Jak odżywiają się korale? - dyskusja

[ReefHub]

http://reefhub.pl/ja...czesc-pierwsza/

http://reefhub.pl/ja...le-czesc-druga/

Zgodnie z obietnicą artykuł jest w pełni przetłumaczony i gotowy do lektury.

Poddajemy też kilka tematów do dyskusji:

- Korale kolorowe są wygłodzone...

- Zdrowe korale są brązowe...

- Niedobór światła można "nadrobić" karmieniem...

- Brązowe korale rosną szybciej niż wybarwione...

Pozdrawiamy,

Redakcja Reefhub.pl

[bober6662]

Bez urazy nikomu nie chcę dogryzać ale po jakiego grzyba dublować tematy na waszej stronie i dyskutować o nich tam ,skoro były już one powielene wiele razy na tym forum...po co to robić kolejne forum... ?jaki to ma cel?podam przykład http://nano-reef.pl/topic/44626-jak-odzywiaja-sie-koralowce/ a teraz niech mi ktoś wytłumaczy po co mam czytać artykuł na reefhub skoro podobny jest na NR?I wiele innych też tutaj jest,moim zdaniem to lekkie ogłupianie bo człowiek się zaczyna zastanawiać kto ma racje?Wy pisząc tam, czy np Godeusz pisząc tutaj,Pzdr i zyczę miłego oglądania LM

[Damian07]

bober polecam zapoznać się najpierw z tłumaczeniem artykułu na RH+, a potem porównywać go do tego na NR .

[bober6662]

Przestańcie siać propagande,bo forum robi sie caraz to nudniejsze.Będę czytał to na co mam ochotę.Denerwujecie mnie panowie po studiach,doktoranci etc...mądrzejsi od kury...Zakładacie swoje fora...swoje strony naukowe ,obrażacie się po jakimś czasie wracacie dumnie,po co?Co chcecie udowodnić tym?Czym chcecie zabłysnąć?Nie boję się wyrażać swojego zdania,więc powiem tak już dawno przestałem wierzyć w bajki super firm...i w Pana Toma sorry Tima

Edytowane 24 Maja 2014 przez bober6662 (wyświetl historię edycji)

[Damian07]

bober skoro nie chcesz czytać to nie czytaj ,tylko co nas obchodzi Twoja opinia skoro w żadnym z powyższych wątków nie masz nic do powiedzenia. To jest forum o akwarystyce morskiej, a nie o wyrażaniu swoich poglądów .

Edytowane 24 Maja 2014 przez Damian07 (wyświetl historię edycji)

[bober6662]

bober skoro nie chcesz czytać to nie czytaj ,tylko co nas obchodzi Twoja opinia skoro w żadnym z powyższych wątków nie masz nic do powiedzenia. To jest forum o akwarystyce morskiej, a nie o wyrażaniu swoich poglądów .

No tak Przepraszam,to jest forum a nie opcja narzucania zdania które kilku osobą wydaje się ok.Koniec z mojej strony skoro nie można już tutaj wypowiadać swojego zdania to sądzę ze faktycznie nie ma co się ścierać...

[Grzegorz Dyzma]

"plusik" za offtop, wlasnie tak tworzy sie poziom forum.

[Arduan]

Bez urazy nikomu nie chcę dogryzać ale po jakiego grzyba dublować tematy na waszej stronie i dyskutować o nich tam ,skoro były już one powielene wiele razy na tym forum...po co to robić kolejne forum... ?jaki to ma cel?podam przykład http://nano-reef.pl/...e-koralowce/ a teraz niech mi ktoś wytłumaczy po co mam czytać artykuł na reefhub skoro podobny jest na NR?I wiele innych też tutaj jest,moim zdaniem to lekkie ogłupianie bo człowiek się zaczyna zastanawiać kto ma racje?Wy pisząc tam, czy np Godeusz pisząc tutaj,Pzdr i zyczę miłego oglądania LM

Z góry przepraszam za offa, ale nie mogę się powstrzymać.

Karol,

Po pierwsze, nikt Ci nie każe tego czytać, nie chcesz, nie czytaj.

Po drugie, czytanie nie boli.

