Jest Babka a zarazem jej Nie ma

[R3n1]

Jakiś tam temu kupiłem sobie tą babkę kopiącą :

http://pl.reeflex.net/tiere/405_Cryptocentrus_cinctus.htm

Problem polega na tym że od momentu zakupu widziałem ją może 2 razy od pewnego czasu w ogóle jej nie widziałem już stwierdziłem biedactwo padło :/ . Lecz dziś moja żona ustawiała skałę w rogu akwarium i ku jej zaskoczeniu zobaczyła ją pod skałą żywą i zdrową . Skała jest tak ustawiona że z tyłu pomiędzy skałą a szybą jest prześwit aby była cyrkulacja pomiędzy skałą a szybą. Pytanie jest takie czy to normalne żeby ta żółta łajza czuła się lepiej za skałami z tyłu gdzie światło tak nie dochodzi pewnie cyrkulacja tam też nie jest za duża .Nie kupiłem jeszcze dla nie 2 do pary ani nie mam jeszcze żadnej krewetki .Jak można ją zmusić ( raczej pewnie się tego nie da ) do tego żeby przeszła na przód akwarium gdzie jest grubsza warstwa piachu gdzie jest masa jaskiń .

[lukasz.s4]

oj nie da się jej zmusić do niczego

moje babka czasem nie wychodzi przez dwa miesiące a ostatnio nawet prezentuje się przy przedniej szybie

zależy od humoru po prostu

[Gotterdammung]

Tiaaaa, ja się ze swoją "widuję", ostatnio ze 3 tygodnie temu Kieeeedyś, miała swoje spoty przy przedniej szybie, ale jej to przeszło

[R3n1]

kupić sobie rybkę z której nie ma żadnego pożytku kopać nie chce łajza mała i pokazywać się też nie chce .

[lukasz.s4]

kopać hahaha moja nawet chyba nie wie co to znaczy ale po pół roku poprawa jest jak solowiec z nieba spada to jest pierwsza i jak się kończy "deszcz obfitości" to tyle ją widziałem do dnia następnego

ale ogólnie babki ciekawe stworzenia a raczej tajemnicze...

[Gotterdammung]

Kup sobie jeszcze mandaryna wspaniałego, będziesz miał 2gą niewidoczną rybę

[lukasz.s4]

hmmm ale w porównaniu do babki mandaryna czasem widać

[R3n1]

a myślałem właśnie nad mandarynem bo skały u mnie masa życia na niej też sporo tak że miał by co jeść no chyba że uda mi się kupić jedzącego mrożonki . A co z niego też taka tajemnicza bestia ? . Też znika ?

Edytowane 18 Sierpnia 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[Gotterdammung]

Mój mandaryn w każdym razie znika, widuję go częściej niż babkę, ale nie nów tak często, powiedzmy, pół mandaryna co 3 dni, cały co 2 tygodnie No ale mój nie jada pokarmów zastępczych, więc nie wypływa po paszę, tylko sobie szuka sam

[ejerzyk]

Ale z tego co się orientuje, to cinctus nie jest babką kopiącą. Ona troszkę pokopie, ale tylko po to, żeby wykopać sobie norkę lub nawet tego nie zrobi, tylko zleci to kreweci i tyle. Ona należy do babek symbiotycznych, które żyją z Alpheusami.

http://www.youtube.com/watch?v=OByZ0pPdF9w

Jeżeli chcesz babeczkę kopiącą, która będzie przesiewała piach i będziesz ją często widział w akwa, to kup coś z rodzaju Valenciennea.

Filmik kolegi z naszego forum:

[R3n1]

ejerzyk piękne dzięki za rade

[kubek_77]

Kup sobie jeszcze mandaryna wspaniałego, będziesz miał 2gą niewidoczną rybę

a mój po 3 miesiącach ukrywania zrobił się jakiś ekshibicjonista znaczy zrobiła ... bo to "pani- mandarynka" i widuję ją codziennie i bardzo często pływa sobie, przy skale co prawda ale nie gdzieś po jamach, wręcz pomiędzy koralami na górze ;-) i sprawia mi to radochę, a jej nie przeszkadza, że się gapię

za to mogę się pochwalić, że mam nemo które pływają pod samą powierzchnią... nie widziałem ich nigdy nawet w toni wodnej... jak patrze na te filmiki od ejerzyka to mi zęby zgrzytają... bo tam nemo prawie na dnie, obok tej babki... a moje żeby obejrzeć to się schylać muszę bo obudowa akwa mi je zasłania ;(

[juko]

jak masz Cryptocentrus cinctus to kup sobie krewetkę symbiotyczną np http://pl.reeflex.net/tiere/801_Alpheus_randalli.htm ona kopie a rybcia na czatach, ja mam parkę cinctusów i zawsze jedno na czatach a do kopania mam http://pl.reeflex.net/tiere/2596_Valenciennea_longipinnis.htm to dopiero kopara niestety duża będzie ale b sympatyczna i glonami dojada( zielone kudłate)

ps żeby nie było cinctus też kopią ale tylko w złości jak widza jak koparka pyskiem piach mieli to i one ze dwa razy na dzień nabiorą

[R3n1]

Well dosypałem piachu i od razu jest z przodu . Zrobiła sobie jaskinie i teraz waruje . Od razu mi lepiej

[mathom]

Odkopię temat. 3 tygodnie temu kupiłem cintusa bo myślałem że trochę pokopie (okazuje się nie te babki nie kopią) i od tego czasu siedzi pod skałką. Wystawia tylko głowę żeby złapać mrożonkę.

Nic to myślę i kupiłem pullearis (tak sądzę, chociaż na paragonie mam wardii). Ta miała kopać, a co robi ?  Siedzi od tygodnia w tej samej jamie co cintus, jedyna różnica jest taka że ją pogłębiła. Siedzą dosłownie łeb w łeb, masakra jakaś