Skocz do zawartości
akwamaciej

Cykliczne CYANO

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. W moim zbiorniku około 0,5 roku temu pojawiło się cyano. Zastosowałem chemiclean i super. Wszystko zniknęło bez szkody dla mieszkańców. Zastosowałem się ściśle do instrukcji - łącznie z wymiana wody. Ale po 2 miesiącach pojawiło się ponownie. Chemiclean i spokój. I teraz znowu mam :(. Jaka jest Wasza opinia - wymieniać wodę po kuracji czy nie? Odpieniacz wyłączyć czy nie? Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.


Pozdrawiam

Maciej

___________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to za Ca 840? i Mg duży. raczej nie ma wpływu na Cjano. Ale duuuże

Z cyrkulacją pokombinuj może masz za małą, Dostaw 1 pompę na próbę. Może kierunki totalnie zmień. Choć w mojim baniaku pod pompą mam w rogu zawsze - zdejmuję mechanicznie i pokój, a przepływ jest tam tak duży że pisaek wymywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo IMO lekarstwami raczej likwiduje się skutek a nie przyczynę. Czy cyjano pojawia się zawsze w tym samym miejscu? Może to wina cyrkulacji. Dużo tego? Pytam dla porządku, bo niektórzy leją chemiclean jak znajdą plamkę wielkości paznokcia.


miękkie i kilka rybek 240 l; oświetlenie HQI+T5; odpieniacz Turbo 1000 Multi SL; curkulacja Tunze 2x6045 i AB 3500 UP; październik 2009

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Widzę, że nabijanie postów do 50 nie pomogło to jeszcze dodałeś nowy temat.

O cyjano na forum tyle ile gołębi w Krakowie - wystarczy odszukać temat i kontynuować w nim.

Poczytaj o stabilności systemu

http://reefhub.pl/organika-w-akwarium/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale nie rozumiem. Za 50 postów coś się dostaje, czy to może fajnie jest mieć ich dużo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale nie rozumiem. Za 50 postów coś się dostaje, czy to może fajnie jest mieć ich dużo?

Teoretycznie możesz już umieszczać ogłoszenie w dziale SPRZEDAM ;) i to tylko gdy "Góra" zezwoli.


c64.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej ja nie rozumiem Perfekcyjnej Pani Domu. Z przykrością stwierdzam, iż na temat cyklicznego pojawiania się cyano brak jest informacji na forum, stad mój nowy temat. Również podany link na żadne z moich pytań nie odpowiada. Tyle gwoli wyjaśnienia.

Aktualnie wielkość to około 35 - 40 cm2. powierzchni piachu. Nie, nie pojawia się zawsze w tym samym miejscu. Zwiększyłem cyrkulację, zwiększyłem przepływ - niestety nic nie pomogło.

Ale za wszystkie sugestie (również te złośliwe) uprzejmie dziękuję.


Pozdrawiam

Maciej

___________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile baniaków tyle rad i propozycji walki z tym ustrojstwem. Wiadomo, że trzeba wyeliminować przyczynę ale to może chwilę potrwać. W moim przypadku sprawdziło się rozwiązanie:

KZ CyanoClean + KZ ZEObak + Biopellety XL

W życiu ponoć nie ma przypadków ale w//w rozwiązanie w moim baniaku dało mi snieżobiały piasek bez najmniejszych ognisk Cyano.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastosowałem po raz kolejny Chemiclean (wczoraj). Jak to nie pomoże zastosuję się do rady Macias-a.


Pozdrawiam

Maciej

___________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaką masz jakość wody do dolewki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie dalem photoguard niby na krzemiany ale na cyjano pomoglo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie sprawdziło się po prostu przeczekanie.System się ustabilizował i samo zeszło i do tej pory się nie pojawiło.W między czasie tylko odsysałem jak zbliżało się do korali i tyle.


180x65x55 przestalo istniec 28-03-2015

PIKORAFKA 200x85x75 zaczyna zycie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość michalfa

Możesz podać parametry bo stats już od jakiegoś czasu nie działa.

