Skocz do zawartości
luft

Pytanie o rozumienie akwarystyki morskiej

Rekomendowane odpowiedzi

Czytając Wasze posty od bardzo długiego czasu dostrzegam różne style podejścia do tego pięknego hobby. Mam na mysli sposób podchodzenia do zagadnień, rozwiązywania problemów oraz dzielenia się wiedzą.

Wyłaniają sie grupy morszczaków, których podzielić można by umownie na potrzebę tego tematu na:

- miłośnik nauki (wpierw teoria, później wprowadzanie jej w praktykę. Nauka ponad wszystko)

- hobbysta (czyta forum, zwłaszcza to czego nie wie, śledzi nowinki, próbuje na swoim baniaku warte uwagi rozwiązania)

- naturszczyk (coś tam czyta, ale doświadczenia opiera na własnej metodzie prób i błędów)

- analityk (analizuje co sprawdza się w morszczyźnie i sam to stosuje, bez woli głębszego zagłębienia się w terminologie/zagadnienia natury naukowej)

- buntownik (stawiający rozróbę ponad hobby)

- wilk morski (stary wyjadacz [niezależnie w/w podziału], siedzi na forum zalogowany lub nie i czyta, nie odzywając się, będąc zmęczonym utarczkami chcących za wszelką cenę udowodnić daną prawdę)

- pokojowy (swoje wie, swoje czyta, ale nie uczestniczy z wygody w "burzach mózgów")

Dlaczego założyłem taki temat i opisałem własne spostrzeżenia?

Ciekaw jestem co Wy sami o tym myślicie? Czy jesteście zadowoleni ze swojego hobby, a przede wszystkim ze sposobu dzielenia się wiedzą pomiędzy sobą? Czy zdobywana wiedza, doświadczenia w sposób satysfakcjonujący przekłada się na Wasze sukcesy w morszczyznie?

pozdrawiam

luft

p.s.

Ponad wszystko proszę o kulturalną dyskusję.


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pominąłeś jeszcze handlarza- udziela się tylko w dziale targowisko.

Pamiętać też trzeba, że większość osób to mieszanka, np miłośnik nauki + hobbysta + analityk : )

Bez tego forum, moje akwarium wyglądałoby inaczej. Wiele ciekawych tematów tu znalazłem ( większość z nich co jakiś czas powraca jak bumerang.) Poznałem też sporo ciekawych osób, z bliższych bądź dalszych okolic, odwiedzając kogoś, można tej wiedzy zdobyć jeszcze więcej, więc pośrednio jest to wpływ forum.

A co do Twojego życzenia: "Ponad wszystko proszę o kulturalną dyskusję." - buntownicy też?


Sto kilo szczęścia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale temat Mariusz zapodałeś...ale wypowiem się jak to było zemną:

Mój start tutaj zaczął się nie od tej strony co powinien czyli można powiedzieć od tyłu...najpierw kupiłem zalałem i potem pytałem,jak to zwykle nowy na forum robi,i po kilku minusach i ostrzeżeniu"(które ciągle widać)zacząłem czytać i podchodzić do tematu jak należy, temat za tematem do późna,po wielu sprzeczkach z żoną która się do dzisiaj śmieję żebym podpisał listę na nano bo dzisiaj jeszcze nie wchodziłem mogę powiedzieć ze sporo się nauczyłem i i ciągle uczę nowinek żeby jak najlepiej dogodzić moim mieszkańcom w ich świecie.A co do hobby czy je lubię...to już nie jest tylko hobby to taki mały styl życia...taka druga rodzina którą też się opiekuję i która też daje mi strasznie dużo satysfakcji,po przeprowadzce do ze wsi do Wrocławia nie wyobrażam sobie innego stylu bycia...po prostu bym się nudził bez mojego akwarium.To tyle .Pzdr.


4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Nauka nie polega tylko na tym żeby najpierw wymyślić teorię i potem ją sprawdzić. Gdyby nauka tak działała to dzisiaj byśmy byli ciągle na etapie średniowiecza.

