Problem z KH

[Gość]

Siporax - siporex to beton komórkowy  

[dla syna]

3 minuty temu, silvia napisał:

Siporax - siporex to beton komórkowy  

Hehe prawda, dzięki za podpowiedź ;-). Niestety jestem dyslektykiem, a staram się jak tylko mogę :-). Tak na marginesie, czy ktoś używał jakąś chemię do pochłaniania kh? I czy jest to bezpieczne dla życia w zbiorniku?

[Arturro]

Znam osobę która miała problem z wysokim KH; sytuacja analogiczna: akwarium młode, skała syntetyczna, praktycznie brak korali.

Co pomogło ? moim zdaniem, konsumenci-koralowce  

[dla syna]

35 minut temu, Arturro napisał:

Znam osobę która miała problem z wysokim KH; sytuacja analogiczna: akwarium młode, skała syntetyczna, praktycznie brak korali.

Co pomogło ? moim zdaniem, konsumenci-koralowce  

Też tak myślałem, ale niestety u mnie to nie pomogło. Korale padają jeden po drugim. W dwa miesiące jest po zawodach. 12 szt nie dało rady pobierać kh a podmianami nie nadążyłem utrzymywać kh na niskim poziomie. Zwiększone podmiany rozwaliły by biologię w zbiorniku gdyż jest stosunkowo młody (nieco ponad 7 miesięcy). Przyszła mi do głowy inna opcja, ale potrzebowałbym do tego osobę z dużym zbiornikem w okolicy. Zrobić 3-4 podmiany w ilości conajmniej 50% z działającego zbiornika. Kh by spadło, biologia jakoś by się tam kulała, a spsów i tak chyba już nie uratuję. Potrzebowałbym wodę z podmiany w ilości około 60l na tydzień, oczywiście ze zbiornika spsowego. Tylko jak tu kogoś zaczepić kto miał by tyle solanki w Bielsku z spsów. W zasadzie nie znam po sąsiedzku nikogo takiego. Chyba żeby uderzyć do Skrzydlicy hmm.

[Arturro]

Może trafiły do akwarium koralowce nieco za trudne i za małe na początek ? Chodzi o stworzenie pewnej masy koralowej..

Tymczasową (nieco kontrowersyjną) opcją jest też kilkukrotna podmiana ale z akwarium funkcjonującego o parametrach dla SPS.

 

[dla syna]

Godzinę temu, Arturro napisał:

Może trafiły do akwarium koralowce nieco za trudne i za małe na początek ? Chodzi o stworzenie pewnej masy koralowej..

Tymczasową (nieco kontrowersyjną) opcją jest też kilkukrotna podmiana ale z akwarium funkcjonującego o parametrach dla SPS.

 

Tylko jak tu kogoś znaleść z takim zbiornikiem w okolicy. Potrzebowałbym zrobić to na kilka etapów a mianowicie żeby boomu nie było w pierwszym tygodniu podmiana 10%, w kolejnym, 15% i tak dalej i tak dalej aż uzyskać tygodniowe podmiany rzędu 50%. Takie 50% wykonać z 2-3 razy i obserwować co się będzie dziać. To cholerstwo musi się w końcu wypłukać. Jeśli nie, to powtarzać podmiany tygodniowe aż do skutku. Skoro wodę nie barwi skała a chyba ona szaleje (być może trafił się jakiś trefny kawałek) to wkońcu musi odpuścić

[dla syna]

15 godzin temu, dla syna napisał:

Tylko jak tu kogoś znaleść z takim zbiornikiem w okolicy. Potrzebowałbym zrobić to na kilka etapów a mianowicie żeby boomu nie było w pierwszym tygodniu podmiana 10%, w kolejnym, 15% i tak dalej i tak dalej aż uzyskać tygodniowe podmiany rzędu 50%. Takie 50% wykonać z 2-3 razy i obserwować co się będzie dziać. To cholerstwo musi się w końcu wypłukać. Jeśli nie, to powtarzać podmiany tygodniowe aż do skutku. Skoro wodę nie barwi skała a chyba ona szaleje (być może trafił się jakiś trefny kawałek) to wkońcu musi odpuścić

Załatwiłem dostęp do wody z podmian ze zbiornika spsowego. Pierwsza podmianka w sobotę. Dam znać jak to się będzie zachowywać.

