Skocz do zawartości
Tapajos32

Kolejne (które to już) 30L

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę dokladniej co i jak Lordzie mam dwie lewe łapy do takich rzeczy ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to nie wiem bo sam nie mam. 

Z tego co czytałem tutaj na forum to koronę można zrobić że spienionego pcv. Zamawiasz gotowe kawałki docięte na wymiar. I kleisz ale nie wiem czym, może zwykłym cyjanoakrylem?

Edytowane przez LordMatthew (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pobawilem sie jasnością obu kanałów i jakoś eksperymentalnie ustawiłem że jest w miare ok, choć tak naprawdę nie wiem jak jasno powinno być.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20.11.2018 o 22:34, Tapajos32 napisał:

BTW kupilem piasek nature ocean jest on w formie wilgotnej (w worku jest trochę wody) ponoc zawiera liczne bakterie denitryfikacyjne co sądzicie o takim "żywym" piasku? Worek ma 4kg cos mi sie zdaje ze to za duzo jak na 30l ?

Szczerze odradzam ten piasek do 30l... człowiek uczy sie na błędach , miałem go około 1/2cm (niecałe 2kg) w moim 30l , po 2 miesiącach podnosiło mi się Kh , obwiniłem skałe RRR o której  też wspomniałeś że się zastanawiasz :) , co się okazało po dosłownym rozebraniu zbiornika (wyciągnięcie skały , piasku itd) piasek dosłownie zgnił.. zrobiła sie "gnojówka" a woda w momencie jego wyciągania zrobiła się brązowa nie mówiąc już o zapachu zgnilizny w całym pokoju.... dowiedziałem się od mojego sprzedawcy akwarysty że ten piasek leży miesiącami lub nawet latami na sklepowych półkach i już w tedy gnije w tych opakowaniach.. czego można nawet nie zauważyć że jest delikatnie podgnity wkładając go do akwarium... szczerze mówił że odradza każdemu ten piasek 

Co do skały RRR sam już nie wiem czy to ona też oddawała mi Kh do wody , był przypadek na forum gdzie użytkownikowi "dla syna" którego pozdrawiam :) właśnie ta skała również non-stop oddawała i podnosiła Kh w jego zbiorniku przez co również ją wymienił po roku walki z nią 

Skała RRR jest wykonana w całości przez człowieka , jest to skała syntetyczna którą po procesie produkcji producent umieszcza w specjalnych zbiornikach z życiem oraz bakteriami aby ją zasiedlić , następnie pakują każdy kawałek w osobny papier i leci do klienta , jest wolna od wszelkich plag i niechcianych gości w akwarium , proces dojrzewania przebiega z nią bezproblemowo , bez najmniejszych przygód (praktycznie zero glonów i nic więcej) , w tym momencie pojawia się motyw oddawania Kh do wody.. czy oddaje czy nie , ja sam nie jestem tego pewny na 100% z mojego przykładu gdyż obwiniam częściowo piasek , jednakże przykład użytkownika "dla syna" mówi dużo 

Powiem tak , przy moim drugim starcie który odbył się w ten wtorek ( 4 grudnia ) użyłem skały suchej Marco rocks oraz piasku Blue Treasure Premium Coral Sand ( jest to suchy piasek , bardzo fajny oraz drobniutki) 

Taki zestaw startowy polecił mi sprzedawca akwarysta z mojej okolicy który zajmuje się tylko i wyłącznie morskimi zbiornikami :) startuje w ten sposób akwaria na dojrzałej wodzie w ciągu 2tyg zamykając cykl azotowy bez większych plag 

Wystartowałem więc na nowo 4 grudnia na suchym piasku , suchej skale oraz 30l dojrzałej wody z jego zbiornika szczepek lps :)

Pojawi się wpis w moim temacie na dniach w którym opiszę wszystko od nowa , zainteresowanych zapraszam :)

Pozdrawiam 

Edytowane przez divennn (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Divennn będe zatem z uwagą śledził Twoje wpisy, odnośnie piasku to juz sam nie wiem co twierdzić, wybrałem go właśnie ze względu na dobre opinie ale Twoja historia daje dużo do myślenia, pozostaje miec nadzieje ze moze mój nie jest podgnity....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, divennn napisał:

Szczerze odradzam ten piasek do 30l

To ja też napiszę podobnie, że odradzam "żywy" piasek. Też wsypałem, nie wiem czy zgnił czy nie, ale na pewno przy najmniejszym ruchu wody zaraz zaczyna latać po akwarium. Jest strasznie pylisty, więc przy każdej okazji, każdym ruszeniu jest mleko. Myślę, że ta niestabilność tego piasku przyczynia się do gnicia - ponieważ piasek lata po akwarium, ludzie zmniejszają cyrkulację przy podłożu, w efekcie zbiera się tam syf i gnije. U mnie piasek nadal siedzi, ale dosypałem piasku/żwirku koralowego 2-5mm, dzięki czemu podłoże przestało latać i mogłem przyzwoity ruch wody ustawić. Ale nadal piasek syfi trochę, regularnie go przegrzebuję, przedmuchuję, żeby się syf nie zbierał i pyły żeby wyłapać watą. Nigdy więcej!

Weź suchy koralowy (nie argonit), nie za drobną granulację. A "żywy"? Szkoda tych pary dych, to możesz go przepłukać dokładnie kilka razy, aż się pozbędziesz syfu i pyłu i wsypać dla poprawienia efektu wizualnego (mieszanka drobnego piaseczku i żwirku lepiej wygląda niż sam żwirek). Inna sprawa, to jaki ten piasek "żywy", jak kilka miesięcy leży w szczelnej foliowej torbie?

Chcesz zaszczepić życie, to wrzuć kawałek żywej skały albo trochę podłoża z działającego zbiornika.

17 godzin temu, Tapajos32 napisał:

Proszę dokladniej co i jak

A korona to banał. Spienione pcv (w castoramie jest w arkuszach, na alegro mogą Ci nawet na wymiar dociąć) obrabia się banalnie, po prostu tniesz je nożykiem tapicerskim (dobrze mieć kawałek prostego profilu czy czegoś do prowadzenia nożyka po linii), kleisz czymkolwiek (ja np używałem poxipolu dwuskładnikowego), krawędzie szlifujesz papierem ściernym, a całość malujesz na ulubiony kolor, oklejasz czymś czy co Ci jeszcze do głowy przyjdzie. Ponadto spienione pcv nie chłonie wody, jest lekkie (spokojnie możesz to wprost na akwarium oprzeć).

W najprostszym podejściu robisz po prostu taką opaskę kwadratową/prostokątną o wymiarze wewnętrznym jak wymiar zewnętrzny akwarium (no na wszelki wypadek o 1-2mm większy rozmiar, żeby swobodnie się korona wsuwała na akwarium). Dolna krawędź korony nasuwa się na akwarium kilka centymetrów (ja zrobiłem tak do linii wody, żeby nie oglądać osadów z soli na szkle). Od wewnątrz korony w narożnikach wklejasz kawałki pcv, na których korona oprze się o krawędź akwarium - w ten sposób regulujesz jak głęboko korona się wsunie na akwarium.

I tyle. Zakładając, ze robisz to pierwszy raz - kilka godzin pracy. Kolejna pewnie zrobił bym w 2 godziny (nie licząc oczywiście schnięcia kleju i farby).

Edytowane przez Słony leszcz (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Tapajos32 żywym piaskiem się na zapas nie martw, ja startuje zawsze tylko na nim i nigdy problemów nie było. Czy mogą być jakieś problemy, oczywiście, tak jak ze wszystkim. Taki urok tej pasji, u jednego coś działa u drugiego nie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauwazylem ze na pewnym etapie ciezko coś jednoznacznie doradzić, u każdego działa coś innego...
Tyle że ciągle myśle czy żywa skała czy RRR Koledzy w tym wątku podali kilka za i przeciw i znowu każdy miał inne doświadczenia...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Tapajos32 napisał:

Tyle że ciągle myśle czy żywa skała czy RRR

Ja startowałem na żywej skale, co prawda mam problem z glonem (może przez skałę, a może nie), ale jak bym startował jeszcze raz, to też na żywej. Z tego co się zorientowałem, to najczęściej na pierwszy start doradza się żywą, bo i ciekawiej jest (coś ta wyłazi, nadzieje na gratis ze skały jakiś), i dojrzewanie zwykle łagodniej przechodzi (na żywej skale łatwiej układ zaskakuje). Na starty kolejnych zbiorników to już częściej suchą skałę ludzie biorą, bo można sobie ładną konstrukcje posklejać, mniejsze ryzyko przywleczenia jakichś niechcianych organizmów (żywa skała to zasobnik ze wszystkimi możliwymi plagami), ogólnie większa kontrola nad zbiornikiem, a dzięki doświadczeniu jest się już w stanie samodzielnie poprowadzić dojrzewanie dozując bakterie itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Słony leszcz napisał:

Na starty kolejnych zbiorników to już częściej suchą skałę

W zasadzie wszystko co pisze @Słony leszcz potwierdzam. Pierwszy zbiornik startowałem na żywej i to był dobry wybór, szczególnie przy małym zbiorniku, np u mnie (w 30l) był tylko jeden kawałek skały, żadnego klejenia. Przy większym, człowiek ma już wizję i dobrze mieć trochę czasu i spokoju na poklejenie. Wychodzące życie z żywej skały jest fajne, ale też za pierwszym razem i o ile się nie trafi nic "złego". Dojrzewanie u mnie na żywej było prawie bez objawowe, przy suchej było już trochę gorzej, ale bez tragedii, jednak przy pierwszym zbiorniku mogłoby zrazić trochę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idąc za Waszą radą zdecydyje się na żywą tylko na co zwrócić uwagę przy zakupie ? Macie jakieś godne polecenia sklepy w których żywa skała jest dobrej jakości?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Tapajos32 napisał:

Idąc za Waszą radą zdecydyje się na żywą tylko na co zwrócić uwagę przy zakupie ? Macie jakieś godne polecenia sklepy w których żywa skała jest dobrej jakości?

Wg mnie to loteria. Zawsze możesz trafić felerny kawałek, z którego wyjdzie 10 plag i kilogram fosforanów. Ale zwykle po dojrzewaniu wychodzi to na prostą. A w skrajnym przypadku po prostu musisz wymienić skałę. Inna sprawa, że pierwsza kosteczka często jest tymczasowa, albo zaskoczy i jest przesiadka na większe, albo nie zaskoczy i jest przesiadka na słodkie. Kup tam, gdzie masz blisko i możesz podjechać osobiście, obejrzeć, powąchać, wybrać kawałki pasujące, a potem w krótkim czasie dowieźć do domu i wrzucić do solanki na płukanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka zbiorników postawiłem. I muszę przyznać że z moich doświadczeń najlepsza jest żywa sprawdzona skała. Zawsze jakiś glon wychodził, ale parametry w późniejszym etapie są trzymane w ryzach. Osobiście zaopatruje się w dwóch sklepach i kupuję skałę tylko od nich. A to dlatego że jestem stałym klientem i naocznie wiem jak długo przebywa tam moczona skala. Średnio wybieram kawałki które moczą się przynajmniej pół roku. Tylko raz użyłem i to na swoim zbiorniku skały niby naturalnej przerabianą na a"la sztuczną i miałem duuużo problemów, a w efekcie po roku ją wymieniłem. Nigdy nie używam waty, a w ostatnich trzech zbiornikach system chodzi bez odpieniaczy. Natura to jednak w tym przypadku góruje nad technologią i jej pozostawiam najtrudniejsze zadanie. Wiem że zaraz będą głosy sprzeciwu, ale bazuje tylko na swoich doswiadczeniach. Zresztą szkoły są różne i każdy ma swoje sposoby. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kostka jest docelowa, słodkie przerabiałem długie lata ;) potrzebuje nowych wyzwań ;) "Dla syna" zdradzisz gdzie te sklepy?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Tapajos32 napisał:

"Dla syna" zdradzisz gdzie te sklepy?

Skrzydlica w Bielsku np. Ale jak jesteś bywalcem w innych sklepach to zwróć uwagę na skałę w którymś na miejscu niedaleko. Taki sklep napewno się przyda nawet jak będą nieco większe ceny. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok podobno nie ma głupich pytań ;) czy takie naklejki się zrywa przed zalaniem?46f08b923ef34e033caea96db7e9c7d7.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Tapajos32 napisał:

Ok podobno nie ma głupich pytań ;) czy takie naklejki się zrywa przed zalaniem?

Nie , nie trzeba ich ściągać :)

 

Edytowane przez divennn (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalane zasolone :)ed13770b39124fe78e761e5915eb8849.jpg

I już sie pojawily problemy :( zywa skala trafila po 24 h mieszania solanki na początku PH bylo w granicach 8,2 teraz spadlo do 7,6 KH 7 - nie za niskie ? Zasolenie 1,024 czemu tak polecialo PH czy to nie wina niskiego KH?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KH podniosłp się do 8 ale ph jest 7,8 i takie pozostaje, NO2 nie wykrywalne a NO3 0,25 czyli cykl jeszcze nie zastartował? Na skale pojawił sie leciutki zielony nalot miejscami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Troche życia wylazło : mysis albo cos co je przypomina, kiełże i wieloszczety - towarzycho wychodzi nocą, ale mam jednego dziwnego miesKańca : wygląda jak aiptasia ale zachowuje sie dziwnie tzn wychodzi tylko nocą w dIen siedzi w skale, jak go delikatnie podswietle latarką chowa sie pomału, z tego co wyczytalem Aiptasie nie chowają sie w dzien potwierdzicie to? Moze dzis uda mi sie zrobic mu fotke.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 4 tyg wyglada nastepująco : NH3 NO2 nie wykrywalne NO3 poniżej 0,25 mg/ml PO4 0,06 mg/ml KH 9 PH 7,8 okrzemki pojawiły się na jakieś 3 dni później przyatakowały glony nitkowate , ale jakoś bez przekonania i samotny Trochus wykosił je w dwa dni, wprowadziłem kilka makroglonów, niestety mam Aiptasie - zastanawiam się czy można by już wpuścić Berghie zanim cholerstwo sie rozpleni?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz wygląda to tak , a do trochusa dołączyła Babylonia IMG_0513.jpg



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Babylonie będzie trzeba dokarmiać z czasem, bo to duży ślimak i w 30 litrach może nie znaleźć wystarczającej ilości jedzenia :) z tak zwanych "resztek"  po karmieniu ryb.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juz ją dokarmiam ,wcina granulki marine soft line, podawane w okolicy wystającego "peryskopu" z piachu, fenomenalnie je wyczuwa ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.