Lysmata kuekenthali zamiast Wunderwaffe ?

[Gość radiesteta]

"Skorupiak, którego upodobania smakowe są podobne jak popularnej "wunderwaffe na aiptazje" - krewetki Lysmata wurdemanni. Równie chętnie (a w niektórych przypadkach nawet chętniej) jak ona zjada szklane róże."

Opis z eRybki. Czy to prawa ?

[martinniemczyk]

Prawda jest taka, ze mozesz kupic jedna I druga I zadne nie dotknie aptasi...

[Mebil]

Ja mam właśnie taką kuekenthali z erybki. Potwierdzam, że ekspresowo sobie poradziła z aptasi.

[OKO]

Mam kuekenthali z erybki i wyjadła prawie wszystkie apitazje, ale zostawiła sobie za skałą jedną. Pewnie na czarną godzinę . Poza tym to krewetka jest mało widoczna. Czasem przy karmieniu ryb wychodzi aby pozbierać resztki. Mogę polecić,

[Gość nanokaczor]

Lysmata wurdemanni nie jest popularna - to rzadko spotykana w handlu krewetka... Popularna jest Lysmata boggessi.

Oba gatunki żywią się aiptasią. Ten kto twierdzi że jest inaczej to albo robi sobie w głowie film albo nie potrafi obserwować.

Edytowane 24 Kwietnia 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Świrek]

Nanokaczor wie, co pisze Bardzo często są to bogessi. Możesz je poznać po charakterystycznych wzorach na odwłoku. Swoją drogą gdzieś na forum jest opracowanie o krewetkach. Kuekenthali niestety są bardzo mało widoczne i płochliwe. Ja w 43l mojej prawie nie widuję. Zdecydowanie bogessi była bardziej widoczna. Co do Aiptasii, to nigdy nie miałem, a to może oznaczać, że jedna i druga krewetka robi co trzeba. Apropo, Nanokaczor, jak tam Twoje krewecie, masz je w ciągłej sprzedaży?

[Gość radiesteta]

To może zamiast krewetek które mogą ale nie muszą lepiej ten preparat kupić? Zwłaszcza że mój ukwiał ze 3-4 cm ma a w opisie jest że te krewetki mają do 4 cm ? Tym bardziej że czyszczącą już mam 1 krewetkę ? A że Wundery ciężko dostać to wiem. A jak już są to drogie albo te tylko do nich podobne. A propos ile max krewetek do 112 l ?

Edytowane 24 Kwietnia 2013 przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

[akwarystka]

Ja moje trzy kuekenthali widuję jedynie podczas karmienia ale w akwa obecnie jest tylko jedna aiptasia więc chyba coś w tym jest

[Andretti]

ja mam ledwo 1szt ale w ciągu kilku miesięcy wszystkie aiptazje zniknęły. Myślę że przyłożyła do tego swoje 5 groszy

[Miklas]

Ja mam 4 kuekenthali (ostatnio widuję tylko 3 przy karmieniu) baniak wystartował na dobrą sprawę na początku grudnia, na początku stycznia wpuściłem krewetki. Do dziś nie widziałem żadnej aiptasji, aczkolwiek każdy mówi, że przy żywej skale to raczej gdzieś tam się chowają te ukwiałki. W każdym razie jestem zadowolony z tych krewetek. Może sukces u mnie polegał na tym, że wpuściłem je jak nie było jeszcze żadnej ryby do karmienia i musiały same szukać sobie jedzenia.

[Gość radiesteta]

Ja muszę ze 2 kupić. W Rybka ma je teraz na stanie. Nie popsztykają się z czyszczącą?

[Miklas]

Ja muszę ze 2 kupić. W Rybka ma je teraz na stanie. Nie popsztykają się z czyszczącą?

Mam dwie czyszczące i czasem czyszcząca przegoni kuekenthali przy jedzeniu jak karmię rybki, a poza tym luzik, kuekenthali nie wchodzą po prostu czyszczącym w drogę.

