Nadsłuchuję o północy

[TMK]

Nadsłuchuję o północy i nic. A powinny ludzkim głosem

Moze coś dosypać do baniaka?

[kasiazUK]

u mnie tez cisza...

moze dlatego ze jeszcze ryb nie ma hehe

[Świeżak81]

A może sobie coś dolać do herbaty?

[pat0ll]

U mnie przemówiły i powiedziały zakładaj większe bo już nam miejsca brakuje

[kasiazUK]

4 minuty temu, pat0ll napisał:

U mnie przemówiły i powiedziały zakładaj większe bo już nam miejsca brakuje

To chyba u wiekszosci maja to samo do powiedzenia 

[TMK]

Spodziewałabym się głosów JEŚĆ!  i chyba chór bo ze 40 wiecznie głodnych blazenków, i  maluchy Bergii: AIPTASII!

A korale to nie wiem. Stabilne KH? Mniejsze PO4? Mówią tylko kregowce,czy wszystkie mobilne? a korale?

TO CO MAM DOLAĆ SOBIE DO HERBATY?

 

[BourbonKid]

9 minut temu, pat0ll napisał:

U mnie przemówiły i powiedziały zakładaj większe bo już nam miejsca brakuje

to im odpowiedz macie ciasne ale własne

[Nik@]

U mnie też cisza. Ryby ponoć glosu nie maja, ale w sumie za to je ogromnie cenię

Kot tez nic nie gada. Moze boi się ze mną rozmawiać, bo ma sporo na sumieniu... albo pchły przyniesie, albo nafajda do wanny, albo wyhaftuje podłogę w łazience. Że już nie wspomnę o wróblach, czy gołębich jajach, które zdarza mu się czasem przynieść do domu. 

 

[maciej01]

Mój pies nie chce przemówić 

[Gość nanokaczor]

1500 krewetek nie mówi nic. Te większe jedzą i uprawiają sex. Jak są głodne to się zjadają - o taka to miłość. U ludzi jest tak samo. 

 

 

Edytowane 24 Grudnia 2017 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[chwialek]

Temat nieco niebezpieczny o północy dosypać, dolać a na pasterkę to nie ma komu

Poprawiliście mi humor.... lecz moje ryby też jakieś takie ciche dzisiaj tylko kraby ukradkiem zasuwają po skale...

Całe życie z wariatami

[SU1]

Gadać nie chcą , ani ryby w słonym ani w słodkim , no i krewetki , to może i dobrze bo jakby się rozgadało te parę tyś szt to raczej cicho by nie było  . Ale żarcie extra dostały a co tam....  i korale prosto do polipów . 

[Mirosław.sa]

  Witam , a czy ślimaki nie wspomniały że chciały by skoczyć do innej restauracji ? u mnie czynne i produkty świeże .

[TMK]

Ślimaki chyba wolą catering, czyli skałkę z aiptasią  z dowozem

[Mirosław.sa]

Dobrze dobrze , czasami dobrze jest wyjść na miasto , a tak poważnie , jest szansa na jakiekoś ślimaka ? 

[TMK]

Rosną , więc szanse że dorosną są. 

A w sprawie glonów  napisz wiadomość priv, bo  gdzies pobłodziłam i  widzę  "co o tym myślisz?"

a potem polecenie "odpowiedz na ten status". Mnie się nawet powiadomienia z wiadomosciami mylą