Proszę o pomoc bo brak mi już sił!!! Jak się pozbyć tej ospy???

[Mario94]

Opiszę wszystko od początku.

Około 4 miesiące temu miałem w poprzednim zbiorniku (300L) ospę. Zastosowałem wtedy Prodibio Spot&Velvet dwie lampy UV 2x11W i podniosłem temperaturę do 28-29 stopni. Straciłem imperatora i borsuka ale po około tygodniu ospa zaczęła się cofać a po około 2 na rybach nie było śladu. Po tym wszystkim w akwarium jeszcze przez miesiąc świeciła lampa UV.

Po przeprowadzce na nowe miejsc i do nowego zbiornika (530L) zakupiłem kilka nowych ryb. Przez około 2-3 tygodnie wszytko było ok. Po tym czasie na białobrodym pojawiły się pierwsze kropki. Miałem nadzieję ,że to może z jakiegoś stresu ale gdy obaczyłem też kropki na forcipiger nie czekając aż zaraz się rozprzestrzeni zastosowałem Prodibio Spot&Velvets (jako ,że wydawało mi się ,że poprzednio zadziałało i pomogło). Kuracja zgodnie z zaleceniem producenta, wyłączone filtry z phosguard i purigen, zdjęty kubek z odpieniacza ,podniesiona temperatura do 28-29 stopni ,włączona lampa UV 11W. Po zakończonej kuracji zgodnie z zaleceniem producenta podmiana wody. Odczekałem kilka dni ale ospa jak była tak jest. Miedzy czasie straciłem białobrodego ,którego odłowiłem i zobiłem mu kuracje w miedzi. Niestety nie przeżył nocy mimo ,że wcześniej pływał i jadł w głównym zbiorniku i było ok. Po tym czasie poszedłem za radą kolegów z forum i zacząłem lać formisol. Oczywiście wszystko inne tak jak poprzednio (wyłączone filtry z phosguard i purigen, zdjęty kubek z odpieniacza ,podniesiona temperatura do 28-29 stopni ,włączona lampa UV 11W) . Ryby karmione dość obficie a co dwa dni jedzenie moczone w witaminach. Od tygodnia podaje ten formisol i efektów brak a nawet wydaje mi się ,że jest gorzej bo ospa pojawiła się już na innych rybach. Doda ,że ryby jedzą normalnie , pływają normalnie ale zdarza się ,że ocierają się o skały.

Dołączam zdjęcia jak wygląda impeator, heniochus, i hepatus. Oprócz kropek imperator ma też lekko postrzępioną tylną płetwę. Tak się zastanawiam czy to na pewno ospa czy może oodinoza ale leki ,które podałem są i na ospę i na oodinozę.

Proszę was o pomoc co jeszcze można zrobić bo zaczyna mi już naprawdę brakować sił i chęci do tego.

Jak mogę zapanować i pozbyć się tego cholerstwa?

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez Mario94 (wyświetl historię edycji)

[thomash666]

W jaki sposób przeprowadziłeś kurację w miedzi dla białobrodego?

W zbiorniku głównym to raczej nic nie zdziałasz tu potrzeba kwarantanny.

[Mario94]

Tomasz oczywiście ,że w zbiorniku kwarantannowym. Zbiornik 30L z napowietrzaniem i grzałką.

Dodany pointex wg zaleceń.

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez Mario94 (wyświetl historię edycji)

[Wieczny]

po pierwsze to podawał bym do jedzenia czosnek, podnosi on odporność ryb, przez 2-3 miesiące nie wprowadzał bym żadnej ryby nowej, uv bym wyłączył bo wybija bakterie jak i nie wielkie ilości cyst, a reszta to spokojnie czekać nie stresować zwierzaków bo to nie idzie im na dobre.

[egon24]

Ja zrobiłem tak :

Odlowilem ryby za pomocą pułapki i siatki , odpaliłem zbiornik 100 l z grzałka i filtrem kaskadowym , stopniowo zmniejszyliśmy zasolenie najpierw do 1016 potem do 1012 plus preparat na CMF , temperatura 26 i nie podnosiłem . po 12 godzinach było o niebo lepiej , po 14 dniach rewelacja . Karmiłem cały czas mrożonymi plus czosnek plus witaminy na zmianę z suchym jedzeniem i algami nori . Wyleczylem w ten sposób 2 pokolce ,mandaryna i zagiewke . Ryby szybko oddychały i miały kaszkę na sobie wiec podejrzewam oba rodzaje ospy na raz .

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez egon24 (wyświetl historię edycji)

[thomash666]

CMF nie jest oparty na miedzi. Zabarwiała Ci się po nim woda na turkusowo?

[piotr7]

Tak z ciekawości (odpukać) w jakiej formie podajecie czosnek?

P.

[Mario94]

Tak woda zabarwia się na kolor lekko błękitny.

W pierwszy i piąty dzień podałem 60ml formisolu a w pozostałe dni po 30ml.

[rekin]

czosnek to jest dobry gdy ryby są zdrowe.

a gdy ryby chorują to już jest placebo.

[egon24]

Faktycznie nic nie pisze ze jest na miedzi , woda zabarwiala sie na taki niebieskawy kolor , czosnek podawałem w płynie plus zwykły ponacinany . W tym moczylem mrozonki . Wrzucilem 1 ząbek tez do przegrody gdzie jest pompa obiegowa . Zauważyłem ze czosnek tez powoduje ze ryby żerują bardzo łapczywie nawet te które wcześniej nie chciały jeść z powodu choroby lub stresu. Po takiej kuracji przed wpuszczeniem ryb zapodalem herbtane i lalem co 12h gdy byłby były w zbiorniku ogólnym .

Edytowane 6 Kwietnia 2014 przez egon24 (wyświetl historię edycji)

[Murson]

Witaj Mario sytulacja sie powtarza,z tego co piszesz maslo maslane,z tego co widze po ostatnim razie wnioskow nie wyciagnoles.A ten formisol to mnie przeraza ten srodek nie nadaje sie do wody morskiej(to moja opinia)

[Mario94]

Daniel czemu się nie nadaje do wody morskiej? Jakieś konkrety?

[kaspy]

Szybkie pytanie - masz krewetki czyszczące?

[Mario94]

Kaspy tak mam 3 sztuki i nawet aktywnie czyszczą ryby.

[Murson]

Mariusz wes te ryby wszystkie wylap zostaw w kwaranntanie zmniejsz zasolenie temp do g.wlej im co uwazasz jak ryby dojda do siebie zrob wieksz podmianke dobre jedzenie I przetrzymaj je w kwaratannie ok.6tgodni.Oczywisce o zbiornik tez trzeba zadbac podmianki czyszczenie itp.to tak na szybko z mojej strony.Pozdrawiam

[jacek_1970]

Pewnie Ci to nie pomoze, ale zastanawiam sie nad rolą obsady koralowców w profilaktyce ospy. bo u ciebie korali nie ma wiec nie ma co tych zarodników wylapywac. w zbiornikach z bogata obsada planktonozerców taka ospa powinna miec mniejsze szanse propagacji. macie podobne obserwacje?

[qba25]

Pewnie Ci to nie pomoze, ale zastanawiam sie nad rolą obsady koralowców w profilaktyce ospy. bo u ciebie korali nie ma wiec nie ma co tych zarodników wylapywac. w zbiornikach z bogata obsada planktonozerców taka ospa powinna miec mniejsze szanse propagacji. macie podobne obserwacje?

???

[rah]

11W UV to malutka lampa. Weź kup przynajmniej 36W. Ja zrobiłem trójnik na powrocie i część wody wraca do zbiornika, a ok. 600-800 ltr/h idzie przez lampę UV 36W i ponownie na pompę powrotną. Łatwo zauważyć po cyklach ok. 7 dniowych, czy ospa rozwija się, czy znika. U mnie hepatus ma najdłużej objawy. Inne ryby po pierwszym lub drugim cyklu pasożyta są czyste. Hepatus potrzebuje 4 tygodnie i potem można lampę wyłączyć. W trakcie kuracji karmię więcej niż zwykle i mocno urozmaiconym pokarmem w tym algami nori z czosnkiem.

[leszekk40]

Czosnek i lampa UV ale nie do jedzenia tylko nasączony roztwór do wody aż w całym homie będzie czuć. 4-5 wyciśnięte ząbki na szklankę wody z akwa . Po kilku godzinach wlewamy samą odsączoną wodę do zbiornika. Nst dnia to samo , kolejna dawka za 3 dni. Metoda sprawdzona i zanim zaczniecie /co nie którzy / śmiać się i ironizować proponuje sprawdzić. FMC to środek silnie toksyczny dla bezkręgowców , skała po tym leku nadaje się do wyrzucenia. Białobrody moim zdaniem padł na skutek stresu / odławianie , akwa 30l / i chemii .

[Murson]

leszekk40 z tym roztworem czosnku do wody to jest dobry pomysl.Ostatnio rozkminialem ten temat,ryby pija wode I w ten sposob przyswajaja wszystko co w niej jest.Jest tylko problem taki ze nie wiadomo ile? chodzi o stezenie roztworu itp.itd.Jak bedzie za malo nic nie da za duzo zaszkodzi.I tu jest problem.

[leszekk40]

Jeśli chodzi o roztwór to podałem sprawdzoną dawkę na 300 l . Nadmienię jeszcze tylko, że czosnek jest również środkiem leczniczym a nie tylko wzmacniającym czy zapobiegawczym dla nas ludzi i ma tylko jedną ale b istotną wadę / leki na bazie czochu/ a jaką to chyba każdy wie bo przecież Bozia dała nam zmysł powonienia .

[Ben_sage]

Posiekałbym czosnek marynował go z mrożonką cały dzień i karmił z tego ryby z 5-10 razy dziennie.

Karmiłbym na zmianę.

Urozmaicając pokolcom żarcie dając pokolcom roszponkę,sałatę i nori a w między czasie jakieś suszone płatki które dostarczają więcej witamin niż mrożonki.

Staram się karmić w opór i dla mnie jest to najważniejsza rzecz.

Natleniałbym dobrze wodę odpieniaczem zwłaszcza przy podniesionej temperaturze u mnie było to 26-27 stopni a norma 23-25stopni.

Właśnie zmagam się też z ospą a raczej jej końcem - dziś nie widziałem przez cały dzień kropki żadnej ale to nie oznacza końca.

Nie grzebię w baniaku .Cyrkulacja nieco słabsza byle nie męczyć w razie co ryb.

Pod koniec dnia ryby bardziej były obsypane niż rano.Można też skrócić cykl światła lub zmniejszyć jego ilość jeśli jest taka możliwość.

Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[kim84]

JAK BYK NAPISANE W INSTRUKCJI OBSŁUGI I TO W KAŻDYM JĘZYKU!!! WYŁĄCZYĆ LAMPĘ UV I DOBRZE NATLENIAĆ WODĘ!!!

LAMPA UV W POZYCJI OFF!!!

INACZEJ WPŁYWA NA SKŁAD CHEMICZNY PRODIBIO I DZIAŁANIE LEKÓW JEST OK 70% SŁABSZE.

nasze ryby mają swoje domki. hepatus śpi za skała. borsuk w grzybach a achilles za gonioporą.

zainfekowana ryba jak idzie spać zanosi sobie do domku ospe i zostawia ją na skale i ta ospa się tam namnaża i jest jej więcej i więcej więc w miejsca gdzie nasi pupile sypiają kieruję mocniej cyrkulację aby leki mogły sobie lepiej działać.

ja to robię następujaco:

-podmiana 50%wody

-wywalam filtry zdejmuję kubek z odpieniacza i heja.

-lekarstwa dokładnie według zaleceń terapia 9-cio dniowa.

-nie leją nić więcej. żadnego abc kz zadnych innych bakterii.

-9tego dnia podmiana 50%

-po podmianie leję bakterie włączam odpieniek i czekam.

-następnego dnia odpalamy lampę uv

-kolejnego dnia cyrkulacja powraca do normy.

wydaje mi się że dosyć istotnym elementem przy takiej operacji jest jakość lanej do zbiornika wody więc przez 4 dni woda miesza się w beczce z solą i cyrkulatorem aby była już czysta i dobrze wstrząśnięta

to chyba wiosna idzie albo ze sklepu jakiegoś przywlekliśmy bo wiem już o 8 baniakach z ospą w tym miesiącu

Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez kim84 (wyświetl historię edycji)

[janusz-pśl]

Wydaję mi się, że za bardzo chcesz zastosować wszystkie metody na raz. Jeżeli lejesz formisol to zdecydowanie wyłącz lampy UV. Niektóre stadia pasożyta mogą być odporne na działanie leku dlatego leczenie musi trwać min. przez cały okres życia pasożyta. Także dalej stosuj formisol i dodaj czosnek wg sposobu BEN SAGEa i leszka. Według książek dra. Antychowicza aldechyt mrówkowy zawarty w fornisolu jest skutecznym lekiem na pasożyta wywołującego ospę w akwarium morskim. Poza tym jest tam jeszcze zieleń malachitowa i błękit metylenowy, które również zwalczają to dziadostwo.

Poza tym proszę wszystkich o uważne stosowanie słowa KWARANTANNA ponieważ często mylicie to z leczeniem w osobnym zbiorniku. Kwarantanna nie ma nic wspólnego z dawkowaniem lekarstw tylko z obserwacją zwierząt i na podstawie wniosków z kwarantanny decyduję się czy leczyć czy nie ma takiej potrzeby. U Mario potrzeba jest od dawna.

Mario musisz kontynuować zaczęte leczenie. Jeżeli przerwiesz to ospa powróci na 200 %. Jeżeli chcesz leczyć w osobnym akwarium to musisz wiedzieć, że masz spore rybki i leczenie ich w 30l to morderstwo.

Edytowane 7 Kwietnia 2014 przez janusz-pśl (wyświetl historię edycji)

[Mario94]

Janusz ile czasu w/g Ciebie powinienem lać formisol?