Znikające ryby !!

[Tata]

Znikają mi ryby z akwarium, nie wyskakują tylko normalnie przez noc znikają. Babka o długości ok 10 cm znikła bez śladu, nawet jedna mała płetwa nie pozostała, tak samo nemo i nawet krewetka dość duża.

Polowałem w nocy i nic nie widziałem. POMOCY !!

Ps nawet coś rozgwiazde podgryzło!!:szok

[TMK]

Trudne pytanie, jeśli nawet Ty znająć swoje akwa nie potrafisz odpowiedzieć na to pytanie? Kidy znikneły Ci ryby? sprobuj odmulić dno i poszuka w tym dokładnie jakiś szczątków,kosteczki, płetwy itp. Może ukwiał?

A właśnie jak się nazywa to ci zwraca ukwiał???

Wyplówka

Duże masz akwa i dużo skały? a na rozgwieżdzie są jakie ślady?

[nowy_zarażony]

Moze to atak kretetki pistoletowej albo modliszki wodnej. A nie wpadly te zwierzaki np. do sumpa? moze czysciles albo wymieniales pompe i teraz mocniej ciagnie... Albo wyjales grzebienie. Mozliwosci jest wiele. Obserwuj w nocy akwa, moze zobaczysz tego morderce.

[Tata]

Sump odpada, mam cieniutką gąbke na kominie, która wychwytuje większe zanieczyszczenia, akwa ma około 300l a skała ustawiona jest z dużymi przerwami więc widać dość dobrze wszystkie zakamarki (no prawie).

Rozgwiazda ma wygryzione równe kawałki ciała na końcach.

Ja podejrzewam że mam jakiegoś kraba, tylko że chyba by zawsze coś z jego stołu pozostało?

A z drugiej strony przez prawie pół roku to bym go w nocy zobaczył??

A co do szczątków to normalnie ani ani.

[AquaManiac]

Byly przypadki kiedy przez kilka lat ukrywal sie np. 4cm plaziniec (sa takie, imituja do zludzenia slimaki nagoskrzelne) a rzecz dziala sie w 15 litrowym akwraium codziennie obserwowanym.

Na pewno cos ci podjada obsade, sladow zadnych nie widac bo wieloszczety przytargaly wszystko do swoich kryjowek gdzies miedzy skalkami. wieksze robaki sa potwornie silne, bylem w sporym szoku kiedy zobaczylem ile moze taki robaczek uciagnac.

Napisz jaka masz obsade, moze to ktos z obsady.

Stawiam jednak na jakiegos sporego kraba, czym wiekszy tym bardziej ostrozny. W nocy ogladasz oczywiscie przy czerwonym swietle? Doskonale nadaje sie do tego celu myszka optyczna

[Tata]

Obsada jest w trakcie tworzenia, a skład jest następujący (oczywiście nie używam fachowych nazw bo ich nie znam): ampifriony szt 2 (nie ocelaris), esceniusz bikolor, krewetka tańczącza szt 1 , wargacz (coś w kolorze fioletu), garbik szt 1, xenie, strzykwa (taka cerwona z żółtym), kilka grzybków, trzy ukwiały, sarcophyton i to wsio.

Tak się zastanawiam czy po krabiku nie było by czasem jakiejś wylinki? Bo u mnie nic z tych rzeczy nie zaobserwowałem.

Czemu wszyscy tak nie lubią wieloszczetów? Owszem nie są piękne.

[AquaManiac]

Ja nawet lubie ale czasami moga podjadac obsade...

[TMK]

Ja mam malutkie akwa i często siedzę przy nim z lupą lub zagladam po zgaszeniu światła. Mam fajnego robaczka peanut worm, widzę go raz na kilka miesięcy, chociaż wiem gdzie mieszka.Podobnie mam(?) krewetkę, krórą podejrzewam o dziwne odgłosy-jakby kapneła duza kropla wody.A mam raz widziałam szczypce jedne większe drugie mniejsze w dziurze w skale. Ale tylko raz,jakiś rok temu.skałki mam małe,akwa też, wodę z podmiany odlądam przez lupę bo mozna znaleźć ciekawe rzeczy.np 2-3 milimetrowe meduzy,lub rzadsze mikro skorupiaki.a wylinki nie widziałam.

[joopa]

gdzie mozna pooogladac foty takich roznych robakow?

ja tez mam jednego, ktory wyglada dosc groznie, ostatnio widze ze wciaga sobie rozne kamyczki, "liscie" glonow do swoich dziur w skalach.

ale dzis w nocy wciagnal xenie, i to mnie juz zaniepokoilo

a na koniec to tez mam jakiegos stworza, ktory upodobal sobie xenie, a najgorsze ze zre tylko xenie egipskie, ktorych mam malo i nie rosna ak szybko

[tdew]

u kolegi zreszta na jego oczach xenie skonsumowalo wezowidlo Ophiaracna incrassata. Wrocilo w trybie ekspresowym do sklepu. Jakby ktos mial watpliwosci to oczywiscie jest reef safe

Pzdr

[joopa]

hmmm,. ja mam Ophiolepsis superba i to mogloby pasowac

bo ostatnie xenie egipskie jakie mi zniknely krab na wieczor zrzucil na dno, a ze nie chcialo mi sie juz reki moczyc to lezaly sobie cala noc

a nad ranem taka niespodzianka

chodz mam tez jednego sporego dzikusa, ale na 8 miesiecy widzialem go tylko raz jeden

[TMK]

jakiego dzikusa?

