Skocz do zawartości
Kośmid

Molinezja

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Chciałem spróbować z Black Molly bo mam w słodkim - ale mi odradzono

żaglopłetwe jak widać dają radę bez problemu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jedną Black Molly od miesiąca. Druga została zamęczona przez wargatka po dwóch tyg w akwa. Aklimatyzacja ok 5h dolewając co pół h słonej wody kubkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Ja wczoraj wrzuciłem 3 molinezje żaglopłetwe. Aklimatyzowałem je przez około godzinę. Po wpuszczeniu do morskiego baniaka odrazu zabrały się do jedzenia. W sklepie pływały w lekko słonej wodzie.

Zobaczymy jak będzie. Jeśli dadzą radę to będzie z nich calkiem niezłe źródło pokarmu pterapogonów, które u mnie nie chcą jeść suchego żarcia.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogę wiedziec po co je wpuszczacie do solniczek?..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

dokładnie - ponoć jeszcze skubną makroglona .. na razie nie stwierdziłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Molinezje w naturze są spotykane w morskiej wodzie. Co więcej molinezje żaglopłetwe często chorują w słodkiej wodzie i dlatego hodowcy tych ryb dodają do wody chlorek sodu. Równie dobrze można więc zadać pytanie: "Po co wpuszczamy do akwarium pokolca albo błazenka?"...

Nie ma jednak głupich pytań. Są tylko głupie odpowiedzi. Ja wpuszczam molinezje po to żeby hodować je na pokarm. Jest to bardzo prosty do rozmnożenia gatunek ryby. Morskie ryby sa zazwyczaj bardzo drogie i trudne do rozmnożenia. Nawet hodowla krewetek bałtyckich na większą skalę wymaga specjalnego sprzętu a a to zajmuje miejsce, które może zostać użyte do innych celów. Molinezje można rozmnażać w sumpie a więc można skorzystać z miejsca które zazwyczaj do niczego się nie przydaje. Narybek można wykarmić suchym pokarmem. Małe ryby mogą służyć jako pokarm dla drogich morskich ryb które nie chcą jeść mrożonek.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pokolec i blazen to naturalni mieszkańcy raf, molinezji nie dopatrzylem się na żadnym podwodnym filmie, no chyba że sie mylę

a może by tak rodzimego królika, albo świnkę morską zaaklimatyzowac - te to dopiero lubią zielenine

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam mam molinezje juz jakis czas a to dlatego ze po pierwsze fajnie usuwa glony a po drugie rozmnazaja sie tez szybko starczy jeden samiec i harem 5 samic i mamy co chwilka mlode ktore jak stwierdzil kolega moga robic za karmowke:d W ZKP CIEZKO JEST DOSTAC NP ZYWE KREWETKI KARMOWE. a ja mam mala skrzydlice zebre ktora juz tylko czeka na mala molinezje co jakis czas:D


200x80x80 low tech,,pompa jebao 15000l/h,,cyrkulacja 2x maxspect gyre fx 280,,odpieniacz reef octopus 5000,,lampa blau luminia 1080,,obsada lps i miekkie (Wszyscy jestesmy psychiczni lecz nie wszyscy zdiagnozowani)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:thumbsup::clap: :clap: :clap::thumbsup:

utrzeć nosa ;)

Chęci są, a warsztat do tego utarcia ?

Bo z tego co zrozumiałem - oczywiście moja znajomość, szeroko pojętego angielskiego jest daleko

mniejsza niż znajomość biologii morskiej Kolegi Nanokaczora, więc pewnie się mylę, ale wyczytałem że molinezje żyją

we "freshwater" - czyli wodzie świeżej (co do tej pory, ja biedny żuczek, rozumiałem jako akwarium słodkowodne), no i

ujście - a właściwie dolny bieg rzeki (nawet nazwa jest kilka postów powyżej). To że tam jest woda słona, nie

oznacza że rafa koralowa jest biotopem tej rybci.

O ile jestem w stanie zrozumieć Nanokaczora, o tyle podejście innych "bo mogę" - "bo tak", czy "bo tanie i kolorowe"

do mnie nie przemawiają. Ale, "wolnoć Tomku w swoim domku" - co nie znaczy że uznaję to za coś normalnego :)


125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To było takie przekomarzanie się;)

Myślę, że każdemu z nas kto decyduje się na trzymanie molinezji przyświeca ten sam cel, a mianowicie:

- czyszczenie glonów - nie widziałem jeszcze ryby, która cały dzień tak zawzięcie skubałaby glony ze skały, szyby, falowników czy komina/pudełka.

