Chelmon rostratus + Zebrasoma w 240

[Dexter2k13]

Witam. Jak w temacie czy te 2 duże rybki dobrze by się czuły w baniaczku 220-240 litrów?

[santos]

Witam.

Zebrasomę Flavescens trzymaliśmy wcześniej w naszym starym 200l akwa. Był tam 1,5 roku od ok 3 do 6+ cm. Jak był większy to strasznie ganiał wszystkie ryby. Babka nie mogła nawet w piasku pokopać bo ją dziad ganiał. Wielokrotnie machał ogonem (kolcem) na błazenki i raz trafił...

Jak ryba była mniejsza to był spokój ale pózniej zrobił się bardzo agresywny, więc go sprzedaliśmy. Może akurat taki osobnik.

W nowym akwa (też 200l) już u nas nie zagości. Raczej postawiłbym na Z. Desjardini. Ponoć są bardziej pokojowe.. ale znowu kwestia osobnika i ewentualnego stresu który może spowodować bardziej agresywne zachowanie. W 200-300L są trzymane pokolce ale będą zawsze ciut bardziej zestresowane (jak są większe) niż w większych akwariach. Karmienie to również spory czynnik. Jak dostaje jedzenie regularnie (ale nie bez przesady) to czuje się lepiej, nie czuje konkurencji. Przy rzadszym karmieniu, czuje, że musi rywalizować i może wtedy być agresywny.

Jeśli planujesz 220-240 a pozniej cos większego to śmiało. Chyba że potrzymasz trochę i jak podrośnie albo zacznie rozrabiać to na targowisko...

Czy to odpowiedni litraż dla pokolca i Chelmona? nie wiem. Wiadomo, że im większy zbiornik to tym lepsze warunki i mniejszy stres. Jak nie zawalisz pół zbiornika skałą i zostawisz dużo miejsca do pływania to czemu nie spróbować..

Odnośnie Chelmona, nie wypowiem się, bo sam mam chrapkę na tą rybkę. Trzeba jednak dobrze trafić, na zdrowy okaz, który chętnie przyjmuje mrożonki i płatki. Czy to na naszym forum czy forach w USA/Kanadzie, różnie się ludzie wypowiadają. Żyją u niektórych przyzwoicie w 150l - 250L a u niektórych padają po miesiącu czy dwóch w 200 gallonowych baniakach.

Spróbować można..

Odnośnie tych dwóch osobników razem - nie powinno być problemów, chociaż Chelmonka bym nie wrzucił do mojego starego akwa z żółtkiem...

Mam nadzieję, że coś pomogłem. Jest na tym forum sporo ludzi z wiedzą i z doświadczeniem, oby coś również doradzili. Jak nie to poszperaj. To forum to kopalnia wiedzy

[cop909]

Chelmon to nie problem ale zoltek lubi wieksze baniaki. Jak w 430 razem je mialem.

Zoltka odradzam no chyba ze malego...

[endriu0]

Nie wiem czy mogę porównać żółtka do scopasa, ale moja zebrasoma w 200l ma się bardzo dobrze. Ogólnie w akwarium mam spokój, nikt nikogo nie gania. Ja skały ustawiłem specjalnie pod ryby, żeby miały jak najwięcej miejsca do pływania, nie tylko przed przednią szybą. Być może to jest ważne.

[lapsiak84]

Nie masz sie co przejmowac Chelmon i tak dlugo nie pociagnie

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[cop909]

A to niby czemu ma mu dlugo nie pociagnac? Jak kupi rybe z dobrego zrodla bedzie sie latami cieszyc

[Tom_Killer]

żółtek mniejszy - taki S, a chelmon M i nie ma problemu

Tom

[lapsiak84]

A to niby czemu ma mu dlugo nie pociagnac? Jak kupi rybe z dobrego zrodla bedzie sie latami cieszyc

Nie zauważyłeś "puszczonego oczka" przy moim wpisie? Oczywiście życze aby było jak piszesz.

[cop909]

ano widziałem...tylko można to tłumaczyć różnie

[KODI]

Z chelmonem także życzę powodzenia. W/g mnie trafić "z dobrego źródła" to jak wygrać na loterii. Zawsze można kupować do skutku...

[cop909]

sprawa z chelmonem jest bardzo prosta...kupujesz w koralach, acroporze lub u Jadwigi i masz 100% rybę.