[Gość radiesteta]

Aha to ok. Zależy mi bardzo by się wrednego szklaka pozbyć. Jednego tylko widzę ale aż się boję ile jest ukrytych.

[Yarcio]

mam w swoim baniaku 2 wurdemanni i 4 kuekenthali i te pierwsze w ogóle nie widuje - siedzą cały czas w skale i jak aiptasia urosła gdzieś w widocznym miejscu to rosła sobie spokojnie dalej. Odkąd dokupiłem 4 kuekenthali to powoli wszystkie znikają.

[minio_p]

A czy krewetki kuekenthali nie podskubują korali?

[golob1210]

Ja również plolecę kuekethali miałem 2 nie bylo apistazji, teraz mam 2 Lysmata boggessi i apistazji tylko przybywa

[Gość radiesteta]

Z newsów. Odnalazłem po 3 tygodniach drugą kuekethali tzn była pewno cały czas ale pierwszy raz od wpuszczeniu do zbiornika obie widziałem jednocześnie. I myślałem, że zginęła i pokazuje mi się tylko 1 osobnik. Niestety apitasia w natarciu i rozwija tyralierę. Z 1 są już 4 większe i chyba 1 mniejszą widziałem. Zatem krewetki zawodzą na całej linii.

[Gość nanokaczor]

E tam "zawodzą". Naliczyłeś raptem 5 aiptasi. To tyle co nic. Jak będziesz miał ich 200 w tym 20 wielkich to wtedy będzie można powiedzieć, że krewetki "zawodzą".

Edytowane 5 Czerwca 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Gość radiesteta]

E tam "zawodzą". Naliczyłeś raptem 5 aiptasi. To tyle co nic. Jak będziesz miał ich 200 w tym 20 wielkich to wtedy będzie można powiedzieć, że krewetki "zawodzą".

Skoro liczba rośnie to zawodzą. Apitasie nie dzielą się co 2h. U mnie nie ma 1500 l tylko 112 + 16l w panelu. Z czasem bez interwencji pewnie będzie ich i 20 wielkich.

[Gość nanokaczor]

Po pierwsze nie masz punktu odniesienia bo nie wiesz ile aiptasi przybywa jeżeli nie ma krewetek. Po drugie nie masz możliwości policzenia wszystkich aiptasi. Po trzecie nie wiesz ile dokładnie aiptasi zjadają krewetki. Po czwarte jeżeli stoisz na szczycie o wysokości 2000 metrów to w zasadzie nie ma znaczenia czy wejdziesz 5 cm wyżej czy zejdziesz 5 cm niżej. Nie wiesz też co wpływa na zdolność aiptasi do rozmnażania się i przez to nie wiesz czy przypadkiem przez inne działania nie "powodujesz" ich szybszego wzrostu. Zapewniam cię że aiptasie nie zawsze szybko się rozmnażają. Muszą mieć odpowiednie warunki. Z nimi jest tak jak np z dino. Jak nie chcesz to rosną i potrafią bardzo szybko rosnąć a jak chcesz to wcale nie zawsze chcą rosnąć.

W akwarium ogólnym nie masz możliwości sprawdzenia czy krewetki zjadają aiptasie. Jeżeli będziesz miał ich 200 w 100 litrach to będzie można mówić o tym że krewetki się nie sprawdziły. Mam na myśli 200 małych 1 - 2 mm aiptasi.

Co do krewetek L.boggessi to mogę powiedzieć tylko że żaden z was nigdy nie widział tyle tych krewetek ile ja wyhodowałem. I zapewniam was że te krewetki jedzą aiptasie.... Tak samo jak krewetki L.seticaudata i L. wurdemanni. Co do innych to nie wiem bo innych krewetek nie hodowałem.

Być może jeżeli będę miał trochę więcej czasu wolnego. Czyli najszybciej za 3 - 4 miesiące. To zrobię eksperyment udowadniający że krewetki działają. Wystarczy do niego "czyste szkło" porośnięte aiptasiami i kilkanaście krewetek. W takich warunkach można policzyć aiptasie co kilka godzin i ustalić jaka jest skuteczność krewetek.

Edytowane 5 Czerwca 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Nie jestem specjalista ad krewetek tak jak Konrad, jednak z moich obserwacji wynika ze karmienie krewetek podczas karmienia ryb spowoduje ich rozleniwienie. Dlatego dobierajcie ilosc jedzenia tak aby potem nie walalo sie przez godzine po dnie.

[Gość radiesteta]

Matematyka jest zwodnicza i często fałszuje obraz sytuacji. A tu nawet i ona wykazuje że się nie sprawdzają. Skoro z jednej teraz jest co najmniej 5 a może i więcej to:

1) Krewetki nie jedzą ich - dlatego przybywa

lub

2) Krewetki je jedzą - ale ukwiały rozmnażają się szybciej niż one są w stanie je zjeść i liczba ukwiałów rośnie.

Zatem bez znaczenia czy 1 czy 2 ===> liczba ukwiałów rośnie. Nawet optymistycznie gdyby pkt 2 to skoro 2 nie dają rady kontrolować plagi to musiałoby ich być więcej: 4,8,10,12. A w tak małym zbiorniku jak mój nie ma na tyle miejsca bo inne żyjątka musiałbym usunąć. Konkluzja pozostaje - u mnie się nie sprawdzają. Moze ktoś mieć mniej żywotne apitasie albo bardziej zainteresowane nimi krewetki u mnie w zbiorniku 112l 2 kuekenthali nie dają rady kontrolować ukwiałów. Bo skoro stale pojawiają się nowe duże to małych wszystkich nie jedzą. Moje myśli idą ku ślimakom zjadającym ukwiały. Specjalista pokarmowy szkód nie narobi w koralach a będzie wcinał róże. Tani możne nie jest ale 1 osobnik to 2 kuekenthali.

Edytowane 6 Czerwca 2013 przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

[Gość radiesteta]

Nie jestem specjalista ad krewetek tak jak Konrad, jednak z moich obserwacji wynika ze karmienie krewetek podczas karmienia ryb spowoduje ich rozleniwienie. Dlatego dobierajcie ilosc jedzenia tak aby potem nie walalo sie przez godzine po dnie.

No tak. Karmię 1 czasem 2 kostkami przy obsadzie 2 ryby na razie i czyszcząca krewetka. Ale większość pokarmu pada łupem brerium co robię celowo oraz wieloszczetów. W 10-15 min po załączeniu cyrkulacji mam już czysto w akwarium.

[Tester]

No tak. Karmię 1 czasem 2 kostkami przy obsadzie 2 ryby na razie i czyszcząca krewetka. Ale większość pokarmu pada łupem brerium co robię celowo oraz wieloszczetów. .

Dwie kostki to ja daje na 7 ryb co dwa dni wiec i tak karmisz za duzo. Po drugie jesli chodzi Ci o Briareum to mozesz sobie darowac karmienie mrozonkami bo polipy tego korala zdaje sie odzywiaja sie tylko rozpuszczona materia organiczna i nie sa w stanie polknac artemii. Oczywiscie dochodzi jeszcze odzywianie symbiotyczne dzieki zooxantellom.

[Gość radiesteta]

Dwie kostki to ja daje na 7 ryb co dwa dni wiec i tak karmisz za duzo. Po drugie jesli chodzi Ci o Briareum to mozesz sobie darowac karmienie mrozonkami bo polipy tego korala zdaje sie odzywiaja sie tylko rozpuszczona materia organiczna i nie sa w stanie polknac artemii. Oczywiscie dochodzi jeszcze odzywianie symbiotyczne dzieki zooxantellom.

Chwila to co ja mam za smoka ???

http://nano-reef.pl/topic/57047-brerium-na-kawalku-zywej-skaly-piekary-slaskie/

To moje wcina wszystko jak leci. I jeszcze się oblizuje;-) Do tej pory myślałem że to Briareum.