Skocz do zawartości
Gość radiesteta

Bez plag w morskim czy możliwe

Rekomendowane odpowiedzi

Gość radiesteta

Czy zakładając od nowa akwarium można to zrobić tak by uniknąć plag typu aptasia, niechciane glony, korale itp?

Czy jeśli przed łożeniem skał do akwarium zostaną one wygotowane w wodzie słodkiej lub posolonej naszą solą akwarystyczną to wystarczy by usunąć ewentualne zarodniki i formy przetrwalnikowe? Czy jeśli potem korale i inne organizmy będą wprowadzane bez skały czy to wystarczy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wydaje mi się,że gotując skałę żywą całkowicie ją zabijamy więc myślę,żeby się nie bawić to lepiej od razu założyć akwarium na martwej skale.

Moje akwarium jest chyba bez plag-aiptazja wyskoczy-krewetki zjadają

Ale nie wiem co to bryopsis,valonia i inne..

Naprawde zapomniałam co to za stresy i nerwy były przy moim reefmaxie,kiedy dolabelle kupywałam jedna za drugą:)

Więc wydaje mi się,że odpowiedź jest:tak,akwarium bez plag jest możliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by najpierw zdefiniowac nasza definicje plagi. Czy jeden wirek to juz plaga? Czy tez moze plaga jest sytuacja, kiedy ilosc wirkow wymyka sie spod kontroli i zaczyna przeszkadzac nam albo zbiornikowi. Druga sprawa to to, ze dla jednych plaga sa wieloszczety dla innych glony wapienne.

Kiedy stawiamy nowe akwarium, wszystkie, kiedys niezalezne komponenty, zaczynaja "grac w jednej druzynie". Bez wzgledu na ich pochodzenie - sztuczne, czy naturalne - biologia i chemia sa w tym momencie bardzo niestabilne. Z kolei, kiedy mamy juz akwarium dojrzale to wystarczy zaburzenie rownowagi spowodowane np kilkugodzinna przerwa w dostawie pradu, albo awaria filtra RODi, aby skorzystaly na tym organizmy ktorych w akwarium nie chcemy. To tak jak z czlowiekiem - wystarczy spadek odpornosci i zwieksza sie szansa infekcji.

Wg mnie odpowiedz na tytulowe pytanie brzmi: tak, ale przez jak dlugo?

Pozdro

PS

Ciekawe czy bedzie klotnia na temat wyzszosci jednej skalyu nad druga ;)


425L  - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L]

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie zrozumcie mnie źle-moja odpowiedź na temat skały dotyczyła pytania autora o gotowanie itp.

Nie mam zamiaru urządzać tutaj dywagacji,która skała jest lepsza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Największy chwast z jakim miałem przyjemność walczyć (w zasadzie to walczę do dzisiaj) do cervera która przyszła na podstawce kupionego koralowca. Zawsze można coś przytargać, gotowanie co najwyżej minimalizuje zagrożenie, pomijając ocenę tej metody.

Pzdr


BK 250, 4 x SOW-20, LED 800W, TEC III NG, Deltec PF 601, ZEOvit-Filter Easy Lift Magnetic M

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko, przychodzą mi do głowy trzy sytuacje, które gwarantują bezplagowość zbiornika:

1. Akwarium na martwej skale, martwej wodzie, ze sztucznymi koralami, rybami itd. (w ograniczonych ramach czasowych).

2. Jeśli ma się wystarczająco dużo szczęścia.

3. Jeżeli akwarium ma się odpowiednio krótko. Najlepiej z godzinę albo dwie.

A bardziej poważnie - moim zdaniem, nie ma pewnego sposobu. Nawet jeśli będziemy przynosić szczepki bez podstawek (łamane od "dawcy"), to i tak coś się może przedostać za pośrednictwem wody. Nawet jeśli dawca żył w akwarium bez plag, to w naszym zbiorniku może się rozwinąć jakieś paskudztwo. Tester słusznie wspomniał o odporności akwarium, porównując je do żywego organizmu.

Najlepiej przestawić sobie w głowie np. niechęć do robali na radość z bioróżnorodności :)

I zapobiegać w rozsądnych ramach (np. nie brać zwierząt z brzydkich baniaków) oraz szybko reagować na pierwsze objawy problemów.

Chyba :)

Pokłóciłbym się chętnie o skałę, ale muszę do roboty lecieć. Kłóćcie się na razie beze mnie.

Aaaa, dodam tylko kroplę oliwy: żywa lepsza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że ów sprecyzowanie jest możliwe na dwa sposoby,

Akwarium sterylne, odpalane na "nowej" solance i suchej skale.

-jak najbardziej jest to możliwe, ale trwałość takiej sterylności jest pod dużym znakiem zapytania, gdyż "plagę" możemy zasiedlić w akwarium poprzez skałkę ze szczepką i/lub dużym koralem.

Akwarium uruchamiane na żywej skale, solance ze stabilnego zbiornika nawet w niewielkiej części. I żywym piachu.

-sukces sterylności w tym przypadku jest raczej w niewielkim stopniu możliwy do zrealizowania i utrzymania z prostych przyczyn.

Wszak nie wiemy co przynosimy na takiej skale do zbiornika.

Gotowanie skały, suszenie na słońcu nie gwarantuje nam jej całkowitej sterylności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam czwarte wyjście - FO bez żadnych żywych dodatków. Chyba by się dało.

...

Gotowanie skały, suszenie na słońcu nie gwarantuje nam jej całkowitej sterylności.

Sterylizacja przed uruchomieniem akwarium nie jest problemem. Problemem jest dalsze utrzymanie. Im dłużej, tym statystycznie ryzyko pojawienia się problemów wzrasta.

Jestem już w robocie, mogę się kłócić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

To że możemy coś do akwarium potem sobie dołożyć najczęściej nieświadomie to jakby inna kwestia. Oczywiście kwestia plagi to określenie względne ale tylko w odniesieniu do niektórych organizmów. O tyle o ile z wieloszczetami można dyskutować to już aptasiami nikt lub prawie nikt się nie cieszy a jest to po przyniesieniu do zbiornika chyba organizm nie możliwy do usunięcia w 100 %. Podobnie jak różnego rodzaju majano. Coś co nie da się usunąć robiąc podmiane wody lub stabilizujac parametry chemii w akwarium.

A moczenie skały na 5-6 dni w wodzie z dodatkiem naszej soli akwariowej tylko o stężeniu soli pod max skali refraktometra czyli fundowanie Morza Martwego zabije wszystko ? Tak zrobiłem ze skała na której znalazłem 1 szklaną róże. Róża tego nie przeżyła niestety wcześniej się musiała rozmnożyć bo nadal je mam. Ale na tamtej skale przez długi czas ich nie było.

Edytowane przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

akwarium bez plag to sama nudaaaa :)

podchodzisz do baniaka... eee nic się nie dzieje - odchodzisz...

a tak to, patrzysz sobie jak fajnie rozwija się cyjano, albo dino... czytasz - UCZYSZ SIĘ coraz to nowych rzeczy...

a potem i tak nie wiesz do końca jak zareagować, ale przynajmniej się starasz :)

@radiesteta... czytam Twoje posty czasem... i wg mnie jesteś geniuszem :)

zadajesz pytanie, a potem sobie sam na nie odpowiadasz :)

Edytowane przez MojeSumienie (wyświetl historię edycji)

5629_5719.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi tylko o start, to wydaje mi się, że jest duża szansa. Martwą skałę można zasiedlić "syntetycznymi" bakteriami i przy pomocy "syntetycznych" pożywek (i wódki :)) uruchomić system.

Miałem nawet kiedyś taką myśl, żeby odpalić takie "sztuczne" akwarium, ale nie zabrałem się za realizację. I chyba nie zabiorę, bo... żywa lepsza ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze nie ma takiej mozliwosci by uniknac plag na dluzsza mete,chocby nie wiem jak sie do tego przygotowywac...Zawsze cos sie przyplacze a akwarium sterylne nie istnieje...No moze tylko przez jakis krotszy,czy dluzszy czas...Tylko teoretycznie jest to mozliwe,praktyka mowi jednak cos innego...Pozdrawiam...


Zbiornik 75x80x29 cm. Deltec 600i DC, AI Hydra 26 HD, Maxspect Jump Gyre, polowka CP-25, Jecod 1200 DC...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie i z duzym prawdopodobienstwem mozna miec akwarium bez plag. Ale to wymaga sposobu zalozenia jak i potem prowadzenia akwarium.

Sucha skala, suchy piasek, bakterie.

Korale przed wlozeniem dokladnie ogladamy, odcinamy podsatwki. Zwracamy uwage czy na wirki, slimaki i inne pesty.

Potem dobierajac odpowiednie gatunki zwierzat mamay jakas tam prewencje. Np Borsuk na walonie, Chelmon czy krewetki na Aiptasie.

Na cyjano bez obaw Chemiclean a na ospe wydjane UV.

Ale to co napsial Bartek to swieta prawda. Najpierw pasuje zdefiniowac co to plaga. Dla jednych kilka wieloczetow to wstretne potwory dla innych doslownei wijaca sie skala to samo dobrodziejstwo.

Od zawsze popieralem metody naturalne, ale dla kogos kto chce miec ladne akwarium i nie interesuje go to co dziej sie za kulisami przepis na akwarium bez plag ma powyzej.


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

radiesteta kombinujesz z tą skałą jak koń pod górkę.

