Konajacy Żółtek

[mzurawblue]

Jak w temacie, po zakupie mial sie spoko spodziewalem sie ze dostanie wysypki , wiecie stres zmiana otoczenia itp. ale ospa nie zchodzila ale yelow mial sie spoko jadl cieszyl sie dobra kadycja tak ok 1 miesiaca kropek bylo raz wiecej raz wcale az do piatku . W piatek nic nie jadl do dzis , dzis jest jak zyletka lezy na dnie jeszcze nie na boku probowalem wielu metod na kulozeska czosnek moczy sie i w pokamie, FMC tez przrobione jak do jutra wytrzyma to jeszcze cos takiego porobuje http://www.zoofokus.pl/sklep2011/?32,kent-rx.p mam nadzieje ze to nie bedzie reklama sklepu bo on nas sposoruje chyba troche czy moze ktos to stosowal i z jakim powodzeniem

[boogiee]

skąd wiesz że to kulorzęsek? wrzuć fotke. i coś o akwarium

[mzurawblue]

no a co sie przywleka ze sklepow zanacze ze ten to perwszo ligowy sklep w/g mnie i nie tylko mnie w sensie raczej napewno to ta bladź białe kropki na ciele i pletwach drobne jak kaszka. z fotka bedzie slabo teraz troche o wodzie :

kh 10

ph 8

no2 nie wykkrywalne salifert

no3 nie wykkrywalne salifert

po4 mniej niz 0, 1

ca 490

mg 1450

ps temp pod do 28

[boogiee]

Masz kilka chorób których objawami są białe kropki. Moja propozycja to akwarium kwarantannowe i dodatek siarczanu miedzi, najprościej według producenta, poszukaj takich preparatów. Poki co skieruj cyrkulator na tafle wody.

Czemu tak wysoka temp? Pamiętaj, że im temp wyrzsza tym krótszy cykl życiowy pasożyta.

[mzurawblue]

temp podniesiona na czs leczenia to zle??

[boogiee]

dobrze ale niczym nie leczysz. Czosnek to niestety nie lekarstwo. Owszem daje efekty w zapobieganiu inwazji. Jeżeli miałbym ci polecić to najlepiej leczyć w akwarium kwarantannowym. FMC w pokarmie? lepiej byś zrobił robiąc kąpiele żółtkowi w roztworze FMC, nawet takie po 15-30 minut. Pytanie tylko czy to na pewno ospa.

[mzurawblue]

no wlasnie kapiele takie mu robie nie leje fmc do baniaka no to co jak nie ospa wlasnie

ps; teraz drzy jak podpatrzylem przy nocnym

[boogiee]

http://www.aquaoffice.com.pl/artykuly/choroby_ryb_akwariowych.html

Na większość mogą chorować ryby morskie. Poczytaj o oodinozie , ichtiftiriozie(ospa) te najczęściej występują.

Googloj i powodzenia.

[mzurawblue]

100% ospa dzieki za linka

[mzurawblue]

Yelow na wiecznej rafie niestety

[bibik]

na szczęście wprowadzili embargo na żółtki i ceny poszły znacznie do góry-jestem coraz bardziej za tym aby w akwarium były tylko ryby z hodowli-

[VDR]

te z hodowli tez padaja - i to tez stworzenia zyjace, tez podatne na ospe. Jednym slowem czy z hodowli czy z oceanu jeden ciort jak ryba zdycha... Ponadto hodowli pokolców chyba jak na lekarstwo, o ile w ogole istnieja.

[Gość kapitan]

Ryba przez miesiąc miała ospę a ty nic z tym nie robiłeś oklaski dla ciebie. Brawo!

Następnym razem kwarantanna, zieleń malachitowa i temperatura z 30 stopni. Nie testowałem jeszcze na morskiej rybie, ale na słodkowodnych skutkowało podbicie temperatury na 33-35 stopni, w takiej kulorzęsek ginie. Jak to ten sam kulorzęsek to też musi zdechnąć nie ma siły

[bazyl]

Jako doświadczony w zakresie ospy(niestety) dorzucę swoje trzy grosze.

