Martwa skała jak przygotować do włożenia do akwa

[Phantom1988]

Witam!

Chciałbym zreaktywować akwa morskie. Posiadam większość sprzętu itp. ale nie tego dotyczy moje pytanie.

Chciałbym użyć starej skały, która mi została po poprzednim akwa. Niestety jest na niej zielony nalot po glonach, sporo zaschniętego życia typu wirki itp... Zastanawiam się jak najlepiej przygotować skałę, aby ograniczyć do minimum czas dojrzewania. Co byście poradzili? Czy taką skałę wystarczy wyczyścić i wymoczyć w wodzie RO, czy może być zwykła kranówka, włączać tam światło, lać jakieś bakterie?

Dziękuję za wyrozumiałość i odpowiedzi.

[Gość]

Było o tym parę razy

wymocz w wybielaczu, potem w RO, wysusz i gotowe

(szklanka wybielacza na +/- 10l wody)

[Gość]

Perhydrol też ponoć daje radę. I w przeciwieństwie do jakiegoś tam wybielacza wiesz co lejesz.

Edytowane 29 Września 2016 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[greger]

Plus mocna cyrkulacja aby wyplukać wszelkie martwe życie z niej.

[Nikel]

Ja bym ją wyczyścił myjką ciśnieniową, a potem do wody RO na miesiąc leżakowania z jakimś cyrkulatorem, kilka razy podmienić wodę na czystą a potem siup do baniaka.

Edytowane 29 Września 2016 przez Nikel (wyświetl historię edycji)

[pinki]

Po zastosowaniu agresywnej chemii to dokup sobie w akwarystycznym uzdatniacz do wody tak już na koniec.

[azgar]

chodzi o taki wybielacz do tkanin ?? wżyciu bym nie włożył takiej skały do akwarium...

najlepiej chyba według mnie to myjka ciśnieniowa wyczyścić a potem do perchydrolu rozcieńczonego z 10x conajmniej

[Roman.P]

Może być też moczenie w roztworze domestosa. A potem płukanieeeeeeee.

[Kuba8909]

Myjką ją ładnie wyczyścić , potem wysusz jak najlepiej , z 2-3 tygodnie moczyć w RO i powinno być ok, kiedyś słyszałem że jeszcze lepiej jest pomoczyć trochę suchą skałę w wodzie z działającego zbiornika, przez parę dni razem z cyrkulacją, nie wie czy to działa i sam osobiście nie sprawdzałem.

[Phantom1988]

Dziękuję bardzo za rady, myślę, że rzeczywiście sprawa z perhydrolem będzie optymalna ze względu na produkty uboczne jakimi są tylko wodór i tlen. Najpierw Karcher w ruch, następnie perhydrol. Pytanie tylko jak długo powinno trwać takie moczenie w takiej cieczy? Następnie 2 tyg. moczenia w RO i spróbujemy

@Azgar rozcieńczając perhydrol x10 otrzymamy wodę utlenioną zwykłą 3%, Moim zdaniem będzie ona za słaba do rozpuszczenia subst. organicznych...

Edytowane 29 Września 2016 przez Phantom1988 (wyświetl historię edycji)

[azgar]

Akurat po technologi chemicznej jestem to wiem takie rzeczy ale 30% roztworu bał bym się użyć możesz trochę mocniejszy dać ale to zależnie od stężenia czas jakoś będziesz musiał dobrać i obserwować, może najlepiej weż jakiś mniejszy kawałek i z nim popróbuj.

[nanorafa]

Jeszcze można zastosować tzw. gotowanie skały (cooking). Nie chodzi tu o trzymanie we wrzątku tylko zamknięcie w całkowitej ciemności skały w zbiorniku z solanką i cyrkulacją. (np. w tzw. kastrze budowlanej - tanie jak barszcz i nieprzepuszczalne dla światła). Co tydzień wymieniamy całą wodę (solankę) na nową, najlepiej z podmiany, lub świerzą plus bakterie. Po 4 tygodniach skała będzie super czysta a co najważniejsze zasiedlona bakteriami, i nadająca się do włożenia do akwarium.

Dodatkowo metoda ta usunie fosforany nagromadzone w skale czego nie uczyni wybielacz ani perhydrol. Po wybielaczu aby pozbyć się fosforanów należy wykąpać skałę w kwasie solnym. Polecam wątki na ten temat na reefcentral.com

Dodatkowo użycie wybielacza jest czasochłonnym sposobem - wymaga bowiem porządnego wysuszenia skały przed użyciem, najlepiej na słońcu. Obecnie może być z tym problem.

Edytowane 30 Września 2016 przez nanorafa (wyświetl historię edycji)

[Gość]

może się nie znam ale wybielacz?? przecież to wsiąknie w skałę i całymi tygodniami będzie się potem uwalniac i wybijac wszystko w zbiorniku nie mówiąc o zaburzeniach w dojrzewaniu - jak bakterie maja się osiedlić w kanalikach wypełnionych wybielaczem?? nawet po biodegradacjii zostaje chlor, zabójczy gaz. to już chyba lepiej wyszorować z wierzchu, włożyć do zbiornika i zalać solanką. dojrzewanie musi być - bez bakterii nie ma życia, środka skały i tak nie da się wypłukać a poza tym przecież te bakterie muszą coś jeść a im więcej "jedzonka" tym silniejsze kolonie się rozwinął i łatwiej będzie potem wrzucić ryby - nie skoczą tak parametry. h2o2 nie jest zbyt trwała więc perhydrol to dla mnie jakieś wyjście chociaż jeżeli skała nasiąknie tym to masa tlenu który jednak służy życiu będzie w środku. z czasem bakterie ten tlen zużyją i przejdą w "tryb beztlenowy" ale wybielacz sorry, nie kupuję tego.

pytanie brzmi po co taką chemią traktować skałę skoro dojrzewanie i tak musi być. ja bym wyczyścił z wierzchu i do zbiornika.

Edytowane 30 Września 2016 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[nanorafa]

Przepraszam za parafrazę, ale "faktycznie się nie znasz". Stosowanie wybielacza jest od lat sprawdzone. Podchloryn sodu (tym jest właśnie wybielacz) jest nietrwały w stanie suchym, dla tego potrzebne jest porządne wysuszenie skały na słońcu, to tyle w kwestii mitu żeby nie używać tak "strasznej" chemii. Inną sprawą jest właśnie potrzebny okres suszenia - skała musi być sucha jak przysłowiowy pieprz, aby nie przemycić tej substancji do akwarium, stąd nie polecam tej metody. W Texasie natomiast i owszem można, ale oni ubiegłej zimy musieli odpalać klimatyzację w domach - i to nie po to aby grzać

[Gość]

suszenie... chlor odparuje, teraz nabiera to faktycznie sensu. chociaż nie do końca jeszcze widze potrzebę sterylizacji powierchni skały ubitej w szczególności jeżeli pochodzi z działającego kiedyś pewnego zbiornika.

Edytowane 30 Września 2016 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Gość]

można też użyć "antychloru"

ps. Darek już o tym pisał wyżej

(...) szczególności jeżeli pochodzi z działającego kiedyś pewnego zbiornika.

właśnie - pewnego - to słowo klucz

a jeśli pochodzi z niepewnego - i ma w sobie kupę wszelakich "śmieci" ?

kupiłem kiedyś w jednym sklepie suchą skałę "gotową" do wsadzenia do baniaka

ale najpierw trafiła do RO z cyrkulatorem - po 2 czy 3 dniach woda była żółto/brązowa

[Gość]

można też użyć "antychloru"

ps. Darek już o tym pisał wyżej

pewnie można też użyć NaHCO3 przez co po reakcji chemicznej zostanie NaCL + H2O + CO2. jakbby to jakoś wyliczyć ile dorzucić soli bez NaCl to w sumie mamy trochę solanki.

[nanorafa]

?kupiłem kiedyś w jednym sklepie suchą skałę "gotową" do wsadzenia do baniaka

ale najpierw trafiła do RO z cyrkulatorem - po 2 czy 3 dniach woda była żółto/brązowa

No ale nie jest to chyba argument przeciwko gotowaniu, bo ja też to robiłem i u mnie woda była krystaliczna

Edytowane 30 Września 2016 przez nanorafa (wyświetl historię edycji)

[Phantom1988]

Chyba jednak nie będę używał "ciężkiej" chemii, tylko rzeczywiście zastosuję się do tego co pisze @nanorafa.

Wygotuję skałkę w baniaku z solanką i zobaczymy co z tego będzie. Ostatnio włożyłem skałę do zbiornika, wciągu 2 dni od włożenia azotany na Salifercie powyżej 100ppm, także syfu tam musiało być sporo. Skałkę już umyłem myjką teraz będzie się gotować z miesiąc czasu myślę...

[nanorafa]

Po pierwszym tygodniu w "beczce" będzie brązowy, śmierdzący żur. Po drugim już fajna czysta woda, po trzecim tygodniu zrób testy NO3. Po całej operacji NIE płucz skały w wodzie RO (ostrzegam na wszelki wypadek) aby nie wylać dziecka z kąpielą. Po czterech tygodniach NO3 powinno być zerowe, w każdym razie skała będzie gotowa kiedy ten parametr osiągnie zero. Co do cyrkulacji to im większa tym lepiej - żeby dochodziło dobrze między skały.

[sejdziul]

ja do takiej skały użyłem Karchera a potem moczyłem

[pecetowiec]

chodzi o taki wybielacz do tkanin ?? wżyciu bym nie włożył takiej skały do akwarium...

najlepiej chyba według mnie to myjka ciśnieniowa wyczyścić a potem do perchydrolu rozcieńczonego z 10x conajmniej

Zwykłe ACE to nic innego jak perhydrol nie ma tam nic więcej, ja szklane elementy, w tym spieki ceramiczne moczyłem w ace, po kilku minutach dwie kąpiele w czystej wodzie i bęc do zbiornika.

[Phantom1988]

Zwykłe ACE to nic innego jak perhydrol nie ma tam nic więcej, ja szklane elementy, w tym spieki ceramiczne moczyłem w ace, po kilku minutach dwie kąpiele w czystej wodzie i bęc do zbiornika.

W żadnym wypadku to nie jest perhydrol... Inaczej nadtlenek wodoru H2O2 30%

Skład Ace wg karty charakterystyki produktu to: WĘGLAN SODU < 5%, WODOROTLENEK SODU < 1%, PODCHLORYN SODU (ROZTWÓR AKTYWNEGO CHLORU) < 5%

Po pierwszym tygodniu w "beczce" będzie brązowy, śmierdzący żur. Po drugim już fajna czysta woda, po trzecim tygodniu zrób testy NO3. Po całej operacji NIE płucz skały w wodzie RO (ostrzegam na wszelki wypadek) aby nie wylać dziecka z kąpielą. Po czterech tygodniach NO3 powinno być zerowe, w każdym razie skała będzie gotowa kiedy ten parametr osiągnie zero. Co do cyrkulacji to im większa tym lepiej - żeby dochodziło dobrze między skały.

Dzięki @nanorafa, tak właśnie zrobię piwko stawiam:)

Edytowane 3 Października 2016 przez Phantom1988 (wyświetl historię edycji)