katastrofa energetyczna i moje 500l

[ibiza]

Dzieki panowie . Dzisiaj soedzilem troszke na szukaniu agregatu lecz B&Q w okolicy 50mil nic taniego nie posiada . Punkt w moim miescie wszystko,wypozyczyl . A dzisiaj od 10 Do 13 znowu byla przerwa w pradzie . Tak wiec pozostaje tylko czekac i byc dobrej mysli z e w piatek wszystko bedzie ok .

Strugas Haywards Heath .

[ibiza]

Signarus a jaki to mialby byc model tego UPS-a . Miejsca mam sporo i jaka moc akumulatora . Jeden nawt mam takimsamochodowy z nissana primery 2.0 . Moze bynsie nadal

[Warszawiak]

Dzieki panowie . Dzisiaj soedzilem troszke na szukaniu agregatu lecz B&Q w okolicy 50mil nic taniego nie posiada . Punkt w moim miescie wszystko,wypozyczyl . A dzisiaj od 10 Do 13 znowu byla przerwa w pradzie . Tak wiec pozostaje tylko czekac i byc dobrej mysli z e w piatek wszystko bedzie ok .

Strugas Haywards Heath .

Dużo ryzykujesz...

Pamiętaj mądrą maksymę życiową, "Oszczędny dwa razy płaci"

[ibiza]

Chyba nie doczytales ze chcialem dzisiaj kupic agregat ale nic w rozsadnej cenie nie ma .

[jacek_1970]

moze przetwornica samochodowa 300-500W i zostawienie samochodu na jalowm biegu? awaryjnie mysle ze mozna i nikt glowy nie urwie, o ile masz samochod, najlepiej dizel bo mniej bedzie palił na takim postoju.

Edytowane 26 Grudnia 2013 przez jacek_1970 (wyświetl historię edycji)

[ibiza]

Auto mam ale to odpada . Pozostane przy agregacie . Zaciekawilo mnie rozwiazanie z ups-em . Nawt znalazlem cos takiegomtylko na jak dlugo to wystarczy?

http://fdssystem.pl/pl/p/Zespol-Zasilania-Awaryjnego-ZZA-300-A/731

[Artur32]

Jeśli już szukasz przetwornicy to szukaj z czystym sinusem, pociagnie wtedy każdą pompę.Ta z linku jest kiepska, a to na ile starczy zależy od tego jaki podłączysz akumulator.

Auto mam ale to odpada . Pozostane przy agregacie . Zaciekawilo mnie rozwiazanie z ups-em . Nawt znalazlem cos takiegomtylko na jak dlugo to wystarczy?

http://fdssystem.pl/...o-ZZA-300-A/731

[ibiza]

Wystarczyloby w razie awari jak by tylko grzalka i jeden falownik smigal . Jutro sprawdze jaki mam akumulator .

[MarcosB]

To co zalinkowałeś jest bez sensu, wszelkie UPS`y nie pociągną długo niczego. To są rozwiązania jak masz skoki napięcia a nie jak chcesz cokolwiek zasilić awaryjnie na kilka godzin. Mi ten wiatr też dał sie we znaki...Wczoraj zerwało kabel kilka domów dalej, prądu nie było jakies 12 godzin, zorientowałem się iż mam właśnie przetwornicę KEMOT 500W, pełen sinus. Auto do garażu(oczywiście drzwi otwarte!) , przetwornica pod akumulator, przedłużacz i podłączyłem obieg - jakieś 130W, jedną Tunze 6105 - chyba około 50W i slabszy odpieniacz - 70W, więcej już nic nie dało się przyłączyć bo nie wytrzymywała.

I tak kilka godzin aż naprawili usterkę. Narazie wszystko żyje...

Natomiast jedno jest pewne, jeżeli ktoś mieszka w rejonie gdzie zdarza się iż są częste usterki to rozwiązanie jest tylko jedno - agregat.

Ja już po tej akcji mam dosyć i nie widzę innego wyjścia, nie po to chucham, dmucham żeby przez taką wpadkę nie mieć kontroli nad baniakiem.

[jacek_1970]

warto przy tym miec wiecej niz polowe baku paliwa na takie okazje.

