Jest różnorodnie kolorowo i można sobie z biegiem czasu coś dokupić, coś wymienić itd.
W Malawi nadchodzi dzień gdzie masz już wszystko co mogłeś osiągnąć. Niby można zmienić obsadę bądź przerzucić kamloty z lewej na prawą lecz tak na prawdę mamy ten sam efekt. Z roślinami masakra. 
Na szczęście mam na tyle miejsca aby pokombinować i zmieścić obydwa  Po prostu będę musiał zrobić migracje Malawi kilka metrów dalej a w jego miejsce dać solniczke.

Daje sobie kilka miesięcy i zobaczymy jak kostka ruszy i wtedy będę decydować.
Może też tak być, że ta kostka wyjdzie mi bokiem i zrazi do solniczki.

Jakby ktoś tutaj dotarł i miał styczność z nowymi zestawami REEFER 250 G2, to poproszę o opinię  

[JerzyB]

Witam

Jeśli będziesz miał przewymiarowany filtr kubełkowy z prefiltrem , to się nie zastanawiaj .

Pozdrawiam

[katani]

3 godziny temu, ArturNano napisał:

z ofertami narazie w PL widzę słabo.

Na kanale yt można zobaczyć co mają takie zestawy

 

Pytałem właśnie o ofertę, bo ciekaw byłem ceny.

Imo bez sensu jest stawiać jedno akwarium "na próbę", a potem zmieniać. Od razu stawiać docelowe, przetrwać początkową fazę paskudną i potem cieszyć się akwarium.

[ArturNano]

34 minutes ago, JerzyB said:

Witam

Jeśli będziesz miał przewymiarowany filtr kubełkowy z prefiltrem , to się nie zastanawiaj .

Pozdrawiam

@JerzyB W sensie "nie zastanawiaj aby jednak użyć kubełka z prefiltrem" ?
Ten Fluval 407 jest całkiem spory jak na 200l bo w Malawi wiadomo "srają" na potęgę.
No i ja tam nie zaglądam co miesiąc lecz tak raczej co 3 i chciałbym ten stan utrzymać.
Podmiany robię co 3 tygodnie i tylko wtedy czyszczę prefiltr.
W kuble mam w sumie jedną gąbkę i reszta zapchana ceramiką a na górze absorber NO3.
W morskim także obsługę muszę sprowadzić mniej więcej do tych czasów obsługi bo innaczej w moim odczuciu cała ta zabawa straci sens.

Masz doświadczenia, że morskie 200l pociągnie na samym kubełku  z prefiltrem bez zaglądania do niego nie częściej niż raz na 3 miesiące ?
Co z odpieniaczem? Tutaj w 49l kostce dałem sobie spokój ale w 200l bez odpieniacza da się żyć ?

Edytowane 29 Marca 2023 przez ArturNano (wyświetl historię edycji)

[katani]

Ja mam 550 bez odpieniacza. Da się żyć, zależy ile ryb zapakujesz. im kubełek będziesz czyścił co tydzień lub dwa max.

[wwo]

27 minut temu, ArturNano napisał:

@JerzyB W sensie "nie zastanawiaj aby jednak użyć kubełka z prefiltrem" ?
Ten Fluval 407 jest całkiem spory jak na 200l bo w Malawi wiadomo "srają" na potęgę.
No i ja tam nie zaglądam co miesiąc lecz tak raczej co 3 i chciałbym ten stan utrzymać.
Podmiany robię co 3 tygodnie i tylko wtedy czyszczę prefiltr.
W kuble mam w sumie jedną gąbkę i reszta zapchana ceramiką 

Masz doświadczenia, że morskie 200l pociągnie na samym kubełku  z prefiltrem bez zaglądania do niego nie częściej niż raz na 3 miesiące ?

Jeśli się uprzesz na kubełek, to prefiltr jest obowiązkiem, ale będziesz go musiał czyścić co 2-3 dni nie tygodnie, a do tego licz na szczęście, że przez dłuższy czas nie będzie zasilania w razie nieobecności w domu no chyba, że podepniesz go pod UPS.  Przewymiarowane nic nie daje no chyba, że @JerzyB ma na myśli ilość ceramiki. Na początku mojej przygody z morskim też podpiąłem kubeł fluvala i szybko się zrezygnowałem przez upierdliwość obsługi i najważniejsze braku UPS .

P.S. 

tak jak @kataniradzi stawiaj od razu docelowy zbiornik. Poczekaj dłużej jak musisz, ale warto. Półśrodki, to tylko potęgowanie kosztów. Sam to przerobiłem niestety

 

Edytowane 29 Marca 2023 przez wwo (wyświetl historię edycji)

[JerzyB]

@wwo Tak chodzi o ceramikę 

[ArturNano]

1 hour ago, wwo said:

Jeśli się uprzesz na kubełek, to prefiltr jest obowiązkiem, ale będziesz go musiał czyścić co 2-3 dni nie tygodnie, a do tego licz na szczęście, że przez dłuższy czas nie będzie zasilania w razie nieobecności w domu no chyba, że podepniesz go pod UPS.  Przewymiarowane nic nie daje no chyba, że @JerzyB ma na myśli ilość ceramiki. Na początku mojej przygody z morskim też podpiąłem kubeł fluvala i szybko się zrezygnowałem przez upierdliwość obsługi i najważniejsze braku UPS .

P.S. 

tak jak @kataniradzi stawiaj od razu docelowy zbiornik. Poczekaj dłużej jak musisz, ale warto. Półśrodki, to tylko potęgowanie kosztów. Sam to przerobiłem niestety

 

nie, upierać się nie mam totalnie zamiaru.
Cały wątek jest po to aby poznać Waszą opinie i poczytać o doświadczeniach ewentualnie.

Także jestem zdania, że półśrodki wychodzą bokiem z czasem.
Przerabiałem to na pierwszym baniaku 65l córki.
Mam chyba z dwie lampy, z 3 różne filtry gdzieś rzucone   zanim doszedłem do wniosku, że może wydam raz kasę na dobry kubełek także patrząc na ceny morskiego to nie mam zamiaru się tak bawić.

Jak tak czytam o czyszczeniu prefiltra co 2|3 dni to pomysł kubełka już nawet mi chyba nie świta w głowie  
Obsługa (nie mówię o karmieniu) to dla mnie min co 3 tygodnie. W innym wypadku wolę znaczki kolekcjonować  

Edytowane 29 Marca 2023 przez ArturNano (wyświetl historię edycji)

[mazmaciek]

Tylko ze nawet przy sumpie będziesz musiał co 2-3 dni wymieniać watę. Tylko tyle że to minutę zajmuje. 
fajnie że masz już kostkę morską, ja tez tak zaczynała, po odpaleniu większego co kilka dni dolewanej wodę z kostki robiąc podmiany, przeżuciem cześć skały i medii filtracyjnych na początku. Po 3 tygodniach dojrzewania wyczyściłem glony, zrobiłem przekładkę i kręci się bez większych problemów 

[ArturNano]

20 minutes ago, mazmaciek said:

Tylko ze nawet przy sumpie będziesz musiał co 2-3 dni wymieniać watę. Tylko tyle że to minutę zajmuje. 
fajnie że masz już kostkę morską, ja tez tak zaczynała, po odpaleniu większego co kilka dni dolewanej wodę z kostki robiąc podmiany, przeżuciem cześć skały i medii filtracyjnych na początku. Po 3 tygodniach dojrzewania wyczyściłem glony, zrobiłem przekładkę i kręci się bez większych problemów 

niekoniecznie

https://trzmiel.com.pl/akwarystyka-morska/red-sea-reefmat-500-filtr-mechaniczny-do-sumpa?gclid=EAIaIQobChMIyvz86_iC_gIVidd3Ch3SqgFTEAQYASABEgKLCPD_BwE#

[VDR]

1 godzinę temu, mazmaciek napisał:

Tylko ze nawet przy sumpie będziesz musiał co 2-3 dni wymieniać watę. Tylko tyle że to minutę zajmuje. 
fajnie że masz już kostkę morską, ja tez tak zaczynała, po odpaleniu większego co kilka dni dolewanej wodę z kostki robiąc podmiany, przeżuciem cześć skały i medii filtracyjnych na początku. Po 3 tygodniach dojrzewania wyczyściłem glony, zrobiłem przekładkę i kręci się bez większych problemów 

Wata nie jest obligatoryjna choć świetnie się sprawdza jako filtr mechaniczny i jest imho wydajniejsza w tym względzie niż odpieniacz.  Upierdliwość ręcznej wymiany waty spowodowała powstanie wszelakiej maści rollermatów. 

[katani]

12 godzin temu, ArturNano napisał:

Obsługa (nie mówię o karmieniu) to dla mnie min co 3 tygodnie. W innym wypadku wolę znaczki kolekcjonować

no tak się nie da. Przy odpieniaczu trzeba opróżniać kubek, przy ballingu trzeba rozrabiać płyny, czyścić szyby co 2-3 dni, przy wacie wymieniać watęco kilka dni, przy refugium co kilka tygodni wywalać glony, robić podmianki, odsysać syf z sumpa itd.

[ArturNano]

2 hours ago, katani said:

no tak się nie da. Przy odpieniaczu trzeba opróżniać kubek, przy ballingu trzeba rozrabiać płyny, czyścić szyby co 2-3 dni, przy wacie wymieniać watęco kilka dni, przy refugium co kilka tygodni wywalać glony, robić podmianki, odsysać syf z sumpa itd.

no wiem  trochę przesadziłem.
ReefMat - nie wiem na ile to wystarcza ale pewnie na długo ?
RSK300 - z tego co widzę 1L - szybko się zbiera syf ?
Przy ballingu chyba są jakieś pompy dozujące z tego co widziałem.

Chodzi mi w sumie o to aby na czas wyjazdu np 3 tygodnie,  osoba, która będzie doglądać nie musiała wykonywać tych czynności a skupić się jedynie na dokarmianiu i co któryś dzień przetrzeć szyby aby zbytnio nie zarosły.

To raczej jest osiągalne, co ?

[katani]

2 godziny temu, ArturNano napisał:

Chodzi mi w sumie o to aby na czas wyjazdu np 3 tygodnie,  osoba, która będzie doglądać nie musiała wykonywać tych czynności a skupić się jedynie na dokarmianiu i co któryś dzień przetrzeć szyby aby zbytnio nie zarosły.

Rozumiejąc obsł€gę w taki sposób to tak, jest to osiągalne. Ballinga możesz wziąć większe pojemniki, rolkę do rollera nową założyć itd. Każdy to robi przed wyjazdem na urlop a jednak większość ludzi na urlop jeździ.

[Daro73]

Na początku swojej przygody z morskim myślałem że się to wszystko da zrobić małym kosztem. I się niestety zawiodłem, miałem akwarium bez sumpa. Oczywiście się dało ale pojawił się problem kiedy chciałem dołożyć ceramiki. Pojawił się więc sump i problem z powiększeniem szafki, pojawiła się więc nowa szafka i sump, pojawił się jednak problem podłączenia hydrauliki. Wybrałem więc pudełko przelewowe, oprócz problemów wizualnych, te rury były jednak na wierzchu pudełko kilka razy mi się zaczęło rozklejać i kilka razy się zapowietrzyło. Nowe akwarium kupiłem więc używane ale już z sumpem i hydrauliką, nauczyłem się że czasami nie warto iść na kompromisy bo te kompromisy kosztowały mnie więcej niż zakup przemyślanego kompletu

 

[ArturNano]

ok, temat można raczej zamknąć.

@Admin

Dzięki za odpowiedzi

 

 

Edytowane 9 Czerwca 2023 przez ArturNano (wyświetl historię edycji)