[joopa]

duzego, brazowego, brzydkiego dzikiego kraba

no moge napisac w czasie przeszlym, udalo mi sie zlapac szkodnika, a kolo jego norki pusta muszla

[AquaManiac]

No upodobaly sobie te robaczki najwidoczniej Xenie bo u mnie tez codziennie/co noc znikalo pare polipow.

Jestem zdania, ze te naprawde duze powinno sie jednak usuwac i mozecie sobie nawet Greenpeace na mnie nasylac.

[Tata]

No i znowu mi znikły rybki, no szlak mnie trafi.

Miałem piękne trzy Hepatusy to ostał się tylko jeden.

Przez noc, pyk i rano śladu nie ma. W drugą noc drugi. A już był z tym spokój przez kilka miesięcy.

Dziś jak wrócę z pracy, to wywalam całą żywą skałę z akwa i pooglądam wszystkie zakamarki. Pewnie nic nie znajdę i urobię się jak głupi, ale muszę zaspokoić ciekawość.

Ps. Jak macie jakieś ciekawe pomysły, foty, sposoby na układanie skały to chętnie słucham.

[Tom]

ja mam watpliwosci czy 3 hepatusy w 300 litrach to dobry pomysl byl. czysciciele w baniaku dosc szybko pozeraja zwloki ryb, przez noc sladu nie zostawia jak maja apetyt. jestes pewnien ze nie pozabijaly sie nawzajem ? a moze filtracja nie wyrabiala i sie potruly ?

[Tata]

Trzy Hepatusy w rozmiarze XS, a wiesz jak zajefajnie razem pływały, oj było na co patrzeć.

Filtracja ok, coś musi być w skale, albo mam pecha.

Większe rozmiarowo ryby żyją, a malizny to nawet już staram się nie kupować. No ale Hepatusy się trafiły więc nie mogłem sobie odmówić ....

[harnas]

Podepne sie pod watek bo u mnie to samo...wyjechalem na 5 dni i po powrocie w obsadzie nie ma pokolca lineratusa. Byl u mnie prawie 3 miesiace i nawet troche rosl...szczatkow nie znalazlem, komin i sump sprawdzilem...

[khmer]

U mnie było podobnie rybki znikały co tydzień lub 2 jedna po drugiej - sprawcą okazał się ukwiał ciekawy był stope miał różową a "macki" zielonkawe.

[Michał BB]

temat lekko przykurzony i pora odświeżyć

w sumie jak w temacie... końcem roku bez śladu zniknął labroides dimidiatus który pływał u mnie ok 2 m-cy, a dzisiaj zobaczyłem, że nie ma też amphiprion ocellaris, który również był u mnie ok 2 m-cy. Co dziwne rano był, a później tzn. ok godz. 15.00 już go nie było. Ryby były zdrowe, przyjmowały pokarm. Błazenek od kilku dni zamieszkiwał w sarco. Że ślimaki mogą być zjadane przez krewetkę boksującą bądź pustelnika to już wiemy, chociażby po ostatnim filmiku Inmara, ale ryby... W akwa jest quadricolor i gdzieś wyczytałem, że to może być jego sprawka. Z naciskiem na słowo może, ale nie musi. Dziwne to trochę i nie mam pojęcia co o tym wszystkim mysleć... Dodam jeszcze, że nic mi nie wiadomo, aby obecnie w akwa był jakiś dzikus... Akwarium jest przykryte, więc nie ma możliwości aby ryby wyskakiwały. Nie ma również możliwości aby wpadły do sumpa, na spływie i rewizji jest założone sitko.

może macie podobne doświadczenia, przemyślenia?

Edytowane 19 Stycznia 2014 przez Michał BB (wyświetl historię edycji)

[janusz-pśl]

U mnie ryby spożywał ukwiał dywanowy. Po jego eksmisji - spokój.

[Coroner]

u mnie w ciagu tygodnia znikneły 2 chromisie1 magnificita i 1 krewetka a poki co spokoj

Dokupiłem krewetke 2 krabiki i jeżowca zobaczymy co to będzie , poza nimi pływa jeszcze doktorek i dascyllusek

[Miklosz]

Mnie pięknego "Centropyge bicolor" zjadł ukwiał. Sam się zastanawiałem jak się to stało, bo ukwiał raczej nieruchawy. Ale jak zobaczyłem to już resztki pożerał, ale można było rozpoznac że to ryba.

[Gość radiesteta]

Ukwiały niestety zjadają ryby i jak widzę po postach i nie tylko dzielą się na te które już ryby komuś zjadły oraz te które dopiero je zjedzą. tez chciałem kupić stichodactyla tapetum bo niby mały, ale nie zaryzykuję śmierci ryb. Kiedyś zrobię sobie 30l baniak i quadri lub tapetum tam dam z 1 błaznem.