10-lecie forum

[tomasz]

No raczej większego świra i mitomana to tu raczej nie było.

[Snakecharner]

Oczywiście że o Swirleju .

Pamiętam jego ostatnią fotkę pokazaną z neonkami :_)

[tomasz]

To tak naprawdę chyba było jego jedyne akwarium.

[rs]

Ej, jak wy to liczycie? Te lata.

2013 - 2005 =.... Cholera, niedobrze.

Wychodzi na to, że jedno z moich akwariów miałem nieprzerwanie przez 6 lat... Słabo, trzeba chyba poprawić wynik.

Czy ktoś pamięta krytykę postępowania smk, który wystartował bardzo szybko ale tak naprawdę to w sumie raczej odniósł sukces. MIał kilka potknięć ale nie wysadził zbiornika - jakoś się wybronił.

Teraz, akwaria wytrzymują znacznie więcej czyli siedem czy dziesięć lat temu mocno przesadzaliśmy i niedocenialiśmy odporności zwierzaków.

Świr?

Ładnych parę razy rzucili się z tomaszem do gardeł

Jego pierwszy nick to chyba Zbyszek_36 czy coś takiego.

Mimo wszystko nie było źle.

[tomasz]

Jasne że fajnie było. Ale Adi zet był lepszy...

A wspomniany wcześniej Artur Furtak pracuje teraz w akwarium gdyńskim. Fajny gość.

Edytowane 3 Lutego 2013 przez tomasz (wyświetl historię edycji)

[rs]

Adi...

To był rodzynek ale...

Teraz mamy takich całe tabuny.

Przepraszam, starość mi się włączyła

[AquaManiac]

Pamiętam te artykuły, pamiętam tą rafkę 28 litrów, była inspiracją... Długą drogę razem przeszliśmy

Pamiętam, jak z******my Remika wszyscy z góry ma dół, jak mu tam loriculus zabiła hepatusa. Chyba nikt przed nim nie założył zbiornika tak szybko. A pamiętacie, jak chciał filtr RO w akwarium montować?

Adi był i jest tylko jeden, ja go za jedną rzecz podziwiałem: PASJĘ. Nie przelewało się tam u nich w domu, każdy grosz liczył, ale w końcu jakoś założył to akwarium.

A Świrlej miał akwarium, pamiętacie jak je miesiącami budował? Potem zalał, nawkładał szczepek i chyba wszystko mu padło...

Edytowane 3 Lutego 2013 przez AquaManiac (wyświetl historię edycji)

[rs]

I odpieniacze z butelek dla niemowląt...

Nigdy takiego nie zrobiłem ale fascynowała mnie pomysłowość

[inmar]

Um-Um pamiętam bo kupowałem,nazwa za pewne zainspirowana Francuską bajką.

Edytowane 3 Lutego 2013 przez inmar (wyświetl historię edycji)

[tomasz]

A ja miałem wtedy moją pierwszą krówkę, potem poszła do kolegi Michała. Napisał o nich fajny artykuł do którejś z gazet i w ten sposób jej foty krążą gdzieś do dziś...

I pamiętam akcję reanimacji rekina u Cebuli. Wtedy to był czad.

Edytowane 3 Lutego 2013 przez tomasz (wyświetl historię edycji)

[rs]

Coś mi świta z tym rekinem ale nie do końca... Starość, jak mówiłem.

Do Marka Cebuli jeździłem co tydzień (na giełdę w Łodzi) przed zalaniem zbiornika żeby czegoś się dowiedzieć, coś kupić i pooglądać. Dramat

[kiflu]

Dinozaury.

Za czasów świrleja to się działo na forum, teraz to są marne potyczki ;-) potrafił napisać 10 postów z rzędu w każdym komu innemu wytykając.

Może nie wszyscy wiedzą ale był nawet zlot w Egipcie.

Smyrofon kiflu

[AquaManiac]

Zlot w Egipcie to był chyba najpiękniejszy moment w mojej karierze morszczaka. Ten wyjazd byl totalnie magiczny, przez cały czas bawiliśmy się znakomcie, nie bylo sekundy nudy, uśmiech nie schodził na moment z żadnej twarzy.

Spotkaliśmy się u Rebcia dzień przed wyjazdem: ja z żoną, Grzesiu Wojtasik, Szymonek, Remi z Olą no i Rebciu z Renatą. Oczwiście alkohol, tańce półnago po godzinie - a znaliśmy się tylko z forum. Wylot następnego dnia rano, korki były takie, ze jechaliśmy 2.5 godziny na lonisko zamiast planowanych 1 - 1.5, Rebciu od połowy drogi powtarzał cały czas, że k****a nie zdążymy, naprawdę nie zdążymy. To znaczy część ekipy już dawno na lotnisku a my w połowie drogi stoimy w korku. Zdążliśmy co do minuty, Remik już negocjował opóźnienie wylotu. W samolocie alkohol, oczywiście absolutna kultura, tylko śmiechu co nie mara, śpiewy, tańce, Stewardzi egipscy zachwyceni i co chwila donoszą lód. Lądowanie w Hurghadzie, w autobusie do hotelu Rebciu z Szymonkiem pili wódkę z gwinta nie zapijając, jak wode, bo gorąco bylo straszliwie. Moja żona oczy jak spodki. Pierwsze wejscie do wody, 10 metrów od brzegu jest rafa, Szymon w płacz, Grzesiu w płacz, ja w płacz... reszta jest tutaj: http://nano-reef.pl/... egipt__st__140

Edit: no i widzę, że nie widać zdjęć, niech jakiś admin coś z tym zrobi

Edit2: jednak niektóre zdjęcia są, te wcześniejsze to chyba Rebciu ze sobą zabrał, jak się wyprowadził... ale zdjęcia z rafy są.

Edytowane 3 Lutego 2013 przez AquaManiac (wyświetl historię edycji)

[SkoczekPL]

Niestety fotki były na zewnętrznym serwerze (fornet.com.pl) galeria była założona przez SMK, także ja nic nie pomogę

ale tutaj macie kilka fotek z tego wyjazdu

http://nano-reef.pl/topic/10964-wyjazd-do-safagi-9-pazdziernik-2007/page__st__160#entry118716

[AquaManiac]

Dzięki za wyjaśnienie, może się je jakoś odzyska, ale nie jest źle, bo jednak większość zdjęć jest.

[darekkuku]

Jak ten czas leci . I mi już w sierpniu 10 latek z Wami stuknie pozdrawiam

[AquaManiac]

Naprawdę dużo starych wyjadaczy ma do dzisiaj akwaria morskie. To jest naprawdę jak nałóg, przecież to kosztuje tyle pracy, czasu i nerwów, o kosztach finansowych nawet nie wspominając. Mimo wszystko, nie wyobrażam sobie, żeby kiedykolwiek miało mi się to znudzić.

[S_Y_N_E_K]

Nie było mnie dość długo na forum a tu taka rocznica. Moja data rejestracji 2005, kurcze jak ten czas szybko mija. Gdy jechaliście na lotnisko to przekładałem na szybko życie do nowego baniaka, bo w poprzednim wszystkie ryby przez noc padły, ale do dzisiaj mi szkoda, że nie poleciałem z Wami, zwłaszcza jak Czarek opowiadał co się działo