czy ukrywacie wydatki przed żoną/dziewczyną

[marbecz]

Witam,ciekaw jestem czy ukrywanie wydatki związane z prowadzeniem akwarium przed swoimi drugimi połówkami i jak to robicie

pozdrawiam

Mariusz

[SkoczekPL]

Ukrywać to może nie, ale często mam farta i na promocje trafiam w sklepie

[marbecz]

I ja sporo okazji trafiam w sklepach, ile to człowiek może zaoszczędzić pieniędzy i żona zadowolona bo oszczędnego i gospodarczego męża ma

[strugas]

Nigdy ale, z racji że jestem w przededniu odpalenia baniaka to ostatnio dziwnym trafem kupuję tylko i wyłącznie po baaardzo promocyjnych cenach i nawet gratisy mi się trafiają Traktuję temat na pół serio wiadomo że w normalnym domu wszystko powinno być jawne.

[arrowb]

Dokładnie cala masa promocji

Gorzej jak wejdzie do sklepu i widzi ceny

Czasem spojrzenie na sprzedawce i nie podaje głośno ceny tylko bierze kartę i kasuje.

[vitekzawada]

maja zona dokladnie wie ile wydaje na akwarium,pozatym jaki jest sens ukrywania wydatkow:clowning

jak razem jezdzimy do sklepow to zawsze wie ile co kosztuje

jak sie zapowiada droszy zakup np.nowej pompy tunze to miesiac wczesniej mowie ze bedzie wiekszy wydatek pieniedzy:waving

[Radek Ch]

Nigdy nie ukrywałem żadnych wydatków - właściwie każde hobby "uprawiamy" razem. Poza tym uważam, że ukrywanie wydatków nie ma sensu - i tak, jeśli jest inteligentna - zorientuje się, że kasy schodzi z konta więcej niż powiedziałem, że kosztowało Dzięi temu też wiem, że te nowe kozaczki z przeceny, to była prawdziwa przecena, a nie na potrzeby zamydlenia oczu Jakoś źle bym się czuł, oszukując, bo małe, ale jednak to oszustwo...

[premiero]

Moja żona, to już się nie nawet nie pyta co i ile kosztuje. Chyba jest świadoma, że tanie to nie jest, ale raczej i tak myśli że mniej niż naprawdę Ostatnio jak przyszły lampy i profilux to tylko powiedziała - ale fajnie "mrugają" te nowe światła, tak naturalnie

[PawełG]

moja nie pyta się o ceny,dlatego nie muszę ukrywać prawdziwych kosztów:goofy

[orzechopcja]

Nie wszystko jest takie tanie, ale sporo rzeczy można kupić po naprawdę niskiej cenie (okazja-dobre serce sprzedawcy) lub dostać od dobrych ludzi z forum (koszt przesyłki)

[Tester]

czasaaaaami ciut zanizam cene ale wersja z "promocja" jest dobra

[Admed2]

Ja swojej bym nigdy ostatnio nawet jej paragon pokazałem kupiłem :

1. sól TM 20kg,

2. Prodibio Biodigest 30 amp.,

3. Kolanko fi 25 - 3 szt,

4. zawór fi 25 - 1 szt

5. ROWA PHOS - 1l

i to wszytko w promocji MARCA w jednym ze sklepów internetowych za 117 zł ! :) Moja żonka Pozdrawiam ją jak czyta ten topik

[Snakecharner]

Nie wiem czy to jest dobry temat na forum , ja zaczną czytać to Wasze żony :-)

[orzechopcja]

Właśnie zgadzam się z Snakecharner, człowiek się otwiera na forum pisze o swych skrytych fantazjach i promocjach, a tu nasza żonka wzywa nas na dywanik bo właśnie miała taka potrzebę zerknąć na forum. Kochanie możesz mi wytłumaczyć :cursin CO TO KU.....A JEST ZA PROMOCJA I JAKIE MI WCISKACH BANIALUKI ŻE:cursin i tak dale i tak dalej, nic dodać nic ująć po prostu prze.....e. Wiecie co potem szlaban, kibel itd.

Myślę ze można zorganizować jakiś nowy Topik SEJF w głównym forum i wchodzić do niego podając HASŁO taki nasz sekretny SEJF:strutin

[mrozikulus]

Pierwsza podstawowa sprawa to nie zabierać żony do sklepu z morszczyzną

Moja była ze mną u Łukasza i o Tridacnanie mogę zapomnieć , bo zapytała się ile kosztuje ten "koral" ,a że u Łukasza tanio nie jest i małż był spory to sami rozumiecie

[sPRYTny]

Ja tam zawsze trafiam na promocyjne ceny i wszystko kupuję za śmiesznie małe pieniądze.

[luft]

ja co najwyżej troszkę oszukuję samego siebie:D Jak mocno na coś przypalę to staram się na to wszystko patrzyć z pozytywnej strony Założony miesięczny budżet zawsze można "zsumować" i nadwyżki z kwietnia i maja przenieść już na marzec - tak żeby wybiegająć w przyszłość wszystko się zgadzało

[Iceberg]

...Witam...czlowiek jezdzacy na wozku inwalidzkim nazywany jest niepelnosprawny...zona takiego czlowieka pewnie dba o niego,pomaga,jest wyrozumiala,stara sie by biedny inwalida mial dobry dzien bo nalezy sie kalece...a czy morszczyzna nie jest kalectwem...??...ciezka choroba...??...jest...proponuje zrobic manifestacje akwarystow morskich...nie rozumiem,dlaczego mnie nie nalezy sie to niebieskie miejsce na parkingu...Pozdrawiam...

[Jader]

Ja ukrywam przed sobą

[Łysy]

Ukrywanie byłby nie w porządku, dobrym sposobem jest kupienie wcześniej wybrance serca jakiegoś ładnego zegarka, 10-tej pary butów(są przecież takie ładne, a i ciepło się robi) lub czegokolwiek innego. Muszę też przyznać, że z tymi promocjami to macie panowie racje, składam ukłon w stronę chłopaków z trzmiela:D Prędzej czy później kłamstwo wychodzi na jaw, a przed moją kobietą nic nie jest w stanie się ukryć ( studiuję psychologię)

Zapisuję każdy wydatek, nawet najmniejszy, jestem dzięki temu świadomy...

Ale za świadomością idzie jakiś taki niesmak..

[arrowb]

No jak ktoś ma wspólne konto,a nie ma swojego to rzeczywiście ciężko, lekko zaniżyć cenę .

[RAMI007]

Lepiej żeby ten temat zniknął szybko z pierwszej strony NR, bo moja żona przestanie wierzyć w "wieczną promocją" panującą w morszczyźnie ......

pozdrawiam

[Eliza Seemann]

Ciekawe, że nikt nie pyta jak tam po drugiej stronie barykady - czy kobiety nie ukrywają kosztów akwa przed facetami

[tomasz]

Cóż mogę napisać? Jak zawsze wtrące tylko swoje trzy grosze. W sumie to współczuje, nie wyobrażam sobie ukrywania czegokolwiek przed żonką, tak jakbym nie chciał zeby ona coś przede mną ukrywała. Nie wyobrażam sobie i nie widzę takiej potrzeby. Mam za to inny poważny problem - to żeby nie było tak słodko.

Siedzę sobie ostatnio, narzędzia pieknie rozłożone, dłubę lampkę LED gdyż w końcu trzeba by ją skończyć. Wchodzi moja druga połowa. To ile tak Cię wyniesie ta lampa? Tak 2500-3000zł odpowiadam. A w sklepie ile kosztuje? O tej mocy 5000-6000 zł - odpowiadam potulnie. Na to słyszę: To kupiłbyś sobie i przynajmniej bym nie miała śrubek po całym domu porozkładanych....

Ale kiedy Ta Kobieta zrozumie ze ja najbardziej to lubię właśnie te śrubki wkręcać? Już jak budowałem motocykl to się powinna przecież przyzwyczaić.

[Grzegorz Dyzma]

Po co ukrywac jak wujek google zna wszystkie ceny. Nie traktujmy Naszych kobiet jak zielonych jabluszek bo to nie ma sensu. Zawsze promocja, promocja. A potem slysze tekst: to moze jakas promocjie na SPA bys mi poszukal?

Nie dawniej jak wczoraj pokonalismy z kumplemi 600km po jednego korala a rachunek kosmos. Wlasnie przed chwila zapsul sie obiad bo znalazla papierek.

-Na co ty wydales tyle pieniedzy?

- a no Robert bral skale i filtr, Marcin bral sol a ja korala i inne duperele. A zeby bylo cos taniej to lepiej zeby placil jeden a potem rozliczylismy sie. I naprawde tak bylo. Zbiorowe wyjazdy i zakupy zawsze sie oplacaja. Jeden wielki rachunek, jest upust a suma sumarum nie wiadomo kto co i za ile kupil

Co mnie zaciekawilo? to to ze wiekszosc pisze ze nie ukrywa a ankieta mowi co innego.

Troche to jak podcinanie galezi na ktorej sie siedzi.

Ale z drugiej strony czy ja sie Jej pytam ile kosztuja te wszystkie mazidla, kolory do wlosow, zabiegi?