Wiarygodność refraktometru? Czy spławiki to loteria?

[igor255]

Chciałem się dopisać do jakiegoś tematu, ale nie znalazłem odpowiedniego (wiem, że kiedyś był, ale nie mogę znaleźć).

Kupiłem sobie refraktometr. Przyszedł. Zacząłem od tego, że trzeba go jakoś skalibrować... No ale załączonego płynu nie było, więc wziąłem RO. Refraktometr pokazał ładnie 0.

No to wziąłem wodę z akwarium i pierwsze zdziwienie - prawie 40

Myślę sobie - pewnie przekłamuje, bo przecież już od 1,5 roku utrzymuję stałe zasolenie 1,0245 S.G. przy pomocy mojego spławika Aqua Medic...

No ale dzisiaj kupiłem płyn do kalibracji refraktometrów, i myślałem sobie, że go skalibruję i zobaczę jakie w końcu mam to zasolenie...

Nieco się zdziwiłem, bo refraktometr zakroplony płynem saliferta pokazał idealnie 35PSU.

Czyli, krótko mówiąc wygląda na to, że był fabrycznie skalibrowany.

I teraz pytanie. Czy jeśli refraktometr pokazuje na RO 0PSU, a na nowym, ważnym (01.2018) płynie do kalibracji 35PSU (czyli tyle ile ma wg. deklaracji producenta płyn), to należy uznać, że działa poprawnie i, że na prawdę mam w akwariach te 39PSU?

Jeśli tak, to myślicie, że mam takie zasolenie od początku mojej przygody, czy raczej papierowa skala się sukcesywnie przesuwała w dół (jak by się przesunęła raz a dobrze to bym zauważył)?

Jakie macie doświadczenia w tej kwestii? Może ktoś miał podobną sytuację do mojej?

Pozdrowionka

[wojtek-lodz]

Spławiki pokazują w cały świat.. Nie jest to chyba aż tak bardzo istotne w większości przypadków czy masz zasolenie 1.023 czy 1.028 np lecz daje to jakiś stały punkt odniesienia dzięki któremu jesteś w stanie utrzymać zasolenie na podobnym poziomie.

Zupelnie inna sprawa to często stosowana inna skala refraktometru i splawika, trzeba mieć pewność że oba urządzenia wyskalowane są w tych samych jednostkach.

[Arduan]

Temat został dokładnie opisany na reefhubie w dwóch artykułach. Razem z Bartkiem staralismy się pokazać skąd powstają takie wyniki, a czsem rozbieżności. Polecam lekturę.

Odpowiadając na Twoje pytanie z tego wątku. Zaleznosci pomiędzy tym co pokazuje splawik bądź refraktometr, a rzeczywiste zasolenie wyrazone w g/l są liniowe, z tym ze o nachyleniu wykresu w przypadku splawika decyduje głownie temperatura, a w przypadku refraktometru z ATC decyduje skład wody. To że refraktometr dobrze pokazuje 35 i 0 to nalezy się tylko cieszyć z dobrego zakupu. 5ppt to juz spora różnica. Jak obnizysz zobaczysz co się stanie z kH i Ca. Ta sytuacja przewlekle mogła prowadzić do niedoszacowania Ballinga i dużych wahań parametrów, tzn. po podmiance wysokie,przed podmianką niskie, ale to osobny temat. Nalezy się cieszyć,ze w koncu wiesz co masz.

[igor255]

Artykuły czytałem (Bo czytam wszystkie na RH jak wychodzą. Poza fokami bo to nie na moje nerwy). Czytam właśnie drugi czy nawet trzeci raz

Chciałem się tylko upewnić, zanim zacznę obniżać

Edytowane 7 Sierpnia 2015 przez igor255 (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Z punktu widzenia procesow fizyki i ich przelozenia na nasze potrzeby splawik jest lepszy bo dzialanie opiera sie o relacje gestosc-ciezar. W zwiazku z tym dziala jak waga. Refraktometr jak widac jest duzo bardziej skomplikowany. Jako przyrzad jest nadaje sie bardziej do roztworow zrobionych z pojedynczych soli.

Na ebay i allegro mozna kupic tanio miniaturowe wagi do bizuterii. Niektore maja dokladnosc nawet 3 miejsc po przecinku a to juz duza dokladnosc. Wtedy wystarczy zwazyc 1cm3 wody. Bedzie wiadomo czy refraktometr przeklamuje.

[Gregorq]

Jak chcesz dokladnie odmierzyc 1cm3 wody?

[Tester]

insulinowka z testu saliferta

[Kroczek]

Twój spławik akurat zawyżał a mój zaniżał i zamiast 35 miałem 31/32 więc jak widać sprawdzać trzeba te spławiki czy mówią prawdę

[Tester]

jesli splawik zawyza wynik to mozna go skalibrowac.

[Arduan]

Eh, Bartku, caly czas problem z temperaturą. Co z tego, ze dokładna waga i insulinówka, jak woda w wyższej temperaturze będzie rzadsza i 1cm3 będzie ważył mniej? To nic nie da. Optymalnym rozwiązaniem byłby spławik w spławiku, ale tak zrobiony, zeby nie miał rozszerzalności cieplnej. Jesli "wewnętrzny" spławik po wyrównaniu temperatur pokazywałby właściwą gęstość dla plynu w którym pływa, to wtedy "zewnętrzny" spławik pokazuje dokładną gęstość. Ale to chyba niemożliwe do zrobienia. Tak więc przy spławiku zostaje nam standaryzowanie pomiaru (pewność ze temperatura wody jest odpowiednia dla danego spławika, albo zastosowanie choćby łaźni wodnej z dobrym termostatem). Ot co... Nie rozumiem co miałeś na myśli "kalibracja spławika"? Korekcja?

[Tester]

Tak chodzilo o korekcje wyniku.

A co do temperatury to oczywiscie biore pod uwage temperature pomiaru. Wystarczy odlac troche do cylindra i w stawic do lodowki do wychlodzenia do 20C i zrobic pomiar splawikiem lub pobrac 1cm3.

Chyba uzyskanie 20C wody nie wymaga technologii NASA