Z mojego doświadczenia z cyano wynika, że ani cyrkulacja ani NO3 i PO4 nie są 100% powodem pojawiania się tego dziadostwa. Gdy miałem wodę "laboratoryjnie" czystą i cyrkulacja tworzyła wydmy na piasku owe dziadostwo rozwijało się w najlepsze. Pierwszy powód jaki zaobserwowałem to woda na dolewkę. Gdy TDS pokazywał więcej niż powinien a ja z uporem lałem wodę do akwa to wyskakiwał mały nalocik na piasku ( zawsze obstawiałem okrzemki ), po pewnym czasie na tych "okrzemkach" rozwijało się cyjano, czasami w komplecie z dino.

Drugi powód, który miał identyczne objawy ( nalocik na piasku ) to rozjechane parametry i nieudolne próby ich ustabilizowania.

Od momentu kiedy doszedłem do ładu i potrafię "przewidzieć" Mg, Ca, kH, problem z dziadostwem przestał istnieć

Może w tym kierunku coś podziałasz.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj dodatkowe dawki baktrii między podmianami i ogranicz karmienie. U mnie pomogło BIO-GRO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie ponownie rozwija się cyjano w najlepsze,chyba coś koło marca ostatnio zapodałem chemicleana i znów się pojawiło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogo wychodzi ten produkt,taniej chemiclean to zrobi.Może jeśli miałbym gwarancję,że nie powróci to bym to zastosował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Nie mów że nie ma żadnych strat. Akwarium morskie to przede wszystkim to czego nie widać czyli bakterie, pierwotniaki, nicienie itd - mikroświat. Jeżeli jakiś "lek" zwalcza cyjanobakterie to zapewne wybija też inne mikroorganizmy.

Magiczne preparaty likwidują efekt a nie przyczynę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo jak jest,trochę w morszczyźnie siedzimy.Moja kostka w pracy będzie miała za niedługo 3 lata i bez problemów,moje szkło przez podobny czas miało cyjano chyba z cztery razy.To co je różni to w kostce kosmiczne parametry a w domu prawie wyzerowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mów że nie ma żadnych strat. Akwarium morskie to przede wszystkim to czego nie widać czyli bakterie, pierwotniaki, nicienie itd - mikroświat. Jeżeli jakiś "lek" zwalcza cyjanobakterie to zapewne wybija też inne mikroorganizmy.

Magiczne preparaty likwidują efekt a nie przyczynę.

Być może masz rację jednak tego nie sprawdziłeś i nie masz na to 100% potwierdzenia

jednak jeśli nawet tak jest to po dodaniu bakterii możemy zregenerować straty,

przynajmniej w jakiejś części. Mi jednak chodziło o inne straty- korale, ryby to co widzimy

w naszych zbiornikach to co nas cieszy.To iż jakiś preparat zwalcza cyjano a nie jego przyczyny

to się zgodzę jednak dopokąd nie będziemy wiedzieli co jest przyczyną ich powstawania nie

pozostaje nic innego jak leczenie


MÓJ KAWAŁEK OCEANU:

KoTm lutego 2013

trzy-lata-minely moje pierwsze akwarim

Blekitna-glebia 1500 w obiegu

gallery_14359_2078_47879.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Jeżeli będziecie dozowali azotany i żelazo to nie będzie cyjano. Ja robię tak prawie rok i nie mam problemów z cyjano. Azotany ciągle utrzymuję się na poziomie 0.2 - 0.5mg/l. Jak podniosę wyżej to po kilku dniach znowu mam 0.2-0.5..

Wyzerowane parametry = brak paliwa dla glonów zielonych = wzrost cyjano. Cyjano mogą asymilować azot z "postaci" N2 - której nie brakuje bo 70% powietrza to N2. Glony tego nie potrafią zrobić.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie (podkreślam - u mnie) pomogło wyłączenie odpieniacza. Teraz chodzi tylko 2h między 5:00 a 7:00 jeśli się nie mylę (odpieniacz kostkowy diy z butelki po koli, ale jednak coś tam wywala ;) )...

I to by się zgadzało z tym co piszecie wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie pomogło ograniczenie karmienia i dodatkowe dawki Bio-Gro, ale to był początek pojawiania się cyjano.

Edytowane przez jarob (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.