Naukowiec opiera się na literaturze, planuje eksperyment przeprowadza go, opracowuje wyniki eksperymentu i wyciąga z nich wnioski. Nie ma w tym żadnej teorii - czysta praktyka. Oczywiście ktoś inny może otrzymać inny wynik. Nauka to nie fabryka wyników i teorii tylko próba opisu rzeczywistości. Świat jest bardzo dziwny i nie da się go w sposób racjonalny opisać. Fizyka 21 wieku w pewnym sensie przypomina magię - jeden elektron potrafi przejść przez 2 szczeliny jednocześnie - a elektron jest przecież cząstką.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nauka nie polega na tym żeby najpierw wymyślić teorię i potem ją sprawdzić.

No, niestety - właśnie na tym polega nauka eksperymentalna. Gdyby nie podjeście teoria => testy => analiza, nigdy nie powstałby teleskop Hubble'a, wielki zderzacz hadronów i wiele innych urządzeń, które pomagają analizować pomysły czysto teoretyczne. powstające w umysłach naukowców niepokornych, przewidujących często zjawiska na pewnym etapie rozwoju niemierzalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny temat ... może napiszmy jeszcze jak sami siebie postrzegamy w tym hobby :)


Akwarium morskie 800 litrow w obiegu, 50kg LR + 20kg LS,

Odpieniacz białek: WhiteSkim 250

12x54W T5

Słona woda płynie i coraz bardziej mnie wciąga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu zobaczylem zbiornik morski w sklepie i postanowilem sobie taki zalozyc. Nie mialem zadnego doswiadczenia ale podszedlem do sprawy ambicjonalnie i egoistycznie na zasadzie: "ja sobie nie poradze ???". Wyszukalem forum, poczytalem i rzucilem sie na reefmaxa. W tej chwili mam juz 300 litrow glownie w spsach i wiele ryb i korali z samgo poczatku mojej przygody. Co mi dalo to hobby ??

1. Przestalem ogladac TV (to chyba najwieksza zaleta bo TVN24 naprawde odmóżdża)

2. Przypomnialem sobie troche chemii.

3. Poznalem troszke terminologie i gatunki rafowe.

4. Ostatnio przez to cale akwarium zaczalem uczyc sie elektroniki.

5. Przywiazalem sie emocjonalnie do moich podopiecznych.

Generalnie moge powiedziec, ze to hobby bardzo wzbogacilo moje zycie. A zbiornik jest najwieksza ozdoba w moim domu i punktem, do ktorego wszyscy zawsze ida w pierwszej kolejnosci.

Edytowane przez TomekSz (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodałbym jeszcze filozofa, jest tu kilku takich :p


Akwarium 150x50x55 412 L, sump 140 L, oświetlenie CRP Metis 3x100W, obieg NJ 4500, cyrkulacja 2xAquael 10000, pienidło TS1060

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm...

Ja bym podzieliła akwarystów raczej "bytowo"

Czyli kasa i sytuacja społeczna.

Ci dla których postawienie standardowego akwarium nie powoduje bankructwa, dzielą się na

-niecierpliwych (znaczna większość) zmieniają oświetlenie po 2 miesiącach potem jeszcze inne , pompa taka a moze coś innego, a po kilku miesiącach wieksze akwarium. Jednym słowem zanim sprawdzą czy coś działa czy rosnie to już zmieniają na kolejne.

Najczęściej oznacza to masę nierozwiazywalnych kłopotów, a czasem po roku i władowaniu grubych tysięcy w hobby-rezygnację

- cierpliwi mają na start akwarium full wypas, i kupują raczej duże korale :) ale potrafią robić to rozsądnie ,a potem utrzymać takie cacuszko

Ci którzy stawiają akwarium długimi etapami też trafiają na przeszkody. Po prostu bez widocznych efektów, zajmowanie baniakiem może się znudzić, a przy znacznym ograniczeniu kosztów mozna też wszysko zmarnować.

Oczywiście zawsze bywają wyjątki :)

