All in one Biopellets - opinie, skuteczność, metody kręcenia

[dale]

Czyli taka będzie idealna

http://allegro.pl/po...4974959046.html

Panowie zwróćcie uwagę na pobór mocy - 35 i 45 W, to nie mało.

[W32darWin]

Mysle ze konstrukcja filtta ma duzy wplyw na krecenie. U mnie newa1700 buja 300ml skrecona na ok 60%. Rura filtra 100ml.

[Tigr123]

Tak jest u mnie

[cezek]

Tak jest u mnie

chyba troche za mocno ci sie kreca

Edytowane 16 Stycznia 2015 przez cezek (wyświetl historię edycji)

[bober6662]

Jest sens podlać trochę bakterii do świeżo moczonych i zalanych wodą RO Pelletek,czy nie kombinować?

Swoją drogą strasznie dużo ich nie chce utonąć...jak długo moczyliscie?do jutra powinno być ok?

Edytowane 16 Stycznia 2015 przez bober6662 (wyświetl historię edycji)

[Tigr123]

Przygnieć je np szklanka żeby zatopić te co pływają. Na drugi dzień powinny być wszystkie zanurzone.

chyba troche za mocno ci sie kreca

Właśnie wydaje mi się że dobrze kręcą. Gdzieś wyżej ktoś napisał że jak chce się zbić no3 to powinny się szybciej kręcić. Dobrze rozumiem?

Edytowane 16 Stycznia 2015 przez Tigr123 (wyświetl historię edycji)

[bober6662]

Mam takie pytanko do tych co juz zasypali,czy po włożeniu do filtra one maja się dopóki nie nasiakna mocno pływać na górze przy sitku,czy cos z tym zrobić?Przepływ pompki dalej najsłabszy a i tak większość jest w bryle u gory.

Moczylem je 24h

[Foo lszklo]

Przygnieć je np szklanka żeby zatopić te co pływają. Na drugi dzień powinny być wszystkie zanurzone.

Właśnie wydaje mi się że dobrze kręcą. Gdzieś wyżej ktoś napisał że jak chce się zbić no3 to powinny się szybciej kręcić. Dobrze rozumiem?

za bardzo sie kręcą u ciebie to nie ma nic do no3 i po4 wręcz przeciwnie muszą sie tylko co poruszać a nie kręcić i nie morze być stref gdzie stoją w miejscu

[Tigr123]

Stref martwych nie ma wszystkie się kreca . Dobra to je skrecam

[W32darWin]

Bober potrzes filtrem zeby sie odpowietrzyly.

Pozdrawiam mobilnie

[Foo lszklo]

Stref martwych nie ma wszystkie się kreca . Dobra to je skrecam

skręć je żeby sie kręciły jak najwolniej sie da i wtedy obserwuj czy nie stoją

[bober6662]

Bober potrzes filtrem zeby sie odpowietrzyly.

Pozdrawiam mobilnie

no właśnie maciek widzę na nich sporo bąbelków powietrza wiec trzeba jednak poczekać...

[Foo lszklo]

no właśnie maciek widzę na nich sporo bąbelków powietrza wiec trzeba jednak poczekać...

poczekaj one same opadną jutro czy w poniedziałek wyłącz filtr na chwilkę w tedy opadną

[bober6662]

Niech się kreci ,zobaczymy co i jak,na wylot z filtra dalej na wszelki wypadek phosquard żeby nic nie podskoczylo zbyt gwałtownie.W butelce po mineralne ale lepiej się kręci jak w przepływie.

[bober6662]

No to zrobionę wygląda tak na tę chwilę:

Kręciły się za mocno i dużo było pod sitkiem,więc skręciłem na zaworku i wszystkie prawie opadły i się kręcą jak mocniej się namoczą to pewnie trzeba będzie podkręcić moc.pompka 2000l/h.

Do tego żeby nie było skoków PO4 podłączyłem reszte Phosquardu na wylot w takiem czymś...ale działa.

wszystko jest na sztywno bez użycia kleju wiec jak juz za kilka tygodni pellety zaskoczą to odłączę butelke po mineralnej,odcieku nie mierzyłem bo to zwykły filtr przepływowy więc jest tyle ile pompa daję,pellety kręcą się powoli zeby były jak najbliżej siebie i zeby sie jak najwięcej scierały,co do phosquardu na wylocie to w tej prowizorce kręci się super,jeszcze muszę tylko kupić jakieś sitko i włożyć w cały ten obieg żeby się do pompy nie cofały pellety,póki co na pompie jest zamontowane sito oryginalne więc do całego obiegu w akwarium nic się nie dostanie w razie awarii prądu która u nas jest 2 razy do roku...max.

Parametry na dzisiaj to :

PO4-0 według saliferta(Milwakee mnie wkurza i nie mierze)

NO3-poniżej 2 według saliferta

Chciał bym to utrzymać,i powoli odstawiać VSV na rzecz biopellet i zieleniny w refugium.

[bober6662]

Zauważyliscie może po uruchomieniu AIO więcej farfocli w wodzie?Ciekawe czy jest spowodowane odstawieniem VSV,i jak długo po podłączeniu utrzymaywała się u was mgiełka?

[cezek]

ja nie mam zadnej mgiełki ani farfocli wylot z reaktora prosto pod pompe z odpieniacza

[brawos]

Witam,

dwa tygodnie temu uruchomiłem reaktor z biopelletami celem przetrenowania zagadnienia i jednocześnie obniżenia poziomu nutrientów przed planowanym wprowadzaniem SPS-ów. Reaktorek to Skimz BR-80 (bez recyrkulacji). Na ok. 160 litrów w obiegu zastosowałem 100ml AIO, dodatkowo w filtrze przepływowym kręci się 100ml PO4x4. W dniu dzisiejszym po pomiarze parametrów okazało się, że PO4 przez te 2 tygodnie spadło do poziomu 0,015 z wcześniejszych 0,05 (mierzone małą hanką w wersji ULR na fosfor), natomiast NO3 jak stało na poziomie 10 taki stoi nadal. Na dobrą sprawę już jakiś czas temu powinienem więc odłączyć filtr z PO4 bo będę miał problem ze zbiciem NO3, być może właśnie już go mam z powyższego powodu, choć cały czas liczę, że kulki jeszcze nie zatrybiły i coś dopiero się ruszy, ale przy tak niskim poziomie fosforanów raczej marne szanse na zjechanie z azotanami.

Pomijając powyższe: czy odłączony filtr z PO4 można w razie potrzeby za jakiś czas ponownie włączyć, czy jednak cały adsorber będzie musiał wylądować w koszu? Przepływu już nie mogę zmniejszyć i zostawić filtra włączonego bo w chwili obecnej mam już ustawiony na minimalny ruch adsorbera i przepływ na poziomie ok. 60l/h. Jeśli zmniejszę go jeszcze bardziej to PO4x4 nie będzie w ogóle w ruchu. Jak Wy sobie radzicie z tą kwestią okresowego unieruchamiania filtra z adsorberem przy stosowaniu peletek?

Edytowane 9 Lutego 2015 przez brawos (wyświetl historię edycji)

[robi0543]

Przy aio nie ma potrzeby stosowania absorbera po4. Same palety się tym zajmą. A żeby zauważyć spadek no3 trzeba im dać kilka tygodni w moim przypadku zajęlo to około 6-8tyg zanim no3 zjechało do 0

[brawos]

Przy aio nie ma potrzeby stosowania absorbera po4. Same palety się tym zajmą.

To wiem, chodzi mi o sytuacje, gdy np. część peletek się ściera i zanim uzupełniona część zacznie działać by była jakaś możliwość trzymania PO4 w ryzach, by nagle nie podskoczyło do jakiegoś wysokiego poziomu. Ale być może za bardzo teoretyzuję, trochę zmylił mnie wątek p. Tryca, bo o ile pamiętam on przy peletkach cały czas trzyma włączony filtr właśnie z PO4x4 na najmniejszych obrotach i w razie czego może podkręcić i natychmiastowo zareagować. Jak więc wygląda sytuacja z trzymaniem PO4, a także NO3 w ryzach, gdy część kulek się zetrze, a dosypane nowe jeszcze nie zaskoczyły?

[robi0543]

I tu górę bierze filtr recyrkulacyjny tam ilość palet może być dużo ponad zapotrzebowanie a eksport nutrientow kontrolujemy przepływem przez reaktor.

Wracając do aio one dosyć skutecznie usuwają po4 z systemu dużo skuteczniej i szybciej niż no3 takie są moje obserwacje.

W twoim przypadku wyłączył bym absorber po4 ilością palet regulowal export nutrientow jak to było w przypadku starych palet

[brawos]

I tu górę bierze filtr recyrkulacyjny tam ilość palet może być dużo ponad zapotrzebowanie a eksport nutrientow kontrolujemy przepływem przez reaktor.

Racja, jakoś wcześniej o tym nie pomyślałem. Czy jest więc tak, że przy filtrze bez recyrkulacji zabawa z AIO jest maksymalnie utrudniona i nie da się komfortowo stosować tej metody i lepsze byłoby np. zwykłe dozowanie wódki? Jest ktoś, kto w miarę komfortowo korzysta z tej metody przy filtrze bez recyrkulacji i mógłby podać kilka szczegółów jak sobie radzić np. jak i kiedy dokładać nowe peletki (by nie było za późno biorąc pod uwagę czas potrzebny do ich zadziałania) do już kręcących się i jak sterować wydajnością by nie przesadzić w jedną bądź drugą stronę (dobór ilości - wyłącznie na wyczucie?)?

Edytowane 9 Lutego 2015 przez brawos (wyświetl historię edycji)

[robi0543]

Nie tyle co utrudniona to samo z vodka trwa zanim znajdziesz odpowiednią dawkę. Aio wybaczaja więcej niż stare palety.

[brawos]

Nie tyle co utrudniona to samo z vodka trwa zanim znajdziesz odpowiednią dawkę. Aio wybaczaja więcej niż stare palety.

Tylko, że tutaj jeżeli nie ma się filtra z recyrkulacją co zresztą sam wytłumaczyłeś i jednocześnie zetrze się część pelet to, jakby to powiedzieć czas bezwładności tych nowych dosypanych, a więc ich wyłączenia z użytku jest dużo dłuższy niż np. przy wódce, kiedy dawkę i efektywność konsumpcji nutrientów można regulować może nie z dnia na dzień, ale znacznie szybciej. W przypadku peletek te kilka tygodni bez reakcji po dosypaniu nowej części z jednoczesnym dalszym ścieraniem się i ubywaniem starych teoretycznie jest dużym problemem. Jak sobie z tym poradzić (poza kupnem filtra z recyrkulacją)? Wygląda na to, że trzeba by dosypywać nową partię dużo wcześniej zanim zaczną się ścierać stare tylko jak wyliczyć, kiedy to zrobić i ile dorzucać?

Edytowane 9 Lutego 2015 przez brawos (wyświetl historię edycji)

[robi0543]

Zostaje tylko kontrolowanie poziomu palet w reaktorze ale one nie są aż tak uciążliwe i tak szybko się nie ścierają jak również nie tracą swoich właściwości usuwania po4.

Wiec to nie jest tak ze z dnia na dzień przestaną absorbowac po4.

Po to robimy testy żeby kontrolowac poziom nutrientow w systemie.

Rownie dobrze można ich używać w zwykłym przeplywowym jak i recyrkulacyjnym przewaga tego drugiego jest łatwiejsza kontrola. Podobnie sytuacja wyglądała ze starymi paletami można było używać recyrkulacyjnego i w Stanach wielu ludzi z tego korzystało.