Pech złodzieja ...

[Ben_sage]

TomekSz to prawda silne państwo to państwo uzbrojone , kto wie jakby się historia potoczyła gdyby broni nie brakło.

Jestem kategorycznie za zakazem posiadania broni inaczej po tygodniu pol spoleczenstwa w Polsce wystrzelalo by sie na kazdym skrzyzowaniu. Przeciez metoda "fucka" przez szybe ma swoj urok prawda?

Metoda fucka nie ma uroku, świadczy o poziomie.

To ciekawe jakoś nie każdy się zarzyna na skrzyżowaniu a nóż jest ogólnodostępny i często go noszę na czarną godzinę, ale nie używam jak ty to widzisz.

[darecky3]

Ben prawda jest taka ze dla posiadania broni czlowiek jest wstanie wcisnac kazda lipe zeby tylko dostac ja do reki. Narwancow niby normalnie wygladajacych nie brakuje. Skoro chodzisz z nozem na wszelki wypadek to swiadczy raczej o poziomie tego co go nosi, bo jak sie postawisz z ostrzem to miej pewnosc ze tak wnerwisz kogos ze zostaniesz dzgniety prawie ze na 100%. Takie bajki o uzbrojonym spoleczenstwie mozesz sobie miedzy ksiazkami schowac, jakiego argumentu jeszcze sie dowiemy?. Ze staruszke latwiej obrobic na ulicy z ganem w reku? Jak ja wku.... to cie torebka zdzieli po lbie, chyba ze dopadniesz juz ledwo zipiaca, ta nie bedzie miala sily gnata uniesc, a nie daj boze zeby jeszcze trzesacymi rekoma chciala gdziekolwiek wycelowac. I jesli juz to niby ma byc bron dla obrony wlasnej posesji i mienia. Powiedzmy ze masz bron w domu i co? Spisz z nia pod poduszka? Czy moze trzymasz w pancernej skrzyni zeby dzieciaki czasem w kowboja sie nie zabawili. Wiemy czym to sie konczy prawda? Wiec po co ci ta bron w kasie pancernej? Chyba ze na jakis wypadzik bo jak spisz to zlodziej nie zapuka tylko cie na spiochu zdzieli w leb i po sprawie. Obronisz sie jak nie wiem co. No ale pewnie sie rozwiazesz jak james bond, przepalisz kajdanki oczami jak superman i przenikniesz przez sciane jak himan i to wszystko w 3 sekundy oczywiscie wraz z otworzeniem pancerniaka zeby pukawke chwycic. Jesli kiedykolwiek bedzie ci sie zdawac ze trzymasz gnata w reku a banda wlamywaczy kleczy na kolanach przed toba to znak ze juz nie zyjesz a twoj mozg przezywa ostatnia projekcje niespelnionych marzen

Ludzie, co wy jaraliscie cos?

Rozumiem sfrustrowanych policjantow ktorym pistolety same strzelaja bo jest tyle przepisow ze strzal z broni sluzbowej to klopoty do konca zycia ale ja to popieram, bo w pracy policji nerwy puszczaja bardzo szybko, starym wyjadaczom brakuje juz samopanowania od stresu bo nie ukrywajmy wiele skur........wa chlopaki widza a musza grzecznie (ale mnie marzenia poniosly nie?). No i sa mlodziki co im szajba bije do lba be teraz to oni z mianem "panie wladzo". Prawda jest taka ze dali policjantowi klamke bo przeciez klamka musi byc ale opieczetowali tyloma przepisami ze lepiej trzymac ja w szufladzie biurka. I to jest trzezwe podejscie prawa wg mnnie. Pochwalcie sie panowie policjanci a wiem ze tu sa, ilu z was ma "licencje na zabijanie"? He? Palce do gory. hehehe Bo ci w resorcie co ja maja nie chodza z wami w defiladzie, nie spotykacie sie jako koledzy, nie macie do nich dostepu. Bo sa szkoleni nie do legitymowania obywateli. Ci ludzie interweniuja z nakazu prokuratury a to sa zaplanowane akcje. W takiej wlasnie zginal ten mlody przypadkowy kierowca bo jakis cymbal wydal polecenie zatrzymania niewlasciwego samochodu. Jesli ci wyskoczy 5 w kominiarach po cywilu z nieoznakowanego samochodu to nie wiesz czy to gang czy policja. Czego sie spodziewac. Odruchem normalnym jest ucieczka a skonczyla sie ona tragicznie. Tego sie czepiam, dlaczego nie polecialy glowy a wszyscy sa oczyszczani. Zwykli szarzy ludzie wrzycaja policje do jednego wora a prawda jest taka ze w tym tworze sa resorty, ktore sie powiedzmy delikatnie nietrawia.

I na skrzyzowaniu pokazesz fucka bo tylko tyle mozesz, a skoro to ludzie robia to znaczy ze to ich ostateczny argument. Dac im wiecej mozliwosci to zobaczymy co bedzie. Ale skoro swiadczy to o braku kultury pokazujacego to znaczy ze moze spoleczenstwo nalezy jakos edukowac wlasciwie, moze tedy droga? A zbroic sie mamy na wypadek jakiej okupacji?

pozdrawiam

[Gaber]

@darecky3

z jednej strony Ty, a z ddrugiej... nazwij sam.

Jak się czyta Twoją epopeję, to człowiek zaczyna się zastanawiać,

kto Ci napchał tego siana.

Twoim zdaniem całe społeczeństwo to debile, które .... chłopie opamiętaj się, idź się może przewietrzyć

[TomekSz]

Darecky, sugerujesz ze ja jako "statystyczny Polak", gdybym dostał broń to od razu popędziłbym i rozwalił kilku kolesi, ktorzy kiedys pokazali mi faka na krzyzowce ? Uwierz mi, gdybym chciał kogoś zabić to w kilka dni jestem w stanie wykonac sobie do tego o wiele lepsze narzedzie niż legalnie zarejestrowana broń.

Zeby kogos zabic nie potrzeba pistoletu. Ale zeby skutcznie obronic siebie i swoja rodzine owszem.

A wiesz jaka grupa zawodowa w Polsce statystycznie jest największym posiadaczem broni ?.... Posłowie.

Dla nichc, komendanci wojewodzcy Policji jakos chetnie dają pozwolenia. Ciekawe dlaczego.

Edytowane 15 Października 2013 przez TomekSz (wyświetl historię edycji)

[darecky3]

nikogo nie uwazam za debila, a napewno nie spoleczenstwo, siana nie lubie, i nie jestem na wypchanie, zastanawiaja mnie niektore wypowiedzi i wlasnie zadaje sobie pytanie o co wam chodzi? Kiedys pytano w domu syna jak wrocil z podbitym okiem co tam robil i dostal pasiorem w dupsko zeby sie nie pchal gdzie w zeby moze dostac, teraz rodzice pytaja czy oddal i posylaja na kurs boksowania. Powiedz ze nie mam racji

Nie wiem co masz na mysli z jednej strony.... a zdrugiej ja? Nie powiem do przeciwnika "poczekaj na mnie, musze skoczyc po klamke bo mam w domu", to miales na mysli? Po prostu nie bede sie pchal gdzie moge dostac w zeby to wszystko. Wiesz co mowi szkola zycia, jak cie rabuja to nie stawiaj oporu tylko daj sie zrabowac, nie scigaj zlodzieja bo zycie masz jedno, sugerujesz ze jak mi gosc z gnatem zagrozi to mam go wysmiac i wyciagnac wiekszy kaliber czy jak. No wez sie czlowieku zastanow, nozem mam wymachiwac? Jak ci sie stanie krzywda to masz pecha, byles tam gdzie nie powinienes, nie kus, nie zachecaj, nie prowokuj to powinno byc twoja dewiza a nie swiadomosc ze 20 stu ludzi w tramwaju to 20 coltow

[TomekSz]

Kiedys pytano w domu syna jak wrocil z podbitym okiem co tam robil i dostal pasiorem w dupsko zeby sie nie pchal gdzie w zeby moze dostac, teraz rodzice pytaja czy oddal i posylaja na kurs boksowania. Powiedz ze nie mam racji

I wlasnie dobrze teraz robia. Zycie to nie bajeczka. Trzeba walczyc o kazdy dzien. Czasami równiez fizycznie. Czasami jak cie bija to uciekaj ale jak bija slabszych to ich broń. Zone czy matke tez bys zostawil ?

Nie wiem co masz na mysli z jednej strony.... a zdrugiej ja? Nie powiem do przeciwnika "poczekaj na mnie, musze skoczyc po klamke bo mam w domu", to miales na mysli? Po prostu nie bede sie pchal gdzie moge dostac w zeby to wszystko.

czasami wcale sie nie pchasz i kłopoty jakoś do Ciebie przychodza

Wiesz co mowi szkola zycia, jak cie rabuja to nie stawiaj oporu tylko daj sie zrabowac, nie scigaj zlodzieja bo zycie masz jedno, sugerujesz ze jak mi gosc z gnatem zagrozi to mam go wysmiac i wyciagnac wiekszy kaliber czy jak. No wez sie czlowieku zastanow, nozem mam wymachiwac? Jak ci sie stanie krzywda to masz pecha, byles tam gdzie nie powinienes, nie kus, nie zachecaj, nie prowokuj to powinno byc twoja dewiza a nie swiadomosc ze 20 stu ludzi w tramwaju to 20 coltow

A widzisz, moja szkoła życia mówi mi, że jako facet mam psi obowiązek bronić siebie, rodzine ale także otoczenie przed każdym rodzajem zagrożenia i jezeli ktos przyjdzie i bedzie chcial zrobic mi lub mojej rodzinie krzywde to uzyje wszelkich mozliwych srodkow lacznie z ostateznymi aby sie obronic.

Skąd u Ciebie taki niewolniczy rodzaj myślenia ? Jesteś urodzoną ofiarą ?

[Gaber]

obrona rodziny tak

mienia nie

[Grzegorz Dyzma]

Jak chcesz zabezpieczyc rodzine przed bandziorem to zabezpiecz najpierw dom. Sposobow jest wiele.

Zyj w dobrej komitywie z sasiadami to nie bedziesz sie czul sam.

Umiej przewidziec zagrozenie i stosuj prewencje.

Jak nie jestes z polswiadka, nie pokazujesz na prawo i lewo ze duzo masz mozesz spac spokojnie.

[Gaber]

Jak chcesz zabezpieczyc rodzine przed bandziorem to zabezpiecz najpierw dom. Sposobow jest wiele.

Zyj w dobrej komitywie z sasiadami to nie bedziesz sie czul sam.

Umiej przewidziec zagrozenie i stosuj prewencje.

Jak nie jestes z polswiadka, nie pokazujesz na prawo i lewo ze duzo masz mozesz spac spokojnie.

dom zabezpieczony, profesjonalnie

z sąsiadami żyję dobrze

z lokalnym półświadkiem żyję dobrze

Nie najgorsze czasami jest to że masz, chociaż stojąc w szeregu nikt tego nie zauważy, tylko to że inni myślą że masz dużo.

Z całym szacunkiem Grzegorzu rady masz dobre, ale już znane.

Przytoczę Ci słowa mojego ŚP kolegi myśliwego (też dom zabezpieczony itd)

Jak ktoś będzie chciał się włamać, a wie że w domu jest flinta, to zawsze się wcześniej zastanowi.

Jeszcze jedno

Nie ma zabezpieczeń, których ktoś nie może złamać, ale mam w domu tak mało dóbr by te zabezpieczenia opłacało mu się łamać.(klasa gangstera potrzebuje odpowiedniej klasy łupu)

Spluwa w domu nie jest na rasowego gangstera czy płatnego zabójcę, ale na lokalnego podobnego jako dodatkowy straszak wystarczy

pozdr

Edytowane 15 Października 2013 przez Gaber (wyświetl historię edycji)

[darecky3]

Tomku ale tylko na westernach przed ganek sie wychodzilo z dubeltowa a reszta pokulona z tylu jak obcy na koniu przejezdzal

Te czasy minely, Gresiek napisal bardzo madrze i dokladnie o to w tym wszystkim chodzi, nie zgodze sie ze zycie to nie bajka wiec dzieci nalezy tak wychowywac. Dokladnie jest odwrotnie. Przemoc rodzi tylko przemoc. Juz od przedszkolaka widze bedziesz wpajac dzieciakom takie podejscie, no nic tylko pogratulowac, na poczatku pokaze pazurki jak mu cukierki zabiora i sie odgryzie ale szybko zrozumie ze pazurkami mozna wiecej wskurac, tego juz nie wytlumaczysz mlodemu, on to po swojemu wykalkuluje i na drugi raz przyjdzie do domu z torba cukierkow dwa razy wieksza.Pogratulujesz mu ze zaradny czy skarcisz? Tylko czemu masz karcic skoro go tego nauczyles?

Zreszta dajmy juz spokoj,

Kto chce byc bezpieczny ten potrafi o to zadbac, nie potrzebny caly arsenal.

[Grzegorz Dyzma]

Jak zyjesz z polswiadkiem dobrze to masz dziure "w swoim systemie"

[Gaber]

Jak zyjesz z polswiadkiem dobrze to masz dziure "w swoim systemie"

żyję obok, nie spoufalam się , wódki nie piję

doprecyzuj

[TomekSz]

Jak chcesz zabezpieczyc rodzine przed bandziorem to zabezpiecz najpierw dom. Sposobow jest wiele.

Zyj w dobrej komitywie z sasiadami to nie bedziesz sie czul sam.

Umiej przewidziec zagrozenie i stosuj prewencje.

Jak nie jestes z polswiadka, nie pokazujesz na prawo i lewo ze duzo masz mozesz spac spokojnie.

Grzesiek, a widziales film z pierwszego postu ? Gnojek celuje do goscia z klamki w twarz zeby mu zabrac motor! Nawet nie umie jej dobrze trzymac. Mogl wystrzelic przez przypadek. Gdybym byl na miejscu tego faceta to modlilbym sie zeby w poblizu byl ktos, kto ma bron i odstrzeli tego dzieciaka zanim on rozwali mnie. I szczerze mowiac mam w d... to, ze to byl dzieciak. Dzieciak tak samo jak dorosly moglby odstrzelic mnie. Jego mamusia by sie cieszyla a moja zona by płakała.

I jak sie do tej sytuacji maja Twoje rady ? Moze w ramach pwencji powinnismy zakazac jazdyy motorem lub lepszym samochodem zeby dzieciaki ze slumsow nie mialy okazji nas obrabowac z bronia w reku ? Ile fabryk by zbankrutowało... Moze w ramach stosunkow dobrosasiedzkich powinnismy metodycznie zaprzyjazniac sie z "rodzinami" ze slumsow ?

Moze wszyscy powinnismy byc równi ? Juz gdzies to słyszałem.

[Grzegorz Dyzma]

Facet z filmiku to nie bandzior wchodzacy do domu w ktorej potenjalnie jest tez bron i Twoja rodzina.

To zupelnie inna sytuacja, gdzie facet zachowal sie jak najbardziej prawidlowo, bo trzeba byc idiota zeby w takimm momencie narazic zycie za motorek.

Gdyby tez mial klamke zanim by po nia siegna dostalby kulke.

Poza tym bylo ich dwoch wiec szanse mial jescze mniejsze.

A teraz wyobraz sobie ze jest to o czym pisalem wczesniej.

W obiegu nie ma broni, lub dostep do niej jest naprawde utrudniony.

Czym ten glowniarz moglby pomachac, co najwyzej nozem.

Wtedy nawet bym sie nie zayrzymywal tylko odjechal

[Ben_sage]

. Skoro chodzisz z nozem na wszelki wypadek to swiadczy raczej o poziomie tego co go nosi, bo jak sie postawisz z ostrzem to miej pewnosc ze tak wnerwisz kogos ze zostaniesz dzgniety prawie ze na 100%.

Widzisz nie stawiam się , ani się nie wychylam.Trzymam go na czarną godzinę kiedy może coś zagrażać mnie lub mojej żonie.

Nie jest to nóż bojowy tylko kolekcjonerki benchmade aphid tak zwane EDC - every day.

Najczęściej leży w bocznej kieszonce w aucie.

Jeśli ktoś chce mnie dźgnąć i nie mam wyjścia ewakuacji to niech spróbuje - życie - oby taka sytuacja miejsca nie miała.

Nie każdy kto ma nóż jest bandytą tak samo jak nie każdy kto ma broń jest płatnym zabójcą ty już każdemu posiadaczowi czegoś ostrego dopisałeś krytyczną łatkę... rozumiem że skrzynka narzędzi (śrubokrętów) też świadczy o poziomie. Niech ci będzie

Spisz z nia pod poduszka? Czy moze trzymasz w pancernej skrzyni zeby dzieciaki czasem w kowboja sie nie zabawili. Wiemy czym to sie konczy prawda? Wiec po co ci ta bron w kasie pancernej? Chyba ze na jakis wypadzik bo jak spisz to zlodziej nie zapuka tylko cie na spiochu zdzieli w leb i po sprawie.

Zawsze jest jakaś garstka zawodowców nawet ślepa kura znajdzie czasem ziarno...

Czym ten glowniarz moglby pomachac, co najwyzej nozem.

Wtedy nawet bym sie nie zatrzymywal tylko odjechal

Pamiętasz film z M.Douglas jak jego kolega jechał na motorze a gość miał nóż samurajski?

Jak chcesz zabezpieczyc rodzine przed bandziorem to zabezpiecz najpierw dom. Sposobow jest wiele.

Owszem ale gdy to zawiedzie to komu będziesz pluł w gardło lub kto tobie? Czasem ostatnia akcja należy do nas i wtedy nie ma mamo pomóż...

Edytowane 15 Października 2013 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[Gaber]

Taki temat

Z jakiego powodu trenujemy sztuki walki

a/ dres co chodzi na zadymy - aby sie lepiej napierdzielać

b/ moi synowie bedą trenowac po to by muc sie skutecznie obronić w sytuacji kiedy inne metody, włączajac w to ucieczke, nie dadza rezultatu

pozdr

[Gaber]

Facet z filmiku to nie bandzior wchodzacy do domu w ktorej potenjalnie jest tez bron i Twoja rodzina.

A teraz wyobraz sobie ze jest to o czym pisalem wczesniej.

W obiegu nie ma broni, lub dostep do niej jest naprawde utrudniony.

Czym ten glowniarz moglby pomachac, co najwyzej nozem.

Wtedy nawet bym sie nie zayrzymywal tylko odjechal

Problem jest w tym Grzegorzu, o czym juz wczesniej pisałem, że na czarnym rynku ona jest i bez problemu mógłbym taki egzemplarz nabyć, ale za to jest 8 lat.

problem w tym, że ten co ja kupuje otym nie mysli, bo spluwa do obrony raczej ma mu nie służyć.

też chciałbym zyc w swiecie bez broni na ulicach i narkotyków w szkołach, be przemocy, gdzie człowiek uśmiechem na usmiech odpowiada, w takim wyimaginowanym, pieknym i nie osiągalnym edenie.

Edytowane 15 Października 2013 przez Gaber (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

c) dla sportu,

Syn majac nawet czarny pas nie poradzi sobie z dwoma trzy trzema kiedy beda go kopac.

Jeden z maczetom da mu rade

[TomekSz]

Facet z filmiku to nie bandzior wchodzacy do domu w ktorej potenjalnie jest tez bron i Twoja rodzina.

To zupelnie inna sytuacja, gdzie facet zachowal sie jak najbardziej prawidlowo, bo trzeba byc idiota zeby w takimm momencie narazic zycie za motorek.

Gdyby tez mial klamke zanim by po nia siegna dostalby kulke.

Poza tym bylo ich dwoch wiec szanse mial jescze mniejsze.

A teraz wyobraz sobie ze jest to o czym pisalem wczesniej.

W obiegu nie ma broni, lub dostep do niej jest naprawde utrudniony.

Czym ten glowniarz moglby pomachac, co najwyzej nozem.

Wtedy nawet bym sie nie zayrzymywal tylko odjechal

Przemoc moze spotkac nas wszedzie, nie tylko w domu. Moge isc z zona i dzieckiem po parku i miec taki incydent. Jest to nawet bardziej prawdopodobne niz najscie w zamknietym domu. To jest tylko argument za tym, zeby miec bron wszedzie. Nie tylko w domu.

Facet zachowal sie jak najbardziej prawidlowo. Nawet gdyby mial bron nie powinien po nia siegac. Ale ktos inny obok jak najbardziej by mógł i powinien.

Czy Ty naprawde wierzysz w to, ze gdyby w obiegu nie bylo broni to ten gnojek by jej nie mial ? Czy Ty naprawde wierzysz w to, ze ta bron tego gnojka byla legalna ??

Edytowane 15 Października 2013 przez TomekSz (wyświetl historię edycji)

[MayFly]

Ah panowie za dużo filmów akcji sie naoglądaliście...

Idę po zupę.

[Gaber]

c) dla sportu,

Syn majac nawet czarny pas nie poradzi sobie z dwoma trzy trzema kiedy beda go kopac.

Jeden z maczetom da mu rade

fakt c jak najbardziej też

Może nie dać, tym bardziej z 10-cioma, ale nie od tego zacznie, ale przynajmniej trenując zwiększy swoje szanse.

Możemy bawic się dalej on sam+maczeta i jego umiejetności, a ich trzech (przypominasz sobie to) przypierdziel kutasowi, a jaja sie skurczą.

Edytowane 15 Października 2013 przez Gaber (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

Oczywiscie ze mogla by byc i byc nie legalna, ale skoro byloby jej znacznie mniej cena byla nie dla kazdego glowniarza. Statystyccznie jej mala ilosc hamowala by jej uzycie.

Chyba bylbym totalnie chory gdybym zabieral giwere do parku na niedzielnym wyjsciu z rodzina.

Poki co do parku nie mozna isc nawet z piwem. To mogliby zmienic.

[MayFly]

Tak btw co to za problem nosić gaz pieprzowy zamiast klamki jak ktoś sie boi?????????

Edytowane 15 Października 2013 przez MayFly (wyświetl historię edycji)

[TomekSz]

Ide spac Dom zamkniety.

Na Islandii, gdzie w kazdym domu jest bron ludzie nawet domow na noc nie zamykają ... ale tu jest POlska - kraj mentalnych niewolników, szajbusów, którym bron Boze dac do reki cos grozniejszego niz proca

[Ben_sage]

W Szwecji kiedyś rękę obcinali za kradzież teraz kiedy duża jest migracja i nie obcinają ludzie zaczęli się zamykać na 4 spusty.