[dla syna]

Dnia 8.08.2017 o 15:54, dla syna napisał:

Załatwiłem dostęp do wody z podmian ze zbiornika spsowego. Pierwsza podmianka w sobotę. Dam znać jak to się będzie zachowywać.

Po pierwszej podmianie 10% w dniu 12.08.2017 kh- 13,8. Po drugiej podmianie 20% dzisiaj kh- 13,2. Trzecia podmiana za tydzień o ile kh bedzie wzrastać. Jeśli pozostanie na tym poziomie, przejdę na świerzą solanke TM pro reef taką jak stosowałem wcześniej po 5% na tydzień. Jeśli nadal poleci do góry, zrobie podmianę 30% na wodzie z istniejącego zbiornika sps jak dwie poprzednie.

[dla syna]

Dnia 18.08.2017 o 21:39, dla syna napisał:

Po pierwszej podmianie 10% w dniu 12.08.2017 kh- 13,8. Po drugiej podmianie 20% dzisiaj kh- 13,2. Trzecia podmiana za tydzień o ile kh bedzie wzrastać. Jeśli pozostanie na tym poziomie, przejdę na świerzą solanke TM pro reef taką jak stosowałem wcześniej po 5% na tydzień. Jeśli nadal poleci do góry, zrobie podmianę 30% na wodzie z istniejącego zbiornika sps jak dwie poprzednie.

Niestety, powrót do podmian 5% solanki z TM pro reef skończył się znowu wynikiem kh na poziomie 14,2. Chyba będę skazany na podmiany wody z istniejącego baniaka sps tygodniono rzędu 20-30%. Jak długo może oddawać skała kh do wody w takich ilościach?

[Darek85]

Mam 160l na skale RRR i nie mam takich problemów. Używam tej samej soli i moje kH utrzymuje się na 7.2. Ostatnio podbijam do 8.7.

Trochę to dziwne że skala tyle oddaje. Tendencja kH jest ciągle zwyżkowa czy nie przekracza 15? Gdyby skala była kiepskiej jakości oddawałaby nie tylko kH.

[Arturro]

Tak teraz dojrzałem między wierszami: podmiana z dużą różnicą Kh drażni co wrażliwsze koralowce; "ślinią się" ?

A koralowce LPS-y to dobrzy konsumenci Kh często trzymani na wysokim parametrze.

Można też "odwrócić" tę sytuację w pozytywnym kierunku - nie muszę LPSom dozować KH przez najbliższe 3 miesiące a jak pojawią się wapienne to zapewnie będzie ono już na odpowiednim poziomie i to jest pewny bezpieczny czas na SPSy 

 

[dla syna]

9 godzin temu, Darek85 napisał:

Mam 160l na skale RRR i nie mam takich problemów. Używam tej samej soli i moje kH utrzymuje się na 7.2. Ostatnio podbijam do 8.7.

Trochę to dziwne że skala tyle oddaje. Tendencja kH jest ciągle zwyżkowa czy nie przekracza 15? Gdyby skala była kiepskiej jakości oddawałaby nie tylko kH.

No wlasnie tylko kh leci w górę. Gdybym nie robił podmianek tak jak w początkowej fazie życia baniaka lekko by przekroczyło 17kh. Aby utrzymać na poziomie 14 muszę co tydzień robić podmianki ok 10%. 

2 godziny temu, Arturro napisał:

Tak teraz dojrzałem między wierszami: podmiana z dużą różnicą Kh drażni co wrażliwsze koralowce; "ślinią się" ?

A koralowce LPS-y to dobrzy konsumenci Kh często trzymani na wysokim parametrze.

Można też "odwrócić" tę sytuację w pozytywnym kierunku - nie muszę LPSom dozować KH przez najbliższe 3 miesiące a jak pojawią się wapienne to zapewnie będzie ono już na odpowiednim poziomie i to jest pewny bezpieczny czas na SPSy 

 

Był moment, w którym obsadziłem spsami baniak ale po 2 miesiącach padły. Lpsy miałem w sumie 4 z czego przetrwała tylko gorniopora. Żyje juz ponad 3 miesiące ale zaczyna mieć problemy i coraz mniej się pompuje.

[maximus44]

10 godzin temu, Darek85 napisał:

Mam 160l na skale RRR i nie mam takich problemów. Używam tej samej soli i moje kH utrzymuje się na 7.2. Ostatnio podbijam do 8.7.

Trochę to dziwne że skala tyle oddaje. Tendencja kH jest ciągle zwyżkowa czy nie przekracza 15? Gdyby skala była kiepskiej jakości oddawałaby nie tylko kH.

Witam

Również tak jak Ty prowadzę rafkę 230 l na skale RRR mija 4 msc. spadek dobowy KH to 0,987 żeby utrzymać na poziomie 7,5 - 8 KH dozuje 70 ml na dobę. Zero glonów od początku. Brak odpieniacza . Filtracja oparta na większe ilości skale a w sumpie 4 l siporaxu + filtracja mechaniczna wata zmieniana raz w tygodniu. NO3 na poziomie 2 niezmiennie (test Colombo), 

P04- 0,02. Kilka rybek , krewetki i dużo trochusów bo mi się rozmnożyły (naliczyłem ponad 60 szt.) Dopiero teraz zaczynam wprowadzać korale.

[Darek85]

Ja pokusił bym się o wyjęcie większego kawałka skaly do wiadra. Zalej świeżą solanką, daj cyrkulator albo inną pompkę i niech leży. Zmierz kh w dniu włożenia i po tygodniu. Przekonasz się czy to rzeczywiście skała oddaje. 

[dla syna]

Dnia 3.09.2017 o 11:59, Darek85 napisał:

Ja pokusił bym się o wyjęcie większego kawałka skaly do wiadra. Zalej świeżą solanką, daj cyrkulator albo inną pompkę i niech leży. Zmierz kh w dniu włożenia i po tygodniu. Przekonasz się czy to rzeczywiście skała oddaje. 

Szkoda mi trochę burzyć to co tam ustawiłem. Drugi raz nie uzyskam takiego układu. Chciałem ominąć przemeblowania skały. Ale chyba znalazłem sposób. Kiedy wpuściłem 12 dużych trochusów, kh znacznie zwolniło. Przybiera ok 0,2 jednostki na tydzień. Podmiana 10% na tydzień gwarantuje mi spadek 0,6 jednostki. Dzięki temu tygodniowo schodzę o 0,4 w dół. Zobaczymy ile wycisnę tego kh z baniaka, bo kiedyś skończy się oddawanie tego cholerstwa do wody. Jednocześnie dodaję 5ml strontu na dwa tygodnie i widać, że glony wapienne znacznie przyspieszyły. Kolega maximus44 podsunął mi pomysł ze ślimakami. Glony wapienne pewnie miały opory ze wzrostem z powodu zachwiania równowagi kh do strontu. Nie ukrywam, że nie mierzyłem stront, bo ponoć ciężko go zmierzyć ze względu na niemiarodajne wyniki, ale metodą prób i błędów widać progres. W międzyczasie podbiłem troche no3 i po4 żeby troszkę glonów zielonych urosło i ślimaki nie padły z głodu. Jak glony wapienne ruszą już pełną parą, wtedy spróbuje ogarnąć kh za pomocą balinga. Masakra ile z tego powodu musiałem przestudiować chemię wody... . Ale mimo to bez waszych pomysłów raczej trudno było by mi to opanować gdyż jestem świerzakiem z biedronki. Dzięki za pomoc. Napiszę później kiedy już wróci wszystko do normy, albo będę szukał rozwiązania w postaci podmiany skały o czym też poinformuję jako wskazówkę dla innych.

[dla syna]

Dnia 11.09.2017 o 21:56, dla syna napisał:

Szkoda mi trochę burzyć to co tam ustawiłem. Drugi raz nie uzyskam takiego układu. Chciałem ominąć przemeblowania skały. Ale chyba znalazłem sposób. Kiedy wpuściłem 12 dużych trochusów, kh znacznie zwolniło. Przybiera ok 0,2 jednostki na tydzień. Podmiana 10% na tydzień gwarantuje mi spadek 0,6 jednostki. Dzięki temu tygodniowo schodzę o 0,4 w dół. Zobaczymy ile wycisnę tego kh z baniaka, bo kiedyś skończy się oddawanie tego cholerstwa do wody. Jednocześnie dodaję 5ml strontu na dwa tygodnie i widać, że glony wapienne znacznie przyspieszyły. Kolega maximus44 podsunął mi pomysł ze ślimakami. Glony wapienne pewnie miały opory ze wzrostem z powodu zachwiania równowagi kh do strontu. Nie ukrywam, że nie mierzyłem stront, bo ponoć ciężko go zmierzyć ze względu na niemiarodajne wyniki, ale metodą prób i błędów widać progres. W międzyczasie podbiłem troche no3 i po4 żeby troszkę glonów zielonych urosło i ślimaki nie padły z głodu. Jak glony wapienne ruszą już pełną parą, wtedy spróbuje ogarnąć kh za pomocą balinga. Masakra ile z tego powodu musiałem przestudiować chemię wody... . Ale mimo to bez waszych pomysłów raczej trudno było by mi to opanować gdyż jestem świerzakiem z biedronki. Dzięki za pomoc. Napiszę później kiedy już wróci wszystko do normy, albo będę szukał rozwiązania w postaci podmiany skały o czym też poinformuję jako wskazówkę dla innych.

