automatyczne dozowanie mrożonek

[kolalysy]

Cześć,

Może kogoś zainteresuje.

W załączeniu zdjęcie systemu dozowania mrożonek, który uruchomiłem. Nie tyle mrożonek, co mrożonek w wodzie z konserwantami. Inspiracją był temat na reefcentral ( https://www.reef2reef.com/threads/automatic-frozen-refrigerated-food-dispenser.335151/page-3#post-4292549  ). Nie będę się rozpisywał, kazdy zna angielski i sobie poczyta. Autor pomysłu z USA działa tak od ponad roku, żarcie z takimi konserwantami ma trzymać do 3 miesiecy.

W moim przypadku lodówka (ustawiona na -3 C) stoi nad akwarium. Mikstura nie zamarza przy tej temperaturze. W podłodze lodówki dziurka przez którą grawitacyjna spada płyn z mrożonkami. Pompa dozująca AM 3000. Tu uwaga, dedykowany smar w takiej temperaturze nie pozwalał kręcić się pompie więc psyknąłem WD40 i jest ok.  W butelce  na razie artemia i lasonogi. Ważne aby mikstura nie była za gęsta bo się pompa zatka (czyli wody powinno być objętościowo min. 50%). System działa od 2 dni.  Jestem mega zadowolony. MIksturę miesza napowietrzacz (ale myślę nad mieszadłem magnetycznym). Wszystko mam podłączone do Apexa i dozuję 3 razy dziennie.  Napowietrzacz uruchamia się na 20 sekund, potem na 3 sekundy pompa podaje żarcie. Musi być mieszanie bo się pompa zatka.

 

Koszt: lodówka BEKO 500 zł (tu ciekawostka - współczesne lodówki przy urządzeniach akwarium sa praktycznie bezgłośne, moja ma 35 dB), pompa AM 3000 250 zł, napowietrzacz ok. 100 zł, mieszadło megnetyczne to będzie ok. 200 zł + komputer akwarystyczny (ale dałoby się zrobić na sekundowym programatorze czasowym).

 

Jak dla mnie genialne rozwiązanie, mam nadzieję, że sprawdzi się w dłuższym okresie czasu.

 

pozdr

 

KN

[Moljzesz]

Ciekawe rozwiązanie na wyjazdy  

[boo12]

Jeśli już bym robił coś takiego to skłaniałbym się jedna w kierunku lodówki turystycznej, lodówka utrzymuję ci temperaturę -3 w komorze lodówki czy zamrażarki ? 

[Leel00]

20 minut temu, boo12 napisał:

Jeśli już bym robił coś takiego to skłaniałbym się jedna w kierunku lodówki turystycznej

Turystyczne są albo dużo droższe niż to mikro beko, albo niesamowicie głośne .

[chwialek]

16 godzin temu, kolalysy napisał:

 System działa od 2 dni.  Jestem mega zadowolony.

Szybka ocena sytuacji i wyciągnięcie wniosków. Odważne, ale nie neguję być może się sprawdzi - u mnie to małe beko nie jest w stanie utrzymać mrożonek w stanie stałym w komorze zamrażarki - także proponuję obserwuj zachowanie się temperatury. Mój egzemplarz beko - co prawda częściej otwierany na początku utrzymywał temperaturę zamrażarki - lecz po czasie gdy zebrała się delikatna warstwa skroplonej zamrożonej wody mrożonki zwłaszcza w sferze bliższej drzwi nie utrzymują stałej formy. Woda słodka również w niej nie zamarza także jest powyżej 0.

16 godzin temu, kolalysy napisał:

W podłodze lodówki dziurka przez którą grawitacyjna spada płyn z mrożonkami

Pompa dozująca AM 3000.

Precyzując - płyn nie spada grawitacyjnie - pompa perystaltyczna go wypycha, pompa nie pozwala na swobodny przepływ więc nie działa tu grawitacja w każdym razie nie w przewodach... Co do WD - to wydaje mi się iż nie nasmarowałeś a właśnie usunąłeś smar z pompy... WD - wysusza. Ale to z własnej obserwacji nie koniecznie akwarystycznej.

 

[boo12]

Godzinę temu, Leel00 napisał:

Turystyczne są albo dużo droższe niż to mikro beko, albo niesamowicie głośne .

mam taką samochodową są również pracujące na 230 v i 12v i jedyne co słychać to wentylatorek a ceny od 200zl, ale mowa tutaj o temperaturach lodówki a nie zamrażarki to beko również podejrzewam trzyma powyżej 0 bo przecież glikolu nikt nie dolewa do pokarmu 

[pumba07]

Cytuj

ale mowa tutaj o temperaturach lodówki a nie zamrażarki to beko również podejrzewam trzyma powyżej 0 bo przecież glikolu nikt nie dolewa do pokarmu 

Ale w pokarmie masz wodę morską (posoloną) więc ona zamarza w niższej temperaturze niż 0°C, dlatego tak jak pisał kolega na początku, pokarm może być w temperaturze -3°C.

[boo12]

Faktycznie solanki tam jest już nie wziąłem pod uwagę

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[kolalysy]

temat będę kontynuował na innym forum.

 

 

Edytowane 24 Grudnia 2017 przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

[chwialek]

Słuchając opinii kilku mechaników z którymi codziennie współpracuję mają podobne wrażenie czyszczący owszem , ale smarującym go by nie nazwali w tej sferze lepiej sprawdza się CX-80. Choć to może zwykłe zużycie mechaniczne stacyjek samochodowych i zamków drzwi w których go użyli spowodowało takie zdanie, każda po krótkim czasie od użycia WD się zatrzymywała i uszkadzały się w niej "zapadki, ząbki".

Będzie dobrze - to zawsze nowe doświadczenie. Mój egzemplarz lodówki działa sprawnie do momenty gdy pod zamrażalnikiem nie wytworzy się warstwa lodu. Kiedyś używałem napowietrzacz leżący na zewnątrz przy ujemnej temperaturze skroplił wodę w przewodach i doszło do zatrzymania przepływu powietrza. W lodówce może być z nim różnie.

Wpisem nie chcę negować a jedynie zasugerować gdzie mogą wystąpić problemy, wiesz od praktycznego użytkownika 2 urządzeń w zbliżonych warunkach co może Cię spotkać. A co wyjdzie czas pokaże. Powodzenia i spokojnych świąt... Projektu u siebie nie wdrożę - karmię 2-3 razy w tygodniu więc chyba nie muszę automatyzować... Ręczne dozowanie to zawsze chwila na obserwacje.

[kolalysy]

chodzi mi o smar który posmaruje wężyk, każdą sugestię rozważę, nie upieram się przy WD40 po prostu miałem go pod ręką. 

[xyz2017]

Ciekawy temat

[chwialek]

6 godzin temu, kolalysy napisał:

chodzi mi o smar który posmaruje wężyk, każdą sugestię rozważę, nie upieram się przy WD40 po prostu miałem go pod ręką. 

A dlaczego pompa musi być w lodówce? zassie płyn również poza nią.

[JerzyB]

Godzinę temu, chwialek napisał:

A dlaczego pompa musi być w lodówce? zassie płyn również poza nią.

Musi być w lodówce ponieważ nigdy się do końca nie opróżni, bynajmniej ja tak rozumuję .

Pozdrawiam

[chwialek]

Podobnie jak sam wężyk... który jest poza nią.

[JerzyB]

13 minut temu, chwialek napisał:

Podobnie jak sam wężyk... który jest poza nią.

Dlatego rozwiązanie z linku jest doskonalsze

[chwialek]

Naraża pompę na pracę w niskiej temperaturze, skraplanie się wilgoci. Do tego pompa pracuje bez smarowania jakie przewidział producent...
Poza lub pod lodówką jej obecność tworzyła by 2-3 ml (strzał nie wyliczenie) płynu wewnątrz wężyka. Można podawać w mniejszych porcjach ale częściej.

To rozważanie czysto teoretyczne... chętnie zobaczę rozwój sytuacji u autora wątku.

PS są chyba pompy do dozowania żywych pokarmów które po zakończeniu podawania załączą bieg wsteczny i się opróżnią. Tylko tu może zachodzić zasychanie (oblepianie) pozostałości stałych w pustych wężykach.

[Ura]

są takie pompki od Arka Biotechnologie które wtłaczają płyn/zawiesinę z powrotem do  butelki - po zakończeniu dozowania, ale z tym oblepianiem faktycznie może być spory problem.

[kolalysy]

3 dni nie było używane i na 4-ty dzień działa Ok. nic nie zasycha Jedyny problem mam z wężykiem pompy AM SP3000, mianowicie węzyk który miałem nie zasysał wogóle (chyba nie był oryginalny). Teaz założyłem wężyk o śr. zewn. 11.4 i ściance 2,4, a oryginał ma chyba ściankę 2.0. Niestety na tym wężyku który mam teraz pompa czasem nie chce ruszyć (za gruba ścianka). 

 

Co do wężyka nie jest poza lodówką, jest w lodówce (na granicy obudowy) - tego nie widać na zdjęciu.  Więc jeżeli w lodówce jes -3 to 2 cm dalej (czyli de facto w obudowie - obudowa lodówki to styropian i skorupa ) będzie pewnie koło zera (strzelam), przy czym nie widzę tu problemu. Ale oczywiście życie pokaże jak to działa.

 

 

 

 

 

 

[Marqo]

W razie czego mam oryginalny wezyk nowy na zbyciu

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[kolalysy]

krótka aktualizacja. Wszystko działa. Z pompą już nie ma problemu, po prostu krzyżak był zbyt głęboko osadzony (wciśnięty)  i nie zasysało jak trzeba.

 

Mrożonki mieszane pompką powietrza 5 tygodni, nie śmierdzą, ryby wcinają i są happy. Karmie 3 razy dziennie plus 1 raz suchym.

[szwagier]

I jak to sie sprawdza po dluzszym czasie? 

Wyszly jeszcze jakies problemy?

 

pozdrawiam

[kolalysy]

Wszystko dziala. Uzywam pompki AM sp3000, dozuje solowiec i artemie gdyz inne pokarmy czasem zapychaly wezyk. Zarelko ostatnio wytrzymalo ponad 2 miesiace a ryby jadly i nic im nie jest. Generalnie wiec ok, trzeba uwazac aby nie przekarmic. Zauwazylem ze przy tym systemie spada orp ale to chyba m.in. wina vit.c jako konserwanta. Wczesniej mialem orp ok. 400, teraz ok 280 no ale to zalezy kto ile ma ryb do wykarmienia. Moje anthiasy wreszcie dostaja pokarm 5 razy dziennie.

[Gość]

51 minut temu, kolalysy napisał:

 dozuje solowiec i artemie

to to samo   Artemia czyli solowiec

[kolalysy]

Lasonogi i solowiec