Nowy projekt 120x50x60

[Nik@]

Trudno powiedzieć, "na oko". Z pół litra na te 360, ale nie na raz. Część Rano, część po pracy i część po zgaszeniu swiatla. Ale też jednocześnie zaczęłam podawać suche dla ryb i dla korali. Wcześniej raczej tylko mrożonki dawalam.

 

[Gość laszek]

Ja dozuje fito 10ml na każde 100l wody dziele to na 3 dawki. Narazie mniej z czasem wiecej zalezy od ilosci masy koralowej.

[Nik@]

Myślę, ze dawka fito powinna być dostosowana do jego gestosci oraz ilości/wielkości korali i innych filtratotow, a nie do samego litrazu a także do ilości  innych pokarmów.

Jak widać po PO4 ja przesadzilam.  możecie się popastwic nade mną 

[Ura]

4 minuty temu, Nik@ napisał:

Myślę, ze dawka fito powinna być dostosowana do jego gestosci oraz ilości/wielkości korali i innych filtratotow, a nie do samego litrazu a także do ilości  innych pokarmów.

Jak widać po PO4 ja przesadzilam.  możecie się popastwic nade mną 

 

Czasami się trafi fito "domowe" które ktoś za wcześnie odstawił od "kranika" z nawozem ;/  i tutaj jest problem bo wsadzi się do lodówki, zaciemni fito a tam jeszcze pełno nawozu nie zużytego - tak tydzień powinno stać bez nawożenia by fito zjadło cały nawóz. Trzeba by mieć centryfugę laboratoryjną, odwirować plankton, znad osadu zlać wodę i sprawdzić zawartość Po4 .

Co do pokarmów suchych, to te gorszej jakości są robione z mączki rybnej i innych odpadów produkcji rybnej - ości rybie zawierają masę fosforu i takie pokarmy są o d*pę rozbić niestety, trzeba raczej szukać liofilizatów zwierząt planktonicznych - np suszony Calanus czy mieszanki suszonego zooplanktonu jak np Reef-Roids ten akurat mam i jest całkiem niezły. ale dodaję go bardzo mało dwie albo 3 łyżeczki - trochę większe niż te dodawane do testów saliferta - to na 250 litrów wody. mieszam z wodą przed podaniem albo dodaję do rozmrożonych kostek dla ryb.

 

Nie zbijaj za szybko tego Po4 bo to też nie za dobre jest daj połowę dawki pochłaniacza rano i wieczorem zrób test wody, szkoda że musisz do rybki latać z wodą  na testy. Zawsze można dosypać (to się tyczy filtrów fluidyzacyjnych, a jak w skarpecie w sumpie to tak szybko nie leci)

[big daddy]

Cóż, upadki i wzloty :/
Ja również niedawno tak załatwiłem sobie akwarium walczę z tym już drugi miesiąc i chyba nie dam rady.
Zacząłem już dziś przekładać korale do nowego zbiornika, całe szczęście, że mam gdzie.
Co prawda dopiero miesiąc ale PO4 zero, no3 około 20, to i tak o niebo lepiej niż w starym.
Nie załamuj się

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Vladec]

Plankton żyjący w moim akwarium  - 

 

Na rafie (w naturze) - zmniejsza się w nocy? 

[Nik@]

Vladec, ten plankton to mysis, w nocy są odwazniejsze. Ja mam ich w sumpie masę. w akwarium ich nie widzę, pewnie ryby się nimi częstują.

Mam ogromny kryzys psychiczny, próbuję ciągle gdzieś wypatrzyc iglicznie i nie ma po niej śladu  ktoś ją musiał zabić. Szkoda, że jednak jej do 54l nie wpuściłam na czas, az podrosnie. Mialam taki plan, ale rybki dotarły w nocy i z tego zmęczenia zaryzykowalam ja dać do dużego, zeby nie aklimatyzowac ich osobno do dwóch różnych akwariow

 

[Vladec]

Ten plankton boi cyrkulacja i silnego światła - patrzeć w rogach pod kamieniami.

IMHO - jeśli zatrzymać сyrkulacja (według typu - RW 15) na pół godziny (w nocy) - aby zobaczyć pełny planktonu w akwarium. 

Edytowane 13 Lipca 2017 przez Vladec (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Zgadza się, mysis w dzień się raczej chowają, a w nocy są bardziej aktywne. Choc zauważyłam, że w malym akwarium oraz w refugium, w którym nie mam ryb mysis i w dzień są bardzo śmiałe. Nie mają wroga, więc żerują cały czas.

@Vladec czy korzystasz z elektronicznych tłumaczy, czy moze znasz język polski? Pytam dlatego, żeby ułatwić nam kontakt  

Ja z cyrylicą nie mialam do czynienia ze 30 lat, ale Twoje tytuły filmów udało mi się jeszcze odczytać

[Vladec]

Korzystasz z elektronicznych tłumaczy 

Moim ojczystym językiem jest Rosyjski.

Edytowane 14 Lipca 2017 przez Vladec (wyświetl historię edycji)

[Nik@]

Taki widok po zgaszeniu światła =stan przedzawalowy + pełne gacie

Ryby żyją więc to chyba robota wężowideł... oby to rzeczywiscie ich wina

[Gość laszek]

Hmmm jeezcze u siebie takich cuda wianek od wężowideł nie widziałem dużo ich masz czy tylko małe dzikie?

[Nik@]

Tylko małe dzikie, jakiś pierdylion. Nie raz organizowały orgietke, ale nigdy dotąd aż takiego mleka nie było i odpieniacz nie wybuchł i nie zrobił takiej piany. 

Edit: po lewej od dołu czyscika widac jakieś zwierzątko, które widzialam w kadrze aparatu, jak sie poruszalo. Podobnie do krewetki. Znacznie większe od mysis czy kielza i nawet od ślimaka którego widac na szybie. Z 1.5 cm. Uchwycilam ostatni moment jego życia, bo w ułamek sekundy po zrobieniu zdjęcia został zjedzony przez apogona i nawet nie wiem, kim był

[Ura]

ale mleko O_O 

hmm a ostatnio nie było pełni? u mnie ślimaki i inne zwierze puszczają gamety jak na komendę - przy pełni.

jerzowce ostatnio u mnie jajczyły to jest masa gamet, ale nie miałem takiego efektu, nawet zważając na to że moja diadema jest wielka 

[Nik@]

U mnie już wiele razy wężowidła mleczyly, ale nigdy odpieniacz dekla nie podnosił. Myslalam, ze przypadkiem detergent jakiś się dostał do akwarium. Ale nie wiem, jakim cudem miałby się tam dostać. Kubek myje wyłącznie w bieżącej wodzie bez detergentow

[Ura]

Oby tylko jakiś niepowołany osobnik się nie kręcił koło akwarium sprzątając coś :/ 

a jak naturalne to przefiltrują zwierzaki byle by wodę natleniać.

[Nik@]

Z innych osobników bywa tylko kot i corka. 14 lat, przysięgala, że coca coli nie wlala. Odpieniacz już mniej piany wydala, ryby nadal pływają.

Odpieniacz że zdjętym kubkiem wystarczy żeby natleniac?

 

[Ura]

 wystarczy spokojnie

z kotami trzeba uważać one to mają pomysły czasami,  przeważnie sieją destrukcję - mam 6 sztuk w domu.

[Gość laszek]

7 godzin temu, Nik@ napisał:

Z innych osobników bywa tylko kot i corka. 14 lat, przysięgala, że coca coli nie wlala. Odpieniacz już mniej piany wydala, ryby nadal pływają.

Odpieniacz że zdjętym kubkiem wystarczy żeby natleniac?

Jak miałem kota i słodkowodne akwarium, wystqrczyło że pokrywe ściągnąłem do podmiany wody i już był w akwarium :). A co do dzieci czasami tak jest że się przyznają po kilku dniach Mam i wiem hehe. Żeby offtopa.nie robić. Odpieniek bez kubka natleni wodę

[Nik@]

Wszystko wróciło do normy, korale mialy uczte, woda juz czysta i ryby ok. 

Ależ mialam pietra... nie raz już sobie orgietke urzadzaly, ale dotąd nie tak intensywną, zeby odpieniacz zareagował. Chyba mam ich już za dużo. 

[Gość laszek]

Godzinę temu, Nik@ napisał:

Wszystko wróciło do normy, korale mialy uczte, woda juz czysta i ryby ok. 

Ależ mialam pietra... nie raz już sobie orgietke urzadzaly, ale dotąd nie tak intensywną, zeby odpieniacz zareagował. Chyba mam ich już za dużo. 

Odłów trochę i wrzuć do głównego zbiornika. Ryby pojedzą świeże mięsko. Ale wyplują odnóża. Zjedzą tylko środek.

[Nik@]

Niełatwo odłowic, bo siedzą w skałach i tylko odnóża wystają. Wychodzą jedynie "na dymka" srednio raz na miesiac, wystawiają "tyłki" do góry i dają czadu. Zawsze po zgaszeniu światła.

Nie wiem czy to jakaś autosugestia, ale wydaje mi się, że woda lekko pachnie mlekiem.

[robert66653]

Kobieto  brak Ci chłopa...

 

 

[Deklus]

46 minut temu, robert66653 napisał:

Kobieto  brak Ci chłopa...

 

 

Co ten post wnosi do tematu i jak się ma do zaistniałej sytuacji w zbiorniku? A może chcesz nabić postów?

[Nik@]

Nowa niefotka w akwarium 

Przy okazji trafiły się gratis na skalce niezidentyfikowane dwa korale, pomarańczowe plamy, moze jakieś gąbki plus trzeci ukwialopodobny i dziwny pomarańczowy mikroslimaczek. na fotce gratisów nie widac