[ibiza]

Ja tez mysle ze najlepszym rozwiazaniem bedzie agregat . Troche warczy i czuc spaliny ale baniak najwazniejszy . Poranny widok martwych ryb i reszty pod tafla wody do najmilszych nie nalezy

[ibiza]

Ja pozostane chyba przy tym . Nie znam sie ale chyba grzalke i falownik pociagnie .

http://www.diy.com/nav/fix/power-tools/compressors-generators-cement-mixers/generators/Performance-Power-2-Stroke-Generator-12448590?skuId=12969296

[hastoff]

Witam

Polecam sprawdzić jaką mocą agregat może być obciążony ciągle - 650Wto moc maksymalna - nominalna pewne jakieś 500. Z doświadczenia wiem, że najtańsze agregaty pod obciążeniem mają problem z utrzymaniem częstotliwości a to już nie gwarantuje pracy 100% urządzeń. Często podawana jest moc w VA a nie w W - dla silników to już nie to samo

[Tester]

Ibiza - nie pisz posta pod postem, a zamiast tego uzywaj opcji "Edytuj" - zobacz Regulamin forum, ktory zaakceptowales przy rejestracji >>>> http://nano-reef.pl/topic/18642-regulamin-forum-wazne-przeczytaj/

Wracajac do tematu...

U mnie nigdy nie mialem problemu z dostawa pradu, ale ostatnie wichury zlamaly mi plot i wygiely talerz satelitarny

Potraktowalem to jako jako znak, bo do tej pory szkoda mi bylo umoczyc pare stowek w sprzet, ktory od pieciu lat bylby nieuzywany, chociaz temat byl u mnie kiedys na tapecie.

Moje przemyslenia (i tylko moje) ale moze sie Tobie przydadza:

- w przypadku zaniku pradu celem jest utrzymanie zycia w akwarium przez 24-48h. Dluzsze przerwy w dostawie pradu beda oznaczaly problem duzo powazniejszy np kleska zywiolowa i wtedy prawdopodobnie utrzymanie akwarium nie bedzie priorytetem. W najgorszym jednak razie, te dwie doby dadza mi czas na znalezienie ewentualnego dlugoterminowego rozwiazania. Prawdopodobnie bylbym w stanie okreslic powage sytuacji i przewidziec dlugosc przerwy w dostawie pradu - kilka godzin jesli problem dotyczy tylko mojej posesji w slonecznydzien lub kilkadziesiat jesli problem dotyczy calej okolicy po przejsciu tornada

- oczywiscie utrzymanie wszystkich urzadzen w akwarium odpada wiec w gre wchodza dwa programy: krotkoterminowy - jedna cyrkulacja, obieg, brzeczyk - ok 100w i dlugoterminowy - jedna cyrkulacja 40w

- cyrkulacje mam na pompach WP40 - 24V czyli pelny sinus jest niepotrzebny

-jesli chodzi o sprzet to dobry ups ktory pociagnalby plan "A" przez 48h kosztuje majatek. Jednak jest to rozwiazanie schludne, typu "wlacz i zapomnij"

-w gre wchodziloby jeszcze zastosowanie czegos w stylu "Zespol-Zasilania-Awaryjnego" z solidnym akumulatorem np 60Ah. pompa wp40 (40w) pochodzi w idealnych warunkach 35h. W najgorszym wypadku moglbym ustawic ja na minimum (12w) i dolaczyc brzeczyk (5w) co matematycznie wydluzylo by mi prace na akumulatorze samej pompy do 120h a pompy z brzeczykiem do 115h. Zakladajac nawet spadek wydajnosci urzedzenia o 50% mam prawie 60 godzin pracy. Wada takiego rozwiazania jest koniecznosc wygospodarowania miejsca na urzadzenie, ktorego zona nie pozwoli trzymac "obok akwarium"

- inne rozwiazanie - stosunkowo proste i dlugoterminowe - to agregat. Niewatpliwie jest to duzo praktyczniejsze rozwiazanie bo daje wieksza moc, moze pracowac non-stop i w przypadku wiekszego problemu moze byc uzyte rowniez do innych celow (ze wzgledu na zapas mocy) Cena prawdopodobnie nizsza niz upsa lub dobrego akumulatora np clarke-720w-petrol-generator-g720 - wada brak automatycznego przelaczenia pradu, halas, spaliny, skargi sasiadow. Agregat rowniez wymaga recznego odpalenia co w najgorszym razie daje mi 12h bez pradu. Do tego, o ile w dzien sasiedzi za pewne jakos wytrzymaja to terkoczacy w nocy spotka sie z ostrym sprzeciwem Oczywiscie mozna znalezc sprzet ktory jest cichy, wydajny, chodzi dlugo na jednym baku, ale oczywiscie koszt rosnie.

- prawdopodobnie nie wzialem pod uwage wszystkich "za i przeciw" ale wynika z tego ze idealnym rozwiazaniem bylby cichutki agregat co jednak jest drogim rozwiazanim zwlaszcza jesli ma szanse spedzic pare lat w garazu czekajac na uzycie. Inne rozwiazanie to jednak jakis ups i maciupka pompka do napowietrzania.

Tyle ode mnie. Nie wiem co wybiore ale na cos sie zdecydowac trzeba

[Fox]

Wszystko zależy oczywiście od dostępnych funduszy - ale wg mnie najlepszym kompromisem jest przetwornica z ładowaniem i akumulatorami do podtrzymania krótkoterminowego (np do 12h) i niewielki agregat w razie czego do ładowania akumulatorów i/lub zasilania - krytycznych elementów. O ile w pomieszczenie nie jest ogrzewane elektrycznie to wydajniej jest chyba zasilić np piec gazowy i podnieść temperaturę pomieszczenia do 23 stopni jak grzać samo akwarium grzałkami a w pomieszczeniu 19 st.

Co prawda u mnie spora skala i nie każdy by tyle potrzebował- ale mam przetwornicę firmy Orvaldi (500W) , do niej podłączone w sumie prawie 500Ah akumulatorów a w garażu stoi sobie mały agregacik 1kW, na którym jak testowałem już kilkukrotnie da się podpiąć kilka najbardziej krytycznych rzeczy. Dzięki temu jak nawet zgaśnie prąd rano nie muszę lecieć na sygnale do domu bo do mojego powrotu wszystko powinno przeżyć na bateriach - a jak prądu dłużej nie będzie to zaczyna się zabawa z przedłużaczami i odpalaniem agregatu.

pozdrawiam

Paweł

[VDR]

Fox - dobrze pisze. Zaden UPS nie jest w stanie pociagnac 24-48 godzin - chyba ze ustawicie regal akumulatorow etc. Oczywiscie wszystko kwestia ile W bedziemy pobierac z takiego UPSa ale zakladajac ze bedzie to np. 100W-200W to czas zycia prostych upsow bez regalu baterii to czas pracy od kilkunastu minut do paru godzin. Agregat to nic innego jak silnik spalinowy, ktory wytwarza energie elektryczna - innymi slowy dopoki mamy czym zasilic agregat (ON, benzyna etc.) jestesmy spokojni o prad. UPS sie przydaje tak na prawde na krotkotrwale przerwy - powiedzialbym do godziny czasu aby zasilic pompe obiegowa, cyrkulator czy pompe od odpieniacza. Natomiast jesli awaria ma trwac 2 dni to tylko i wylacznie agregat - ewentualnie przetwornica i samochod - ale wtedy ilosc W jak ktos juz zauwazyl jest ograniczona.

[darecky3]

ma ktos doswiadczenia z zywotnoscia zasilania, tzn ile pociagnie na zuzyciu powiedzmy 50W? zastanawiam sie wlasnie czy nie kupic prostego upsa i jakos to podlaczyc do akumulatora od samochodu bo lezy w dobrym stanie zdaje sie 75AH od diesla. Moze to jest jakies rozwiazanie na pare godzin zeby same falowniki chodzily, odpieniacz i obieg w sumie nie jest az tak bardzo niezbedny na pare godzin. Co o tym sadzicie?

[Tester]

Darek, pare godzin nie ma znaczenia.

Prad pompy obliczysz dzielac jej moc przez napiecie. Nastepnie pojemnosc aku dzielisz przez prad pompy i dostajesz wynik w godzinach. Jesli pompa ciagnie 1amper to teoretycznie pochodzi na tym aku 72 godziny. W praktyce pewnie ze 30% krocej.

[VDR]

darecky3 - w skrocie - UPS to falownik + najczęsciej aku żelowy. Jednym słowem trochę elektroniki, ktorą w przypadku padu prądu przełączy się i zacznie pobierać prąd z aku. Jak prąd wróci to aku jest ładowany. Dodatkowo elektronika może dawać ładna sinusoide zamiast prostokąta. Przydatne bo nie wszystkie pompy na prostokącie ruszą. Ile wytrzyma ? To już kwestia ile amperogodzin cbedzie miał aku żelowy w UPS. Dajmy na to 12Ah - czy Powiem Ci - że kubełek Eheima Eco 2236 na Everze 500 (5Ah) potrafil parę godzin pociągnąc. Co do UPS nie wszyscy o tym mówią - aku w UPS jak każdy aku skraca żywotność z wiekiem, z ilością operacji ładowania/rozładowania - więc po kilku latach należy go wymienić inaczej UPS podtrzyma przysłowiowe 5 minut, choć prędzej nie zauważymy w ogóle że cokolwiek podtrzymał. Aku potrafią swoje kosztować - kilka wymian to bedzie koszt taniego dwusuwa na mieszanke benzyna/olej Oczywiscie takie agregaty tez maja swoje wady

[VDR]

Darek, pare godzin nie ma znaczenia.

Prad pompy obliczysz dzielac jej moc przez napiecie. Nastepnie pojemnosc aku dzielisz przez prad pompy i dostajesz wynik w godzinach. Jesli pompa ciagnie 1amper to teoretycznie pochodzi na tym aku 72 godziny. W praktyce pewnie ze 30% krocej.

O ile pompa jest na 12/24V - samochod sam z siebie nie daje 230V czy tam 110V - aku takiego powera tez nie da ;P tym bardziej 72Ah ;P Nie zmiescilby sie w samochodzie pewnie ;P Trzeba jeszcze przetwornice - a tu juz straty energii spore

Edytowane 28 Grudnia 2013 przez VDR (wyświetl historię edycji)

[Tester]

No tak przyjalem choc tego nie napisalem. Pompy na 12/24 v nie musza miec pelnej sinusoidy bo i tak ida na prad staly.

[darecky3]

mialem na mysli tylko cyrkulator jak wp40 lub cos podobnego na zasilaniu DC. Moglbym sie pokusic nawet na powrot bo tez mam dc pompe i na poborze 20W nawet przeciagnie troche do gory. Nigdy nie myslalem o UPSie ale te nawalnice wiatru ostatnio mnie zaniepokoily chociaz siec elektryczna mamy podziemna to stacja transformatorowa zawsze moze nawalic w przypadku zywiolu. Musze zglebic tematyke ciut lepiej a noz widelec moze kiedys sie przydac:)

Dzieki za wskazowki

Edytowane 28 Grudnia 2013 przez darecky3 (wyświetl historię edycji)

[Darev]

Moim sprawdzonym rozwiązaniem jest przetwornica plus przekaźnik na 230V aby przełączył w razie braku prądu. No i aku najlepiej ołowiany, gdyż moja żelówka wytrzymała 2 lata. Po 16 godzinach pracy obiegu i cyrkulatora (ok55W) na zaciskach było ok. 12,2V a teraz nawet dwuch godzin nie chce pociągnąć.

Pozdrawiam Dariusz

Edytowane 28 Grudnia 2013 przez Darev (wyświetl historię edycji)

[Darev]

Moim sprawdzonym rozwiązaniem jest przetwornica plus przekaźnik na 230V aby przełączył w razie braku prądu. No i aku najlepiej ołowiany, gdyż moja żelówka wytrzymała 2 lata. Po 16 godzinach pracy obiegu i cyrkulatora (ok55W) na zaciskach było ok. 12,2V a teraz nawet dwuch godzin nie chce pociągnąć.

Pozdrawiam Dariusz

Pozdrawiam Dariusz

[jacek_1970]

O ile pompa jest na 12/24V - samochod sam z siebie nie daje 230V czy tam 110V - aku takiego powera tez nie da ;P tym bardziej 72Ah ;P Nie zmiescilby sie w samochodzie pewnie ;P Trzeba jeszcze przetwornice - a tu juz straty energii spore

Samochod jako zrodło prądu to nie akumulator tylko alternator czyli generator 12V zasilany silnikiem który trzeba mieć włączony na biegu jałowym. On przecietnie ma 700W wiec spora przetwornicę nim sie da napedzić.