Ratunku ! Zanclusy umieraja na potege !!!

[Angella]

Powiedzcie co moze byc przyczyna umierania ryb jednego gatunku (zanclus canescens) w akwarium gdzie wszystkie parametry sa "doskonale" ? Od wigilii padly dwa zanclusy, oba z importu 11.10.2013. Po wpuszczeniu do zbiornika dostawaly bialych punktow(ospa rybia?) ktore byly napewno wynikiem stressu, nic nie jadly, skubaly od czasu do czasu specjalnie dla nich zakupione algi. Po 2 dobach oba juz nie zyly. Zaloba czy nauczka na przyszlosc ? Pomozcie, powiedzcie co sie stalo!? Czemu tylko zanclusy? Poza 2 zanclusami mam tez hawaiidoctor, niebieska paletke, dwa ocellarisy, jednego ecsenius bicolor, jedna mandaryne i dwie krewety czyszczace. Akwarium 375L+zbiornik techniczny 220L.

[Tigr123]

Jak dostały tych punktów białych to jak się zachowywały?

[Damian07]

bo to bardzo trudna ryba do hodowli

[Angella]

bialych punktow dostawaly jakas godzine po wpuszczeniu do baniaka, wtedy robily sie apatyczne, cyrkulacja je mocno popychala, nie jadly, a max po 2 dobach umieraly.

[Raffy14]

Bo te ryby się kupuje z zaufanych źródeł, po kwarantannie i przyjmujące pokarm. Przeciwnie, tak to się konczy - trudny gatunek

[Angella]

Obie ryby pochodzily z zaufanego miejsca, jak juz wyzej pisalam do sklepu przyjechaly 11.10.2013, po kilkutygodniowej kwarantannie zostaly wypuszczone do glownego zbiornika, wszystkie jadly i zachowywaly sie normalnie. Moze to tylko zbieg okolicznosci albo mam pecha! Bardzo szkoda mi ich, siebie tez, bo to nie najtansza ryba.

[Raffy14]

Moze sie stresowaly nawzajem? Ponoc zanclusa i tak zostanie jedna sztuka, plywaly razem w sklepie?

[darekkuku]

Zakup nowej ryby to jedna wielka loteria . Stres , zmiana parametrów, choroby które mamy w akwarium i nasze ryby się już na nie uodporniły , połów na cyjanek w naturalnym otoczeniu.... długo by wymieniać . Faktem jest że bardzo trudna ryba , Ja nawet o niej nie myślę ,szkoda kasy

[Angella]

W sklepie plywalo 7 zanclusow razem, od wielu tygodni. Stress napewno, jak kazdy potworek morski przeszly stress zwiazany z transportem i zmiana otoczenia, woda w moim baniaku ma super parametry. Juz nie wiem naprawde, jak mowisz Darek to chyba tylko szkoda pieniedzy... Bedzie dlugo bolalo

[darekkuku]

Nie przejmuj się , jeszcze nie raz zaboli Mnie ostatnio zabolał japinicus i białobrody i ile razy mówiłem sobie DOŚĆ ! ...

[Angella]

bolec to boli nawet jak nam sie mala krewetka zawinie... a tak wogole to mam w zbiorniku sredniej wielkosci (ok.7-8cm) krewetke pistoletowa, ktora strzela jak gdzies blisko przeplywaja ryby, czy ta krewetka mogla "zastrzelic" moje zanclusy ?

fotki robione iphonem, wiec kolory sie troche przegiely, piasek jest bialy w rzeczywistosci. Aquarium stoi z zawartoscia(po przeprowadzce) jakies dwa tygodnie, jeszcze nie skonczylam obudowy(zawiasy niestety na zamowienie)

Nie pisz posta pod postem.

mintaj

[ibiza]

A ja mysle ze stara obsada ( pokolce ) to stres dla idolkow . Ja tak mialem

[Yarcio]

Ja tu szukam bardziej przyczyny w młodym baniaku. Akwarium stoi dopiero dwa tygodnie ( po przeprowadzce ) czy coś było ruszane.

To bardzo delikatne ryby wrazliwe na zmianę parametrów

[Angella]

co bylo ruszane w akwarium? wszystko, obok "nowego" stalo stare, metr doslownie przeprowadzki, ale woda byla w 50% tez ze starego baniaka. nie wiem, kocham zanclusy i pewnie kiedys sprobuje jeszcze raz. Dzieki za wskazowki

[witek2000]

Z idolkami to mega loteria....ja mam jednego w akwarium -przez okz 1,5 tyg od zakupu nie jadl nic...pozniej przyzwyczailem go do granulatu (suchy pokarm z czosnkiem) a pozniej dostal skale porosnieta gąbkami -troche poskubal i zaczal przyjmowac z dnia na dzien KAZDY pokarm (algi , mrozonki pod kazda postacia...)-mozna powiedziec ,ze udalo sie chlopaka nauczyc ZYC w klatce....

Ryba sliczna ,wymagajaca ale i tak wg mnie np.bialobrody o niebo trudniejszy (mialem 3 szt i kazdy odchodzil szybko....;/).

pozdr

W.

[jacek_1970]

no to bede chyba dumny z siebie, mi sie udalo bialobrodego z b. kiepskiego stanu wyprowadzic na prostą a prawie go nie bylo. teraz sie zaczal panoszyc w baniaku i zameczy mi salariasa ktory nie moze spokojnie szyb cmokać i chudnie.

[Ben_sage]

Mnie kiedyś w koralu jeszcze Michał powiedział jak pamiętam że to rybki do 1000l i raczej nie powinny być same.

Dla mnie powinny być zakazane bo widząc przeżywalność tych ryb to poniżej 50%

[inmar]

Ja bym odjął z tych procentów.Mi się bardzo podoba,ale przez kilkanaście lat akwarystyki nie odważyłem się jeszcze kupić.

[Ben_sage]

I dobrze nie zaryzykujesz dla samozadowolenia.A autorce z 375l odradzam dalszego zakupu bo z tego litrażu idole się śmieją.

Sam będę mieć tyle co ty lub parę litrów więcej ale mimo że kobieta uwielbia ją najbardziej a ja ją stawiam w elicie miss piękności to i nawet by mi do głowy nie przyszło jej kupić.

[dale]

Z tym litrażem to trochę nie tak moim zdaniem - jeżeli akwarium urządzone z głową, parametry OK, nie ma konkurencji - to można wprowadzić.

Co z tego że masz 1000 l (poza stabilnością oczywiście), jak zawalisz je skałą tak że miejsca będzie mniej niż w 400 l ?

Ja bym poczekał aż w zbiorniku porosną gąbki, namnoży się życie na skale, wybrał w sklepie okaz do wpuszczenia, poobserwował je tam z tydzień - dwa (nawet za zaliczką wcześniejszą zaklepał), na parę tygodni przed wpuszczeniem karmił baniak obficie czosnkiem, żeby ewentualnie podleczyć i zaryzykował jeszcze raz - ale za jakiś miesiąc - dwa najwcześniej.

[Ewa27]

A nie jest to Z.Cornutus bo mi na takiego wygląda na zdjęciu. Znajomy z sklepu mówił mi że Z.Canscena to już nie czysta odmiana i ma krótszą górną płetwę. Nie wiem może się mylę. A fakt faktem na początku są z nią problemy ale po przestawieniu na inne żarełko nie mam z nim problemu a pierwszy padł po 4 dniach. Ten już cieszy oko od ponad 6 miesięcy i z dnia na dzień jest coraz grubszy gąbki prawie powyjadał ale mrożonki i płatki dalej uwielbia.

[Ewa27]

A jakie jest zasolenie w akwarium obecnie. One nie lubią zbyt wysokiego . Ja obserwuje swoje ryby i jak zasolenie jest ciut wyższe są inne pływają lecz inaczej oddychają. Nie wiem co im naprawdę dolegało że tak szybko schodziły. Ja swojemu przed wpuszczeniem zrobiłam w domu kwarantannę później aklimatyzację i siup do zbiornika, myślałam że będzie dym, bo mój żółtek żadnej nowej nie odpuści ale spoko nie obsypało go w ogóle. I tak jest do dziś a wiadomo że te ryby na ogół nie przyjmują lekarstw.

[snocho]

A nie jest to Z.Cornutus bo mi na takiego wygląda na zdjęciu. Znajomy z sklepu mówił mi że Z.Canscena to już nie czysta odmiana i ma krótszą górną płetwę. Nie wiem może się mylę.

Znajomy ze sklepu nie ma racji. Z. canescens to synonim Z. cornutus, jest to jeden i ten sam gatunek. Nazwa Z. cansecens jest jeszcze używana przez eksporterów i co za tym idzie w sklepach, ale nie należy jej powielać, bo ten synonim nie jest obowiązującym.

[Ben_sage]

Z tym litrażem to trochę nie tak moim zdaniem - jeżeli akwarium urządzone z głową, parametry OK, nie ma konkurencji - to można wprowadzić.

Co z tego że masz 1000 l (poza stabilnością oczywiście), jak zawalisz je skałą tak że miejsca będzie mniej niż w 400 l ?

Ja bym poczekał aż w zbiorniku porosną gąbki, namnoży się życie na skale,

A jak 400l zawalisz lub 2000l czy 5000l ? ale po co zawalać ? 1kg na 10l to taka umowna proporcja.

Oczywiście temat rzeka ale informacje od Michała traktuje serio jak brałem ryby to nigdy nie miałem żadnej chorej i to samo powtarzali mi inni forumowicze od których kupowałem coś więc jest coś na rzeczy, chłopak ma doświadczenie i tu wierze na słowo, inni nie wierzyli i takie są efekty.

Mój bipartitus w tydzień zmniejszył znacząco populacje było to widać od razu a pokarmy przyjmował, więc z tym namnożeniem życia w 400l dla idola to chyba nie tak do końca.

[dale]

Mówisz o tym : http://pl.reeflex.net/tiere/192_Macropharyngodon_bipartitus.htm ? I oczywiście trzymasz go w 600 l )) ? Bo przecież skoro tam napisano, to nie mogą się mylić ?

Widzisz Kolego, z mojej perspektywy, żywa skała to medium filtracyjne i podłoże dla korali, plus wystrój zbiornika.

Można 400 l ułożyć w wysepki, między którymi ryby będą mogły pływać po okręgach/ósemkach. A reszta skały, może leżeć w sumpie, czy to w postaci skały, czy ceramiki (siporax/matrix np).

A co do autorytetów forumowych, ważne jest by korzystać z ich doświadczenia, ale też znać okoliczności związane z zdobywanym doświadczeniem.

Bo widzisz, według wszelkich forumowych prawideł, moja pierwsza kostka nie miała prawa działać. Nie dosc że odpalona w biegu, to jeszcze totalnie przerybiona i przekoralowana, działała bez cyrkulacji i na filtrze kubełkowym. Dlatego też jestem bardzo ostrożny w ferowaniu takich kategorycznych sądów