Przeprowadzka akwarium

[snochems]

Witam Panowie i Panie, 

 

Za niecały miesiąc czeka mnie przeprowadzka akwarium o wymiarach 160x80x60 około 760l + sump razem będzie około 1000l.

Jest to dla mnie dość spory stres, bo akwarium mam już fajne i dojrzałe i boje się żebym po prostu za przeproszeniem czegoś nie spieprzył.

Jak na razie do przeprowadzki zgromadziłem:

- 20 wiaderek,

- 20 styropianowych pojemników,

- baniak 1000l

- hydrofor metabo

- wąż ogrodowy 30m

- 7 ludzi

- windę do mebli

 

Plan jest taki aby, poprzekładać całe życie do styropianowych pojemników, skałę do wiader z wodą, całą wodę odessać do baniaka. Następnie akwarium windą wciągnąć na drugie piętro i wodę wpompować do akwarium. 

Wszystko brzmi fajnie i sprawnie ale, np. dowiedziałem się, że najlepiej kupić nowy piasek bo w starym może być H2S, piasek juz kupiłem dokładnie ten:

 

Pytanie do Was, proszę o jakieś sugestie, na co powianiem zwrócić największa uwagę, na co muszę uważać, macie jakieś rady?

Jak macie to proszę piszcie chce aby cale życie przeżyło i żeby zwierzaki były szczęśliwe.

 

Pozdrawiam

Damian

 

[Gość]

Zostaw sobie "szczepkę" swojego piasku (lekko przepłukaną) .. nie wiem ile go masz ale tak z 10% objętości - ten z worków był kiedyś żywy - dziś już niekoniecznie a na pewno nie ma w nim tych żyjątek które masz teraz

[waldek123blau]

Ja przy przenosinach wsypałem cały piasek z poprzedniego akwarium do beczki kilka razy przepłukałem w wodzie ze starego akwarium i zastosowałem AZOO NitraAct / NitriPro do usunięcia pozostałego siarkowodoru piasek tak się pokręcił z falownikiem włączonym przez tydzień,do tego  mieszałem ręcznie wodę ze dwa razy dziennie i dolewałem płyn. Po tygodniu chlup do nowego akwarium. Na bank był to lepszy czyli żywszy piasek niż ten co kupiłeś.

Przygotuj sobie sporo świeżej solanki, bo nigdy nie przeniesiesz 100% wody zawsze są straty.

[Ura]

  z tym H2S to ja wyskoczyłem - bo to w sumie racja jak się ma dużo piachu tak z 10 cm to na dnie może być warstwa beztlenowa z bakteriami siarkowymi oraz z pokładami siarkowodoru,  raz ruszone takie coś uwalnia toksyczny siarkowodór do kolumny wody - lepiej nie grzebać głęboko, jeśli piasek jest długo w akwarium i nie był mieszany, dodatkowo są tam złogi detrytusu którego poruszenie wymaga mocnego systemu filtracji biologicznej by poradził sobie z dodatkową porcją nutrientów.  Dla tego wymienia się piaski partiami, robi grodzie i inne kesony  by jak najmniej syfów dostało się do kolumny wody w akwarium.

Jak spuszczasz wodę z akwarium i część z niej przeznaczasz na wylanie w "kibel" to robisz tak :

- zwierzaki do styroboxów i worków - tutaj trochę wody z baniaka ci zejdzie.

- większe zwierzaki do wiader - trochę wody zejdzie

- woda do zbiornika - na dolanie do nowego akwa - ale nie musi być całą może być tak z połowa albo 2/3 a ( wcześniej przygotuj sobie na nowym mieszkaniu wodę świeżą do dolania w parametrach jak najbardziej zbliżonych do twojej wody, niechaj ona sobie z cyrkulatorem i grzałką śmiga w jakiejś dużej beczce)

- na samym końcu z tą wodą co zostanie która ma być wylana, zasysasz piasek z wierzchu rurą razem z wodą i do wiadra, mieszasz piach z wodą w wiadrze, czekasz aż się trochę odstoi - sedymentacja roztworu niejednorodnego - piach siądzie na dno wiadra, a syfki będą pływać w wodzie, wodę zlewasz do kibla, dolewasz partię nowej z starego akwarium, płukasz jeszcze raz, zlewasz do kibla - i masz względnie czysty piach do nowego akwarium  napewno bedą na nim bakterie .

