Wyjazd do Safagi - 9 pazdziernik 2007

[andrniew]

Piękne fotki

Pogoda sprzyja , chumory dopisują czyli urlop udany

prosimy o więcej fotek

pozdrówka dla wszystkich

[ocelocik]

Ech ale Wam zazdroscze

[Olek]

Szymon morderca morskiego zycia pozdrawia Ewe

:drink:drink:drink:szok

LOL!!!

[kiflu]

Integracja na całego hehe

A ja wczoraj szyby skrobałem…

Pozdrawiam

[darekkuku]

piknie ! na jutro zapowiadaja nagłe załamanie pogody w hurgadzie , ma byc tylko 32 stopnie. dobrze Wam tak :Da picassa szkoda,chociaż jest ich tam chyba najwięcej:D lepiej w słoik i do domu:D .planujecie jakieś suweniry dla reszty forumowiczów :D:D ja się zadowole jakimś naso albo malutkim picassem (jak takiego znajdziecie:haha)

czekamy na reszte zdjęć ,ale przyjemnie się ogląda

[Robert K]

:)To fotomontaż , oni siedza u Czarka i :drink

[smk]

Dobra macie nas - w ten oto sposob czarek pokazal swoj zbiornik

Ten ogorek morski to w jego jacuzzi.

Szymon i Grzesiek dzis byli lowic ryby. Sprzet byl pierwsza klasa i zlapali taaaakie ryby. Jutro fotki, bo dzis chlopaki juz chca isc smarowac sobie plecki.

Zjedlismy dzis tez 20cm krewetki w restauracji. Specjalnie dla Ewy zrobilismy foto z miejsca zbrodni z lbami zatknietymi na pal. Fotki beda jutro na forum, pod wieczor bo lecimy na nurkowanie.

Jutro do nas dolatuje siatkarz wiec nam sie grono powieksza.

Siatkarz jesli to czytasz to kup na wolnoclowce CO NAJMNIEJ 2L Johnego Walkera. Cole mamy. A z naszych 8L zostaly ostatnie 2 i nie dotrwamy do konca. Istnieje niebezpieczenstwo ze wytrzezwiejemy.

Zdjec mamy sporo - mamy w sumie 5 aparatow i 3 kamery (jeden pendrive zostal utopiony dzis bo nurkowal z aquamaniakiem)

pozdrowienia od wesolej druzyny

ِمثب ةشةغ يمش ؤهثلاهث ئيتثؤهث ئ لخمش يعحش شمث فخ قثلاؤهع حخفثة صقئعؤه ىش بخقعة

[S_Y_N_E_K]

Bawcie się dobrze:)no i......nie trzeźwiejcie:D

[Przemek]

Hej

Cholernie zazdroszczę - i życzę udanego urlopu

Jeszcze jedno - czy ktoś z Was zabrał testy do wody? Można by sprawdzić jak w rzeczywistości wygląda to w przypadku nwm..Choć podejrzewam że jedyny pomiar który można by teraz u Was zrobić - to grupy krwi..

Grupa krwi Bols albo inny jasiu...

Na nocne też chcecie wypłynąć?

Pozdrawiam

Przemek

[Ewa]

smk :

Szymon morderca morskiego zycia pozdrawia Ewe

no comment... :D

teraz to ja będę beczeć i tyle...

[dany]

Wiecie chlopaki, że wczoraj samolot z Egiptu do Polski lądował awaryjnie w Turcji?? Nic sie nie stalo na szczęście! Bawcie sie dobrze:D

[krzysiek l]

Szymon by nie wytrzymał jakby czegos z wody nie wyjął

[smk]

wczoraj tu sie skonczyl ramadan i wszyscy imprezuja wiec ciezko bylo z dostepem do netu i wysylka zdjec (my zreszta tez imprezowalismy ).

Teraz z Olimpia i z Grzeskiem jestesmy pod piramidami w Kairze - odpoczywamy od tych pijakow Zabralismy ze soba tylko 1 L finlandii w celach "zdrowotnych". W nocy bylismy na sound & light show i grzechu oszalal jak zobaczyl "obwoznego mc donaldsa" - wygladalo jak skrzyzowanie maszyny parowej z grilem i rowerem

Hotelik dostalismy 5* (jak na warunki egipskie) z widokiem na piramidki i nil.

Wszyscy tu jezdza jak porabani - 3 pasy a 5/6 rzedow aut i kazdy zmienia pasy jak szalony, a AutoCasco tu chyba nie maja Auto w sumie nie musi sie skladac z niczego poza klaksonem

Musimy spadac zwiedzac Sakkare, Gize i Dahsur - czyli ogolnie piramidy. Dahsur nie jest w planach wycieczki ale zmolestujemy przewodnika zeby nas tam zabral bo jestesmy mala grupa.

