Chrysiptera springeri agresywne czy nie?

[adamswiatek]

Witam.

Chciałbym  zapytać kolegów , którzy maję te rybcie w akwarium i chcieliby się podzielić swoim doświadczeniem.

Wiem że ten gatunek ryb jest ogólnie terytorialny i agresywny do innych mieszkańców akwarium. Ale czytałem też że ten rodzaj Springeri jest w miarę łagodny i nie przejawia tyle agresji co inne z tego gatunku.

Chciałbym dodać ze 4 sztuki do mojego 500 litrowego akwarium, gdzie są już Achilles (który rządzi i dzieli), 4 anthiasy carberryi, 2 błazny, 1 blenny, 1 mandaryn i 1 sixline wrasse.

Bardzo proszę jakieś spostrzeżenia i porady odnośnie tych rybek

Z góry dziękuję.

[maciej01]

Ja mam jedną chrysiptera springeri razem z błazenkami w małym akwarium 49 litrów i nie widać agresji z żadnej strony. Chrysiptera tak jakby chciał się z błazenkami zaprzyjaźnić, bo zdarza się, że wpływa do xeni gdzie one mieszkają i nie jest odganiana.

[adamswiatek]

Dzięki bardzo Maciej. Bardzo się cieszę że u ciebie nie przejawia agresji. To dla mnie dobra wiadomość.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[maciej01]

Chciałem kupić dwie sztuki z nadzieją, że utworzy się z nich para, ale w sklepie była tylko jedna zdrowa w jednym akwarium i w drugim akwarium też jedna ale z mocno obgryzionym ogonem którą odradzono mi kupić, żeby nie przyniosła jakiejś choroby. Ale nie ukrywam, że chciałem zaryzykować.

[Arturro]

Moja strategia wpuszczania do akwarium 200l : 2 większe +2 mniejsze; zakładamy że to 2 samce i 2 samice. Po kilku godzinach jednego (większego) już poturbowanego wyławiamy (oddajemy) i zostaje nam samiec +2 samiczki.

Samice mają swoje terytorium, przeganiają się wzajemnie z swojego pola. Samiec również ma teren, troche nieokreślony i gania miedzy nimi. Nie są agresywne wobec innych gatunków, przeganianie z terytorium jest dopuszczalne i logiczne, bez sadyzmu charakterystycznego dla innych krewniaków.

do akwarium 500l zapewne spróbował bym wariantu 1+3 lub 1+4 - zależy od ilości skały i innych zwierząt również terytorialnych. Inna sprawa, że gdy miejsca jest mało i wpuścimy kolejną rybę również terytorialną to mało prawdopodobne jest przetasowanie terytoriów -zajadle będą bronić terenu. Tak było z moim Ecseniusem, warto wtedy przestawić cokolwiek (skałę, korala).

Przepięknie głęboko niebieski mały garbik. Ponoć wyjada wirki i inne paskudztwa z korali. Wciąż na widoku w toni.

 

[adamswiatek]

Dziękuję Robert.

Rozumiem , że masz te rybki u siebie w akwarium już jakiś czas?

[Arturro]

Tak.

Generalnie, staram się nie podawać opinii z "trzeciej ręki" a bazując na swoim doświadczeniu. 

Jeszcze jedno zauważyłem: pływają zgodnie z Pterapogonami, brzydalem itp od czasu do czasu, strosząc płetwy gdy im ktoś do jamki podpłynie ale to kończy się tylko na ostrzeżeniu i po kilku sekundach jakby niby nic spotykają się gdzie w akwarium nadal. Natomiast gdy coś nowego włożę (pipetę, rekę) to samiec tłucze jak zwariowany. Mały a byk . Wydaje się zatem kluczowe -ten kawałek skały/jamy zajmowane przez garbika na wyłączność.  Ale nie siedzą one w jamach oj nie, to ryby z ADHD, widoczne w toni. 

 

[Raffy14]

A naprawdę wyjadają pasożyty z koralowców, czy to taka legenda?

[Arturro]

1 minutę temu, Raffy14 napisał:

A naprawdę wyjadają pasożyty z koralowców, czy to taka legenda?

Też zastanawiałem się czy to nie "chłyt maketigowy" ze sklepu  Te informację również zaczytałem na jednym z zagranicznych forum w którym to opisano, że na morskiej farmie z acroporami i tymi garbikami nie było pasozytów.

U mnie w akwarium zauważam, że czasem coś dziabną w acroporach. Mam je od roku, dziadostwa jeszcze nie załapałem i oby tak zostało z pomocą Springeri lub bez 

[Raffy14]

Plus nie wyskakują tak jak wargacze, czyli warto je mieć przy lasie sps-ów  chociaż jako rezerwę. Dzięki  

[Gość]

Ja mam Chrysiptera Parasema i nie widzę żeby czegoś szukała na skałach w porównaniu do chrysusa

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[adamswiatek]

Miałem już dwa razy chrysusa i oba wyskoczyły z akwarium.
I wtedy darowałem sobie tą rybkę.
Mi bardziej chodzi o kolory springeri niż wyjadanie robaków.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[maciej01]

Kupiłem tego garbika z myślą o tym, że będzie zjadał wirki, ale nie zauważyłem żeby je zjadał. Czasem widzę jak skubie coś na skale. Na szczęście populacja wirków sama zaczyna się zmniejszać, szczególnie zauważyłem to w panelu gdzie garbik nie ma dostępu.

[adamswiatek]

A czy przejawia jakąś agresję do innych ryb?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[maciej01]

Pisałem wcześniej, agresji nie przejawia przynajmniej na razie, a mam go tylko z błazenkami.

[adamswiatek]

Ok. Dziękuję bardzo.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Gość]

No jest zadzoiorna jeżeli jest pierwszą rybką w akwarium i zdobędzie już swój rewir.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[adamswiatek]

Rybki już są w akwarium. Na obecną chwilę byłyby ostatnie.
Tylko teraz kolega z forum podpowiedział mi co będzie jeśli zestresują mi Antosia Achillesa) i zacznie chorować?
Hmm.....

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[katani]

Adam, Artur macie dalej te rybki? Jak wrażenia po kilku latach?

W dniu 22.10.2017 o 19:21, Arturro napisał:

Generalnie, staram się nie podawać opinii z "trzeciej ręki" a bazując na swoim doświadczeniu. 

 

[Arturro]

3 godziny temu, katani napisał:

Adam, Artur macie dalej te rybki? Jak wrażenia po kilku latach?

Obecnie nie: jakiś rok temu zmieniłem koncepcję obsady ryb.

Te Springeri  bardzo polecam lecz z dużym ale: wpuszczamy jako ostatnie - dodanie nowych małych i/lub wolnych ryb skończy się ich zabiciem. W mojej ocenie chodzi wyłącznie o obronę swojego niewidzialnego terytorium zakreślonego końcem akwarium. No i druga sprawa - większość zakupowiczów reaguje impulsywnie komponując obsadę na oko; stąd te niepochlebne opinie o agresji.

Teraz się nie nadają gdyż mam właśnie małe wolne stworki typu Atenea itp. Kiedyś do Springeri wrócę - witalne, ciekawe, zawsze na widoku i piękna niebieska barwa to ich zalety.

[katani]

1 godzinę temu, Arturro napisał:

Obecnie nie: jakiś rok temu zmieniłem koncepcję obsady ryb.

Te Springeri  bardzo polecam lecz z dużym ale: wpuszczamy jako ostatnie - dodanie nowych małych i/lub wolnych ryb skończy się ich zabiciem. W mojej ocenie chodzi wyłącznie o obronę swojego niewidzialnego terytorium zakreślonego końcem akwarium. No i druga sprawa - większość zakupowiczów reaguje impulsywnie komponując obsadę na oko; stąd te niepochlebne opinie o agresji.

Teraz się nie nadają gdyż mam właśnie małe wolne stworki typu Atenea itp. Kiedyś do Springeri wrócę - witalne, ciekawe, zawsze na widoku i piękna niebieska barwa to ich zalety.

Mam w tej chwili 6 anthiasów, 2 pokolce, chrysusa i 2 mandaryny. Chciałbym jeszcze babkę i loriculę.

Do tej pory unikałem garbików, właśnie ze względu na ich agresję i terytorializm.

Na tego springeri zwróciłem uwagę właśnie z powodu koloru i zachowania.

Chyba sobie odpuszczę. Już mam żółtka kilera.

[norbi2222]

 

8 minut temu, katani napisał:

Na tego springeri zwróciłem uwagę właśnie z powodu koloru i zachowania.

Mam w swoim zbiorniku i nie obserwuje agresji u tej ryby. Wpuszczony był jako ostatni i do tego malutki. Pływa od ponad pół roku. Na dniach dopuszczę anthiasy i zobaczę jak będzie się zachowywał. Ponadto bardzo ciekawa rybka w obserwacji i świetny ma kolor.