- żywy pokarm.... jako żyworódki mnożą się jak króliki i zachowują tą zdolność w słonej wodzie.

a, że dale wyczytałeś tam freshwater to tylko kwestia źródła... Ja spotkałem się ze źródłami gdzie jest mowa również o brakesh albo full saltwater z zaznaczeniem, że ryby te dużą lepiej czują się właśnie w takich wodach niż w wodach słodkich

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@dale, a czy słyszałeś taki termin jak estuaria. Warunki w których ludzie trzymają zwierzęta mają odpowiadać tym zwierzętom, to że na wolności woli strefy przybrzeżne dana rybka nie oznacza, że jest zarezerwowana tylko dla tego biotopu, przecież w akwarium trzymasz zwierzaki z całego świata, a jedynym wspólnym mianownikiem jest słona woda, to jaki biotop chcesz u siebie w akwarium odtworzyć bo jakoś żaden mi nie pasuje skoro masz gatunki z rożnych części globu plus pewnie jakieś endemity też by się znalazły. Skoro ryba jak molinezja potrafi żyć w naturze w wodzie słonawej lub słonej to czemu by jej nie trzymać w akwarium. Nie widzę tutaj żadnych przeciwwskazań, no chyba że ktoś ma, aż tak daleko posunięte zdolności do empatii i uznaje, że taka rybka powinna żyć tylko przy brzegu albo w zbiornikach odzwierciedlających jej biotop, ale jakoś nigdy na wolności nie widziałem araruny w klatce, a ludzie w domach trzymają, ale w sumie co ja tam wiem.

Edytowane przez SirNick (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@dale, a czy słyszałeś taki termin jak estuaria. Warunki w których ludzie trzymają zwierzęta mają odpowiadać tym zwierzętom,

to że na wolności woli strefy przybrzeżne dana rybka nie oznacza, że jest zarezerwowana tylko dla tego biotopu,

przecież w akwarium trzymasz zwierzaki z całego świata, a jedynym wspólnym mianownikiem jest słona woda, to jaki biotop chcesz u siebie w akwarium odtworzyć bo jakoś żaden mi nie pasuje skoro masz gatunki z rożnych części globu plus pewnie jakieś endemity też by się znalazły. Skoro ryba jak molinezja potrafi żyć w naturze w wodzie słonawej lub słonej to czemu by jej nie trzymać w akwarium. Nie widzę tutaj żadnych przeciwwskazań, no chyba że ktoś ma, aż tak daleko posunięte zdolności do empatii i uznaje, że taka rybka powinna żyć tylko przy brzegu albo w zbiornikach odzwierciedlających jej biotop, ale jakoś nigdy na wolności nie widziałem araruny w klatce, a ludzie w domach trzymają, ale w sumie co ja tam wiem.

A uwierzysz że słyszałem? Chyba przez te kilka lat studiów na biologii spotkałem się z tym terminem.

Nawet dosyć dogłębnie. Natomiast nie spotkałem się nigdzie z molinezją, jako rybą rafową.

Widzisz, obok zasolenia istotny jest też skład mineralny, pH, twardość, skład mineralny wody, skład pokarmowy,

czy choćby naturalne patogeny. Te cechy, które tak radośnie ignorujecie.

Widzisz, w naszych akwariach jest więcej wspólnych elementów dla zwierzaków niż ma molinezja i rafa. Pomijając

nawet fakt że i woda w której żyją molinezje, w naturze, nie jest zasolona do poziomu oceanu i rafy.

To że jakiś organizm daje się zaadoptować do innych warunków, nie oznacza że są to jego optymalne warunki.

