.Konrad. Zgłoś Napisano 28 Listopada 2016 Witam Mam ogromny problem z wieloszczetami opanowały mi całe akwarium (Kostka 30l). Początkowo wyszło kilka małych sztuk ze skały lecz po upływie czasu rozmnożyły się do ogromnej liczby. Nie przeszkadzało mi to gdyż czyściły akwarium ale po tym jak zabiły mi kraba i ślimaka stwierdziłem że czas się tego wyzbyć więc tu pojawia się moje pytanie jak je złapać pęseta odpada bo jest ich zbyt dużo, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 28 Listopada 2016 Krewetka boksująca ? i zerkaj w innych tematach http://nano-reef.pl/topic/43092-pomocy-wieloszczety-milliony/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
.Konrad. Zgłoś Napisano 28 Listopada 2016 dobra to jeden sposób już mam ale to na później nie mam teraz jak kupić owej krewetki a jakiś sposób bez kupowania kolejnego zwierzaka ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 28 Listopada 2016 Łapanie na przynętę... szklany sloiczek z żarciem w srodku wkladany po zgaszeniu świateł, latarka i czekamy... ja tak robiłam na początku. W ciagu kilku dni odlowilam z 50 sztuk. Potem przyszly ryby i wieloszczety przestaly tak bezczelnie wylazic ze skał. Żałuję, ze nie poczekałam dluzej z wpuszczaniem ryb i nie odlowilam ich wiecej, bo czasem któraś babeczka ma nadgryziona pletwe i wiem, ze to ich robota Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 28 Listopada 2016 dobra to jeden sposób już mam ale to na później nie mam teraz jak kupić owej krewetki a jakiś sposób bez kupowania kolejnego zwierzaka ? jak napisałem zerkaj w innych tematach tam jest kilka rozwiązań Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemek86 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2016 U mnie to samo, zaczynam dostrzegac coraz wiecej wieloszczetow i kilka dosc duzych, i do takiego stopnia perfidne ze zaczely prawie cale wychodzic ze skal wczoraj jednego upolowalem jak wyszedl normalnie przy swietle jak karmilem ryby , opinie rozne sa i nie wiem czy je tepic czy zostawic Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Okolo 10-15 cm Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
.Konrad. Zgłoś Napisano 28 Listopada 2016 u mnie nie ma reguły czy dzień czy noc one się niczego nie boją jest ich miliony dosłownie... a czy one są jadowite stanowią jakieś zagrożenie dla nas ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mnap86 Zgłoś Napisano 28 Listopada 2016 (edytowane) Te sa pozyczetczne. Ja u siebie widzialem na poczatku kilka, tez byla panika i w ogole. Ostatecznie je zostawilem w spokoju i zadnych zlych znakow nie widze, ani dawno samych wieloszczetow nie widzialem. EDIT: Zagrozenia nie stanowia, ale nie polecam dotykac palcami. Maja bardzo cieniutkie wloski ktore sie wbijaja i draznia skore. Edytowane 28 Listopada 2016 przez mnap86 (wyświetl historię edycji) Cytuj http://nano-reef.pl/topic/79187-krakenowe-240l/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
.Konrad. Zgłoś Napisano 28 Listopada 2016 swego czasu miałem gobidona w akwarium i nie miałem problemu z tymi potworami lecz z nie wyjaśnionych przyczyn stwierdził że wyskoczy sobie z baniaka i czytałem że ryby z tego gatunku lubią jeść wieloszczety Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
c-sys Zgłoś Napisano 28 Listopada 2016 Te sa pozyczetczne. Ja u siebie widzialem na poczatku kilka, tez byla panika i w ogole. Ostatecznie je zostawilem w spokoju i zadnych zlych znakow nie widze, ani dawno samych wieloszczetow nie widzialem. EDIT: Zagrozenia nie stanowia, ale nie polecam dotykac palcami. Maja bardzo cieniutkie wloski ktore sie wbijaja i draznia skore. trzymałem je kilka razy w łapach nie wiedząc ze mogą podrażnić skore, niczego nie poczułem natomiast hepcio już drugi raz ma z powbijane włoski na boku po kilku dniach i wizytach u doktor krewetki włosy znikają i zastanawiam sie czy hepcia mieszkanie jest blisko mieszkania wieloszczeta czy próbują się do niego dobrać na śpiku zobaczymy czas pokaże nie zamierzam nic im robic bo sa czescią ekosystemu jak wezowidła i inne potwory Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adrian42 Zgłoś Napisano 29 Listopada 2016 U mnie było tak samo jak mnap86 napisał. W nocy czasami je widać jak się poświeci latarką, ale więcej dobrego robią niż złego. Oczywiście zdarzają się przypadki typowych plag, u mnie nic złego nie robią. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amarant Zgłoś Napisano 29 Listopada 2016 Szczypce, pinceta i wyciągać. Najtańszy sposób. I mniej karmić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demono1 Zgłoś Napisano 29 Listopada 2016 Te są pożyteczne :-) gorzej jak potrafisz takiego skubanca to już trzeba skałę wyciągać:/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przemek86 Zgłoś Napisano 29 Listopada 2016 Obawiam sie ze takiego jednego tez mam , napewno ma takie same wasy i jest czerwony ale zawsze jak tylko podejde to ucieka w skale, nigdy nie wychodzi tak jak ten nasz filmiku Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
demono1 Zgłoś Napisano 29 Listopada 2016 Obawiam sie ze takiego jednego tez mam , napewno ma takie same wasy i jest czerwony ale zawsze jak tylko podejde to ucieka w skale, nigdy nie wychodzi tak jak ten nasz filmiku Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka Ja tez dłuższy czas nie wiedziałem dlaczego mi korale giną ,krewetki ,ryby az w nocy go zobaczyłem i później to juz likwidacja mendy ! :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ben_sage Zgłoś Napisano 29 Listopada 2016 'przemek86' Chcesz mieć ich mniej to staraj się nie zapuszczać brudu w piachu lub dbać o przedmuchaną skałę lub to co jest pod nią. Zazwyczaj gromadzą się tam gdzie zbiera się dużo syfu. Dlatego też uważam że są pożyteczne. Nie rosną jakieś bardzo wielkie ani nie stwarzają żadnego większego zagrożenia.Kiedyś piach przerzucałem ręką to przewaliłem takiego dużego gagatka.Kiedyś innym razem spuchł mi palec na kilka dni - możliwe że przestawiając skałę gdzieś ścisnąłem. Jeśli ktoś chce je wywalać bo gdzieś coś wyczytał to niech lepiej zmieni hobby i zajmie się gupikami z tufem wapiennym lub innymi piaskowcami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
azgar Zgłoś Napisano 29 Listopada 2016 Masz duzo wieloszczetów najprawdopodobniej bo przekarmiasz zwierzaki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
.Konrad. Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2016 dwa razy zastawiłem pułapkę w postaci słoika z dziurami i pokarmem dla ryb i złapałem jakieś 60-70 wieloszczetów są małe 2-4 cm i dalej mam wrażenie że jest ich 7 razy tyle w skale Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MaciekZ Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2016 Ja miałem ich sporo w małej kostce. Następnie kupiłem krewetkę boksującą i kraba porcelanowego. Obecnie są, ale w kontrolowanej ilości i tak jak piszą koledzy ja bym nic nie wyrzucał. Jak robiłem przesiadkę na większą kostkę to trafił mi się jeden większy podobny jak na tym filmiku i nadal sobie żyje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piterpan_tm Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2016 Miałem fazę na tępienie wieloszczetów, największe okazy około 25 cm miałem i te odławiałem. Później zapomniałem że są i tak jest do dzisiaj Cytuj |140L|MIX TOTAL|5x24W|B A W B B Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach