home reef adventure 650l

[kamsolik]

Witam.

Postanowiłem, że też pochwalę się swoją namiastką oceanu, jaką od 01.01.2013 mam przyjemność podziwiać.

Ale od początku.

Jakiś rok temu przy okazji przeprowadzki do nowego lokum postanowiłem, że spełnię swoje marzenie - akwarium morskie. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z akwarystyką morską, jedyne doświadczenie to akwarium słodkie.

Tak się szczęśliwie złożyło, choć szczęściu trzeba było trochę pomóc, że udało się wygospodarować miejsce, gdzie obecnie stoi akwarium oraz zaplecze.

Akwarium ma wymiary 135x70x80 (głębokość) by Seb co daje ok 650l, widoczna jest tylko przednia szyba optiwhite, reszta znajduje się na zapleczu, gdzie stoi również sump i pojemnik na dolewki.

Trochę zajęło mi kompletowanie całego sprzętu, ale w końcu się udało i w Nowy Rok zrobiłem sobie prezent zalewając zbiornik.

Sprzęt jaki posiadam to:

-pompa obiegowa - NJ6000

- pompy cyrkulacyjne Tunze Turbulle stream 6105 x2szt

- Tunze Mutlicontroller 7096

- Tunze Wavebox 6215 bez boxa z Wavecontrollerem

- dolewka Tunze Osmolator universal

- grzałka Hager 300W

- oświetlenie led by Tomasz - super wykonanie polecam

- odpieniacz Franek by Seb na dwóch pompach Tunze - Hydrofoamer Silence - również super wykonanie polecam.

Akwarium wystartowało w 100% na suchej skale, na soli Kent Marine (1023), po ok tygodniu od zalania wlałem wiadro "zacieru" ze zbiornika kolegi Smyk (jeszcze raz wielkie dzięki).

Dziś mija 9 dzień od wlania zacieru, ale w akwarium nic się nie dzieje?

Czy mogę z jakiś sposób pomóc z rozpoczęciu procesu dojrzewania?

Wieczorem wrzucę fotki z budowy i stanu obecnego.

Pozdrawiam

Kuba

-

[Przemek]

No to czekamy na zdjęcia

Cykl azotowy się rozpoczął?

[Stani]

Witaj Kuba !

Proces dojrzewania juz sie rozpoczal. W razie nudy, mozesz czasami sobie potestowac wode i podciagnac niektore parametry, ale w zasadzie, najwazniejsze jest zrobione i pozostaje czekac.

[giant19s]

Masz w całości suchą skałę tak więc minie sporo czasu zanim coś się zacznie dziać... przypuszczalnie minie z 1-3 miesiące zanim będzie coś widoczne. No chyba że dołożysz coś żywej skały aby wszelakie robaczki z niej mogły zasiedlić suchą skałę.

Cierpliwości

[SzymonH]

Ja mam też akwa na suchej skale, a w sumpie ze 4kg żywej, ładnej odgazowanej sklepowej. Akwa ma 80 litrów + sump 30l. Nie było u mnie żadnych plag, Nie było zielonych nitek, trawników itp. (odpukać ) Trochę dino, ale ilości śladowe. Lałem jeszcze bakterie. Po miesiącu parametry miałem (Salifert) PO4-0, NO2 - 0, NO3 - 0.10 i dosypałem żywego piasku. Wszystko, co wsadziłem do akwa - żyje i ma się dobrze.

Życzę powodzenia.

[Roman.P]

Ja mam też akwa na suchej skale, a w sumpie ze 4kg żywej, ładnej odgazowanej sklepowej. Akwa ma 80 litrów + sump 30l. Nie było u mnie żadnych plag, Nie było zielonych nitek, trawników itp. (odpukać ) Trochę dino, ale ilości śladowe. Lałem jeszcze bakterie. Po miesiącu parametry miałem (Salifert) PO4-0, NO2 - 0, NO3 - 0.10 i dosypałem żywego piasku. Wszystko, co wsadziłem do akwa - żyje i ma się dobrze.

Życzę powodzenia.

A kiedy zbiornik wystartował?

[SzymonH]

A kiedy zbiornik wystartował?

15.12.2012

Aha, 80% wody było "żywej" i sump jest oświetlany.

Edytowane 16 Stycznia 2013 przez SzymonH (wyświetl historię edycji)

[Roman.P]

Szymon.

Wszystko prze Tobą. To dopiero miesiąc. Nie już miesiąc.

Spiesz się powoli, bardzo powoli.

Trzymam kciuki i życzę cierpliwości.

[kamsolik]

Przemek napisał:

No to czekamy na zdjęcia

Cykl azotowy się rozpoczął?

Na razie chyba jeszcze nie.

Chyba jednak muszę szybko testy zakupić.

Jakie na początek są niezbędne?

amoniak, azotany, azotyny, fosforany? - coś jeszcze na początek dokupić?

[Przemek]

w zasadzie to obserwacji cyklu azotowego - na azotyny, azotany i amoniak. Jeśli możesz je kupić i chcesz poobserwować zmiany zachodzące w biofiltracji zbiornika to kup - w innym wypadku, gdy zbiornik już dojrzeje - testów na NH3/NH4 czy NO2 już nie wykorzystasz.

Na pewno będziesz musiał mieć:

- test na kH - to jeden z najważniejszych parametrów w akwarium morskim(coś jak obwód rękawu koszuli w książce Przygody Guliwera

- test na NO3

- test na PO4

- później gdy do zbiornika zaczną trafiać koralowce twarde będziesz musiał badać poziomy Ca/Mg.

Dopóki nie dopadną Cię żadne plagi - testy na silicaty czy podobne bym sobie odpuścił - grunt to miernik tds(np, przepływowy) dobrej jakości żywica i kontrola tego co się leje do zbiornika(z głową).

[kamsolik]

Obiecane zdjęcia:

Przed ustawieniem zbiornika w docelowym miejscu

Już prawie na miejscu

Na miejscu, tylko ramki brak

Franek by Seb i pierwszy pomocnik

Ledy by Tomasz z komputerem

Jakie proporcję światła niebieskiego, białego i czerwonego powinienem stosować w ciągu dnia?

Jak długo świecić w okresie dojrzewania?

Z góry wraz z kominem

Sump

Klejenie skały

Zalewanie

Zaplecze

I stan dzisiejszy (niestety zdjęcie zrobione komórką)

Jak wiem, że moje pytania są banalne i łatwo znaleźć na nie odpowiedź na forum, ale założyłem ten wątek też po to aby uzyskać na nie odpowiedź w kontekście mojego zbiornika.

Pozdrawiam

Kuba

[Przemek]

Zapowiada się kolejne fajne akwarium w 3mieście.

Zaś co do pytań - jeśli nie będziesz pytał o temat wałkowany setki razy na forum - to z pewnością uzyskasz odpowiedź/podpowiedź.

W innym wypadku otrzymasz zapewne od Moda magiczną podpowiedź - słowo "klucz" - Szukaj(na forum).

pozdrawiam

Przemek

[kamsolik]

Dzisiaj przez przypadek zauważyłem, że mam wyciek z głównego zbiornika.

Wydaje mi się, że wyciek się niestety powiększa.

Kilka dni temu była malutka plama wody na kafelce- myślałem, że to coś mi się wylało w czasie prac porządkowych w akwarium.

Dzisiaj jednak zauważyłem, że ta plama znów sie pojawiła i jest większa. Obejrzałem wszystko bardzo dokładnie i udało mi się zlokalizować wyciek.

W tej chwili wyciek jest takiej wielkości, że bąbelek wody tworzy się w ciągu 15sek. Znajduje się na łączeniu tylnej i bocznej ścianki. Dostęp do tego jest bardzo kłopotliwy, a w zasadzie niemożliwy.

Zastanawiam się, czy wyciek tej wielkości można zakleić z zewnątrz (jest możliwość wsunięcia reki), czy lepiej dla świętego spokoju spuścić wodę i zabezpieczyć dokładnie od wewnątrz.

Proszę doradźcie coś

[rafal19]

hej, obawiam się że najlepszym rozwiązaniem będzie spuszczenie wody i uszczelnienie zbiornika od wewnątrz

[kamsolik]

Dzieki za info.

Myślisz, że zbiornik może zostać, nie trzeba go wymienić?

[R.I.P]

Uważam że takie niedoróbki nie powinny się w ogóle zdarzyć tym bardziej w tak sporym zbiorniku ... tu nie ma już żartów. Ja bym nie ufał w tym momencie wykonawcy tego akwarium i je reklamował.

Teraz taki mały wyciek a co będzie nie daj Bóg za pół roku... może źle odtłuszczone szyby , źle położona spoina ... trudno powiedzieć - ja bym spokojnie nie spał.

PK

Edytowane 22 Stycznia 2013 przez R.I.P (wyświetl historię edycji)

[rafal19]

jak się da to oczywiście reklamuj zbiornik

[kamsolik]

Zbiornik już opróżniłem z wody. Jutro wyjmę skalę i piasek.

Przynajmniej trochę pośpię dzisiaj:)

Wymiana zbiornika nie wchodzi w grę, był montowany przed postawieniem ścian, wszystko jest na styk.

Pozostaje jedynie uszczelnienie od wewnątrz.

[rafal19]

niech majster co będzie uszczelniał porządnie odtłuści szyby i położy taką grubszą trójkątną spoinę od wewnątrz, ...będzie dobrze, tylko przypilnuj żeby ładnie i równo ja położył od taśmy

[Naskar]

Odkopie wątek bo jestem ciekawy co z akwarium ?

Pozdrawiam

[felek]

Też chętnie zobaczyłbym zdjęcia już prawie półrocznego akwa.

[kamsolik]

Faktycznie trochę się leniłem z ta aktualizacją, a nieco się działo z moim baniakiem.

Ale od początku.

Ostatnio pisałem o małym przecieku, w miejscu do którego nie ma za bardzo dostępu.

W związku z nim cala woda została spuszczona, skała i piasek wyjęte,tak że można było od wewnątrz od nowa skleić wszystkie łączenia w akwarium. W zasadzie nie było szans, aby zbiornik dalej przeciekał.

Tak więc od nowa piasek, układanie skały i zalanie.

I co? Znowu cieknie.

W zasadzie już miałem dosyć i chciałem się poddać, ale do cholery za dużo pracy w to włożyłem.

Po długim śledztwie, polegającym za zalewaniu zbiornika cm po cm i sugestiach kolegów doszliśmy co było przyczyną - otwór za zewnętrznego waveboxa. Zrobiła się jakaś mikro szczelina pomiędzy dwoma ścianami tylnej części akwarium. Kleiłem na wszystkie możliwe sposoby, uszczelniałem tą szczelinę, ale cały czas skądś ciekło.

W końcu zapadła decyzja o zaklejeniu otworu na stałe i rezygnacji z waveboxa ( podobno i tak bardzo hałasuje), dodatkowo z boku akwarium, od zewnątrz, w miejscu wycieku na całej długości boku wkleiłem szklana łatkę.

I w końcu się udało. Nie cieknie. można zalewać, więc na początku marca zalałem po raz kolejny.

Baniak dojrzewał, w międzyczasie kupiłem kilka zwierzaków:

Ctenochaetus binotatus - 1szt

Siganus vulpinus - 1szt

Zebrasoma scopas - 1szt

Amphiphrion ocellaris - 3szt

Dolabella - 1 szt

slimaki - ok 40szt

Baniak zarósł jakimś syfem, nie było to ani dino, ani okrzemki.

Po prostu syf jakiś. Wyrywałem go mechanicznie oraz zacząłem lać 5ml wódeczki.

W międzyczasie zeszły mi ryby (niby ospa, ale sam nie wiem), dolabella oraz z połowa ślimaków.

Nie wiem do tej pory dlaczego tak się stało. Wszystkie parametry miałem wzorowe.

Ostał się jeden borsuk co pływa do dziś. Z glonami też sobie w poradziłem.

Baniak dziś wygląda tak, że pływa jeden borsuk oraz jest kilka korali w zasadzie wprowadzonych jakiś tydzień temu. Na tą chwile włożę jeszcze kilka SPS, może jakiś LPS. Dopiero potem ryby?

Oświećcie mnie czy dobrze kombinuje?

No i pewnie trzeba zacząć lać prochy?

[Gaber]

Odkopuje

[Panoramiks200]

Ja też jestem ciekawy

[egon24]

Cos kolega nie poszalal z aktualizacjami !