Rozmnażanie Lysmata boggessi / seticaudata

[Gość nanokaczor]

Odłowiłem nowe krewetki Lysmata boggessi i Lysmata seticaudata. Tym razem jest 326 sztuk. To rekord bo nigdy nie udało mi się odchować tyle w jednym zbiorniku.

Ciekawe jest też to że do samego końca NO3 w zbiorniku było niższe według saliferta od 0,2 mg/l - przezroczysty test. To samo jest w innych baniakach w których mam larwy. NO3 nie rośnie powyżej 0,2. A w zbiornikach jest oczywiście planktonowa zupa. 

Edytowane 10 Października 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Gość nanokaczor]

Wczoraj odłowiłem kolejne krewetki. Tym razem 274. 

Odłowiłem je wcześniej niż zwykle bo wylęgła mi się mega ilość larw i nie miałem już gdzie ich wpakować.

W 2 kolejnych zbiornikach larwy kończą się przemieniać i w obu powinno być po ok 200 krewetek. Do tego mam tygodniowe larwy [bardzo dużo - tak dużo ze będzie trzeba część przenieść do drugiego zbiornika] i larwy które mają 1 dzień. 

Większość tych krewetek to chyba są Lysmata boggessi. Jest też trochę Lysmata seticaudata.

Edytowane 20 Października 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Gość nanokaczor]

Pobiłem rekord. Tym razem odłowiłem z jednego zbiornika 395 krewetek. To nie są tylko krewetki Lysmata seticaudata. Są razem z nimi krewetki Lysmata boggessi. 

[katani]

Hey, jak się ich "pozbywasz" to wszystkie idą jako peppermint czy rozdzielone na gatunki? Pewnie dla ciebie rozpoznanie, która z kórego gatunku jest już banalnie proste.

[Gość nanokaczor]

Rozpoznanie jest proste. Nawet larwy wyglądają trochę inaczej. Maluchy są zupełnie inaczej ubarwione. Jeśli odróżniasz żółtka od hepatusa to te krewetki też odróżnisz bez problemu. 

Problemem jest jedynie chaos informacyjny. Jak wiadomo w internetach jest masa głupoty. Trzeba więc sięgać do źródeł naukowych i z nich czerpać wiedzę a nie sugerować się fotkami z googli... 

Lysmata boggessi w Polsce są sprzedawane jako "wurdemanni". Na większości sklepowych zdjęć są Lysmata boggessi. 

Jeśli chodzi o zwalczanie aiptasi to nie ma różnicy.

Edytowane 24 Października 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Tutaj fajny opis tych krewetek https://decapoda.nhm.org/pdfs/27306/27306.pdf

Ja miałem jedną dużą aiptasie i kupiłem ostatnią sztukę boggessi jaką mieli w sklepie, śmiało ma jakieś 3-4cm (nazwaną właśnie wurdemanni).  Po tygodniu czasu penetrowania skał pod osłoną nocy wywęszyła tą sztukę aiptasi i zrobiła z nią porządek. Ciekawe za co teraz się zabierze jeżeli więcej aiptasi nie ma, może ślimaki osiadłe poskubie? 

[Gość nanokaczor]

Dziś przemieniły się ostatnie larwy i jednocześnie wyległy się larwy sexy krewetek. Zlikwidowałem zbiornik, odłowiłem z niego krewetki, wyczyściłem go uruchomiłem i wpuściłem do niego larwy Thor amboinensis. Tym razem udało mi się odchować 460 krewetek Lysmata boggessi i Lysmata seticaudata. Przeniosłem je do nowego zbiornika w którym będą rosły. Teraz "tylko" muszą urosnąć.

 

 

Edytowane 1 Listopada 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[maciej01]

Ile masz larw Thor amboinensis, jak się przekształcą to będą na sprzedaż?

[Gość nanokaczor]

6 godzin temu, maciej01 napisał:

Ile masz larw Thor amboinensis, jak się przekształcą to będą na sprzedaż?

Narazie tak z 20 -30. Ale to normalne bo one nie puszczają dużo larw. Na szczęście ich larwy w różnych stadiach rozwojowych się nie zjadają więc można je długo zbierać. 

Do ich odchowania droga daleka. I to oddzielny temat.

Edytowane 2 Listopada 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[katani]

jak długo te krewetki żyją?

[Gość nanokaczor]

Trudno powiedzieć ale wydaje mi się że przynajmniej 3 lata. To zależy od warunków w akwarium i karmienia. Generalnie im większe tym starsze i jak kupisz krewetkę Lysmata boggessi która ma 7 cm to ona z pewnością jest stara.

[katani]

Czy te krewetki będąc w grupie kilku sztuk będą się rozmnażać w akwarium? Wiem, że pewnie w akwarium pełnym konsumentów nie ma raczej szans na odchowanie, ale czy moga stanowić źródło planktonu dla korali? Zawsze to darmowe żarcie ;]

Jak często składaja jaja/wypyszczają larwy?

[Gość nanokaczor]

Wystarczy mieć dwie i będą się mnożyć. Jeśli mają dobre warunki to powinny cały czas się mnożyć. Czasem jak coś im nie odpowiada to mogą nosić jajka ale nic się z nich nie będzie wylęgać. Larwy najczęściej pojawiają się od 1 do 3 godzin po zmroku. 

Edytowane 2 Listopada 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[piotr7]

Dnia 4.09.2017 o 14:52, nanokaczor napisał:

Aiptasie jedzą też na przykład krewetki thor amboinensis. Małe  Aiptasie nie rozrastają się w zbiornikach z sexy krewetkami. 

U siebie odniosłem wrażenie, że sexy shrimps wyjadają również "resztki" korali miękkich.

Odkąd je mam, raz odcięta Discosoma nie odrasta, a jej resztki znikają ze skały. Podobnie zaniknęły reszki Briareum, które usuwałem ze skały.

Nie wiem czy to możliwe, podaje tylko swoje obserwacje.

P.

[Gość]

Tak te krewetki lubią zjadać koralowce.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Gość nanokaczor]

Jak głodują to być może ale nie widziałem żeby ktokolwiek udowodnił tą tezę w rzetelny sposób. Zwykłe obserwacje tego że dany koral znika często nie są wystarczające bo często zmienia się za jednym razem wiele zmiennych a akwaryści mają to do siebie że często jak opisują swoje zbiorniki to niby zapominają dopisać że na raz zmienili kilka rzeczy. Dlatego ludzi którzy zajmują się serwisowaniem akwariów nigdy nie wierzą w to co mówi klient a jedynie w to co mówią testy i ich własne obserwacje.  

Z drugiej strony korale często potrzebują do rozwoju specyficznych warunków. W tym samym zbiorniku jedne korale będą rosły inne nie. Jeśli ktoś ma wytrzepaną wodę to niektóre korale będą mu zdychać i to bez względu na to czy są tam krewetki czy nie.  Mi nie dawno jeszcze discosomy rosły bardzo ładnie a jakieś 2 miesiące temu przestały i od tamtej pory zanikają a na przykład zoanthusy zaczęły mi ładnie rosnąć. To samo dotyczy nie tylko korali ale taż na przykład gąbek, makroglonów a nawet różnych plag w tym na przykład dino, cyjanobakterii, wirków, asterin itp. Tak te plagi też potrzebują do rozwoju pewnych specyficznych warunków środowiskowych. Na przykład jeśli wirki mają odpowiednie warunki środowiskowe to w 100 litrach nawet po wpuszczeniu 20 mandarynów plaga wirków będzie rozwijać się dalej. 

Jeśli chodzi o krewetki Thor amboinensis to jak ich wyhoduję więcej [tyle ze nie będą m się mieściły w zbiornikach do ich odchowywania] to zamierzam je trzymać w jednym ze szczepkariów razem z zoanthusami i wtedy jak będzie tam 1000 sexy krewetek to zobaczymy co się stanie. 

 

Edytowane 2 Listopada 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Gość nanokaczor]

Kolejne larwy krewetek rosną. 

Codziennie pojawiają się nowe krewetki. 

 

 

[Gość ensso]

Kapitalny widok! 

[Gość nanokaczor]

Tak wyglądają 1054 krewetki:

 

[piotr7]

Nie wiem ile w Polsce sprzedaje się rocznie krewetek (morskich) ale wygląda na to że mógłbyś zaspokoić ten popyt i jeszcze eksportować.

P.

[katani]

hm. Czyżbyś chwycił kontrakt na dostawy świeżych krewetek do lidla ?

Czy taki dobry zbyt w akwarystyce ;]

[Gość nanokaczor]

To nie są wszystkie krewetki, które mam.  To dlatego że nie da się odłowić wszystkich krewetek i zawsze tak z 10 - 20 % zostaje w żywej skale a poza tym mam też całkiem sporo maluchów i codziennie pojawiają się nowe - ile będzie maluchów to nie wiadomo.

Z krewetek można zrobić bardzo wiele różnych dań:

 

[waldek123blau]

10 minut temu, nanokaczor napisał:

Tak wyglądają 1054 krewetki:

Zdradź nam ten sekret jak te krewetki policzyłeś z taką dużą dokładnością?

[Gość nanokaczor]

Wystarczy zrobić zdjęcie i na każdej postawić gwiazdkę, kropkę, kreskę albo małpę - co tam wolisz. Każdy może zrobić to sam. Nie mówię że się nie pomyliłem ale tak ok 1050 ich jest na zdjęciach. 

Edytowane 17 Listopada 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[dewoitine.roman]

13 minut temu, nanokaczor napisał:

Tak wyglądają 1054 krewetki:

Mnie wyszło 1053. dobra przeliczę jeszcze raz