Wapień filipiński. Pytanie początkującego

[MagisterO]

no to jestem pierwszy który się dopytuje .

Od razu wynikia z wypowiedzi powyżej że ja mam się przyznać do czegość czego nie zrobiłem .

Ja myślałem że forum est od tego żeby pomagać a nie od razu pisać ze jeden z drugim to kupuje . Chodziło mi po głowie skoro na aukcjach pisze ,,...nadaje się do malawii,tanganiki i do akwarium morskiego..''

Może i Inmar pomógł ale po co pisać od razu o kupowaniu. Skoro się tylko tutaj dopytujemy.

Prosze o zakończenie tej dyskusji

[Tester]

Kurcze nie lapcie chlopaka za slowa. Zapytal, i tyle. Odpowiedz byla i nie trzba dalej po nim jechac

A teraz do Magistra otaz Quby:

Sluchajcie, czesc ludzi tutaj przalala przez swoje zbiorniki ilosc wody ktora swobodnie wypelnilaby basen olimpijski. Akwarystyke morska maja w jednym palcu. Maja duuuuzo doswiadcznie. Pomogli wielu "nowym" postawic wlasne zbiorniki np niejakiemu Testerowi

Pewne tematy przewijaja sie przez forum z czestotliwoscia reklam w TVNnie i zawsze sa te same pytania, co wiecej zawsze sa te same odpowiedzi. Nie przejmujcie sie tylko czytajcie i dzialajcie. Marek ani nikt inny nie chcial Was obrazic. Bylo tu jednak paru "nowych" ktorzy nie posluchali... I potem byly klotnie pretensje itp. Stad taka ostra reakcja na poczatku.

Pozdro

Bartek

[TMK]

#297988 Qbajuniorek :

Właśnie zakładam akwarium morskie i mam takie pytanie czy wapień filipiński nadaje się do akwarium morskiego.

Z tego cytatu można wnioskować,że zastanawiałeś się czy można kupić. Jak chyba większość zakładających pierwsze akwarium. Ale ponieważ byłęś madry i zapytałeś na forum to tego błędu nie popełnisz

Z drugiej strony w morskim obowiązuje zasada OGRANICZOENGO ZAUFANIA.

Dotyczy to nie tylko substytutów skały. Szczegónie na Allegro bywają popisane totalne bzdury. Jeśli jednak myślisz, że możesz zaufać kazdemu sprzedawcy w sklepie stacjonarnym - to też się mylisz. Potrafią sprzedać (wręcz oszukać) zupełnie nieodpowiednie zwierze. Mało tego, w instrukcjach sprzetu jest to samo- kupujesz super odpieniacz na którym napisano doskonały super działajacy itp a tu porażka. Na dawkowaniu różnych płynów jest to samo- jak pisze wlać 10 ml na 100 litrów to może się okazać, że po zastosowaniu położysz akwarium. Zwykle zaczyna się od 1/10 dawki producenta.

Tej wiedzy raczej nie wyczytasz z ksiażek -tylko forum i własne doświadczania

[chodi]

No wlasnie wstyd mi normalnie za 'stara gwardie' w ogole nie macie podejscia do mlodziezy

Ja bym temat wytlumaczyl w ten sposob:

Mozna wystartowac nawet na gruzie budowlanym i kamieniach z pola Wszystko rozchodzi sie o nasza wytwalosc i cierpliwosc Przyjelo sie, ze martwa skala w oceanie "ozywa" po ok 8 miesiacach. W akwarium ten proces trwa 2-3 krotnie dluzej do pelnego zakonczenia procesu zasiedlania.

Wiec jesli mamy na zbyciu dwa lata, (idziemy siedziec albo wyjezdzamy na dluzej ) nie widze przeciwwskazan. Pakujemy nawet 80% suchego i czekamy cierpliwie po zaledwie kilku dniach piekny bialy tuff stanie sie brazowym glutem. Ale juz po pol roku gluty zamienia sie w farfocle wielokolorowe Oczywiscie w miedzy czasie 'mlody morszczak' zasypie forum tematami o glonach i walka z nimi. Po kolejnych kilku miesiacach wszystko pieknie sie zazieleni i bedzie kwitnaco wygladac No i kolejna seria tematow zwiazanych z zielenina Ale za to po dwoch latach - piekna zywa skala sie stanie. O ile oczywiscie ktos dotrwa...

Kolego magister oraz Quba. Kazdy z nas szukal oszczednosci. Kazdy z nas zdaje sobie sprawe, ze zakup zywej skaly to spory wydatek. Szczegolnie gdy zaczynamy z akwarium normalnych rozmiarow. Niektorzy ulegli reklamom z alledrogo. Tam nawet fiat126p jest sportowym autem o nieograniczonych mozliwosciach. Niestety Ci, ktorzy zapakowali do akwarium "tania skale" skonczyli na sposob dworaki. Albo po pol roku kupili jednak zywa skale, a z tufu strzelili przepiekny skalniak na ogrodzie albo zakonczyli przygode z morszczyzna mocno zniesmaczeni niepowodzeniami.

Jesli szukac oszczednosci to szukac skaly z likwidowanych zbiornikow lub od osob, ktore (jak ja np;) wyczytaly o koniecznosci posiadania 25% skaly w zbiorniku. Kupily i okazalo sie, ze po zapakowaniu skaly nie ma juz miejsca w akwarium na wode

Skala jest fundamentem zbiornika. Na dobrym fundamencie jest szansa zbudowac cos dobrego. Na padaczce - najlepszy inyzniej nie postawi nawet stodoly, ktora przetrwa choc jeden sezon.

I naprawde nikt nie chcial was obrazic. Jak kupicie zamienniki - sami dojdziecie o co nam chodzilo. I albo znow wydacie pieniadze na tym razem prawidlowy zakup - albo zrezygnujecie. A my naprawde staramy sie pomoc.

pzdr

lukasz

[inmar]

#298077 MagisterO :

#298041 inmar :

Kupi jeden z drugim połowę żywej skały połowę badźiewia a potem przez rok będzie nas zamęczał pytaniami dlaczego ma problemy.

tylko ja i kolega Qbajuniorek pisaliśmy o wapieniach czyli do mnie też

Bardzo przepraszam,że tak to odebrałeś,ale napisałem ogólnie.Te "jeden z drugim" mogłem sobie darować.

Skała to podstawa całego akwarium i lepiej później wystartować,ale z odpowiednią ilością skały niż kombinować.Ja z moją źle trafiłem i prawie dwa lata walczyłem z fosforanami.Za tą kasę którą wydałem na ich zbicie kupiłbym kilkadziesiąt kilogramów nowej skały.

[MagisterO]

nic się nie stało

tylko poprostu zdenerwowało mnie że ktoś mnie osądza i wmawia żebym się przyznał że mam ten wapień .

[sasz5]

Witam

Ja też się dołączę do dyskusji.

Poczytałem co kto napisał - nie przejmuj się kolego - pojechali po tobie i powiem ci że to czasem pomaga..Taka terapia szokowa. Skoro zadałeś temat to chodziła ci mieszanka po głowie a to już tylko krok do popełnienia błędu. Co do wapienia - zgadzam się z opiniami - na dzień dobry kilka złoty w kieszeni a przez rok walka z wiatrakami.

Jak się przyjrzeć wątkowi to koledzy z forum w dość nietypowy sposób wybili ci kombinowanie ze skałą. Takie mocne uderzenie i dobrze - bo nie popełnisz błędu.Także nie przejmuj się tym ale nikt z nas nie chce abyś popełnił kolosalny błąd na starcie, który zemści się na tobie za miesiąc dwa lub pól roku kiedy już będziesz miał 100% życia w akwa.

Moje własne zdanie na temat skały w morskim i oszczędzania:

- ŻYWA !!!! skała - odgazowana ale nie z akwa co już w nim była 2 lata to podstawa oraz żywy piasek - wapień filipiński (tuf wapienny itp.)owszem ale jak stawiamy baniak np 1000l i na podbudówki żywej skały.

- oszczędności - nie warto kombinować - nie oszczędzamy na technice i skale a na koralach - sporo można zaoszczędzić odwiedzając np. forumowe Targowisko zamiast wsio kupować w sklepie.

P.S Tak między nami - ja dopiero raczkuję w morskim ale pewne własne doświadczenia już mam, które mi uświadomiły co oki a co nie.

Swój baniak odpaliłem 01.09.2010 na 100% żywej odgazowanej skale i żywym piasku oraz wodzie z działającego akwa i efekty możesz zobaczyć tutaj:Moja nano rafa

Dla porównania odpaliłem też kostkę 27l i skałę wymoczyłem w RO przez 24h i wiem że to był błąd bo uwaliłem całe życie. Był problem z glonami itp i prawie o 2 miechy się przesunął temat życia w akwa....

[luft]

I tutaj ja napisze swoje 3 grosze (jeszcze nie znudzony tymi samymi pytaniami)

żeby nie było, że tylko "starych wyjadaczy" wersja odpalenia zbiornika jest jedyną słuszną.

Prawdą jest, że dzieki zywej skale wczesniej bedziemy cieszyc sie dojrzałym baniakiem.

Zywa skała nie daje jednak gwarancji sukcesu Na rynku spotkac mozna wiele kiepskiej jakosci pseudo zywej skaly

podobnie jak zamiennikow w suchej postaci - kuszących niską ceną

Sam nie posłuchałem nikogo jaką kupic skałę. Dostarczono mi na dzień dobry świetnej klasy suchą skałę,

która jest moim poletkiem doświadczalnym http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=30874&n=last#bottom.

Z zalet suchej skały: bajeczne kształty do wyboru, brak plag jakie sa czescia ryzyka nawet odgazowanych zywych skał, cena!, waga/objetosc suchej skały.

Data odpalenia mojego baniaka 10 sierpnia. Czyli mam młody baniak. Dojrzewanie stosunkowo łagodne z dużą dozą spokoju z mojej strony. Uzywam jednej z najlepych dostepnych srodkow (absorbery). Parametry wody wyszly wzorowo. Moi testerzy, wpierw miękkasy, po miesiacu od startu montipory (kilka kawałeczków), LPSy czują się dobrze i nie szukają powodów do przejścia na drugą stronę rafy.

Piszę to wszystko, żeby nie było MŁODY MORSZCZAKU, że musisz zrobić tak i tak, czy od do. Umiejętność słuchania doświadczonych jest w Twoim interesie (nie popełnisz ich błędów). Dopiero gdy ma się coś samemu do powiedzenia to konfrontuje swoje spostrzeżenia. Dlatego doświadczeni w boju koledzy, którzy mówicie TYLKO ŻYWA SKAŁA! ja mówię NIE TYLKO

[piona]

Stara gwardia tak mnie kiedyś zjechała ,jak jak wstawiłem foty baniaka że do dzisiejszego dnia nie mam odwagi nic pokazać( chodziło o tło struktualne) na tylnej szybie ..Tylko i wyłacznie (żywa skała) oczywiscie .hm po jakims czasie wszystko mozna ożywić nawet (SUCHĄ SKAŁE) ..ale zakładając baniak kupował bym nawet po pare kilo, ale dobrej gatunkowo żywej skały .Tu w morskim na niczym nie zaoszczedzimy kasy ..wszystko wyjdzie w praniu ..

[Stani]

Az sie czuje jak Piona, bo bede mial troche ceramiki.

[tomasz]

Sasz5, nie gniewaj się, ale jest kilka błędów w Twojej wypowiedzi i na tyle istotnych że postanowiłem się odezwać - nie po to by się do Ciebie przypiąć (zaznaczam to aby nie było tak jak parę postów wyżej)

Otóż wapienia filipińskiego, tufu wapiennego NIEZNANEGO pochodzenia czy skały z Dalmacji nie stosujemy na podbudowę nawet przy 3000l nie dlatego że są martwe. Martwe mogą być, kiedyś by ożyły. Nie stosujemy z powodu duzej zawartości pierwiastków które powoli wydzielane do wody zaburzyłyby jej równowag jonową. I tak są to żelazo w filipińskim, metale ciężkie w skale z Chorwacji czy innych skałach pochodzenia wulkanicznego. Nie powinno się ich stosować nawet na podbudowę. Jeśli chodzi o martwą skałę to jak najbardziej, mało tego można na niej zbudować całe akwarium. Metoda Berlińska oparta na filtracji żywą skałą nie jest bowiem jedyna metodą prowadzenia akwarium - jeśli Cię to interesuje to bez problemu znajdziesz inne. Wtedy skała - np. martwa jest na początku ozdobą a pomału ożywiana także spełnia rolę filtratora.

[sasz5]

Witam Tomku.

Co do wapienia - zgadzam się z Tobą w 100%. Napisałem że jeśli już ktoś bardzo chce to moze ale przy wieeelkim baniaku, który łatwiej ustabilizować i prowadzić a przy małych baniakach NIE WARTO KOMBINOWAĆ. Takie jest moje zdanie. Jeśli ktoś ma doświadczenia w prowadzeniu morskich to i na dobrej ceramice odpali zbiornik bez problemu, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł dla osób raczkujących z morskim. Wydaje mi się że metoda Berlińska jest najprostszym systemem na początek. Ale tak jak napisałem to tylko moje skromne zdanie.

[tomasz]

Hej, nie rozumiem prawdę mówiąc co ludzie mają do ceramiki. Jeśli nie uwalnia żadnych związków do wody i ma dużą porowatość to super.

[SkoczekPL]

#298902 tomasz :

Hej, nie rozumiem prawdę mówiąc co ludzie mają do ceramiki. Jeśli nie uwalnia żadnych związków do wody i ma dużą porowatość to super.

Bo jest ceramika i CERAMIKA.......

[tomasz]

Aaaaa to teraz rozumiem.

[SkoczekPL]

Odgrzeję troszkę temacik i powiem Wam i nam "stara i nowa gwardio" - > Gufno się znamy na akwarystyce morskiej. Firmy zakładające akwaria, za koszmarną kasę wiedzą lepiej od nas.

Przykład ? Proszę bardzo. Na razie bardzo enigmatyczny, bez konkretów, nazwa firmy która zrobiła takiego loda nie padnie - raczej ale jak się bardziej zapienię to kto wie.

Przykład -> Pewna firma, pewnej osobie zaaranżowała baniak. Dostała kasę na LR i.... jak wyjmę i zważę to Wam powiem ile dokładnie, ale na oko wychodzi że dali około 50-60 kg W.F. i 20 kg LR.

W poniedziałek wstawię fotkę na dowód że nie robię kolejnego żartu na prima aprilis

[nika]

#306225 SkoczekPL :

Odgrzeję troszkę temacik i powiem Wam i nam "stara i nowa gwardio" - > Gufno się znamy na akwarystyce morskiej. Firmy zakładające akwaria, za koszmarną kasę wiedzą lepiej od nas.

Przykład ? Proszę bardzo. Na razie bardzo enigmatyczny, bez konkretów, nazwa firmy która zrobiła takiego loda nie padnie - raczej ale jak się bardziej zapienię to kto wie.

Przykład -> Pewna firma, pewnej osobie zaaranżowała baniak. Dostała kasę na LR i.... jak wyjmę i zważę to Wam powiem ile dokładnie, ale na oko wychodzi że dali około 50-60 kg W.F. i 20 kg LR.

W poniedziałek wstawię fotkę na dowód że nie robię kolejnego żartu na prima aprilis

no to ja powtórzę do znudzenia, że jeżeli firma zrobiła to wbrew wiedzy/świadomości kupującego/zleceniobiorcy, tzn. miała być LR a jest wapień, w celach "zyskowych" to nazwa tej firmy powinna być natychmiast wymieniona.

Chyba że ta firma uważa, że wapień jest "good" i to wmawia nieświadomemu klientowi, wtedy , hm ... tez powinna być z nazwy podana

[akai67]

Z ciekawości mógłbyś powiedzieć ile czasu funkcjonowało to akwarium z wapieniem, i czy widać jakieś problemy.

[SkoczekPL]

Chyba jest około 4 tygodnie od odpalenia.

Problemów jeszcze nie ma po za dwoma parametrami.

PO4 = 1,64 i NO3 = 91! ale to chyba nie wina W.F

[akai67]

Faktycznie dojrzewa, ale trzymanie tego w baniaku to chodzenie po cienkim lodzie.Dziwne podejście tej firmy, robić oszczędności na skale.

[SkoczekPL]

Obiecałem pokazać morskie na W.F Ale czy jego widać - no sam nie wiem

W sumie ładne. Co Wy na to ?

[tomasz]

Tak, jeśli klient płacił za żywą a firma żerując na jego niewiedzy wcisnęła mu tuf to jest to ewidentne oszustwo. Jednak nie znaczy to że zbiornik będzie funkcjonował źle. Obecność żywej skały nie jest warunkiem koniecznym do życia w akwa, widzę np. grubą warstwę piachu, nie wiemy co jest w sumpie.

Bardziej już przyczepiłbym się do tego, że użyty został chyba wapień drążony a nie martwa skała. Skład chemiczny tego pierwszego bowiem najczęściej jest wielką niewiadomą - z pyszczakami by się może sprawdził, natomiast w morskim moze oddawać coś czego nie chcemy...

[SkoczekPL]

Tomek, dlatego piszę że firma wpakowała wapień. Jeszcze pal go licho gdyby to była martwa skała.

Jeżeli porównujemy:

* żywa skała or martwa skała - to już zdania mogą być podzielone i to i to będzie ok

* żywa/martwa or wapień - to tutaj chyba pytań nie ma.

Zero porowatości, nie wiadomo skąd to to jest i co ma w sobie. Kto wie czy to nie tykająca bombka ?

I teraz co ? Można wyjąć pokolce, zalać słodką wodą i piękna pyszczakownia by była

[akai67]

Wapień jak wapień, ale ja tu widzę jeszcze inny problem.Jeżeli akwarium odpalił profesjonalista, to obsada którą widać na zdjęciu powinna pojawić się znacznie póżniej niż w przeciągu tych czterech tygodni, i nie jest tłumaczeniem że woda z działającego zbiornika, skała i ryby na przykład też.PO CO TEN POŚPIECH.Akwarium powinno się ustabilizować i wtedy można coś dokładać.Przy takim podejściu jak wyżej istnieje ryzyko ospy i odinozy.A ogólnie fajne rybcie.

[SkoczekPL]

Akai67 - ryby już były - urosły od maleńkości. Firma zrobiła pełny restart zbiornika.

Powiem szczerze że kiedyś tylko u Przemka w RS widziałem tak dużego pokolca (jednego) - a tu jest ich kilka i naprawdę robią wrażenie