Jeżeli chcesz zabić skałę i wszystko co sie w niej znajduje to pamiętaj że później zacznie ci się to rozkładać i później będzie temat o wysokich parametrach.

Jeżeli chcesz już zabić skałę to użyj chloru, on nie tylko wszytko wybije, ale i rozpuści. Później wypłuczesz wszystko w czystej RODI, a chlor się sam utleni i masz czystą skałę.

Ja jak RS jestem zwolennikiem żywej skały i samotnie walczę ze swoimi Aiptasiami bo moje krewety raczej nie są nimi zainteresowane


Było - Yarcio na słono 260

Obecnie - Yarcio na słono 650

650 litrów w obiegu, Start 16.05.2013

40 kg LR +40 kg LS,

Odpieniacz: Bubble King DeLuxe 250 Internal

Oświetlenie ATI 8x54w

Cyrkulacja Tunze 2x6105 + WP 40

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Kto ma kilka setek litrów + obieg ten ma pole do manewrów. Kilka brzydali kilka krewetek coś z tego może chwycić. Kto ma tylko setkę ten go nie ma. Mogę w zbiorniku albo mieć te kilka ryb i korali jakie planuje tam mieć a plagi truć chemią albo ekipę do walki z plagami i nic

więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem akwarium wolne od plag uzyskujemy w prosty sposób:

Zakładając akwarium używamy pewnej i sprawdzonej skały, obojętnie czy żywej czy ożywionej.

Przeprowadzamy sami kwarantanne wszystkich zwierząt.

Jesteśmy świadomi wymagań naszych zwierząt i naszej wiedzy i nie przeceniamy tego.

Starannie wybieramy każdy egzemplarz.

Gdy pojawi się nieproszony gość reagujemy bezzwłocznie i jesteśmy swiadomi co jest czynnikiem powodujący lub chamujacym wzrost lub rozmnażanie. Zanim przerodzi się w plage.

Planujemy różnorodność biologiczna nie wprowadzając zbyt wielkiej ilości konkurentów pokarmowych.

Kupując zwierzę z akwari zarażonych kwarantannujemy zwierzęta metoda bariery wodnej i prawdopodobieństwa zerowego nosicielstwa.

Ale ogólnie zakup zwierząt z akwari zarażonych uważam za niebezpieczny.

Nie mówię też ,że to co sprawdza się w moim przypadku musi się sprawdzać zawsze. Ale ja tak robię i się sprawdza. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Skoro ich nie chciałeś. Mogłeś usunąć ten jeden polip. Ale w sumie uczymy się na błędach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co jeśli plagą są np.. korale ? mam ten problem.Moim zdaniem akwarium bez palg jest możliwe ale... wszystko sztuczne musi być , łącznie z rybami , no i bez wody ! ale szczelnie przykryte bo kurz będzie plagą :thumbsup:

Edytowane przez robi (wyświetl historię edycji)

Akwa.125x55x60 + sump 80x40x40 , Maxspect 2x120w 16000k , obieg Eheim Compact +3000 , odp. diy ala ATI 200 , cyr. 4 x Tunze 6055 na Multi. 7095 , Dastaco II ala DiTus ,AquaRoche ZERO LR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Najlepiej wsadzić do akwarium "opony". Robią tak w usa. No ale oni są przecież o 200 lat przed Polską. My jeszcze jesteśmy w epoce romantyzmu i zamiast wsadzić piękne "malowane opony z formy" to paplamy się w plagach.

A tak na poważnie to powiem tylko, że można mieć akwarium bez "plag".

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robi co rozumiesz przez korale są plagą? Domyślam się o co ci chodzi ale przecież plaga to coś co się ciężko tempi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest możliwe biorąc pod uwagę że plagi często wynikają z błędów popełnionych przez nas samych.

Jeśli ktoś gotuje żywą skałę to niech zmieni hobby , nie będę rozwijać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Robi co rozumiesz przez korale są plagą? Domyślam się o co ci chodzi ale przecież plaga to coś co się ciężko tempi.

Majano sa plagą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ben_sage ja nawt myślę , że plagi powstają zawsze z naszej winy. Choćby brak kwarantanny. Mi też ręce opadają jak słyszę o gotowaniu skały. I właśnie przez brak zrozumienia podstawowych aspektów akwarystyki ludzie zmagają się z plagami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam przykre doświadczenie z gotowaniem jak zaczynałem hobby miałem sporo różyczek ktoś świetny tak doradził , chyba nie trzeba dodawać co się stało z akwarium , na szczęście było to marne 54l ale zawsze coś .To były początki naiwne początki ale straty poniosłem i tak śmieszne w porównaniu do niektórych. Jestem zwolennikiem książkowego zakładania akwarium od tamtej pory bez żadnych cudactw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.