Laser na apitasie

[slaw]

Najmocniejsze w sensownej cenie to niebieskie 10000mW. Gdzies czytalem ze to minimum zeby ubic Aiptasie. Nie mialem okazji wyprobowac.

[Panoramiks200]

A my mieliśmy niby 50000mW. Fajka odpalał, zapałkę też ale aipitasie śmiały się z niego prosto w twarz ;( mieliśmy kolor niebieski.

[FunWorld]

50W laser to już drewno kilka milimetrów tnie. Może to było 5000mW?

[slaw]

50W i 10W na serwisach aukcyjnych są w tej samej cenie. Ciekawe jaka jest rzeczywista moc ?!

[Panoramiks200]

Nam 50k nie dawał rady serio. Na ytb robili to z taką łatwością że oddaliśmy to przed upływem 10 dni

[Morsik]

Witam, odkopię i mam nadzieję że pomogę

Plagi nigdy nie miałem Api .. ale na bieżąco jaram je laserem, z allegro za 300 coś z kawałkiem, płoną aż skrzeczą jak się Je wypala... sama frajda...

Na pewno lepsze niź chemia

mozesz dac linka ??

[pepitopl86]

Czy taki laser się nada? http://allegro.pl/modul-lasera-red-czerwony-250mw-660nm-do-wypalania-i5964799502.html

[zwischen]

Coś nie chce mi się wierzyć w skuteczność tej metody....

[FunWorld]

A ja się tak zastanawiam co się by stało jakby jakaś ryba przestraszyła się i nagle w promień lasera okiem wpadła.

[hummel]

http://allegro.pl/wskaznik-laserowy-niebieski-laser-10000mw-1w-film-i5049157799.html

Taki posiadam

Rybie przez chwilowy kontakt nic nie zrobi, trzeba kilka sekund skierować na apitasje i pokrętłem na koncu ''ustawić maxymalną wiązkę''

Przepala plastiki, pudełka od płyt itp... więc nie wiem jak Koledze wyżej nie działał na apitasie

[dale]

Normalnie - aiptasia jest w wodzie, która doskonale odbiera ciepło. Dlatego trzeba dużo więcej energii do podgrzania obiektu w wodzie.

Poza tym, ciekaw jestem jak, młodzi adepci trudnej sztuki Jedi, swymi mieczami laserowymi poradzą sobie z aiptasią rosnącą po ciemniej stronie zbiornika... ?

ps. poza tym, na filmie zapalał z ledwością zapałkę z odległości góra kilku metrów (mniej niż 5, a bliżej 3-4), a nie z kilkunastu jak brzmiał podpis...

Taka dioda jest przystosowana do pracy chwilowej, kilka sekund. Potem się silnie nagrzewa. To wszystko są diody zasilane zbyt wysokim prądem, dlatego w idealnych warunkach termicznych wytrzymują maks kilka godzin sumarycznej pracy, a w domowych warunkach - bez przeróbek godzinę - dwie.

Edytowane 6 Listopada 2016 przez dale (wyświetl historię edycji)

[Panoramiks200]

U nas nie wiem czy przepalał płytę CD ale papierosa odpalał. Aipitasiom nic nie robił. Bateria starczała na około 2-3 minuty świecenia i od pełnego naładowania do pełnego rozładowania świeciliśmy centralnie w aipitasie oddaloną od szyby o 15cm i nic, nawet się nie kuliła. Widzę, że ten z linku jest 5x słabszy niż ten nasz, a może nas sprzedawca w bambuko zrobił...tego nie wiem bo nie miałem porównania z innym laserem. My swój zwróciliśmy sprzedawcy.

Jedna istotna sprawa mi się nasuwa na myśl. Czy Aipitasia nie puszcza w w momencie zagrożenia przez to przypalanie zarodników ?

Edytowane 6 Listopada 2016 przez Panoramiks200 (wyświetl historię edycji)

[hummel]

Ja też świeciłem, świeciłem i nic....

Ale potem zauważyłem że trzeba tym pokrętłem na końcu lasera tak poobracać aby ''zagęścić' wiązkę, jak w obiektywie aparatu się kręci i jak strumień jest skupiony na max w apitasje to aż dym leci i słychać skrzeczenie jak ją jara

Ja też świeciłem, świeciłem i nic....

Ale potem zauważyłem że trzeba tym pokrętłem na końcu lasera tak poobracać aby ''zagęścić' wiązkę, jak w obiektywie aparatu się kręci i jak strumień jest skupiony na max w apitasje to aż dym leci i słychać skrzeczenie jak ją jara

[cezarycezary]

the JaYoe Nation używa

[pepitopl86]

Ten laser the JaYoe Nation dostępny na znanym portalu z Chin ale wysyłaka do PL niedostępna.

[szutarek78]

Odświeżam temat. Czy udało się komuś skutecznie pozbyć apitasji za pomocą lasera ? 

[wojewodzi]

Tak, mi się udało. :)Póki co. Laser kupiony w Bankgoku ale na chinskich portalach dostępne bez problemu. Na naklejce ma napisane 100 000 mw co robi 100 W! 450 nm.

Pali wszystko - tylko słychać skwierczenie. Aiptasie wyparowały. Nie używałem specjalnych okularów ale akcja trwa 5 sek. Nie oślepłem.. Widzę. Ale powinno się użyć.

Polecam. B. skuteczne narzędzie.

 

[dla syna]

Matko Święta, toż to gwiezdne wojny w zbiornikach morskich. Tak poza żartami to nawet lekko rozproszona wiązka lasera uszkadza skutecznie oko. Często uszkodzenie soczewki itp nie odczuwa się odrazu ale po jakimś czasie. Co wiecej uszkodzenia wywołane laserem są postępujące. Ale laser działa za to w dwie strony. Dlatego też umiejetne posługiwanie się laserem w okulistyce daje świetne rezultaty gdyż uszkodzenie czegoś co przeszkadza w prawidlowym widzeniu również jest postępujące i czesto wystarczy jeden skuteczny zabieg i z czasem wzrok może się poprawiać. Panie i Panowie naprawdę ostrożnie z tym laserem.