Ja swoją kupiłem po transporcie w erybce, sam przestawiałem na mrożonki. Żyła i było ok i pewnie oko cieszy koledze który ją nabył.

Edytowane 1 Maja 2016 przez cop909 (wyświetl historię edycji)

[gentelman]

Mój aktualny chelmon to najaktywniejsza ryba w baniaku. Przestawiona na mrożonki po dwóch tygodniach wcina do ostatniego kęsa. Stawia czynny opór agresji lineatusa, strosząc swój grzebień i stając okoniem. Źródło pochodzenia giełda (nieznane). To mój drugi pensetnik i już wiem, że to "dzika" sztuka, która popływa przy dobrych wiatrach długo.

[pinki]

Chelmona na mrożonki przestawić można dosyć łatwo. Moim zdaniem kluczowy jest brak stresu tej ryby w nowym zbiorniku. Jak nic go od początku nie gania to szybciej się zaaklimatyzuje i przestawi na mrożonki.

[gentelman]

U mnie był stres i wysokie NO3 (świeży baniak), był też ganiany przez lineatusa, nawet go obsypało na początku. Mimo tych wszystkich przeciwności wyszedł na prostą, co potwierdza moje przypuszczenia, że to silna sztuka i może więcej.

Edytowane 1 Maja 2016 przez gentelman (wyświetl historię edycji)

[Tom_Killer]

o tym stresie w baniaku to głupoty piszecie, moje wszystkie ryby średnio co trzy dni miały by traumę z powodu odławiania ikry z głównego baniaka od różnych ryb, mam też chelmona i białobrodego - ten drugi ma często jakąś kropkę ale reszta ma się super.

Co do pewnego źródła zakupu - to fakt i racja, ale to widać po zachowaniu ryby w sklepie.

Tak wyglądają świeżynki prosto z transportu.

Oczywiście macie racje po wpuszczeniu chelmon zdrowy bedzie obsypany, jedni mówią ze ze stresu, ale ja już wiem po bialobrodym ze to głownie przez zmianę parametrów wody, dlatego najlepiej jest zabrać chelmona zaraz po przywiezniu jeszcze z woda i workiem transportowym, unikasz wówczas jednej zmiany wody.

Edytowane 1 Maja 2016 przez Tom_Killer (wyświetl historię edycji)

[bober6662]

Kto wpuszczal do żółtka Helmona?Jaka była reakcja?

[p_szubert]

Kto wpuszczal do żółtka Helmona?Jaka była reakcja?

Ja wpuszczałem, do żółtka i Ctenochaetus strigosus.

Pierwszy był żółtek do niego dołożyłem strigosus, to żółty jak by go nie zauważył. Teraz to najlepsi kumple. No i po jakimś czasie doszedł Chelmon, żółtek miał go w d*pie, a stirgosus może trochę go poganiał ale bez jakiegoś szału. Teraz pływają wszystkie razem.

[jar2789]

Kto wpuszczal do żółtka Helmona?Jaka była reakcja?

A ja wpuszczałem. Chelmon mógł sobie tylko popływać z boku akwarium(2metry) a i tam go czasem tłukł

[Robteos]

Kto wpuszczal do żółtka Helmona?Jaka była reakcja?

Ja wpuszczałem do trochę liczniejszego grona żółtek/scopas/hepatus ryby pływały w obecnym zbiorniku już ponad 8 miesięcy.

Po wpuszczeniu chelmona scopas/hepatus brak jakiejkolwiek reakcji.Co do żółtka to w moim przypadku od czasu do czasu po prostu stroszył płetwy ale rybie nic nie robił długo to nie trwało parę dni i jakoś ryba się do niego przyzwyczaiła i na dzień dzisiejszy 0 jakich kolwiek zatarczek wszystko żyje w zgodzie. U mnie się udało może dlatego bo mam w miarę zgraną i zgadaną ekipę,jak to mówiąc każda ryba ma odmienny charakter także różnie może być.

[m-babka]

Kto wpuszczal do żółtka Helmona?Jaka była reakcja?

Wpuszczałem chełmona do scopasa,hepatusa i borsuka. Scopas spuszczał mu łomot przy każdej sposobności ale po 4-5 dniach wyluzował.