Mat_Mat Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 (edytowane) Cześć Koledzy / Koleżanki Chciałem podpytać bardziej doświadczonych o sens wdrożenia w życie pewnej myśli Mam zbiornik 900 litrów w obiegu. Przy zbiorniku mam dolewkę która mieści 45 litrów wody. Pomysł jest taki, że zamiast RO chce rozrabiać tam wodę do podmian i zainstalować system automatycznej podmiany. Jeżeli co 7 dni będę wymieniał 10% wody czyli 90 litrów to chciałbym ustawić codzienne podmiany w rozbiciu na: 90:7= +/- 13 litrów na dobę. Podmiany ustawiłbym tak aby poziom wody w przegrodzie zawsze był na poziomie który nie dopuści do łapania powietrza przez pompę obiegową co eliminowałoby dolewkę RO. Dla czego tak kombinuje? Często mnie nie ma w domu i jest problem z systematyczną podmianą szczególnie, że jest to 90 litrów i nie każdy podejmie się takiej czynności. Chciałbym przy tym uniknąć wahań parametrów bo obsada dość bogata. Pytanie jest następujące. Czy to ma sens? Jakie są plusy i jakie minusy takiego czegoś. Jak z utrzymaniem odpowiedniego zasolenia przy takim systemie? Edytowane 28 Grudnia 2017 przez Mat_Mat (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 A jak często dolewalbys nowej solanki do zbiornika? Z tego, co czytałam na stronie af rozrobiona reef salt nadaje się do zużycia w ciągu bodajże 5 dni. Nie wiem, jak u innych producentów, pewnie podobnie. Rodi można dłużej przechowywać. No i jeśli zamierzasz zrezygnować z dolewek rodi, to musiałbyś też odpowiednio utrafić z poziomem zasolenia tej solanki (niższe, niż docelowe) aby uwzględnić odparowaną wodę. Parowanie jednak nie jest codziennie takie samo. Jest zależne od temperatury, wilgotnosci i obiegu powietrza w pomieszczeniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 Niestety zasolenie , a raczej parowanie zależy od kiku rzeczy, ruch powietrza, wilgotność, temperatura, a zmiana zasolenia też od stosunku objętosci do powierzchni. Obawam się że 2 tygodnie nie uzupełniania wody to dośc poważna sprawa nawet przy 900 litrach. Same podmiany wody ciagle to całkiem ciekawy pomysł, chociaż ekonomicznie trochę gorszy, bo podmieniajac częściej procentowo wymieniasz mniej starej wody. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mat_Mat Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 Dolewana byłaby max co 3 dni żeby wyrobić limit tych 90 litrów w 7 dni. W zbiorniku z solanką byłaby cyrkulacja i grzałka. Z odparowaniem to obserwacja i ewentualna korekta ale to ciągle jest w granicy kilku litrów +/- max na dobę. Co na taki zbiornik chyba jest lepsze niż podmiana prawie 100 litrów "jak się chce". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 (edytowane) Fakt,że czym wiekszy baniak, tym stosunkowo niższe parowanie. w 8 litrach po jednym dniu jest spora róznica,w 400 litrach po jednym dniu jak dolewka nie działa, róznicy nie ma (mierzalnej) jeżeli nie łaczy się to z jakimiś nieodwracalnymi skutkami(przebudowa) to może spróbuj i opisz. Taką ciągłą podmianę kroplówkową dużo osób stosuje do odchowania narybku. Edytowane 28 Grudnia 2017 przez TMK (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 Czyli zakładamy, że świeża solanka jest zużywana w ciagu 3 dni i dolewana nowa? No to brzmi ok. Trzeba by było jeszcze jakos wymierzyć poprawkę na odparowanie wody. Parowanie będzie sie zmieniać zaleznie od zewnętrznych warunkow. Dolewka fajnie to załatwia, bo dolewa na bieżąco, częściej lub rzadziej. Musiałbyś znaleźć jakiś sposób na korygowanie zasolenia. Sam pomysł mi się podoba. Może nie jest ekonomiczny, ale częściej są dostarczane zużywane przez zwierzęta pierwiastki, z każdą dawką nowej solanki, woda jest "odświeżana" po troszkę codziennie, zamiast rzadziej a więcej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 Myślę,że łatwiej,żeby ktoś sprawdził zasolenie refraktometrem niż zrobił podmianę 45 litrów. Co do trwałosci solanki stosowałam i po tygodniu i zadnych zmian nie widziałam, czasem lekko zwieksza się zasolenie (nie zwiazane z odparowaniem) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mat_Mat Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 (edytowane) Co do ekonomi to faktycznie wygląda to drogo ale. Jeżeli korale, szczególnie te wymagające, są strasznie wrażliwe na wahania w zbiorniku to czy nie lepsza byłaby próba zastosowania stabilności i eliminacja jednorazowej, dużej podmiany która, przynajmniej u mnie w starych zbiornikach, powodowała stres korali i wcale to takie fajne nie było. Szukam kompromisu i na niespodziewane wyjazdy z domu i wdrożenie stabilności. Chyba się skusze coś pokombinować choć z moim fartem średnio Ustawie zbiornik na 1025 ppm i z solanką przez 7 dni na 1025 będę codziennie mierzył parametry. Zobaczymy choć celuje na świeżej solance, że 1022 max 1023 ppm będzie ideale do utrzymania 1025 w zbiorniku. Edytowane 28 Grudnia 2017 przez Mat_Mat (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 Możesz jeszcze zrobić tak, że stosujesz i dolewke i podmiany. Załóżmy dolewka działa niezależnie na splawiku czy innym czujniku, uzupełnia odparowaną wodę na bieżąco, a podmiana swoją drogą raz dziennie, na docelowym zasoleniu. Wahania zasolenia beda pewnie wtedy minimalne. U mnie mimo dolewki zasolenie też trochę lata, z kubka odpieniacza część wody idzie do scieku, poza tym moczenie łap i rozchlapywanie wody dookola, podbieranie wody, żeby szczepki oddać lub przeprowadzać zabiegi na koralach (moczenie w dipie czy usuwanie aiptasii) poza akwarium, po których wodę wylewam do ubikacji. I tak trzeba przy podmianach korygować. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dla syna Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 Też kiedyś myślałem nad taką metodą. Z tym, że u mnie jest zbyt mały litraż, nie mam odpływu do kanalizacji przy zbiorniku i nie mogłem znaleść pompy obiegowej o wydajności poniżej 10l na dobę. Co do zasolenia to można to rozwiązać na zasadzie spławika jako czujnika otwarcia i zamknięcia dolewki rodi z dodatkowym obwodem opóźnienia cylku uruchamiania i zamykania pracy dolewki (interwały jej pracy). Co do jakości świeżej solanki to nie martwiłbym się gdyż w taki zbiornik z solanką można wrzucić pompę obiegową i dolanie świerzej po dwóch tygodniach spokojnie wymiesza starą. Kiedyś ktoś robił test icp solanki po miesiącu. Wyniki wyszły niemalże identyczne jak po wymieszaniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Raffy14 Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 29 minut temu, TMK napisał: Niestety zasolenie , a raczej parowanie zależy od kiku rzeczy, ruch powietrza, wilgotność, temperatura, a zmiana zasolenia też od stosunku objętosci do powierzchni. Obawam się że 2 tygodnie nie uzupełniania wody to dośc poważna sprawa nawet przy 900 litrach. Mam 2500L akwarium z sumpem +/- 500L pod opieką, odłączyłem dolewkę na jedną dobę - kh wzrosło z 7.5 do 8. Po wyrównaniu dolewki, wróciło do 7.5. A niedużo wody jakoś ubyło, jednak ma to bardzo ważne znaczenie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 tak z ... ciekawości ... po co podmiany w dużych stabilnych zbiornikach które są "na balingu" albo reaktorze i pewno dodatkowo całej gamie dodatkowych "buteleczek" ? bo chyba nie po to żeby obniżyć np. NO3 ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Beti Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 Panie / Panowie wydaje się pomysł bardzo fajny,ale trzeba też pomyśleć co w tedy kiedy was nie będzie a sprzęt zawiedzie, jak to wpłynie na zasolenie i resztę parametrów co nie wątpliwe jest to ważne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dla syna Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 3 minuty temu, Raffy14 napisał: Mam 2500L akwarium z sumpem +/- 500L pod opieką, odłączyłem dolewkę na jedną dobę - kh wzrosło z 7.5 do 8. Po wyrównaniu dolewki, wróciło do 7.5. A niedużo wody jakoś ubyło, jednak ma to bardzo ważne znaczenie Dlatego dolewka musi zostać z tym, że na zasadzie czujnika spławikowego. Uzupełnienie wodą rodi w rezultacię może się okazać mniejsze lub takie same jak przed automatyczną podmianą wody Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 6 minut temu, silvia napisał: tak z ... ciekawości ... po co podmiany w dużych stabilnych zbiornikach które są "na balingu" albo reaktorze i pewno dodatkowo całej gamie dodatkowych "buteleczek" ? bo chyba nie po to żeby obniżyć np. NO3 ? Dlaczego, to napisał w pierwszym poscie. Ja sie tylko zastanawiam z ciekawosci, gdzie pójdzie stara podmieniona woda? Jak to bedzie technicznie wyglądało? Urządzenie do automatycznej podmiany? Woda zuzyta pojdzie bezpośrednio do scieku? Jeśli tak, to byłby bajer Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mat_Mat Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 Nie będzie tak łatwo i nie pójdzie bezpośrednio do ścieku. Ale na to mam patent bezpieczny. Zbiornik na wodę 100 lirów który łatwo jest opróżnić przez osobę która zawsze jest w domu. Dodatkowo, zabezpieczenie na pływakach które odetnie zasilanie w automatycznej podmianie jak poziom w zbiorniku "utylizacyjnym" przekroczy granicę. Mi osobiście jest dużo łatwiej obsłużyć takie coś o czym myślę, niż wyrobić 90 litrów wody w wiadrach i ją podmienić. Wręcz bym powiedział niemożliwe dla mnie a na pewno nie stabilne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 1 minutę temu, Nik@ napisał: Dlaczego, to napisał w pierwszym poscie. nie dlaczego a po co po co dokładnie (podmiany robimy w jakimś celu - obniżenia czegoś lub uzupełnienia czegoś) a nie dlatego że często nie ma mnie w domu i nie robię systematycznie podmian Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dla syna Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 2 minuty temu, Nik@ napisał: Dlaczego, to napisał w pierwszym poscie. Ja sie tylko zastanawiam z ciekawosci, gdzie pójdzie stara podmieniona woda? Jak to bedzie technicznie wyglądało? Urządzenie do automatycznej podmiany? Woda zuzyta pojdzie bezpośrednio do scieku? Jeśli tak, to byłby bajer W obigu trzeba by bylo zastosować dodatkowy komin, który wciągnie nadmiar wody i będzie miał bezpośrednie połączenie z kanalizacją, ale koniecznie musi być grawiracyjny. Jakoś nie ufam zbytnio pompom, ktora jeśli ma się zepsuć na odejściu wody z obiegu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nik@ Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 5 minut temu, silvia napisał: nie dlaczego a po co po co dokładnie (podmiany robimy w jakimś celu - obniżenia czegoś lub uzupełnienia czegoś) a nie dlatego że często nie ma mnie w domu i nie robię systematycznie podmian Pytasz, po co w ogole podmieniać wode? Czy po co tak często i w ratach? Bo po co tak często wyjaśnił, a po co w ogole, to chyba wiadomo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 2 minuty temu, dla syna napisał: W obigu trzeba by bylo zastosować dodatkowy komin, (...) jeśli chodzi o "technikalia" - to niedawno był podobny/identyczny temat - i zastosowana jest dwu kanałowa pompa perystaltyczna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 (edytowane) 8 minut temu, Nik@ napisał: a po co w ogole, to chyba wiadomo no właśnie NIE wiadomo - przynajmniej ja nie załapałem (zaznaczyłem że chodzi mi o duże stabilne zbiorniki) - uzupełnić braki można stosując metodę np. DSR (https://reefhub.pl/metoda-dsr-dutch-synthetic-reefing/) a filtracja (taka czy inna) powinna załatwić "resztę problemów" Edytowane 28 Grudnia 2017 przez Gość (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dla syna Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 Teraz, silvia napisał: jeśli chodzi o "technikalia" - to niedawno był podobny/identyczny temat - i zastosowana jest dwu kanałowa pompa perystaltyczna Czyli mam rozumieć że pompa ma jakby dwa obiegi? Masz jakiegoś linka do tej pompy? Bo rozumiem że mówisz o zasilaniu w świeżą solankę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 Teraz, dla syna napisał: Czyli mam rozumieć że pompa ma jakby dwa obiegi? Masz jakiegoś linka do tej pompy? Bo rozumiem że mówisz o zasilaniu w świeżą solankę? tak - chwila zaraz znajdę temat o - proszę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Beti Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 12 minut temu, Mat_Mat napisał: Mi osobiście jest dużo łatwiej obsłużyć takie coś o czym myślę, niż wyrobić 90 litrów wody w wiadrach i ją podmienić. Wręcz bym powiedział niemożliwe dla mnie a na pewno nie stabilne. Wydajie mi się że autorowi bardziej o to chodzi. Tylko nie wiem co oznaczało w tym zdaniu słowo "niestabilne"czyli co parametry po takiej podmianie czy co innego było na myśli? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mat_Mat Zgłoś Napisano 28 Grudnia 2017 (edytowane) "Niestabilne" - Problemem jak dla mnie po obserwacji wcześniejszych zbiorników było robienie podmiany np. 10% 10.12 oraz 17.12 następnie 10.01, 21.01, itd. w cały świat. Silvia ja nie mam mega doświadczenia ale też osobiście nie spotkałem nikogo kto by nie stosował podmian nawet przy stosowaniu ballingu. Ciężko mi się wypowiedzieć na ten temat lecz wydaje mi się, że przy bardzo obciążonym zbiorniku nawet przy podmianach balling musi być zastosowany czy jakieś tam inne metody uzupełniania. Chyba, że idą końskie dawki płynów ale mnie już pompa dozująca załatwiła raz i wcale dużo nie było podłączone bo jakieś 1 czy 1,5 litra. Są goście którzy ballinga leją z baniaków 20 litrowych. Nie widziałem nic złego w tym do póki pompa się nie zacięła i nie wlała mi wszystkiego w ciągu godziny czy tam 30 minut do baniaka przekreślając prawie 3 lata... Edytowane 28 Grudnia 2017 przez Mat_Mat (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach