odpieniacz black pearl

[bartq]

samo życie

ja produkuję usługi....

dwoję sie i troję żeby wszystkim dogodzić....

mimo że wiem ze to niemożliwe...

popełniam też błędy...bo błędów nie popełnia ten kto nic nie robi....

ale najgorsze nie jest to że je popełniam a to że za moimi plecami oczernia sie mnie i moją firmę...często mówiąc nieprawdę albo połowe prawdy...

bardzo cenię sobie ludzi którzy potrafią przyjść i powiedzieć mi że coś im nie pasuje w moim postępowaniu- wprost.

cenię też ludzi którzy coś umieją i wiedzą jak z tego zrobić pożytek!!!!!!

więc niech robią , jak uznam że mi to odpowiada to skorzystam.

tak postępuję z innymi i wszystkim tego życzę. będzie zdrowiej

Bartek

[CNCRob]

Dla mnie określenie DIY to cos co robie sam dla siebie i daje na to pełen projekt do sieci aby inni mogli sobie tez cos takiego zrobić. Nie chce tu pisać konkretnie osobowo bo nie znam kolegi Sebastka aby Go oceniać ale odpieniaczem są budowane na sprzedaż i mimo iż kiedyś szukałem to nie znalazłem konkretnego planu budowy łącznie z wymiarami. Za to kiedyś dokopalem się tematu w którym jeden z forumowiczow został niezle objechany za skopiowanie tego odpieniacza. Sadze, ze albo pora określić czy jest to projekt DIY i każdy moze to robić, czy moze komercja a producent ma prawa autorskie co do wymiarów i modelu. Bo na chwile obecna z tego co wiem każdy moze kopiowac i rownież sprzedawać i nie powinno byc z tego tytułu problemów.

[Piostu]

Właśnie to miałem na myśli pisząc

może o to że sprzedaż ( nawet DIY ) powinno się prowadzić w dziale "targowisko" a DIY powinno zawierać projekty do własnoręcznej realizacji ? ( vide Najsłynniejszy odpieniacz ) ?

Według mnie DIY powinien zawierać listę projektów jak coś zrobić od A do Z.

Jeśli ktoś czuje się na siłach żeby robić taki projekt za pieniądze to niech napisze posta w dziale targowisko wykonuję coś tam wedługo opisu ( link do tematu ) za XXX plnów.

Wszystko byłoby jasne proste i czytelne dla każdego

[patersan]

Normalnie, jak jedziesz na zlot to koszulkę masz gratis

Bez zbędnego pier..... odpowiedziałeś na pytania Takich ludzi cenię i plusik

Nie w tym roku, a moze jeszcze nie ten zlot - za duzo teori , a za malo praktyki...

O koszulce bede pamietal

A co tu sciemniac.Taka jest prawda.

ja też nie rozumiem...

skoro ktoś poświęca czas i wiedze i materiały na wyprodukowanie czegoś ..czy to usługi, pomysłu, czy towaru ....ma prawo pobrac za to opłatę...jeśli ktoś inny zainteresuje się tym wytworem to to kupuje za okresloną przez producenta kwotę i tyle. nikt go do tego nie zmusza...

normalna transakcja...komercha...jak zwał tak zwał..ale komercha jakoś tak nacechowana negatywnie.

rzeczywiście na forum używa się skrótu DIY do określania "wytworów " własnych czyli niefabrycznych.... tutaj bardziej by pasowało handmade...

ale z kolei wszyscy zniekształciliśmy znaczenie tego skrótu..

nie wiem o co te dywagacje....

niech osoba niezadowolona z zakupu dogaduje się z producentem i już. po co to na forum rozwlekać? łatwo komuś popsuć dobre imię....za łatwo... za jakis czas nikt nie bedzie pamiętał szczegółów ale będzie że coś tam było.... nie wiem tylko po co.

Dokladnie to samo chcialem napisac.

dieter kupil kota w worku i wylewa zale. Rownie dobrze, moglo mu sie to przydarzyc z "firmowym" produktem.

Czytam naprwde duuuzo i jeszcze czesciej probuje odpisac, ale zazwyczaj konczy sie na zamiarach... po kilku postach z ciekawych tematow robi sie 'sieczka'...

Dobra, to jak "komercha" to kto mi powie - o co chodzi ? (lub o co może mi chodzić? )

przeczytalem jeszcze raz post dieter'a i :

- produkt nie zgody z opisem,

- lub ze diy kolegi z forum, to slepe zauroczenie wyrobami ?

dieter'owi zycze, zeby odpieniek lepiej pienil niz wyglada!

Edytowane 24 Maja 2012 przez patersan (wyświetl historię edycji)

[luft]

Znam osobiście i się koleguję zarówno z Sebastkiem jak i Dieterem25

Jako moderator powinienem być zawsze bezstronny co też za kazdym razem staram się czynić

Dostaje wiele zapytań na PW jak załatwić daną niewygodną sprawę...

podpowiadam: wpierw starać się polubownie załatwić i nie rzucać na forum publicznie pochopnych oskarżeń

ale gdy masz problem, którego nie da się inaczej rozwiązać niż poprzez opisanie go publicznie to warto to zrobić

niż zamiatać problem pod dywan.

Także dajmy się teraz wypowiedzieć Sebastkowi.

Tomasz, jak Cie lubie, szanuje to Twoj rozbudowany post niekoniecznie musi być trafiony.

Pozdrawiam

luft

[dale]

Wiecie, jako zielony śledź niedosolny, szukam sprzętu do własnego baniaka. Rozmawiałem w sprawie odpieniacza, między innymi z jednym z forumowych Majstrów. Pomógł i wyłożył mi wiele. Niestety, na razie zrezygnowałem z odpieniacza robionego na zamówienie. Ale muszę powiedzieć że kontakt był wzorowy. Gdybym nie kwestia finansowa (no i potrzeb), brał bym w ciemno.

Co do DYI i produkcji wyrobów. Na kilku forach spotkałem się z następującym rozwiązaniem:

Produkujesz coś metodą chałupniczą i rozprowadzasz jako własny produkt ? Ok, ale w zamian za to, dla Użytkowników forum udostępniasz schematy. Kto chce, robi samemu. Kto nie chce, lub nie potrafi, kupuje gotowy.

Forum na tym zyskuje, bo ma rzetelne materiały, Producent - ma darmową platformę że sporą ilością potencjalnych klientów.

Ale, jak wszędzie, gdzie w grę wchodzą pieniądze - temat jest mocno śliski i niezręczny.

[Sebastek]

Dzień dobry

To ja ten od Czarnej Perły

kilka słów wyjaśnienia, ... o transakcji z kolegą który założył ten wątek, i o DIY

Kilka lat temu pokazałem co skleciłem dla siebie.

Ot taki stożek grzany w piekarniku itp Wymiarów nie podałem, bo to była moja lekka dywagacja na temat odpieniacza.

Skleciłem go do końca i okazało się że fajnie pieni itp itd

Przez rok pienił u mnie w systemie i byłem bardzo zadowolony z niego.

Mało tego, zacząłem robić większe odpieniacze i pierwszy model też zagościł u mnie w sumpie i pienię nim do teraz.

Zwróciło się do mnie kilku kolegów abym im zrobił taki sam sprzęt, zgodziłem się, ale oczywiście nie za darmo, bo wiadomo, materiał kosztuje, mój czas i praca też.

Nie były to jakieś wielkie kwoty, ale mnie satysfakcjonowały.

Tak się z czasem stało że odpieniacze dorobiły się dobrej opinii, więc ludzie zaczęli się do mnie zwracać o zrobienie dla nich takiego samego sprzętu. Często z polecenia innych kolegów. Robiłem je i robię .... ale nigdy:

Nie sprzedawałem swoich wyrobów w dziale DIY

Jeśli miałem jakiś odpieniacz/filtr z tzw nad produkcji zawsze lądował na Targowisku z dokładnym opisem, zdjęciami i ceną

Robię odpieniacze tylko dla kolegów którzy się o to do mnie zwrócą... nikomu się nie narzucam,

Wszystkie potłuczone paczki przez pocztę brałem zawsze na siebie, mogłem odesłać do poczty w tym przypadku do firmy kurierskiej, ale pakowanie po części jest czynnością którą ja wykonuję, więc biorę za to trochę odpowiedzialności.

Dalej traktuję to jako DIY, nie żyję z tego

Mnóstwo osób było u mnie w domu, oglądało/ogląda odpieniacze które robię, łącznie z odpieniaczami w moim sumpie

Zawsze w miarę możliwości staram się doradzić jak tylko potrafię, nie tyczy się to tylko moich wyrobów ... ale ogólnie,

Co do samych odpieniaczy ....

Nigdy nikomu nie zabroniłem kopiowania moich odpienaiczy ... chyba koledze CNCRob-owi się konstruktorzy pomylili

Co do samej transakcji z kolegą Dieterem25

Nie będę opisywał swoich odczuć, frustracji kolegi która skumulowała się na mnie, itp ... same fakty:

Odpienaicz zrobiłem, wysłałem, przyszedł potłuczony.

Sms od kolegi z opisem problemu, moje pierwsze słowa przy kontakcie telefonicznym ... Odeślij mi sprzęt !!! krótka piłka ...

Nie będę opisywał co dalej wynikało z rozmów, finałem jest zwrot poniesionych kosztów przez kolegę Dietera25 i tego się trzymam, gdyż kolega doszedł do wniosku że sam postara się go pokleić bądź zlecić to jakiejś firmie która się tym zajmuje.