Po trzecie, wiedza też nie boli, czasem przeszkadza w życiu jak musisz rozmawiać z ignorantami.

Po czwarte, czyjąś pracę, nieważne, czy potrzebna czy nie, należy szanować.

Po piąte, racja jest jak d....a, każdy ma swoją.

Po szóste, są trzy prawdy, to pewnie znasz, cytował nie bedę (zastanawiam się która jest Twoja). - odnośnie Twojego podbicia podobnego wątku.

Po siódme, jeśli uważasz, że ktoś jest idiotą, to nie dyskutuj z nim, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.

Kiedyś już pisałem, postęp jest jak spirala, a nie równia pochyła. Często zataczamy koła, wracamy do tego samego tematu, będąc jednocześnie wyżej, dzięki czemu szerzej obejmujemy temat. Osobiście uważam, że Tim robi bardzo dobrą robotę, a Bartek ułatwia wielu forumowiczom zrozumienie. Jeśli Twoje doświadczenie i znajomość tematu jest większa, ja bardzo chętnie przeczytam Twoją pracę, a nawet dam Ci "Like`a". Póki co widzę, że nabijasz licznik. Nie obrażaj się, ale musiałem to z siebie wyrzucić.

Admin. Jeśli uważasz, że mój post jest nie w temacie, proszę o usunięcie, lub o przeniesienie do tematu o "Merytoryce i kulturze osobistej" - Taki był, pozdrawiam.

[Gość]

Spokojnie,

Ten wątek jest zaproszeniem do dyskusji po przeczytaniu tekstu.

Nie ma tu propagandy.

Za to jest pogłębianie wiedzy.

Tekst strasznie fajny więc szkoda by było go marnować na dyskusje o dyskusji.

Tytuł tematu jak i treść pierwszego postu zawierają konkretne pytania.

Na tym się skupmy w kolejnych postach.

Przyjemnego wieczoru.

[kmirko]

Stron o akwarystyce nigdy za wiele, tym bardziej jeśli jest prowadzona przez fascynatów z wiedzą. Dzięki temu wątkowi mogłem się o niej dowiedzieć i chwała wam za to.

[RafiLodz]

- Korale kolorowe są wygłodzone...

- Zdrowe korale są brązowe...

- Niedobór światła można "nadrobić" karmieniem...

- Brązowe korale rosną szybciej niż wybarwione...

No właśnie - jak to jest - bo nie mam pojęcia.

[Gość]

No właśnie - jak to jest - bo nie mam pojęcia.

Ale to chyba akurat w tekscie jest,nie?

AnT-zapraszam Cię do wyrażenia czasem swojego zdania a nie tylko zadawania pytań

(Tak,doskonale wiesz o czym mówię )

[Arduan]

AnT, jak zwykle wierszem?

Ok. Podniosę rękawicę.

Najlepszym testerem organizmów jest natura, dzięki jej nieustannym psikusom dochodzi do ewolucji i to też miało miejsce z koralowcami. Żyć jakoś trzeba, jak nie da się tak, to trzeba inaczej. Gdyby samo światło było wystarczające dla koralowców (czy zwierząt w ogóle), to po co marnować energię na zdobywanie pokarmu, lepiej przejść na fotosyntezę - czysta energia, darmo, nic tylko położyć się i chłonąć.

Zna ktoś zwierzę fotosyntetyzujące? Może ktoś powie koralowiec, he, ale to w sumie zwierze w symbiozie z rośliną. Koralowce przygarnęły sobie na swojej drodze w ewolucji przyjaciela na "chude lata". Dzięki temu przyjacielowi przeżyją, wydadzą potomstwo, które może będzie mialo więcej szczęścia od nich. Całe życie opiera się na żarciu i rozmnażaniu, użyteczność to produkt uboczny, często bardzo potrzebny dla całej populacji.

Zwróciłbym jeszcze uwagę na jeden bardzo ważny aspekt - uroda. Jak u ludzi, liczy się "branie". Koral nie musi być ładny, jak mu jest dobrze, ale jak jest głodny, to musi się postarać, żeby wyglądać atrakcyjnie dla tego kogo za chwilę zje. Większość barw w naturze ma swoje zadanie, jedne chronią, inne odstraszają, a inne przyciągają. W przyrodzie głównie uroda i moc się liczy, tylko człowiek czasem patrzy na to trochę inaczej (dlatego każdy ma szanse --> --> ).

Co do ilości pokarmu w akwarium i w naturze, to w akwariach mamy biednie, bardzo. Stąd nasi podopieczni zobaczywszy trochę "nutrientów" starają się je wykorzystać, a robią to dzięki zooksantelom i światłu i dlatego brązowieją.

Stąd moja teoria, może trochę dziwna na temat tego co AnT napisał. Nie znalazłem popacia na tę teorię, dlatego daję to jako temat do rozmyślań.

Światełko + Nutrienty = brąz

Żarełko, dużo żarełka = kolorki (a po co trzymać dużo zooksanteli jak jest dużo żarełka)

Światełko + zero nutrientów = kolorki (może coś się złapie... no coś trzeba jeść)

Gorzej jak się nic nie złapie, nie będzie nutrientów i światełka.

Ciekawy jest jeszcze temat prędkości przepływu wody i łapania planktonu. Powiedziałbym, że w tej sytuacji falowniki wydają się lepszym rozwiązaniem niż zwykłe pomy cyrkulacyjne. W drugim przypadku mamy stały przepływ wody (prawie stała prędkość nie licząc odbić, zawirować itd.). W przypadku falowników ruch wody jest "sinusoidalny", jak na huśtawce, na górze wolno, aby na dole osiągnąć największą prędkość i zwalniać pod górę. I tu każdy koral znajdzie coś dla siebie, odpowiednią prędkość przepływu żarełka. Pozostaje tylko pytanie, czy nie należy wydłużyć fali, aby narastanie prędkości i jej wygaszanie trwało dłużej???

Jak pisałem wcześniej, dzięki temu artykułowi wróciłem do punktu wyjścia, ale widzię teraz wszystko trochę inaczej. Dla mnie - Majstersztyk. Dzięki.

[Tester]

Żarełko, dużo żarełka = kolorki (a po co trzymać dużo zooksanteli jak jest dużo żarełka)

No wlasnie nie do konca. I mimo, że gdzieś w glowie kolatala mi taka mysl to dopiero tlumaczenie artykulu zrozumielem ten mechanizm. Otoz korale Zoox, nie pozbeda sie zooksantelli, bo jak sam napisales to jest dla nich energia szybka, latwa i napracować sie nie trzeba. A oprocz tego zawsze jakis tam "plan B". Jesli nie mamy "mięska" to uzywamy symbiozy z algami. Problem w tym ze ona daje nam tylko weglowodany ale nie bialka do produkcji tkanki. Czyli mamy "zaprawe" ale nie mamy "cegiel".

To jest punkt A

Teraz bedzie punkt B ktory jest opisany w tym artykule >>> http://nano-reef.pl/...-tima-wijgerde/

W skrocie chodzi mi o to ze kalcyfikacja i wszystkie procesy z nia zwiazane jest ogromnie "pradozerna". Glownie chodzi o transport surowca wbrew gradientowi stęzen.

Jesli dostarczamy koralowi amiokwasow koral zuzywa je na budowe macierzy organicznej oraz wlasnej tkanki. Ale energie do tego bierze z fotosyntezy. Skoro pojawiają się "cegły" i mamy juz "zaprawę" to mozna zacząć kalcyfikację. I to jest punkt C

A+B=C

problem w tym ze jak tylko w tkance pojawia sie azot w jakiejkolwiek formie to czesc z niego jest zuzywana jako "nawoz" dla zooksantelli co powoduje ich przyrost oraz wzrost zawartosci chlorofilu. A to prowadzi do brazowienia. I to jest wlasnie jedna z rzeczy ktora mi sie wykrystalizowala przy pisaniu artykulu. Karmienie prowadzi do brazowienia korali. To jest zreszta widoczne na ostatniej fotce z tekstu. Im Pocillipora dostaje wiecej mączki rybnej tym jest ciemniejsza

[Arduan]

Bartku, o niczym innym nie myślałem, kolory mają różne funkcje i te funkcje nakładają się na siebie, tak samo jak te kolory, stąd taka paleta barw.

Sama symbioza nie wystarczy na odżywienie, stąd konieczność łapania pokarmu. O mniejszym znaczeniu fotosyntezy może świadczyć choćby fakt, że wykształciły się populacjie niefoto, a w drugą stronę ewolucja nie poszła.

Co do brązowienia przy karmieniu, to może warto pomyśleć jeszcze o 2 rzeczach, o któych Tim nie wspomniał (chyba, że nie doczytałem).

Pierwsza, to mączka nie jest tym, do czego jedzenia wyspecjalizowane są korale (nie te proporcje białek, cukrów itd). Poza tym większe karmienie mogło spowodować wzrost nutientów i stąd brązowienie. Muszę to jeszcze raz w całości przeczytać.

[Tester]

A Ty masz jakies większe przemyslenia? Np na temat "swiećmy mniej ale karmmy wiecej"

[Tester]

Jesli masz od razu spore korale to spoko. Co jednak z tymi co kupuja na start kilkucentymetrowe kilkutki?

[Tester]

no bez zdjec to mnie nie zaskoczysz

Zreszta nie chodzi o zaskakiwanie. To ze swiecisz na niebiesko nie oznacza ze masz ciemno. Co wiecej wlasnie niebieskie swiatlo jest najzdrowsze wedlug tego artykulu >>> http://reefhub.pl/wplyw-czerwonego-swiatla-na-stylophora-pistillata/

[Tester]

co do śwatła

w Led 240 W i 2x54 wT5 blue plus

max moc światła od 12:00 do 17:00 czyli:

led - 70% niebieskie ,25% białe

T5 - razem 108 W - 5 godzin

reszta co się rozpala i przygasa od 07:00 do 22:00

No wlasnie, czyli ciemno nie masz. Do tego jak piszesz dobrze karmisz to i wszystko rosnie

[robert2678]

I takie temat umiera?

Liczyłem na wypowiedzi innych i ich spostrzeżenia a tu taka bulba.

Tester czyli co? Lubię czytać twoje posty ale masz jakies przemyślenia odnośnie kamienia?

Załóżmy podstawowe parametry wzorowe no3 po4 kh mg ca k .Swiatło ok.

To jak kamić korale?

Ja w tej chwili walę tyle żarcia dla korali że szok.Co drugi dzien ok.8 kostek mrozonek

Odpieniacz mocny.

[Tester]

Sprawa odpieniacza to temat na osobny artykul.

Rzecz w tym, ze akwarium w domowych warunkach jest mniej lub bardziej sprawna protezą. Owszem, dziala, ale do oryginału sie nie umywa. O tym bedzie jeden z nastepnych artykulow na ktory zbieram materialy.

Niestety nie ma recepty na proste tak lub nie. Gdyby tak bylo to kazdy z nas mialby petarde pelna kolorow i korali wylazących górą. Wszyscy wiemy ze tak nie jest. Dla mnie coraz bardziej jasne staje sie, ze akwarium mozna przyrownac do duzego pulpitu kontrolnego z masa suwakow. Mozemy przesunac jeden ale to spowoduje ze kilkanascie innych tez trzeba przesunac. Problem w tym ze nie wiemy w ktora strone i o ile.

Wracajac do Twojego pytania. Karmic trzeba bo to nie plastikowe korale tylko zywe zwierzeta. To jest niepodwarzalne. Ile karmic to juz nie zalezy od samch korali tylko od calego systemu. Nie ma szans zeby caly podany pokarm zostal natychmiast skonsumowany przez ryby, korale i inne bezkregowce. A to co nie zostanie zjedzone przez zwierzata, zostanie zjedzone przez rosliny - po mineralizacji.

Kiedys zrobilem wlasny pokarm. Naprawde dobrej jakosci. Samo "miesko". Akwarium tak doskonale reagowalo na ten pokarm, ze dawalem codziennie. Problem w tym, ze ze wzgledu na zblendowanie, duzo tego pokarmu bylo w postaci "mleczka". Korale to uwielbialy. Zreszta nie tylko korale. Problem w tym, ze po kilku tygodniach takiego karmienia z dziur zaczely wylaniac sie glony. Szybko sie zorientowalem i wprowadzilem diete, ale widac bylo jak przegialem palke z karmieniem. To jest przyklad na to ze kazda rzecz robiona swiadomie pociaga za soba zmiany, ktorych nie widzimy natychmiast, a ktore moga niesc powazne konsekwencje.

Dlatego nie ma odpowiedzi na Twoje pytanie innej niż "nie za duzo".

Wiecej na ten temat bedzie w artykule o filtracji, ktory niebawem sie ukaze.

[Grzegorz Dyzma]

Czyli korale do wzrostu potrzebuja bialka?

Przepraszam ze post pod postem, ale pytanie specjalnie zadalem z przekora i zostawilem troche czasu na refleksje.

Tak potrzebuja bilka, wiec mi od razu po raz setny nasuwa sie pytanie po co odpieniacz. Im dluzej zajmuje sie solniczka tym bardziej zdaje sobie sprawe w jaki brniemy w ślepy zaułek. Wiem ze dla osob poczatkujacych nie ma innego rozwiazania, ale Ci co chca isc na inny level musza zmienic calkowicie dotychczasowe podejscie.

Na nasze akwaria musimy spojrzec jak na naturalny system i tylko i wylacznie calosciowo. Patrzymy, myslimy , wnioskujemy na calym systemie. Nie ma ze karmie korale, czy ryby. Nie ma ze uzyje wegla by oczyscic wode, zmienei skimer bo mam zle parametry.

Bo to tak nie dziala.

Prowadze akwarium czyli wszystko co powinno sie w nim znalezc. Odpowiednio dobrana roznorodnosc bo ogranicza nas objetosc i powierzchnia. Ale musimy na to popatrzec tak : "Akwarium to zycie, a adpieniacz to aborcja"

Karmie caly system bo tylko tego nie jestem do konca odtworzyc w akwarium. Podstawowa zasada prowadzeni zbionika to cokolwiek do niego wkladamy musi znalezc ujscie w postaci metabolizmu. A piszac metabolizm nie mam na mysli tylko metabolizmu korali czy ryb. Cala biosfera, hydrosfera ma wspópracowac.

Co do samego tematu. powiem krotko - w naszych akwariach d*pa.

Tak dlugo jak mamy odpieniacze. Od bakterii sie wszytsko zaczyna i na bakterii konczy. Korale nie zjedza bakterii bo odpieniacz je odpienil, Bakterie nie pomoga nam w utrzymaniu parametrow bo odpieniacz je odpienil. Pozostaja tylko te co na substracie. Zooplanktonu nie ma bo nie ma bakterioplanktonu wiec i nie ma co jesc. A jak sa jakies larwy to zjedza je ryby bo nie ma refugium albo znowu odpieniacz. Gabki slabo rosna bo nie maja warunkow. Nie ma gabek , nie ma filtracji wody, nie ma wymiany komorek, nie ma pokarmu dla zooplanktonu i korali. Nie ma gabek nie ma schroniednia dla ostrakodow, mysis, i innych filtratorow ktore konsumuja bakterie nie ma wieloszczetow, skorupiakow.

Nie ma glonow, nie ma schronienia dla zooplanktonu, pokarmu dla roslinozercow, minealizacje podejmuja tylko bakterie i zaczyna sie jazda z parametrami. Glony, oslonice malze, a wstanie korzytac z amoniaku zanim ten zacznie byc przerabiany przez bakterie, Glony dadza jakos rade ale dla filtratorow nie ma szans nie ma pokarmu.

.....i mozna by tak pisac do rana

[Jacek56]

Czyli korale do wzrostu potrzebuja bialka?

Przepraszam ze post pod postem, ale pytanie specjalnie zadalem z przekora i zostawilem troche czasu na refleksje.

Tak potrzebuja bilka, wiec mi od razu po raz setny nasuwa sie pytanie po co odpieniacz. Im dluzej zajmuje sie solniczka tym bardziej zdaje sobie sprawe w jaki brniemy w ślepy zaułek. Wiem ze dla osob poczatkujacych nie ma innego rozwiazania, ale Ci co chca isc na inny level musza zmienic calkowicie dotychczasowe podejscie.

Na nasze akwaria musimy spojrzec jak na naturalny system i tylko i wylacznie calosciowo. Patrzymy, myslimy , wnioskujemy na calym systemie. Nie ma ze karmie korale, czy ryby. Nie ma ze uzyje wegla by oczyscic wode, zmienei skimer bo mam zle parametry.

Bo to tak nie dziala.

Prowadze akwarium czyli wszystko co powinno sie w nim znalezc. Odpowiednio dobrana roznorodnosc bo ogranicza nas objetosc i powierzchnia. Ale musimy na to popatrzec tak : "Akwarium to zycie, a adpieniacz to aborcja"

Karmie caly system bo tylko tego nie jestem do konca odtworzyc w akwarium. Podstawowa zasada prowadzeni zbionika to cokolwiek do niego wkladamy musi znalezc ujscie w postaci metabolizmu. A piszac metabolizm nie mam na mysli tylko metabolizmu korali czy ryb. Cala biosfera, hydrosfera ma wspópracowac.

Co do samego tematu. powiem krotko - w naszych akwariach d*pa.

Tak dlugo jak mamy odpieniacze. Od bakterii sie wszytsko zaczyna i na bakterii konczy. Korale nie zjedza bakterii bo odpieniacz je odpienil, Bakterie nie pomoga nam w utrzymaniu parametrow bo odpieniacz je odpienil. Pozostaja tylko te co na substracie. Zooplanktonu nie ma bo nie ma bakterioplanktonu wiec i nie ma co jesc. A jak sa jakies larwy to zjedza je ryby bo nie ma refugium albo znowu odpieniacz. Gabki slabo rosna bo nie maja warunkow. Nie ma gabek , nie ma filtracji wody, nie ma wymiany komorek, nie ma pokarmu dla zooplanktonu i korali. Nie ma gabek nie ma schroniednia dla ostrakodow, mysis, i innych filtratorow ktore konsumuja bakterie nie ma wieloszczetow, skorupiakow.

Nie ma glonow, nie ma schronienia dla zooplanktonu, pokarmu dla roslinozercow, minealizacje podejmuja tylko bakterie i zaczyna sie jazda z parametrami. Glony, oslonice malze, a wstanie korzytac z amoniaku zanim ten zacznie byc przerabiany przez bakterie, Glony dadza jakos rade ale dla filtratorow nie ma szans nie ma pokarmu.

.....i mozna by tak pisac do rana

Grzesiu rozwiązanie Twojego problemu to algaescrubber, spróbuj.

[Stani]

Grzes,

troche pojechales:

"Bakterie nie pomoga nam w utrzymaniu parametrow bo odpieniacz je odpienil"

Wlasnie o to chodzi, metode z wodka znasz.

Mimo poteznego odpieniacza mamy w zbiornikach pelno gabek. Mimo, ze mam pelno gabek, moge zapomniec o dobrych parametrach, gdy wylacze odpieniacz.

Bakterii i bialek jest w akwarium nadmiar a nie brak. Jak wiadomo, bakterie potrzebuja podloze do rozmnazania. Te co sa w wodzie to wlasnie nadmiar, lub bez sensu dodawane codziennie z butelki - to one sa odpieniane jeszcze przed wykonaniem swojej pracy - zuzyciem NO3 i PO4, ktorych tez jest nadmiar.

DSB lub refugium tez to zrobia co odpieniacz, sa tylko znacznie mniej przewidywalne.

To juz tak jest, ze nie tylko jedna droga prowadzi do zdrowego akwarium.

Mowisz: "Co do samego tematu. powiem krotko - w naszych akwariach d*pa.

Tak dlugo jak mamy odpieniacze."

No to teraz wiem, ze wszystko robilem zle.

[Tester]

Grześ,

Jestem daleki od stwierdzenia, że odpieniacz jest zły. Wystarczy zauważyć, że to właśnie zastosowanie odpieniacza umożliwilo powszechne hodowanie SPSow. A czy idealny? To już inna sprawa. Dzisiaj jednak wiemy o procesach zachodzących w akwarium morskim, wiecej niż 30 lat temu. Rozwineliśmy kilka solidnych metod filtracji. I owszem, da sie bez odpieniacza, ale jednak caly czas jest to najprostrza metoda,