Jeden z moich wykładowców zwykł w takich chwilach podawać przykład wojny, czy obozów koncentracyjnych, jako

przykładu na skrajne przystosowanie środowiskowo-behawioralne do życia.

ps. termin "przekomarzanie" jest mi równie znany, dlatego też odpowiedziałem cytatem klasyka o chęciach i "warsztacie" :)


125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Skoro się mnożą (a nie padają) to chyba im pasuje ? więc dajcie spokój ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@dale

a powiedz mi bo ja tam jestem prosty facet i w sumie nie za wiele wiem, ale tak mnie ciekawi czy jak ludzie trzymają koralowce deepwatery pozyskiwane z głębokości kilkunastu metrów w akwariach nie przekraczających zwykle metra głębokości, albo takie rybki jak anthias z głębokości kilkudziesięciu metrów, które trzeba dekompresować, a niekiedy dodatkowo je odbarczać przez nakłuwanie pęcherza pławnego, albo jeszcze inny przykład zebrasoma xanthurum albo acanthurus sohal ryby, które tylko i WYŁĄCZNIE żyją w morzu czerwonym i trzymamy je w akwarium z innymi, które pochodzą z innych regionów to czy nie ma jak to określiłeś ryzyka "pH, twardość, skład mineralny wody, skład pokarmowy czy choćby naturalne patogeny" przecież o ile się choć trochę orientuję, to tam występują inne endemiczne gatunki takich mikro żyjątek którymi one się żywią, glony też często nie takie jak gdzie indziej, no i parametry wody potrafią się różnić dramatycznie nawet na odcinku kilkuset kilometrów. Ja tylko tak pytam bo ciekawość mną kieruje.

Pozdrawiam

Edytowane przez SirNick (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze ale Wy dzis wszyscy uprzejmi dla siebie jestescie. Az nie poznaje forum :)))))

Pozdrawiam mobilnie


START 12.12.2013 - 180L z panelem 70x70x45, odpieniacz DIY a'la midi flotor ale.... na igle AB 2000/1 :), ATI Sunpower 6x24T5 + 9W LED china blue, betonowa skała DIY, AllInOne w reaktorze DIY, baniakiem kręci jebao WP-25 i koralia 2800.

http://nano-reef.pl/...0l-betonowisko/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Według danych ze stony http://eol.org/pages/211490/data molinezje zaglopłetwe żyja w wodzie o zasoleniu do 36.02 PSU. Są więc przystosowane do życia w wodzie morskiej.

Pterapogony tez żyją w naturze tylko wokoł jednej małej wyspy. W dodatku woda w ktorej zyją jest o wiele czystsza od wody w akwarium. Nie chodzi mi tu tylko o NO3 i PO4 ale rownież o zawartość różnych zwiazków organicznych w tym toksyn. Warto tez wspomnieć o tym że woda w kazdym akwarium ma inny skład chemiczny, różniacy się czasem bardzo mocno od składu chemicznego naturalnej wody morskiej. Skład chemiczny wody morskiej też się zmienia nie tylko wraz z połozeniem geograficznym ale także razem z głębokością. Nie bez powodu rafy koralowe są spotykane tylko w niektórych miejscach....

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Molinezje już macie teraz czas moczarke kanadyjską posadzić (elodea canadensis)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Moczarka jako pokarm ? Czemu nie. Z pewnością będzie lepsza niż sałata...

Z pewnością jednak możesz zapomnieć o tym że będzie rosła w akwarium morskim.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję. Udowodniliście że molinezja żaglopłetwa jest rybą morską. Poddaję się Waszej wiedzy.

Pisałem przecież że pewnie się mylę, ponieważ nie dorastam do piet Waszemu doświadczeniu i wiedzy.

Oddał bym błazenki i wpuścił molinezje, ale mi trochę szkoda, bo właśnie ikrę złożyły.

Ale moczarka jest dobrym pomysłem - wyciąga azot i fosfor. No i ładnie będzie się komponowała z ukwiałami.

A przecież rośnie w akwariach na wybrzeżu, więc statystycznie - występuje też w oceanie.


125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam sie za pstraga potokowego biore*mam za domem pod dostatkiem) :)) i zobaczymy czy da rade:D:D


200x80x80 low tech,,pompa jebao 15000l/h,,cyrkulacja 2x maxspect gyre fx 280,,odpieniacz reef octopus 5000,,lampa blau luminia 1080,,obsada lps i miekkie (Wszyscy jestesmy psychiczni lecz nie wszyscy zdiagnozowani)

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczęściarz,ja po świeże pstrągi muszę zasuwać 25km na hodowlany,i jeszcze słono płacić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.