Niestety Panie i Panowie, pora wymienić skałe. Udało się obniżyć kh do 12,4 po czym kh znacznie szybciej zaczęło się podnosić. W ciągu tygodnia przybywa o 5,5 jednostki a ca ok 110, natomiast mg 70 jednostek. Widać teraz, że skała zaczyna się rozpuszczać. Bardzo dużo gruzu odkłada się na piasku. Tym razem zastosuję żywą skałę. Jestem pierwszą osobą u której RRR jest nie do opanowania. Żywa w sklepie jest już przygotowywana od tygodnia, więc za ok 3 tyg. będzie podmianka. Obecne parametry to kh 17,1; mg 1640; ca 610. Mam nadzieję, że zwierzaki wytrzymają, chociaż nie widać po nich, żeby coś im dolegało.

[czupacabra]

Stary ty masz wszystko za wysokie nie tylko Kh ale również Mg i Ca. Myślę, że to jest skała RRR. Sam ją posiadam. Ja jak mi skoczyło mg do 2000 to zmienilem sól na inna ( podejżewałem sól bo nic innego mi nie przychodziło do głowy) i co tydzień robiłem po 25% podmian wody na nowej soli. Po 4ch podmianach wszystko wyszło na prostą.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dla syna]

59 minut temu, czupacabra napisał:

Stary ty masz wszystko za wysokie nie tylko Kh ale również Mg i Ca. Myślę, że to jest skała RRR. Sam ją posiadam. Ja jak mi skoczyło mg do 2000 to zmienilem sól na inna ( podejżewałem sól bo nic innego mi nie przychodziło do głowy) i co tydzień robiłem po 25% podmian wody na nowej soli. Po 4ch podmianach wszystko wyszło na prostą.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na 100% skala, to juz stwierdzone. Solanka świeża za każdym razem jest wykonywany pomiar: zasolenie 1,025 kh 6,5 ca 440 mg 1320. Podmiany na wodzie ze zbiornika sps również niczego nie zmieniały (co tydzień 20%). Trafiłem poprostu na skałę z "defektem". Pomiary były wykonywane sprzętem z górnej półki dostępnym dla zwykłego śmiertelnika na każdym kroku. Nawet producent skały wyraził swoją opinie, że zdażyło się to w Europie tylko dwa razy z moim przypadkiem. Z tym, że u mnie efekt jest bardzo widoczny gdyż mam stosunkowo dużo skały w stosunku do ilości wody w obiegu 14,5kg na 100l. Jeden odnotowany przypadek był w Niemczech, gdzie stosunek skały do obiegu wynosil 6kg na 100l. W wyniku tego balling został całkowicie odstawiony pomimo lasu koralowców sps i dużą ilością glonów wapiennych. Dopiero po póltorej roku powrócono do ballinga jak dwa kawałki skały ok 11kg rozpuściły się prawie calkowicie. Nie twierdzę, że skała jest zła, bo jak widać prawdopodobieństwo trafienia na tego typu "usterkę" jest wręcz znikome. Ale w mojej sytuacji, gdzie chce mieć dużo skały na tak małą ilość wody, bezpieczniej jest użycie dobrej jakości żywej skały. Ktoś kto ma duży zbiornik np 500l i RRR do 50kg będzie zadowolony ze względu na oszczędności w ballingu. Skała ta znacznie lepiej trzyma parametry w baniaku. Ja natomiast przy tak małym puzderku wolę płacić za ballinga bo koszty te i tak będą minimalne.

[dla syna]

Dnia 16.10.2017 o 23:47, dla syna napisał:

Na 100% skala, to juz stwierdzone. Solanka świeża za każdym razem jest wykonywany pomiar: zasolenie 1,025 kh 6,5 ca 440 mg 1320. Podmiany na wodzie ze zbiornika sps również niczego nie zmieniały (co tydzień 20%). Trafiłem poprostu na skałę z "defektem". Pomiary były wykonywane sprzętem z górnej półki dostępnym dla zwykłego śmiertelnika na każdym kroku. Nawet producent skały wyraził swoją opinie, że zdażyło się to w Europie tylko dwa razy z moim przypadkiem. Z tym, że u mnie efekt jest bardzo widoczny gdyż mam stosunkowo dużo skały w stosunku do ilości wody w obiegu 14,5kg na 100l. Jeden odnotowany przypadek był w Niemczech, gdzie stosunek skały do obiegu wynosil 6kg na 100l. W wyniku tego balling został całkowicie odstawiony pomimo lasu koralowców sps i dużą ilością glonów wapiennych. Dopiero po póltorej roku powrócono do ballinga jak dwa kawałki skały ok 11kg rozpuściły się prawie calkowicie. Nie twierdzę, że skała jest zła, bo jak widać prawdopodobieństwo trafienia na tego typu "usterkę" jest wręcz znikome. Ale w mojej sytuacji, gdzie chce mieć dużo skały na tak małą ilość wody, bezpieczniej jest użycie dobrej jakości żywej skały. Ktoś kto ma duży zbiornik np 500l i RRR do 50kg będzie zadowolony ze względu na oszczędności w ballingu. Skała ta znacznie lepiej trzyma parametry w baniaku. Ja natomiast przy tak małym puzderku wolę płacić za ballinga bo koszty te i tak będą minimalne.

Dziś wymienilem skałe na żywą. Kh oscylowało już w okolicy 20 jednostek. Za tydzień pierwsze pomiary, zobaczymy jak to się zachowa. RRR poszła do szczepkarium sps. Zobaczymy ile zaoszczędzą na ballingu ;-)

[Tester]

Czy jesteś absolutnie pewny wyniku pomiaru zasolenia?

[dla syna]

7 godzin temu, Tester napisał:

Czy jesteś absolutnie pewny wyniku pomiaru zasolenia?

Tak, jestem pewien. Wyniki są potwierdzone przez ekipę od jednego ze sponsorów tego forum. Co drugi mój pomiar jest potwierdzony na ilość: Ca, Mg, Kh, PO4 i NO3 plus zasolenie. Czyli takie podstawowe pomiary. 

[dla syna]

Dnia 10.11.2017 o 08:52, dla syna napisał:

Tak, jestem pewien. Wyniki są potwierdzone przez ekipę od jednego ze sponsorów tego forum. Co drugi mój pomiar jest potwierdzony na ilość: Ca, Mg, Kh, PO4 i NO3 plus zasolenie. Czyli takie podstawowe pomiary. 

Nowa skała w zbiorniku od 72h i kh spadło z 20 do 14. RRR było 14kg a żywej zaledwie 7kg. Czyżby zamiana skały spowodowała aż taki duży spadek? Kolejne 24h parametry bez zmian. Mg i Ca nie zmieniły się wogóle. Trochę czarnej magii zaczynam dostrzegać w tym zbiorniku. Testy potwierdzone przez sklep z morszczyzną.

[dla syna]

Na chwilę obecną kh spadło do 11,76 mała hanka. Cały czas tendencja spadkowa i dwa spsy milka oraz montipora czerwona mają się świetnie.

[kamsolik]

Jak dziś miewa się zbiornik?

[dla syna]

Hej, 

A nawet dobrze, poza tym, że przytargałem rybcie z ospą i padły wszystkie ryby :-/. Robie dwa miesiące przerwy do wprowadzenia nowych ryb żeby cysty zdechły z głodu. Natomiast co do korali są widoczne przyrosty na spsach czego wcześniej nie było. Kh jest na poziomie 11,31 (mała hanka) i nadal spada. Wymiana skały pomogła. Milka w dwa tygodnie puściła trzy "dziubki" przyrostu. Montipora czerwona po tygodniu oblewa skałkę a monti niebieska (5 dni w zbiorniku) pompuje się wyśmienicie. Reszta parametrów: mg 1350 ca 435 po4 0,1 wysoko ale to przez wymianę skały i no3 na poziomie 5. Zobaczymy co będzie dalej.