I ja się pochwalę - Pterapogon kauderni

[darod]

Dziś 8 dzień przedszkolaków rosną jak na drożdżach jedzą póki, co artemie, ale zaczynam podawać już mrożoną wrotkę i inne, bo męczy mnie hodowla artemi.

pozdr...

Edytowane 11 Grudnia 2012 przez darod (wyświetl historię edycji)

[ireck]

To jest to!! gratulacje, myślę, że najgorsze za tobą. Teraz tylko karmić i jeszcze raz karmić!

[W32darWin]

A jak z przezywalnoscia? Zajada sie dalej cala 16-tka? Oby!

Maluchy SUPER!

Pozdrawiam

[darod]

Przeżywalność 100%, ale karmię po całym obszarze kotnika, jest kilka osobników trzymających sie na uboczu, widać już różnice w wielkościach pomiędzy tymi co są śmielsze i pierwsze przy korycie

Edytowane 11 Grudnia 2012 przez darod (wyświetl historię edycji)

[Maras 55]

Przeżywalność 100%, ale karmię po całym obszarze kotnika, jest kilka osobników trzymających sie na uboczu, widać już różnice w wielkościach pomiędzy tymi co są śmielsze i pierwsze przy korycie

... a z rybami to tak jak z ludżmi - tymi przy korycie ...

Jak będziesz miał problem z podrostkami, to się piszę . Kupiłem takie 3 szt. ale chyba z odłowu nie chciały jeść.

[darod]

rybki jak bardziej podrosną będą szukać nowych domów tak że zapraszam - myślę że koło lutego

[bad_79]

pogratulować śliczne maluchy

najlepszego

[Roman.P]

Podwieszę się do tematu

Cztery tygodnie temu samczyk nabrał wody w usta.

Czaił się w koncie, morda nadęta, nie podejmuje pokarmu nic tylko będzie się działo.

Wyprodukowałem sztucznego jeżowca i cierpliwie czekałem co z tego wyniknie mając cichą nadzieję że rodzinka się powiększy.

Po trzech tygodniach pan kauderni jak gdyby nigdy nic przy poranny karmieniu, pierwszy do koryta.

Prześwietliłem całe akwarium i nic nie znalazłem.

Po tygodniu spokojnego pływania ze swoją panią znowu siedzi w kącie, morda nadęta, nie je.

Czyli co znowu przy nadziei w tak krótkim czasie ?

[Tester]

Romeczku, a widzisz ikre? estes pewien ze samiec inkubuje?

w Ktoryms ze starych numerow polskiego Korala jest o hodowli Pterapogonow i o ile pamietam (ale czytalem z rok temu) to samiec musi miec 2-3 tygodnie przerwy zeby nabrac sil na nastepna glodowke.

[Roman.P]

Z poprzedniej parki samczyk walnął w kalendarz przez ciągłe głodówki chyba z 5 razy z kilku dniowymi przerwami nie chcę powtórki.

[darod]

21.12.12 niby koniec świata - a tu samiec mi zaciążył, na szczęście majowie dali ciała

może mieć problem z głodówką bo pamiętam że ostatnio był dużo grubszy,

przeżywalność trochę spadła zostało 14 szt co ciekawe padają wydawało by się najlepiej wybarwione i jedne z większych osobników,

zauważyłem ostatnio sporą agresję między nimi...

pozdr..

[darod]

dziś mija miesiąc od opuszczenia pyska taty, który nosi już 2 tygodnie następny miot.

wreszcie zaczeły jeść mrożonki, sporo już podrosły

[darod]

...dziś po zapaleniu się światła zobaczyłem że samiec zaczyna wypuszczać maluchy na razie jednego tylko, nie wiem czy się czegoś przestraszył czy przysną i młody sam się wyrwał.

Jestem dziś w domu więc dopilnuję.

[darod]

kiepsko idzie..tatuś wypuszcza pojedynczo i nie koniecznie przy diademie, i tak: pierwszego dnia 3 szt, drugiego 4szt..

..nabór do przedszkola trwa..

Edytowane 17 Stycznia 2013 przez darod (wyświetl historię edycji)

[darod]

..trzeci dzień połowów jest już 14szt, ale stary wciąż ma dziób jak pelikan

-co zauważyłem: wypuszcza maluchy jak jest już ciemno w akwa!

mam nadzieje że dziś/jutro rano wypuści resztę, bo te odłowione wcześniej już ładnie żerują (znakiem tego woreczki żółciowe im się kończą)

Edytowane 18 Stycznia 2013 przez darod (wyświetl historię edycji)

[darod]

Tatuś w nocy wypuścił resztę rano w jeżowcu było 16szt, potem zobaczyłem dwie między koralowcami, dobry tatuś zjadł wreszcie coś i myślę że już wreszcie koniec jego głodówki.

na chwile obecną mam 33szt.

Edytowane 19 Stycznia 2013 przez darod (wyświetl historię edycji)

[novina]

Super widok. Mam nadzieje, ze moje tez niedlugo sie wezma za robote

[Piotrek z Pabianic]

Kolejne Gratulacje

możemy obalić mit bo te młode pochodzą od rodziców jako rodzeństwo ,natura jak zwykle jakoś dała radę

[Artur85]

Dać radę czemu by nie co nie znaczy, że młode bedą bez żadnych wad genetycznych które ujawnią się z czasem lub przy nastepnym pokoleniu. Ja nie popieram rozmnażania rodzeństwa.

[Piotrek z Pabianic]

Dać radę czemu by nie co nie znaczy, że młode bedą bez żadnych wad genetycznych które ujawnią się z czasem lub przy nastepnym pokoleniu. Ja nie popieram rozmnażania rodzeństwa.

Każdy ma swoje zdanie i racje ,rozmnożyłeś też te rybki ?

ja zaczynam z nimi nową bajkę i też z jednego miotu

Później będziemy się wymieniać jak swaty

Edytowane 19 Stycznia 2013 przez RA345 (wyświetl historię edycji)

[darod]

z tymi genami to się zgadzam.

Biorąc pod uwagę, że w jakimś stopniu mogę się przyczynić do zmniejszenia odłowów, śmierci pod czas transportu i aklimatyzacji.

To zamierzam przyłożyć się do odchowywania każdego miotu choć by to miała być jedna na milion z uratowany rybek z oceanu!

pozdr..

[Artur85]

Nie, nie rozmonożyłem tych rybek, mam nadzieję że jeszcze się tego doczekam.

Cóż jak napisał RA345 każdy ma swoje zdanie i rację .

[dziuso27]

u mnie 2-gie podejscie..dzis samiec przejal ikre...pozyjemy zobaczymy..

[mareko1]

u mnie 2-gie podejscie..dzis samiec przejal ikre...pozyjemy zobaczymy..

dziuso27 a jak dawno przejął pierwszy raz. U mnie miesiąć temu przejął pierswszy raz, miał z tydzień czasu po czym wypluł . No i od tamtego czasu nie widać żadnych zalotów .

[darod]

za obserwowałem że pełny cykl w rozmnażaniu trwa 6 do 7:

samica daje samcowi około 2 tygodni na nabranie masy ciała przed głodówką (przekarmiam odrobinke w tym czasie)

potem następuje tarło i inkubacja ikry przez samca trwa to około 4 tygodni.

moje na początku też się nie systematycznie wycierały (tak mi się wtedy wydawało) , bywały przerwy nawet po 4..5 tygodni.

pierwsze inkubacje trwały tylko tydzień,może półtora - doliczając przerwę 4..5 tygodni mamy cykl około 6 tygodni.

chciał bym podkreślić, że są to moje własne wnioski i obserwacje