My do chlopakow wracamy dzis o 23:00 wiec z powodu powtornej integracji nie liczylbym na fotki przed poniedzialkiem lub dopiero po powrocie , chyba ze chlopaki cos tam wrzuca, jednak oni nurkuja.

pozdrowionka dla wszystkich

Olimpia, Remik i Grzesiek

[Kwiatek]

Super zdjecia

MILEGO URLOPU

[pawel_jaw]

a mnie za przeproszeniem SKURWYSY*Y nie dali urlopuuuuuuuuuuuuuuuuu:sad

[Rebciu]

Jako, że ja jako pierwszy mogę coś tu napisać bo reszta jest w drodze do domu - chciałem całemu towarzystwu serdecznie podziękować za niesamowity urlop, bogaty w przygody, wszelkiego rodzaju perwersje oraz zabawę jakiej się kompletnie nie spodziewałem

Zdjęcia z nurkowania obrobię w ciągu kilku dni i tu umieszcze bo teraz niestety muszę pilnie znaleść dawcę wątroby

[osad]

Witam

Czarku kiedy następna wyprawa ?.

Pozdrawiam

[eltom]

Najpierw muszą ich wątroby dojść do siebie

[andrniew]

A to stąd ogłoszenie w dziale targowisko "wątrobę kupię "

[AquaManiac]

Dziekuje Wam kochani za wszystko! To byl najwspanialszy wyjazd w moim zyciu, przerosl wszelkie moje oczekiwania, czegos takiego sie w najsmielszych marzeniach nie spodziewalem. Nie jestem teraz w stanie napisac wiecej, nie dociera do mnie ze to juz koniec, ze jutro z samego rana nie plyniemy na rafe, ze nam Rebcio dzis wieczorem nie zatanczy ze kochany Grzesio nie polozy nas na ziemie swoimi tekstami.... nie moge dalej pisac, lzy same naplywaja do oczu... Kocham Was i jestem szczesliwy ze moglem Was poznac i spedzic z Wami wspaniale chwile...

Sukram!!!

[Szymon]

Sukram:)

Maniak napisales to bardzo dobrze, tesknilem juz za domem, ale lza sie w oku kreci na wspomnienia tego co bylo. Czekamy na obrobione fotki i komentarze na spokojnie, bo teraz ciezko jest cokolwiek pisac. Kocham Was i dzieki wielkie za wszystko!

[jamnik]

jeso ...chyba poza piciem jakies prochy brali

[smk]

Panowie dotarłem do domu. Wyjechałem od Rebcia na autopilocie skonany i na pierwszej stacji 3 redbule w siebie wwaliłem na raz żeby nie czuć zmęczenia i te 600km z wawy do ś-cia w 7:30 zrobiłem

Teraz jak usiadłem to padam na pysk. Spaliśmy przez ostatnie 2 dni 3h a przez resztę pobytu niewiele więcej

Panowie (i panie) co ja wam bede tu mydlił oczy - wiecie jak było i całej drużynie ogromniaste SENKJU za rewelacyjnie spędzony czas. To było coś kompletnie innego niż się spodziewałem ( oczywiście w pozytywnym słowa tego znaczeniu ). Każdy z was jest jedyny w swoim rodzaju i dzięki temu forum za to że mogliśmy się poznać (dogłębnie )

Tego że wybierzemy się w tym składzie na kolejny wypad jestem pewien, ale teraz już bede na was brał poprawkę i wezme 2KC czy inne specyfiki poprawiające formę podczas picia

a teraz kompiel i lulu...

[smk]

No dobra nie wytrzymałem: my wiemy jak było ale żeby nie być gołosłownym mówiąc że było zaj... fajnie wrzucam pare fotek oddających po części klimat wyjazdu

Szymon nie mógł się opędzić od kobiet...

...ale wolał rebcia

...razem zbałamucili Grześka...

...i nauczyli go snoorkować (najpierw na sucho)...

...potem cała drużyna mogła napaść hurtowo na hotelową rafę...

...i wytargać z niej coś na kolację...

...po naszej wizycie morze czerwone nie wygląda już tak samo - zostały głównie puste skorupy i głowy zatknięte na pal

teraz to juz na 100% ide spać. Chłopaki w kolejnych dniach na bank nawrzucają więcej for i może bardziej morskich, bo wbrew pozorom robiliśmy też foty pod wodą

[Szymon]

To ja tez resztkami sil cos wkleje, mniej rafowego, ze zdjeciami rafki poczekamy na Rebcia, az obrobi sie ze swoimi sprawami.

Trzeciego dnia dotarl do nas Siatkarz (ten ciut wyzszy niz reszta), po jednym wieczorze bardzo tego zalowal, zdecydowal sie na nocowanie na pustyni:D

Byla niesmiala, ale sie dala - na wiosne przedstawiam Rybcie mojej mamie

Wieczorne zgrywanie fotek i intensywna profilaktyka zakazen pierwotniakowych

Teraz dla mnie jedna z przyjemniejszych przygod - trafilismy na zolwika o imieniu Quasimodo, cos w rodzaju piatki w totolotku biorac pod uwage wielkosc rafy Panorama Reef

Tak wyglada jego lapa pod woda i ja czyli notoryczny Introwiec (szok dopadl wszystkich nawet fotografa)

Szczescie na twarzach obserwatorw zolwika, mapa rafy i podziekowania dla Quasimodo

Ciag dalszy nastapi:)