Podstawą leczenia ryb chorych na ichtioftiriozę, czy też ryb będących nosicielami tego pasożyta jest znajomość długości okresu, w którym przebywa on na rybie w poszczególnych zakresach temperatur.

W temperaturze 15 stopni C wzrost kulorzęska pod naskórkiem lub pod nabłonkiem skrzelowym ryby trwa 10 - 12 dni, w temperaturze 20 stopni C - 7 dni , a w temperaturze 25 stopni C tylko 5 dni. W okresie przebywania pod naskórkiem lub pod nabłonkiem kulorzęsek jest niewrażliwy na terapeutyki zastosowane do kąpieli w koncentracjach bezpiecznych dla ryb. Dopiero wówczas gdy pasożyt wydobędzie się spod tkanek żywiciela można go łatwo zlikwidować stosując różne preparaty chemiczne.

-

Zakładając, że leczone ryby mogą być nosicielami młodych kulorzęsków, które niedawno "osiedliły" się w ich tkankach - ryby te powinny przebywać w roztworze leczniczym przez cały okres "przewidziany" na wzrost pasożyta na rybie w danej temperaturze i jeszcze dodatkowo dwa dni. W ciągu tych dwu dni w wodzie poza rybą tworzą się cysty rozwojowe kulorzęska, następuje ich całkowity podział oraz wysypywanie się pływek do środowiska zewnętrznego. Pływki podobnie jak "dojrzały" pasożyt wykazują bardzo dużą wrażliwość na preparaty lecznicze.

Zapobieganie ichtioftiriozie ryb polega na stosowaniu kwarantanny dla nowo nabytych ryb , ślimaków i roślin oraz na nie dopuszczeniu do wprowadzenia pasożyta wraz z pokarmem pochodzącym z naszych naturalnych zbiorników wodnych

AD . kwarantanny

Celem kwarantanny ryb jest obserwacja ich w zakresie ewentualnego wystąpienia objawów chorobowych oraz przeprowadzenia profilaktycznych kąpieli. Podczas kwarantanny u ryb następuje rekonwalescencja postresowa oraz stopniowa adaptacja do aktualnych warunków fizykochemicznych występujących w wodzie. Należy pamiętać, że transport ryb i umieszczenie ich w wodzie o innym składzie chemicznym niż woda w której były dotąd hodowane wywołuje w ich organizmach szereg zmian stresowych. Cały okres kwarantanny, podczas której ryby przebywają w osobnym niewielkim szklanym akwarium powinien wynosić minimum 20 dni ( niektóre źródła podają, że okres ten powinien wynosić cztery tygodnie )

Podsumowując, odłowienie ryby i podanie leków ma sens tylko przy zastosowaniu się do powyższych informacji. Inną rzeczą jest czy odłowienie ryby nie powoduje dodatkowego stresu podnoszącego śmiertelność chorych ryb.

Zatem jeśli odłowimy rybę i wyleczymy, po powrocie do akwarium znów jest podatna na pływki orzęska tam się znajdujące.

Znaczy błędne koło.

[Gość kapitan]

Dlatego podkręca się temperaturę żeby przyśpieszyć cykl rozwojowy kulorzęska i wykończyć go chemikaliami w krótkim czasie. Ale jeśli ryba ma zdrowy układ odpornościowy to jest na niego odporna.

[W32darWin]

Gdzies przeczytalem (czy tez zaszlyszalem)ze lepiej dac rybie spokoj w aklimatyzacji i mozliwosc "przetrwania" choroby.

Ja tak robie i powiem szczerze ze cos w tym jest. Jak kupuje nowa rybe to wysypuje mi hepatusa ktory po kilku -kilkunastu dniach traci kropki i jest git.

Pozdrawiam

Maciej

[bazyl]

Wydaje mi się ,że póki ryba normalnie się zachowuje, w tym je , to nie należy jej odławiać, a jak nie je to już nic się nie da zrobić.

[thomas kay]

Gdzies przeczytalem (czy tez zaszlyszalem)ze lepiej dac rybie spokoj w aklimatyzacji i mozliwosc "przetrwania" choroby.

Ja tak robie i powiem szczerze ze cos w tym jest. Jak kupuje nowa rybe to wysypuje mi hepatusa ktory po kilku -kilkunastu dniach traci kropki i jest git.

Pozdrawiam

Maciej

dokładnie silna ryba przetrwa wysypkę. chyba że w akwarium są złe warunki środowiskowe które potęgują osłabienie ryby. stadium ospy może też być wtórne, czytałem gdzieś że po 4,5 pełnym przebiegu choroba jest już nie do wyleczenia.

[snocho]

Tak tylko w kwestii formalnej. Piszecie bardzo ładne wywody nt "ospy rybiej" powodowanej przez kulorzęska. Czy ktoś z Was miał wcześniej akwarium słodkowodne? Pamiętacie jaka jest najskuteczniejsza metoda walki z kulorzęskiem, jednak możliwa do zastosowania tylko u bardzo wąskiej grupy ryb? Metoda jest bardzo prosta, wodę z rybami, które to przeżyją (np. piękniczkowate) wystarczy posolić. Już niewielka dawka soli (z tego co pamiętam ze starych zeszytów PZA wystarczyły dwie łyżki stołowe na każde 10l wody) skutecznie unicestwia kulorzęska. To wszystko dlatego, że jest to pasożyt tylko i wyłącznie ryb słodkowodnych! Może Wasze ryby rzeczywiście zaatakował jakiś pierwotniak z typu orzęsków, ale na pewno nie jest to kulorzęsek - Ichthyophthirius multifiliis. W takim wypadku sugerowanie czy należy podnieść, czy obniżyć temperaturę wody jest, delikatnie to ujmując, na wyrost, bo różne gatunki orzęsków różnie reagują na temperaturę.

Ze swojej strony na wszelkie infekcje skórne ryb proponuję UV. Mocna lampa przy umiarkowanym przepływie (żadne 5W lampki, albo gadżety z jedną diodą w filterku). Druga opcja - ozonowanie wody. Żaden pasożyt skórny, który w swoim cyklu rozwoju ma formę pływającą tego nie przeżyje.

[Ben_sage]

Ponadto hodowli pokolców chyba jak na lekarstwo, o ile w ogole istnieja.

Zdaje się że nie istnieją.

Słyszałem że populacja pokolców bardzo się zmniejszyła zwłaszcza zółtków i za pare lat może być problem z ich dostępem co pewnie przełoży się na inne duże pieniądze ale to na razie tylko słuchy.

Wracając do tematu cóż szkoda , bo nowy pójdzie w sidła.

[Qlfon]

Snocho: odnośnie UV - mam 18W lampę. Jaki przepływ byś do tego polecił?

[snocho]

Około 300l/h, do tego trzeba zwrócić uwagę, żeby lampa się nie zapowietrzała.

[Qlfon]

Podziękował Ustawię sobie wylot wyżej niż wlot i powinno być OK.

[owler]

Ja ostatnio nabyłem zółtka z kilkoma kropkami, u mnie po jednym dniu doszło mu jeszcze dwie kropki, ale wszystko zeszło po kilku dniach i po podawaniu pokarmu "z czosnkiem". Wydaje się że (tak jak koledzy wyżej pisali) trzeba zapewnić maksymalnie odpowiednie warunki plus urozmaicony pokarm a najlepiej jak jest sporo alg w akwa. U mnie jest tyle tego że nawet jak go nie karmię cały dzień to ma brzuch jak by dopiero co jadł mrożonki.

[boogiee]

kluczem do sukcesu jest utrzymanie dobrej kondycji ryby poprzez prawidłową aklimatyzacje i utrzymanie prawidłowych warunków. Po zakupie kwarantanna minimum 20 dni a nawet 2 miesiące, w przypadku niektórych chorób bakteryjnych nawet i 6 miesięcy. No i szybka reakcja na zaistniałą chorobe.