Tak przygotowany piach wymieszasz z nowym i masz ładnie zaszczepiony życiem piasek.

 

Edit: z tą wodą z starego zbiornika to jest tak że zawsze tego brakuje, a to się wyleje, a to zużyje na płukanie czegoś  jak będziesz miał połowę wody ze starego to będzie dobrze  i uważaj na media filtracyjne typu siporax, nie zamykaj ich szczelnie i nie przemroź - traktuj ceramikę jak zwierze, to samo z piaskiem, jak zwierze bo w sumie ilość życia tam jest ogromna.

 

Edytowane 29 Października 2017 przez Ura (wyświetl historię edycji)

[snochems]

 

Godzinę temu, silvia napisał:

Zostaw sobie "szczepkę" swojego piasku (lekko przepłukaną) .. nie wiem ile go masz ale tak z 10% objętości - ten z worków był kiedyś żywy - dziś już niekoniecznie a na pewno nie ma w nim tych żyjątek które masz teraz

Ok, tak też zrobię, wolę dmuchać na zimne dlatego tez kupiłem nowy piasek.

58 minut temu, waldek123blau napisał:

Ja przy przenosinach wsypałem cały piasek z poprzedniego akwarium do beczki kilka razy przepłukałem w wodzie ze starego akwarium i zastosowałem AZOO NitraAct / NitriPro do usunięcia pozostałego siarkowodoru piasek tak się pokręcił z falownikiem włączonym przez tydzień,do tego  mieszałem ręcznie wodę ze dwa razy dziennie i dolewałem płyn. Po tygodniu chlup do nowego akwarium. Na bank był to lepszy czyli żywszy piasek niż ten co kupiłeś.

Przygotuj sobie sporo świeżej solanki, bo nigdy nie przeniesiesz 100% wody zawsze są straty.

Myślę, że te 200-300 l sobie przygotuję. 

Miałeś jakieś spore zmiany w parametrach wody po przenosinach? Coś padło? 

 

53 minuty temu, Ura napisał:

  z tym H2S to ja wyskoczyłem - bo to w sumie racja jak się ma dużo piachu tak z 10 cm to na dnie może być warstwa beztlenowa z bakteriami siarkowymi oraz z pokładami siarkowodoru,  raz ruszone takie coś uwalnia toksyczny siarkowodór do kolumny wody - lepiej nie grzebać głęboko, jeśli piasek jest długo w akwarium i nie był mieszany, dodatkowo są tam złogi detrytusu którego poruszenie wymaga mocnego systemu filtracji biologicznej by poradził sobie z dodatkową porcją nutrientów.  Dla tego wymienia się piaski partiami, robi grodzie i inne kesony  by jak najmniej syfów dostało się do kolumny wody w akwarium.

Jak spuszczasz wodę z akwarium i część z niej przeznaczasz na wylanie w "kibel" to robisz tak :

- zwierzaki do styroboxów i worków - tutaj trochę wody z baniaka ci zejdzie.

- większe zwierzaki do wiader - trochę wody zejdzie

- woda do zbiornika - na dolanie do nowego akwa - ale nie musi być całą może być tak z połowa albo 2/3 a ( wcześniej przygotuj sobie na nowym mieszkaniu wodę świeżą do dolania w parametrach jak najbardziej zbliżonych do twojej wody, niechaj ona sobie z cyrkulatorem i grzałką śmiga w jakiejś dużej beczce)

- na samym końcu z tą wodą co zostanie która ma być wylana, zasysasz piasek z wierzchu rurą razem z wodą i do wiadra, mieszasz piach z wodą w wiadrze, czekasz aż się trochę odstoi - sedymentacja roztworu niejednorodnego - piach siądzie na dno wiadra, a syfki będą pływać w wodzie, wodę zlewasz do kibla, dolewasz partię nowej z starego akwarium, płukasz jeszcze raz, zlewasz do kibla - i masz względnie czysty piach do nowego akwarium  napewno bedą na nim bakterie .

Tak przygotowany piach wymieszasz z nowym i masz ładnie zaszczepiony życiem piasek.

 

Edit: z tą wodą z starego zbiornika to jest tak że zawsze tego brakuje, a to się wyleje, a to zużyje na płukanie czegoś  jak będziesz miał połowę wody ze starego to będzie dobrze  i uważaj na media filtracyjne typu siporax, nie zamykaj ich szczelnie i nie przemroź - traktuj ceramikę jak zwierze, to samo z piaskiem, jak zwierze bo w sumie ilość życia tam jest ogromna.

 

Ciszę się, ze wyskoczyłeś, zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć. 

Dzieki za cenne rady.

Jak mam zrobić ze skałą? Przewozić w wodzie czy bez ?

Edit:

Jak jeszcze mam zrobić z sumpem? wszystko wyjąć osuszyć umyć?

Pozdrawiam

Edytowane 29 Października 2017 przez snochems (wyświetl historię edycji)

[waldek123blau]

43 minuty temu, snochems napisał:

Jak mam zrobić ze skałą? Przewozić w wodzie czy bez ?

Jak jeszcze mam zrobić z sumpem? wszystko wyjąć osuszyć umyć?

Skałę możesz przewozić bez wody ale oczywiście lepiej w wodzie bo zanim trafi do akwarium to trochę czasu ci zejdzie. Co do sumpa to jak najbardziej wyczyść go jest to okazja aby usunąć co zbędne z niego. U mnie były naturalnie pewne straty z połamaniem korali na przykład i niestety musiałem przejść powtórne lekkie dojrzewanie z plagami typu okrzemki,czy cyjano.

[Roman.P]

Mam takie pytanie.

Czy tych 7 ludzi do przeprowadzki to akwaryści?

 

[pokson]

Może głupie, ale zrób sobie listę życia jakie masz żebyś o niczym nie zapomniał jak będziesz łapać.

[snochems]

36 minut temu, waldek123blau napisał:

Skałę możesz przewozić bez wody ale oczywiście lepiej w wodzie bo zanim trafi do akwarium to trochę czasu ci zejdzie. Co do sumpa to jak najbardziej wyczyść go jest to okazja aby usunąć co zbędne z niego. U mnie były naturalnie pewne straty z połamaniem korali na przykład i niestety musiałem przejść powtórne lekkie dojrzewanie z plagami typu okrzemki,czy cyjano.

No to zapowiada się ciekawie i pewnie będzie dość męcząca walka z plagami - no i trudna.

25 minut temu, Roman.P napisał:

Mam takie pytanie.

Czy tych 7 ludzi do przeprowadzki to akwaryści?

 

Nie   2x akwaryści 1x kierowca 4x siła  

9 minut temu, pokson napisał:

Może głupie, ale zrób sobie listę życia jakie masz żebyś o niczym nie zapomniał jak będziesz łapać.

w sumie dobra rada, dzięki !

[Ura]

 skałę lepiej w wodzie przewozić w wiaderkach czasami tam w środku jest jakaś mała rybka schowana albo krab czy krewetka - wejdą w norkę i zupełnie nie wiadomo że tam są - u mnie tak przeniosłem sexy shrimp siedziały w skałach skubane.

[Roman.P]

Pytam bo silna grupa kolegów akwarystów z Łodzi już parę zbiorników przeprowadziła a wiedza i doświadczenie w takich akcjach jest dosyć istotna.

Przejrzyj sobie taką akcję

http://www.solniczkawbaniaku.pl/category/moje-akwarium/

[snochems]

33 minuty temu, Ura napisał:

 skałę lepiej w wodzie przewozić w wiaderkach czasami tam w środku jest jakaś mała rybka schowana albo krab czy krewetka - wejdą w norkę i zupełnie nie wiadomo że tam są - u mnie tak przeniosłem sexy shrimp siedziały w skałach skubane.

hehe w sumie masz racje i tez tak zrobię!

Teraz tylko jeszcze wystraszyłem się tymi plagami, no ale zobaczymy co to będzie...

31 minut temu, Roman.P napisał:

Pytam bo silna grupa kolegów akwarystów z Łodzi już parę zbiorników przeprowadziła a wiedza i doświadczenie w takich akcjach jest dosyć istotna.

Przejrzyj sobie taką akcję

http://www.solniczkawbaniaku.pl/category/moje-akwarium/

Dzięki za pomoc, zapomniałem zmienić miejsca zamieszkania. Mieszkam w Niemczech - ale jak by się przejechali  

[chwialek]

Jaka ładna sumpownia... Ciekawe jak wygląda reszta. Co do wyjazdu nie mów dwa razy bo jeszcze ktoś podłapie temat

Edit: Reszta wygląda równie ładnie jak sumpownia - miękko ale ładnie.

Co do obawy plag pewnie jakieś wystąpią bo to zawsze zamieszanie przepływem przez skały, ruszenie równowagą biologiczną. Ale 3mam kciuki by się powiodło i przebiegło spokojnie.

Edytowane 29 Października 2017 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[snochems]

 

Reszta jest tutaj :  

Śmiało można lać paliwo i jechać, miejsca mam pod dostatkiem  

Edit: Dzięki, mam nadzieję, że wszystko pójdzie sprawnie. Liczę, że w jakieś 10h się wyrobie, do przejechania jest prawie 200km  

 

 

 

 

Edytowane 29 Października 2017 przez snochems (wyświetl historię edycji)

[marcinsoroka]

a potem mam nadzieje lać piwo

 

[waldek123blau]

Dnia 29.10.2017 o 18:53, chwialek napisał:

Jaka ładna sumpownia...

A propos sumpowni, widzę że masz reaktor wapnia. Czy jest podłączony? Bo jeżeli nie to wyjmij elektrodę i zostaw w płynie aby nie zaschła.

[snochems]

13 godzin temu, waldek123blau napisał:

A propos sumpowni, widzę że masz reaktor wapnia. Czy jest podłączony? Bo jeżeli nie to wyjmij elektrodę i zostaw w płynie aby nie zaschła.

Hey, 

Tak reaktor działa cały czas , jeżeli chodzi o elektrody to już miałem przyjemność jedną stracić  Teraz wiem, że nie można pozostawiać je same sobie bez wody.

Dzięki.

[snochems]

Panowie i Panie, czy stosował ktoś, Heat Packi?

Myślę, czy nie będzie dobrym rozwiązaniem, wrzucenie heat packa do styroboxa obok korala, wtedy stres z wyziębioną wodą odejdzie. Dojdzie jednak stres przegrzania, bo taki heat pack nagrzewa się do 50 stopni. Jest jeszcze opcja, zrobienia przegrody po miedzy woreczkami z koralami a heat packiem, wtedy będzie wyższa temperatura powietrza a sam koral w wodzie nie powinien się przegrzać.  Dodatkowy plus to taki, że nie będę musiał na wariata  wtedy wszystkiego robić. 

[kasiazUK]

8 godzin temu, snochems napisał:

Panowie i Panie, czy stosował ktoś, Heat Packi?

Myślę, czy nie będzie dobrym rozwiązaniem, wrzucenie heat packa do styroboxa obok korala, wtedy stres z wyziębioną wodą odejdzie. Dojdzie jednak stres przegrzania, bo taki heat pack nagrzewa się do 50 stopni. Jest jeszcze opcja, zrobienia przegrody po miedzy woreczkami z koralami a heat packiem, wtedy będzie wyższa temperatura powietrza a sam koral w wodzie nie powinien się przegrzać.  Dodatkowy plus to taki, że nie będę musiał na wariata  wtedy wszystkiego robić. 

Moze to glupie ale koral mi ostatnio w heat packu przyszedl i koles woreczek otoczyl gruba warstwa waty. Faktycznie byla ciepla a heatpavk goracy

[Iceberg]

9 godzin temu, snochems napisał:

Panowie i Panie, czy stosował ktoś, Heat Packi?

Taki rodzaj ogrzewania stosuja sprzedawcy internetowi...Box styropianowy,woreczki na sztywno pomiedzy gazetami,na to pokrywka styropianowa i glowna pokrywa do ktorej od spodu przyklejony jest hit pack...