Sytuacja społeczna też wymusza pewne zachowania akwarystyczne. Wyjazdy, opieka nad akwarium, brak stałego miejsca pobytu itp itd komplikują opiekę nad akwarium. Po kolejnym wyłaczeniu prądu w czasie urlopu mozna mieć dość. Kolejne przenosiny z wynajmowanego mieszkania 500 litrowego baniaka to też trauma, zwłaszcza jak trafi się 2 raz w roku.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 lata temu zaczeła się moja przygoda z akwarystuką morską, kiedy weszłem pierwszy raz do sklepu ****** i zobaczyłem głównie koralowce miękkie i błazenki oraz proste garbiki. Poczym dopytałem się jak i co działa i następnie uzbierałem pieniądze i zafundowałem sobie pierwsze akwarium morskie, gdzie nie wiedziałem co to odpieniacz, o co chodzi w tym, że dojrzewanie jest, ................... Przez rok sprzedawca w Markach wciskał mi wszystko co żyło i skończyło się na tym, że w 54l miałem 6 ryb, rozgwiazde i kilka jeszcze zwierzaków, po roku akwarium wybuchło z tego co kumulowało przez ten rok. Więc zaczołęm grzebać w internecie za wiedzą i pierwsze forum, które znalazłem było sąsiednie AR i potem to, jak czytałem to co ludzie kupują i robią w tym akwarium to zastanawiałem się czy są nienoramalni, poczym stwierdziłem, że to ja jestem głupi i poczytałem i przy pomocy chłopaków z E-rybki zacząłem od nowa tym razem normalnie.

Niewiem jak siebie nazwać ponieważ czasem prawie wszystkiego po trochu robie z tej listy, każdy też jest inny i inaczej podchodzi do tej przygody. Niektórzy są kujonami, którzy czytają ale nic nie wnoszą inni myślą logicznie są też tacy, którzy poprostu coś mają i tyle, są ludzie, którzy pozjadali wszystkie rozumy, a tak naprawde nic niewiedzą.

To hobby dało mi znalezienie mam nadzieje przyszłego zawodu ichtiologa, napewno dużą wiedze, którą lubie wykożystywać na znęcaniu się nad nauczycielami od biologii. Zapewniam sobie troche takiego majsterkowania, które w szkołach by się przydało, bo proszę mi uwierzyć są ludzie, którzy nie potrafią podłączyć np. + do + i - do -. I jeszcze co mi przyszło do głowy pomaga mi zrozumieć w części to co dzieje się w prawdziwym podwodnym świecie i pomaga mi się odstresować i zapomnieć o innych rzeczach.


 [url="http://www.myreefstats.com"][img]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat... Co mi dała akwarystyka, dała mi wszystko. Dała mi pasję, ukradł wiele czasu i pieniędzy, ale odwdzieczyla się po stokroć... Wiedzą, zadowoleniem z efektów, ale przede wszystkim wieloma wspaniałymi przyjaźnią dzięki którym w trudnej chwili zawsze mam do kogo zadzwonić po pomoc... Ten ktoś też w każdej chwili może zadzwonić do mnie. To chyba jest sens wszystkiego bo czym byłyby nasze osiągnięcia i efekty ale także porażki gdybyśmy nie mieli się z kim nimi podzielić...

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2


Z akwarystycznym pozdrowieniem ;)

Seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od dziecka mam dwa światy - akwarystykę i rzeczywistość. Nie wiem skąd mi się to wzięło, może byłem rybą w poprzednim wcieleniu:). Wiadomo że akwa to taki mały świat jak teatr lalek. Gdzie ciągle bez końca coś mi mówi żebym pociągał za te sznurki zgodnie z własnym scenariuszem i dla własnej satysfakcji.


3) Zbiornik 120x80x73h -700L  - start 15/05 2020, + sump 130x55x55 - 390L + szczepkarium 100L

2) Rafka 130x55x55L - 390L (z panelem), start 23/10/2016

1) Początek słonego - Akwa 190L  start 24.08.2011

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem Bogiem, stwarzam osobny, własny świat. Jestem Panem życia i śmierci, światła i ciemności. Znam każdego robaczka w skale. Moim celem jest absolutna doskonałość.

Moj Świat zbliża się czasem do apokalipsy. Walka dobra ze złem trwa cały czas. Jako Bóg mam niestety kilka ułomności, czasem zapominam się i nie ingeruję odpowiednio wcześnie, kiedy pojawia się w moim świecie Zło. Czasem mam wątpliwości kogo ukarać smiercią, a komu pozwolić żyć... Czasem zapominam, że mam własnych bogów: Czas, Pieniądze, Wiedza.

Cieszy mnie gdy piękno się rozmnaża i zasiedla nowe skałki, martwi mnie gdy mieszkańcy prowadzą wojny. Dokładnie obserwuję ewolucję mojego świata, lubię oglądać rozwój, a czasem upadek.

Moj świat powoli staje sie lepszy i piekniejszy. To daje mi siłę do bycia Bogiem.

