remi61 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2013 Witam , chciałbym sie zapytać jakie skutki uboczne, a moze nie dla korali miałoby zastosowanie w zbiorniku ogólnym Prodibio Spot & Velvet czy ktoś zastosował te lekarstwo i z jakim skutkiem. Cytuj 160x60x60; pompa obiegowa AM2500; SUMP 80 litrów; oświetlenie 2 x HQI 150 + aktynika; cyrkulacja 3 pompy 12000 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Harari Zgłoś Napisano 2 Listopada 2013 Stosowałem u siebie w zbiorniku głównym - szkód wśród bezkręgowców nie zanotowałem niestety ryb także nie wyleczyłem - jak dla mnie środek bezwartościowy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
omada Zgłoś Napisano 2 Listopada 2013 Miałem problem z ospą,zeszła mi śliczna skrzydlica ,ta z awatara. Lałem herbtane +czosnek w płynie bezpośrednio do wody i pokarmu,nic, zgon. Wysypało błazenka czarnego ,już miał dziurki w płetwach i zrobił się mleczny zamiast czarny. Kąpiel w RO nie pomogła. Wóz albo przewóz, wlałem wody ze zbiornika do garnka wrzuciłem tam klarka i podłączyłem ozon.Trwało to jakieś 13 sekund,bo zwinął się w rurkę i opadł na dno,więc szybko go wyłowiłem i bach do głównego. Nim opadł na dno 70cm. już się otrząsł i pływa do dziś. Było to 2 tygodnie temu ,widac czuje się super ,a dziurki w płetwie już niema. Drastyczne,ale mayśle że to dobta metoda wszak ozon zabija w nadmiarze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
imperator Zgłoś Napisano 8 Listopada 2013 Widzę, że koledzy produkują się na temat ospy. Ospa w morskim to pryszcze - sama przejdzie, o ile są spełnione warunki. Jeśli ryba padnie to nie dlatego, że ma ospę tylko coś innego ją wykończyło a ospę tylko widać, więc na nią zwalamy winę a przyczyna jest gdzie indziej. Ospa najczęściej atakuje ryby chore na coś innego albo po stresie jak przeprowadzka do nowego zbiornika. Często miałem inwazję ospy przynosząc nową rybę i zawsze plaga znikała po 3-4 tygodniach bez żadnej chemii. W czasie plagi miałem hepatusa tak obklejonego ospą, że nic nie widział, bo miał nawet w oczach larwy i mętne gałki. Pływał na ślepo i myślałem, że już po nim. Po tygodniu wszystko znikło i ryba żyje do dziś. 1 - Podstawa - dobry odpieniacz chodzi 24h na mokro - wyrzuca larwy ospy które unoszą się w wodzie morskiej !!! 2 - Dokrorek - musi być głodzony bo syty nie będzie czyścił ryb. Karmimy wtedy suchym, doktorek suchego nie tknie 3 - Krewetki - skuteczność bardzo mała mimo, że efektownie to wygląda ale żeby czyściły patrz punkt wyżej. Niektórych pokolców i tak nie dogonią. Tyle. Biologia sama załatwia sprawę, bo larwy opuszczają ryby po kilku dniach, żeby się rozmnażać i w dobrym systemie są usuwane przez odpieniacz. Czosnek i inne wynalazki zostawcie sobie na wampiry. Cytuj *** Wspieraj polski przemysł to Twoje dzieci nie będą musiały emigrować za pracą do Chin *** Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dieter25 Zgłoś Napisano 8 Listopada 2013 imperator ciekawe bardzo to że odpieniacz sobie poradzi skoro mocna UV niewiele daje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zachu Zgłoś Napisano 8 Listopada 2013 to w ogóle jakieś nowe teorie na temat ospy. z tym odpieniaczem to super temat do dyskusji, pewnie coś tam i odpienia ale czy wszystko? co z tymi co grasują na podłoży ( piaskiu i skale) a nie pływają w toni wodnej? co do doktorka to on ospy nie zjada. on czysci ryby z rożnych paskudztw. fakt skubie je zacnie ,ale zrobiono kiedyś eksperyment i badano zawartość żołądka u tych ryb. niestety w żadnym nie znaleziono pasożyta naszej potocznej zwanej ospy. to samo tyczy się krewetki. ospa to nie takie chop siup ale fakt silne ryby w dobrych warunkach potrafią się przed nią same obronić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
imperator Zgłoś Napisano 9 Listopada 2013 Pasożyty ospy schodzą z ryby, żeby się rozmnażać. Opuszczają ciało ryby z reguły w nocy, czyli lądują akurat tam, gdzie ryba nocuje. Tam pasożyt zmienia się w cystę, z której powstają nowe larwy. Larwy te pełzają jakiś czas w tym rejonie a jak nie znajdą żywiciela to odrywają się od podłoża i unoszą w toni wody. Jak nie znajdą żywiciela to po jakimś czasie same giną albo są usuwane przez odpieniacz. Dlatego im mniejsze zarybienie tym mniejsze szanse, że pasożyt znajdzie ofiarę. Jeśli ryba jest osłabiona to leży na podłożu w nocy i larwy ospy "wejdą" na nią z łatwością. To tłumaczy czemu osłabione ryby łatwo ulegają zakażeniu. Hepatus śpi wbijając się pod skałę, dlatego ta ryba jest najbardziej podatna na zakażenia. A co do zejść ryb to tylko jakieś 5% powoduje ospa, jeśli pasożyty faktycznie obkleją całe skrzela i ryba udusi się. Zauważyłem, że choroby ryb morskich to tabu i wszystko zwala się na ospę. Co do uv-ki to według mnie jest to zbytnia ingerencja w eko-system gdyż wyjaławia ona wodę z dosłownie wszystkiego i poza zbiornikami rozrodczymi nie powinna być na dłużej stosowana. Poza tym działa mniej więcej jak odpieniacz czyli unicestwia te larwy ospy, które unoszą się w wodzie a nic nie robi tym na rybach czy pełzających stadiach a tych jest większość. Cytuj *** Wspieraj polski przemysł to Twoje dzieci nie będą musiały emigrować za pracą do Chin *** Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FoxRacing Zgłoś Napisano 9 Listopada 2013 Nie mogę tego czytać. M Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bazyl Zgłoś Napisano 9 Listopada 2013 Nie mogę tego czytać. M Oj tam oj tam Cytuj 600 litrów , w obiegu 750 l, , LR 70 kg, PS Hyperion , Franek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zachu Zgłoś Napisano 10 Listopada 2013 Ale taka łatwa w zależności od temperatury i warunków panujących w akwarium moze w piasku przesiedzieć przyczajona nawet i 4 tygodnie zanim zdecyduje się oderwać i pływać szukając twojego odpieniacza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zachu Zgłoś Napisano 12 Listopada 2013 (edytowane) raz, dwa, trzy....po cichutku Edytowane 12 Listopada 2013 przez zachu (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ibiza Zgłoś Napisano 21 Listopada 2013 Mieszkam w UK i nie wiem czy jest ten preparat dostepny w polsce ale polecam u mnie sie sprawdza w glownym Oodinex Cytuj zbiornik 120x60x60 +sump . odpieniacz Sebastek czarna perla na Tunze - Hydrofoamer Silence 9420.040 , cyrkulacja wp-40 rw-15 , obieg Jebao9000 , oswietlenie Gieseman Matrix II 8x39w . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Murson Zgłoś Napisano 30 Listopada 2013 Mieszkam w UK i nie wiem czy jest ten preparat dostepny w polsce ale polecam u mnie sie sprawdza w glownym Oodinex a ten oodinex mozna uzywac tez w wodzie slonej ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Murson Zgłoś Napisano 30 Listopada 2013 a I mam pytanie czy ktos zna jeszcze jakies lekarstwa na ospe dostepne w UK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Murson Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2013 bylem w sobote w sklepie polecili mi cherbate zobaczymy jak bedzie ,leje jak w instrukcji . pytalem tez o oodinex ale odradzili. Nie pisz posta pod postem. Używaj opcji "edytuj"! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bazyl xx Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2013 bylem w sobote w sklepie polecili mi cherbate zobaczymy jak bedzie ,leje jak w instrukcji . na której herbacie jest taka instrukcja ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Murson Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2013 (edytowane) Herbatana Microbe-Lift jest napisane 5ml na 95 l wody przez 10 dni sorki herbtana Edytowane 4 Grudnia 2013 przez Murson (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tuptus Zgłoś Napisano 23 Grudnia 2013 (edytowane) Czy jest jakiś środek chemiczny którym w kwarantannie można wyleczyc ryby z ospy? W słodkich paleciarze stosują metronidazol bardzo dobrym skutkiem. Edytowane 23 Grudnia 2013 przez tuptus (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jarek GRZESZCZAK Zgłoś Napisano 23 Grudnia 2013 jak masz kwarantanne to formisol z zooleka daje rade skuteczny przynajmniej w moim przypadku napowietrzanie na kostce bez odpieniacza i jest ok. pozdr.Jarek Cytuj akwa 200*70*70 giessemann 3*150 HQI 6*80 T5,tunze mulicontroler 2*6100 +JVP+aqel circulator,calk reactor,obieg DELTEC HLP 8070,odpieniacz DELTEC AP702 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość tuptus Zgłoś Napisano 23 Grudnia 2013 To jest MFC pod inna nazwą czy się mylę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jarek GRZESZCZAK Zgłoś Napisano 23 Grudnia 2013 fmc już chyba nie produkują a to jest dokładnie to: http://www.rybarium.pl/zoolek-formisol-fmc.html Cytuj akwa 200*70*70 giessemann 3*150 HQI 6*80 T5,tunze mulicontroler 2*6100 +JVP+aqel circulator,calk reactor,obieg DELTEC HLP 8070,odpieniacz DELTEC AP702 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janusz-pśl Zgłoś Napisano 24 Grudnia 2013 Super robota. Aż miło się czyta. Ja na szczęście nie miałem tego badziewia w swoim akwarium. Jedynie pomagałem kumplom leczyć to dziadostwo w ich akwariach. Dotychczas obawiałem się stosować formisolu w akwarium ogólnym ale teraz byłbym w razie czego zaryzykować terapię chemią w akwarium ogólnym. W moim słodkowodnym akwarium udawało mi się wytępić ospę spowodowaną przez ichtiofririus multifilis za pomocą temperatury 32 st. c. Może ktoś z Was ma doświadczenie w zwalczaniu ospy w akwarium morskim za pomocą temperatury? W końcu Cryptocaryon to bliski kuzyn ichtiofririusa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mpc Zgłoś Napisano 18 Lutego 2014 Witan pytanie jak podajecie czosnek, przeciskacie zombek do mrozonki i podajecie z mrozonka? moczycie tylko zombek z pokarmem czy jak? Cytuj Akwarium (start: 16.01.2013): 100x40x50(wys.); Oświetlenie: 4x39W; Filtracja: Deltec MCE 600, 30kg lr; Ogrzewanie: Eheim Jager 200W; Cyrkulacja: Tunze 6045, Tunze 6025. - DZIENNIK Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 18 Lutego 2014 Mpc widzisz ze potrafisz Z podawaniem czosnku to trzeba uwazac o tyle ze moze byc drazniacy dla ukladu pokarmowego ryb. Bywaly przypadki jak rybcie lykaly duze kawalki a potem schodzily. Upewnij sie ze czosnek jest dobrze rozdrobniony przez wyciskarke. Poza tym czosnek to raczej preparat wzmacniajacy a nie samo lekarstwo na ospe. Pomysl o konkretnej terapii Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jarek GRZESZCZAK Zgłoś Napisano 18 Lutego 2014 potnij na plastry i zostaw z mrożonką na godzinke,czytałem w twoim watku o problemie jak nie masz trudnych korali możesz formisol z zooleka zastosować przy zdjetym kubku z odpieniacza po szczegółową instrukcje co do dozowania zwróć się do akvariusa na pewno pomoże ,moim zdaniem w początkowej fazie ten lek jest skuteczny pozdr.Jarek Cytuj akwa 200*70*70 giessemann 3*150 HQI 6*80 T5,tunze mulicontroler 2*6100 +JVP+aqel circulator,calk reactor,obieg DELTEC HLP 8070,odpieniacz DELTEC AP702 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach