Co byście z tym zrobili sprzedać czy wydzierżawić Komuś ?

[michalzgierz1989]

Mam działkę oddaloną o około 30 KM od Zgierza w miejscowości Lorenki i tak się wspólnie z Mamą zastanawiamy co z tym zrobić, bo gdy żyła Babcia to jeszcze to było w miarę zadbane i się jeździło ale teraz gdy nikt już tam nie mieszka to jest z tym problem, bo dojazd publiczny jest do tej miejscowości kiepski a żeby tam co kolwiek zrobić wszystkie narzędzia trzeba wozić ze Zgierza, bo brat ojca wszystko przepił lub zniszczył obecny stan tego wszystkiego jest jak na zdjęciach Budynki też już powoli się sypią choć wizualnie nie wyglądają najgorzej łącznie tam jest tego 0,5 Hektara poniżej zdjęcia

Tu jest staw obecnie same żaby w nim żyją

Edytowane 3 Czerwca 2017 przez michalzgierz1989 (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Cześć Michał. Ja bym wydzierżawił i trzymał dla swoich dzieci albo sprzedał i kupił jedną chałupe na wypasie z zapasem pomieszczeń.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Radek-sl]

Milionów za to nie weźmie, ale poszukaj jakiegoś koniarza za***iste miejsce na hotel dla koni, a 30 km od Zgierza to niewiele.

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[LittleJellyfish]

Witam,

Tak jak kolega wyżej wspomniał, można tam niezły interes zrobić na pensjonacie dla koni o ile jeszcze obok jest możliwość dokupienia jakiegoś pola/łąki na wybieg dla kopytnych

Jak samemu nie ma się smykałki do takiego interesu (a interes bardzo opłacalny - sami mamy konia którego musimy trzymać u kogoś w pensjonacie i małe pieniążki to nie są..) to ogłoszenie można na różnych stronach związanych z końską tematyką zamieścić, powinien być duży odzew akurat te hobby się prężnie rozwija i coraz więcej małych prywatnych stajenek powstaje ukierunkowanych tylko na hotel dla koni

[michalzgierz1989]

Koni to tutaj w okolicy nie ma,kiedyś sąsiad miał jednego ale też już nie ma, to Krowy na całej wsi są może tylko u trzech osób, Bo mleka bez basenów nie chcą już brać to ludzie przestali hodować krowy, To typowa wieś rolnicza

[Radek-sl]

Nie patrz na tych co tam są, tyljo na tych którzy przyjadą za końmi

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[Ben_sage]

Dobra trasa do Łodzi dobra Trasa do Zgierza nie wiem jak z ruchem ale to dodatkowy atut że nie jest bardzo daleko a z kolei spokój, trasa na Gieczno wygląda bardzo ok,obok duża łąka fajnie. Działka uzbrojona w elektrykę. Dobre miejsce do zamieszkania lub działkowania kto co lubi. Budynki nie są nowe ale źle nie wyglądają, Utrzymanie zawsze kosztuje ale jak ci na nich nie zależy i masz inna wizję to albo pakujesz kasę albo olewasz a kiedyś rozbierasz i stawiasz to co możesz, cegły w szopie się nie sypią,możesz otynkować będziesz mógł tam kiedyś coś trzymać np kosiarkę,drewno na opał,krowę czy garaż na cabrio . Ja bym nie sprzedał jeśli by mnie sytuacja finansowa do tego bardzo nie zmusiła lub jakieś inne okoliczności(leczenie itd) zawsze dobrze coś zostawić po sobie dla następnych pokoleń, jakaś forma zabezpieczenia.

ps.Jeśli brat ojca przepił i zniszczył to na pewno macie uregulowane prawo do własności ? sprawy typu zachowek/spadek bo skoro zniszczył coś do czego wy macie prawo to na pewno relacje nie są czyste.

Edytowane 22 Maja 2016 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[Włodzimierz]

W obecnej sytuacji prawnej można to sprzedać tylko rolnikowi. Nikt kto nie jest rolnikiem nie może obecnie kupić więcej niż 0,3 ha. I jeszcze musi mieszkać w tej samej gminie.

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ziemi-rolnej-juz-nie-kupisz-chyba-ze-jestes,206,0,2070734.html

[michalzgierz1989]

Włodek całość ojciec jak rejestrował na siebie, gdy moja babcia na niego przepisała to zapisane jest jako "Rekreacyjna" nie rolna, wszyscy do okoła mają dużo więcej ziemi i płacą znacznie mniejszy podatek, tutaj jest inaczej i podatek jest większy bo na kwartał ja mam ponad 165 zł, a sąsiedzi mają grosze, a to co brat ojca zniszczył i przepił to już tego nie odzyskam, bo miał zapisane w akcie notarialnym że ma mieszkać tam do śmierci i tak też było bo ojciec miał mu osobny pokój w oborze wybudować ale nie zdążył , i jeżeli budynki były by bardzo zdewastowane już po śmierci Taty i Babci to z jego dziećmi mógłbym się procesować, Bo Babcia miała dwóch synów a że jeden był Alkoholikiem i nierobem to wszystko zapisała na tatę, a że ten się nie ubiegał o nic to tak zostało jak ona postanowiła a że ja jestem jedynym synem to całość przeszła na mnie

Edytowane 24 Maja 2016 przez michalzgierz1989 (wyświetl historię edycji)

[Ben_sage]

W obecnej sytuacji prawnej można to sprzedać tylko rolnikowi. Nikt kto nie jest rolnikiem nie może obecnie kupić więcej niż 0,3 ha. I jeszcze musi mieszkać w tej samej gminie.

http://www.money.pl/...,0,2070734.html

Od kiedy na działkach rolnych stoją domy z cegły ?

Ustawa jak domniemywam tyczy się działek rolnych a nie budowlanych.

[Włodzimierz]

http://www.sejm.gov....1257FA30032E5E2

Cytat z linku powyżej: "... Ograniczeniom nie będzie podlegać też obrót prywatnymi działkami rolnymi do 0,3 ha. Podobnie jest w przypadku siedlisk - gruntów rolnych zabudowanych o powierzchni do 0,5 ha, które w dniu wejścia w życie nowych przepisów, będą zajęte pod budynki mieszkalne oraz budynki, budowle i urządzenia niewykorzystywane dotychczas do produkcji rolniczej, wraz z gruntami do nich przyległymi umożliwiającymi ich właściwe wykorzystanie – jeżeli grunty te tworzą zorganizowaną całość gospodarczą oraz nie zostały odrolnione. Nie jest też ograniczony obrót nieruchomościami rolnymi, które w dniu wejścia w życie ustawy w ostatecznych decyzjach o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu są przeznaczone na cele inne niż rolne. ..."

Najlepiej udać się z dokumentami do prawnika po radę. Koszt do 150 zł.

Edytowane 24 Maja 2016 przez Włodzimierz (wyświetl historię edycji)

[michalzgierz1989]

niebawem zaczną tam dojrzewać owoce (Wiśnie) więc jak ktoś by chciał to śmiało pisać, bo ja mam na miejscu w Zgierzu więc aż takiej ilości nie z użyje, ale docelowo podjęliśmy decyzje o sprzedaży w remont za dużo trzeba by włożyć to raz a dwa dla mnie jako osoby nie zmotoryzowanej i nie planującej robienia prawa jazdy jest to kłopotliwe żeby się tam dostać i coś robić a bez działania to szybko by niszczało

[michalzgierz1989]

Tak to wygląda na chwilę obecną dzisiaj próbowałem kosić kosą spalinową ale poległa, jedynie wjazd rotacyjną kosiarką by tutaj coś pomógł, Drzewa trochę popodcinałem generalnie bardzo dużo pracy tam jest, a ja nie mam na to zbytnio czasu, dodatkowo jakaś łajza wyłamała zamek i poprzecinała przewody które biegły do studni, trochę fantów mi zginęło Radio Lampowe, Maszyna do szycia, a najgorsze jest to że Kuzyni jeszcze przed pogrzebem brata ojca wszystko co wartościowe wywozili do siebie, najwyraźniej nie mogą się pogodzić z decyzją babci że zapisała to na mojego tatę i oni nic z tego nie będą mieli ale takie miała prawo i taką decyzje podjęła podejrzewam że i za tym włamaniem ktoś miejscowy stoi

[Gość]

"Burdel na kółkach". I nie ma co sie dziwić że opyndzlowali pustostan. Podtrzymuje swoje poprzednie zdanie.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[michalzgierz1989]

Chętnego na jedną działkę już mam, ale tu się pojawia pytanie czy bardziej się opłaci puścić w całości, czy tak jak jest podzielone czyli cztery działki i każdą z osobna   bo jedno jest pewne że ja tam robić nic już z tym nie będę,ani siostra cioteczna która początkowo chciała tam jeździć też ją to przestało interesować wybrała Warszawę, to co można to przesadzam tutaj u siebie w Zgierzu typu Truskawki, Winogron też pewnie zabiorę robiąc sadzonkę, Kwiaty pewnie komuś wydam a trochę tego tam było

[Gość]

Ja bym tylko całość puścił.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[katani]

Takie nieruchomości często można wpisać w kategorię "problem". Nawet jak nie zarobisz tyle, ile teoretycznie byś mógł wziąć dzieląc, lepiej sprzedać całe i puścić pieniądze w obieg.

[michalzgierz1989]

Zgodzę się z tobą Katani że to na razie jest tylko problem, założyłem w Styczniu licznik na Kartę raz może doładowałem, a oni i tak 60 zł przysłali za nic cwaniaki, ale tak zrobię że wystawię Ogłoszenie z daną kwotą i zobaczę czy będzie zainteresowanie

[dewoitine.roman]

Panie Michale czas to pieniądz. Działa na pańską korzyść. Sam się wyprowadziłem z Wrocławia i mieszkam na wsi zabitej dechami, dodam więcej za wsią na polanie. Miejsce bajka. Dlaczego się wypowiadam. Dlatego że mogłem kupić taką posiadłość jaką pan posiada. Przeglądając pańskie zdjęcia w pierwszym momencie pomyślałem że to ta, ale nie. Problem w tym potem żałowałem że nie kupiłem. Wystarczyło przekształcić teren 0.5 Ha na działki budowlane.  

[michalzgierz1989]

Temat ruszył z kopyta, najgorsze w tym wszystkim jest to że byłem święcie przekonany że to są działki Rekreacyjne, a w gminie dowiedzieliśmy się że to jednak rolne, jedynie na tej z budynkami, jeżeli w pobliżu nie rozwinie się jakieś gospodarstwo rolne, to można będzie się starać o zgodę na zabudowę mieszkaniową w innym wypadku tylko jako siedlisko, Ceny z automatu spadły, a najciekawsze jest to że w sąsiednich miejscowościach (Kwilno, Besiekierz, Kębliny) cena za metr kwadratowy wynosi 35 zł, a w Lorenkach górna granica to 20 zł za m2, jednym słowem jak starczy na remont Góry w Zgierzu to będzie dobrze

[bober6662]

Sprzedal bym  mieszkanie w bloku i po mega remoncie się tam wyprowadził.

[michalzgierz1989]

Nigdy w życiu wsi odciętej od komunikacji miejskiej w Zgierzu mam pod nosem wszystko bo to też dom jednorodzinny więc nic praktycznie z tej działki na wsi nie ma bo Warzywniak, i drzewa Owocowe czy Truskawki mamy tutaj

[Ura]

 prawo jazdy, samochód terenowy i zima na wsi ci nie straszna nawet na tak zwanym zadupiu pod lasem - a masz plus taki że masz spokój, brak sąsiadów, czystsze powietrze (brak sąsiadów kopcących byle czym w piecu) do tego masz blisko las - sporo plusów. 

Ja się wyprowadziłem na zadupie, i codziennie mogę być w mieście mimo że mam 40km do dużego miasta, jak jest potrzeba to się jedzie i po sprawie, zapinam 4x4 i śmigam po śniegu polną drogą na skróty ;0 do większej drogi i śmig do miasta.

 

[michalzgierz1989]

Mnie samochody nie kręcą, po za tym miesięczny koszt utrzymania tego też jest większy niż wyjazd od czasu do czasu MPK czy Pociągiem bo po mieście to jeżdżę rowerem, zresztą do Lasu mam od siebie parę minut a okoliczne Grotniki z działek w lesie słyną 

Edytowane 18 Lutego 2018 przez michalzgierz1989 (wyświetl historię edycji)

[VDR]

Z drugiej strony - jak nie potrzebujesz zastrzyku gotówki to ziemia to też inwestycja. Dziś mamy takie przepisy za 10lat możemy mieć zupełnie inne. Jak ogrodzona, w dodatku z mediami to wartość się podnosi. Odpada załatwianie wszystkiego. Widzę jakąś studnię - jeśli woda jest to kolejny plus. Nie musi być pitna - ale do podlewania trawnika i ogrodu jak znalazł. Wartość ziemi raczej rośnie niż maleje.