Da capo al fine


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da capo al fine

Piekna kropka nad "i"

Zreszta jak by tak pomyslec to muzyka i akwarystyka maja wiele wspolnego np upiekszaja dusze :)


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Akwarystyka to dziwne hobby. Z jednej strony nauka i technika z drugiej sztuka a z trzeciej psychologia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Solniczka przeslonila mi zycie do tego stopnia ze wstyd sie przyznac. Poswiecam jej wiecej czasu niz pracy czy zyciu prywatnemu. W sumie moglbym sie przypisac do wszystkich z grup lacznie z wymieniona filozofia. Czy akwarium wyglada lepiej czy gorzej nie zmienia to faktu ze ciagle widze cos nowego. Morszczyzna to taka galaz nauki ze spokojnie moglaby stac sie kierunkiem na uczelniach.. Jak sie zapomni czlowiek to nie raz do rzeczowistosci wraca nad ranem.

Morszczyzna ma tyle aspektow ze im wiecej czytam tym bardziej zdaje sobie sprawe ile nie wiem. Ile jeszcze jest do poznania. I to wszystko przeplata sie z poznawaniem ludzi bez ktorych nie wyobrazam sobie akwarium, jak i nie czuje smaku piwa.


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz normalnie z dedykacja dla Ciebie :D

1351077991_bmudkk_600.jpeg


Nadchodzi nowe... :lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwarystyka morska to sposób na życie.

Życie podporządkowane baniakowi.

Baniak, jedyna rzecz na która nie żal wydawać pieniędzy :on2long:

A po za tym, fajnie mieć, fajnie grzebać i najfajniej schować głowę w sumpie jak żona brzęczy :)


"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Aureliusz

Nowe 730L

Stare 470L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrodzona myśl o poranku:

Najcenniejsze są własne przemyślenia, małe odkrywanie swoich rąbków nieświadomości, co pobudza pracę mózgu na cały dzień (i dłużej) odrywając naprawdę od szarej rzeczywistości

Z niektórymi tematami, omawianymi publicznie jest jak z "Modą na sukces" - nie widziałeś pół roku, a wciąż czujesz, że jesteś na czasie bo nic nie poszło do przodu, nie licząc tanich romansów, czy rozbojów :)

Miłego dnia

luft


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dziecka akwarysta, po części buntownik, po części praktyk, coś wiem, sporo czytam, dyskutuje o tym, co lubię i o czym mogę coś powiedzieć, to hobby daje nieograniczone możliwości rozwoju...i przez to hobby poznałem kilku nieźle posolonych "świrów" :respect: ...


pozdrawiam

Maciek

Prawdziwy facet nie je miodu !... Prawdziwy facet żuje pszczoły! ! !

I pamiętaj....Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć Dieslem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włodzimierz: pokojowy wilk morski :harhar:


"Boże, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji." - św. Tomasz z Akwinu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwatystyką interesuję się od malucha (morszczyzną od 3 lat), mam ogromny szacunek do przyrody jednak traktuję to jako zabawę i tylko zabawę. Sposób na życie? Nigdy. Nie ma co się oszukiwać akwarystyka i ekologia to przciwległe bieguny, eksperymenty są nieodłącznym elementem tego hobby, dlatego nie przepadam za fanatykami, którzy krytykują i nakazują innym swoje poglądy, po prostu bawmy się i niech tak zostanie...

Edytowane przez Beniamin (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz normalnie z dedykacja dla Ciebie :D

1351077991_bmudkk_600.jpeg

no chyba że vodka method.

a poważnie to czerpię wiedzę z forum, casami mnie krew zalewa na nowicjuszy ale przecież też nim jestem, troszkę improwizuje, troszkę eksperymentuję ale zawsze obserwuję zwierzaki i ich dobro jest nade wszystko. Tak jak napisała Tamara, jesteśmy trochę Bogami w tym co robimy, ale podobno Bóg jest dobry i miłościwy...

Edytowane przez petrus1 (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam, Piotr

"Wykrzyknik, który sflaczał, staje się znakiem zapytania." S. J. Lec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Petrus1 wszyscy jesteśmy mniej lub bardziej nowicjuszami.

Pierwszy raz wycierają mi się błazenki -jestem nowicjuszem, stosuje bakterie probiotyczne jestem nowicjuszem, mam favię pierwszy raz jestem nowicjuszem,... w kilku tematach nie jestem. Ale reszta moich pytań najczęściej nadaje się do tego działu


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.