Ot .. koniec ... jak mi się coś jeszcze nasunie napiszę.

Aha .. przypomniałem sobie .. taka decyzja nie jest wymuszona tym tematem tylko zapadła już rano przed podjęciem tematu przez szanowne grono

Pozdrawiam

Edytowane 24 Maja 2012 przez Sebastek (wyświetl historię edycji)

[Andretti]

Nie rozumiem po co został założony ten post skoro sprawa została rozwiązana ???

Sprzęt zakupiono -> przyszedł uszkodzony -> informacja -> zwrot kasy

gdzie tu jest jakiś problem o którym trzeba pisac na forum ?

co najwyżej chyba można napisać że transakcja zakończyła się prawidłowo...

i to ze wskazaniem na kupującego bo Sebastek jest stratny na tym biznesie...!

Edytowane 24 Maja 2012 przez Andretti (wyświetl historię edycji)

[luft]

no to teraz kolej na Dietera by potwierdził/zaprzeczył wersji Sebastiana

Temat stał się wielowymiarowy więc proszę o wyważone opinie osób postronnych

[Wieczny]

Sam czekam na odpieniacz od Sebastka, trochę nie rozumiem tego posta bo skoro Sebastek chciał naprawić a ty chcesz na własną rękę to zrobić to już twoja decyzja, a wracając do jakości odpieniaczy robionych przez naszego kolegę to sadze że skoro wielu forumowiczów pisze że są zadowoleni z odpieniaczy zrobionych przez sebastka to coś w tym musi być.

[boogiee]

A ja myślę, że ten temat strasznie mnie znudził...

[Gość AnT]

najlepiej po kimś jezdzic - zróbcie sami

ok sam zamawiałem od sebastka i darka i to nieraz u kaźdego i 100%

nie mam takich zdolnosci to sobie zamawiam DIY

mam kase zamawiam orginał ,ale czasem nawet DIY działa lepiej

tyle odemnie AnT

Edytowane 24 Maja 2012 przez AnT (wyświetl historię edycji)

[Gość dieter25]

Jeżeli nie spelnia on twoich oczekiwan to dlaczego nie odesłałes?

W pierwszym poscie masz odpowiedz poczytaj to się dowiesz.A tak na logikę akwarium z spsami raczej nie pociągnie dłużej jak 2 tygodnie bez odpieńka dlatego nie wysłałem żeby nie czekac następnych dni na naprawę i wysyłkę.

Po drugie nie jestes sfrustrowany i nie wylewam żali bo akurat wali mnie to, po prostu jestem niezadowolony z produktu i tyle a opcji oddania nie było więc podjąłem sam naprawę.

Po trzecie jak coś komuś nie pasi to po co czyta ten post i głupio odpowaiada i napędza ten wątek????

AnT ja po nikim nie jeżdzę i tego nie rozumiesz

Ja do końca nie powiedziałem że to bubel, wyszło jak wyszło i tyle wyrażnie jest napisane że nie jest jeszcze w solance jeśli Sebastek dotrzyma słowa o.k będe zadowolony i tyle a na tą chwilę nie jestem.

A jakoś mi nie zależy kto co pisze bo może są inni niezadowoleni którzy się nie ujawniają.

Aha Tomasz na prezydenta!!! Ty w każdym temacie masz coś do powiedzenia jesteś bardzo inteligentny takich ludzi szanuje

Wieczny nie czekaj odsprzedam Ci mój od sebastka

Edytowane 24 Maja 2012 przez dieter25 (wyświetl historię edycji)

[CNCRob]

Kolego skoro tak Tobie na czasie zależy bo akwa nagle zdechnie to dlaczego odpieniek nie wylądował w wodzie od razu? Dlaczego nadal się tam nie znajduje? Poza tym na przetrwanie byś wsadzil butelkę pet z kostka lipowa i tez by pienilo. Śmierdzi mi ta sprawa a jeszcze bardziej ton Twojej wypowiedzi.

[tomasz]

@Dieter25, ja też Cię pozdrawiam.

Edytowane 24 Maja 2012 przez tomasz (wyświetl historię edycji)

[SkoczekPL]

Śmierdzi mi ta sprawa a jeszcze bardziej ton Twojej wypowiedzi.

Nie chwal dnia przed zachodem słońca..... i troszkę hamuj języczek.

Myślę że niedługo walnie tu mała bombka ..... tylko musimy z kolegami zielonymi zapalników poszukać i ośmielić.

Jak ktoś ma chcice teraz przeprowadzać sądy i wywody obrażające innych - to pomylił fora.

Także - pokój i spokój Panowie i Panie.

[Gość dieter25]

Kolego skoro tak Tobie na czasie zależy bo akwa nagle zdechnie to dlaczego odpieniek nie wylądował w wodzie od razu? Dlaczego nadal się tam nie znajduje? Poza tym na przetrwanie byś wsadzil butelkę pet z kostka lipowa i tez by pienilo. Śmierdzi mi ta sprawa a jeszcze bardziej ton Twojej wypowiedzi.

a co miało wylądować jak przyjechał popękany??? czytasz ze zrozumieniem czy nabijasz posty???

haha butelka pet z kostką lipową w 400 litrach dobre :rofl: poprawiłeś mi humor

[CNCRob]

Czytam ze zrozumieniem, to odpowiedz na Twoje pytanie. A moja strona w tym temacie jest taka, ze jestem facetem, który działa a nie płacze na cały swiat jak to zle go potraktowano. Miałem podobna sytuacje z oświetleniem u mnie w zbiorniku. Tylko zamiast marnować czas na plakanie zapakowalem lampe i byłem tego samego dnia na poczcie. Przesyłka jednodniowa naprawa i odesłanie. Patrząc po Twojemu musiales najpierw ponarzekac i stracić na to czas zamiast wziac się za działanie. Zbiornik przeżył tydzień czy dwa to dzień wiecej sobie poradzi. Najwyżej zrób podmiane, proste? Trzeba tylko chcieć.

[Gość dieter25]

posłuchałem Ciebie i dałem butelkę pet z kostką lipową tylko mam dylemat czy ustwaić na suchą czy mokrą pianę?

[Sebastek]

No to jeszcze coś z mojej strony:

Przelew ekspresowy został wysłany

Informujemy, że przekazano Twój przelew do odbiorcy.

Informacje o zleconym przelewie:

Numer konta:

84 XXXX XXXX XXXX XXXX XXXX XXXX

Nazwa odbiorcy:

ANATOL XXXXXXXX

Tytuł przelewu:

Zwrot o Sebastka

Kwota przelewu:

60,00 zł - gdyż nie otrzymałem jednoznacznej kwoty poniesionych kosztów a tylko kleju w kwocie 36zł

Data zlecenia:

24 maja 2012 godz. 21:02

[Gość DarekB30]

nie nadążam za tym wątkiem

w czym tkwi problem ?

[hernio]

Nie lepiej rozstrzygać takie sprawy poza forum ?

[waldit1]

Koledzy nie prościej takie rzeczy załatwiać przez telefon. Anatol 120 kilometrów w jedną strone to chyba nie problem....

Pracowałem kiedyś w firmie kurierskiej i wiem jak sie traktuje paczki więc nie ma sie co dziwić że sie uszkodziła a zanim dojechała do ciebie odwiedziła baze w krakowie,baze pod warszawą ,baze w bielsku

Edytowane 25 Maja 2012 przez waldit1 (wyświetl historię edycji)

[Marcmonk]

Dodam i swoje 3 grosze. Też kupowałem kiedyś od Sebastiana odpieniacz. Cała transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Niestety ówczesny projekt umarł i teraz pieni gdzie indziej .

Sam produkt był OK. po rozpakowaniu oczywiście widać było że jest to DIY a nie fabryczna robota, ale do wykonania nie miałem większych zastrzeżeń.

Ile razy się nacieliście na badziew kupując "markową" rzecz ? ja wielokrotnie.

Ile razy kupując DIY od sprawdzonego wytwórcy ? ja ani razu.

Tutaj tkwi różnica, kupując DIY z pewnego źródła dostajemy urządzenie sprawdzone, poprawione i funkcjonujące często lepiej od dużo droższych firmówek. Kupując fabryczny produkt, dostajemy bardzo ładny ale niedorobiony produkt bo fabryka nie wydłuży rurki o 2cm nawet jak spowoduje to leprze działanie, twórca DIY na pewno to zrobi .

Pozdrawiam

marcin

[Gość dieter25]

Koledzy nie prościej takie rzeczy załatwiać przez telefon. Anatol 120 kilometrów w jedną strone to chyba nie problem....

Wiesz daremna dyskusja z Tobą.Chłopie zrozum że ktoś nie ma czasu na jazdy a co miałem jechać do krakowa o 2.00 w nocy a z sebastkiem się umówić na 4 rano tak?? żebym na 6 zdązył do pracy?? po drugie to koszt o.k 120zł za paliwo w moim przypadku więc sorry pomyśl zanim coś napiszesz

A co na forum nie wolno pisac??? Nie podoba się nie czytaj

Wiesz co jak się towar dobrze spakuje to nie ma opcji żeby pękło cokolwiek ostatnio sam wysyłałem odpieniacz i świetlówki jednej forumowiczce i jakoś doszło wszystko całe

Edytowane 25 Maja 2012 przez dieter25 (wyświetl historię edycji)