Kolejna solniczka w Warszawie 30l

[maciej01]

U mnie glony wapienne też świecą i zauważyłem, że wcześniej w tych miejscach żerowały asteriny. Tylko uważaj, żeby po tym środku na aiptasie nie namnożyło się jej więcej. Lepiej kupić krewetkę.

[lukaszkrzyszczuk]

Ja asterin niestety lub stety nie mam, ale zjawisko piękne  aiptasie mam nadzieje zwalczyć w zarodku póki nie ma jeszcze ich dużo, 1-2 szt. Myślałem nad krewetka ale po jednym dniu zaczęłaby głodować a nie o to przecież chodzi. Poobserwuj jeszcze i zobaczymy jak należy działać.

Czy możecie polecić jakaś krewetkę która będzie na bieżąco czyścić skaly z niewielkich glonów? Ogólnie marzy mi się czyszcząca iść jakby miała być jakaś inna to czy nie pożrą się z czyszcząca w przyszłości?!

[maciej01]

Na glony kup kraba mitraxa.

[katani]

Mithraxa do 30 l?

[Gość]

Na glony ślimaki turbo albo inne glonożerne to i szyby będą czyścić

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[lukaszkrzyszczuk]

Prędzej ślimak turbo lub Tectus, bo Mitrax jest za duży raczej, a poza tym on lubi zielenine, a u mnie skały póki co czyste, nie licząc kilku miejsc gdzie coś wyłazi z czym poradziłby sobie ślimak jakby znalazł lub jakaś glonożerna krewetka o ile takie są.

[Zwierzolub]

Do takich zadań wybrałem ślimaka Strombusa — łasy na glony, detrytus i jeszcze piasek obleci w międzyczasie. Interesujący z wyglądu i zachowania. Obawiam się tylko, że z krabikiem może mu nie być po drodze...

[maciej01]

3 godziny temu, katani napisał:

Mithraxa do 30 l?

Mitrax https://pl.reeflex.net/tiere/818_Mithraculus_sculptus.htm#katID58. Co w tym dziwnego?

[katani]

Nie wiem. Dlatego pytałem, bo to jednak niemały krab. W tak małym zbiorniku nie miałby dość glonów. A głodny krab to wszystkożerny krab. W tym rybożerny.

[maciej01]

Większość źródeł podaje, że rośnie do 4 cm, a niekiedy można trafić, że do 6 cm. Zawsze coś tam wyskubie ze skały, a jak nie to można dokarmiać.

[lukaszkrzyszczuk]

update:  dzień 47

W akwarium pojawiło się kilka nowych zwierząt. Dzięki jednemu z kolegów z Warszawy nabyłem kilka szczepek:

briareum fluo 2 gatunki:

rhodactis, również dwa gatunki:

i dwie główki euphylia (niestety, ale są mocno sklejone, gdyż kolega niefortunnie próbował odciąć je obcęgami, czy jakimś innym takim narzędziem i szkielet uleg mocnemu uszkodzeniu. Szczerze, to nie wierzyłem, że cokolwiek z tego będzie, bo  były w stanie masakrycznym, ale jak widać, póki co, obie się przyjęły i polipują. Nie jest to jakiś spektakularny widok, ale chciałbym dać im szanse):

Poprzedni domownicy trochę przykaprysili, jak włożyłem nowe nabytki, ale wracają do formy:

Błazenek ma się dobrze, karmię go co drugi dzień, minimalną ilością mrożonki, aby po karmieniu nie zostawały niezjedzone kawałki w nadmiernej ilości.

Wraz z nowymi mieszkańcami trafił wieloszczet, którego akurat przeoczyłem (pozostałe 7 sztuk udało mi się wyłapać przed wprowadzeniem szczepek do wody) oraz 3 asteriny i 1 malutki ślimaczek, który od razu gdzieś sobie poszedł i tyle go widziałem.

Jutro planuję kolejną podmiankę, aby utrzymać jakkolwiek parametry, których nie mierze, więc obstawiam, że muszę j podmienić wodę.

Dodatkowo, jest niestety więcej aiptasi, przywleczona od sąsiada na podstawkach, bo miał z tym problem i nie szczepki dostałem chyba w najgorszy momencie jego zbiornika. Po wypłacie nabędę pewnie krewetkę aby wzięła się do roboty, bo chyba to lepsze niż chemia.

Jakby ktoś miał jakieś sugestie co do zbiornika, to chętnie przyjmę

[maciej01]

Odstaw briareum od skały i innych korali, bo jak zacznie zarastać skały i korale to bardzo trudno je usunąć i opanuje wszystko co w jego zasięgu.

[lukaszkrzyszczuk]

18 minut temu, maciej01 napisał:

Odstaw briareum od skały i innych korali, bo jak zacznie zarastać skały i korale to bardzo trudno je usunąć i opanuje wszystko co w jego zasięgu.

Jest to jakaś myśl, ale problem jest taki, że nie mam gdzie postawić caulasterea, bo ona chyba lubi niskie partie.

Briareum póki co jest w jednym dużym kawałku i nie chciałbym go dzielić, bo tak pewnie jest mocniejszy, skały nie przesunę, bo nie mam jak, więc tak na prawdę pozostaje tylko pilnowanie, aby nie było nadmiernej ekspansji.

[maciej01]

Jak wejdzie na skały to bardzo trudno usunąć i jest duże prawdopodobieństwo, że zarośnie całą skałę. Jak wejdzie na caulastrea to jeszcze trudniej z usunięciem i może ją zadusić. Briareum powinno być na osobnej skałce z dala od wszystkiego, bo w dobrych warunkach jest ekspansywne.

[lukaszkrzyszczuk]

W takim razie będę obserwował, co i gdzie włazi i za wczasu interweniował - dzięki wielkie za ostrzeżenie.

Dodatkowo dzisiaj zobaczyłem, że wraz z briareum dostałem kilka główek zielonego zoa. Nie jest jakieś ładne, ale póki co zostawiam.

i mały update: dzień 49

Do akwarium trafił ślimak tectus fenestratus (tak mam zapisane na paragonie) na muszli ma jakby jeszcze małą muszelkę jaśniejszą:

oraz taki oto wąsaty zwierz:

Póki co, to krewetka ukryła się w jamce (widziałem, że kiedyś się przydadzą) i siedzi. Pewnie się będzie powoli aklimatyzować, więc na razie daje jej spokój i czas.

Nie wiem, czy nie popełniłem błędu, bo nie kupiłem nic do żarcia dla krewetki. Niby karmię rybkę, ale bardzo oszczędnie, aby nie narobić zupy, więc wolno fruwającego jedzenia raczej nie ma.

Polecacie granulki dla krewetki? Podobno spoko.

Asteriny (3szt.) wyłowić?

Edytowane 28 Października 2017 przez lukaszkrzyszczuk (wyświetl historię edycji)

[maciej01]

Duży ślimak to nie tectus, a trochus histro. Mały na nim wygląda mi na diodorę.

[lukaszkrzyszczuk]

Tak, trochus, dobrze ze cena ta sama w sklepie, bo na rachunkun inne zwierze nabite.  

Z ta diodora to ciekawe, będę patrzył czy jeździ dalej na gapę. Z tego co koleżanki i koledzy piszą, to pożyteczne zwierze ale szybko się kseruje.

A na marginesie napisze, ze po podmiance jakiś 10%, po kilku godzinach to wcześniejsze miękkasy się obudziły, chociaż ciężko to połączyć, ale taki zbieg zdarzeń.

czy oprócz bakteri warto łac coś jeszcze, jakieś mikroelementy, czy cos? Co użytkownik to inne podejście, ale zaryzykuje. Nie chce mieć jakiś spektakularnych wzrostów, a jedynie dobre samopoczucie zwierząt w akwarium.

ok, czyli pozostaje pytanie co do karmienia krewetki i powyższe. Za wszelkie pomysły z góry dziekuje. 

[maciej01]

W 30 litrach wystarczą regularne cotygodniowe podmianki. Jak karmisz ryby to przy okazji daj trochę pokarmu w to miejsce co przebywa krewetka i na pewno coś tam ona zje. Jeszcze możesz dawać suchy pokarm hikari marine s, podobno krewetki to ładnie jedzą, a przy okazji urozmaicisz pokarm dla ryb. Tylko karm z umiarem.

[lukaszkrzyszczuk]

1 minutę temu, maciej01 napisał:

W 30 litrach wystarczą regularne cotygodniowe podmianki. Jak karmisz ryby to przy okazji daj trochę pokarmu w to miejsce co przebywa krewetka i na pewno coś tam ona zje. Jeszcze możesz dawać suchy pokarm hikari marine s, podobno krewetki to ładnie jedzą, a przy okazji urozmaicisz pokarm dla ryb. Tylko karm z umiarem.

Dzięki za konkretna podpowiedz. Póki co podmianki 2 w odstępie 2 tygodni, bo po solankę muszę jechać do sklepu, ale może z czasem będzie częściej. Będę podawał papu dla krewetki również w takim razie. Ogólnie czyjś pomysł z patykiem od balona przyczepionym do strzykawki sprawdza się idealnie;) taka budżetowa pipeta, polecam;)

[maciej01]

Też mam taką pseudo pipetę i sprawdza się. A dla czego nie robisz sam solanki?

[lukaszkrzyszczuk]

Wydawało mi się ze tak będzie taniej, bo potrzebuje 3l za które płace 3,6zl. Cena soli to dużo dużo więcej, wiec myślałem, ze tak będzie taniej. Chociaż licząc ze do sklepu mam jakieś 20km co kosztuje mnie 9zl paliwa to taka podmianka 3l faktycznie wyjdzie jakieś 12zl.

fakt, ze w weekend i tak się człowiek kręci zawsze, wiec czasami to bardziej po drodze, ale chyba ekonomika tego podejścia upadła. Eh...

[Darek85]

Przeciesz w sklepie nie biorą solanki z magicznego źrudełka. Robią RoDi i rozpuszczaja w niej sól, a potem sprzedają tobie. Muszą jeszcze przy tym coś zarobić. Nie ma prawa wyjść taniej biorąc ze sklepu skoro jeszcze do tego koszt dojazdu trzeba doliczyć. 

 Oczywiście koszt własnego filtra i miernika dts może zniechęcać przy twoim litrarzu, ale wkoncu się zwróci a samemu mieszając sól wiesz co lejesz. 

[maciej01]

No to widzisz sam, że czas zainwestować we własny filtr RO/DI i sól. Chociaż wiesz na jakiej soli wodę kupujesz i z jakim zasoleniem? Przy cenie soli Blue Treasure Reef Sea Salt ja po upuście kupuję za niecałe 29zł za 3,35kg to na jedną podmiankę u Ciebie wychodzi około 1zł plus woda RO/DI.

[dari_a]

Daj spokój, kupuj najtanszy zestaw rodi i nie męcz się tak.

[lukaszkrzyszczuk]

Ok, źle się wyraziłem, taniej to wiadomo ze nie będzie bo takie produkty są obarczone największa marzą, tak jak cola lana z pistoletu w barze. Bardziej chodziło mi o to aby nie wywalić od razu dodatkowej stówki na starcie zbiornika na sól, która będzie stała w szafie, a przeznaczyć ja na cokolwiek innego albo nie wydawać wcale. Teraz pewnie będzie można powoli pomyśleć o soli, bo największe koszty już za mną:)

Jaka sól to wiem, jeżeli oczywiście wierząc sprzedawcy, ale zapewne ciagle jest ta sama, bo to z dużego zbiornika, który zasila akwaria w sklepie.

wode rodi mam od sąsiada, ma większe akwarium i kupił filtr, wiec kupuje na dolewki jakieś 4 litry co 2 tygodnie. Płace mu uczciwie tyle co w sklepie, czyli 50gr bo nic nie ma za darmo, wiec idąc z baniakiem i 2zl może jestem trochę dziwny ale czyje się z tym dobrze. A sąsiad mieszka drzwi obok wiec nawet butów nie zakładam

Edytowane 28 Października 2017 przez lukaszkrzyszczuk (wyświetl historię edycji)