Przeniesienie obsady na FO

[Nuke]

Tak jak w temacie, potrzebuje odpowiedzi na pytania odnośnie takiej przeprowadzki,z obecnej kostki na 1000+.

Akwarium docelowe 200x60x60.Komin zewnętrzny prawa strona 60x60x20. Sump 150x50x50.

Akwarium będzie typowo pod FO, jedynie wyląduje w nim całe życie z kostki z korali euphylie i Gorgonia rhodactisy i Rico i dunca,reszta to anthelia,zoa, pachyclavularia, crassy, dofleinia,, pseudogorgonie, capnella,xenia. Z pływającego to z kostki całość i z drugiego częściowo,wiec razem wyląduje 2xhepatus, mandaryn,2xnemo, żółtek,babki, pterapogon, 8xvirdis i jeszcze kilka innych

Dokupione zostało 60kg suchej i 60kg piasku

Niestety goni mnie czas i mam na to niecały miesiąc,a im szybciej tym lepiej

Wody z podmianek w okolicy kilkadziesiąt litrów dało by radę.

Jest opcja że zrobię 200l świeżej wody, doleje z podmianki ze swoich,i jak się uda to ok razem z okoliczną wodą było by ok 400 może 450.bakterie i mieszanie przez tydzień i po tygodniu kolejna z małych podmianek i na 3 tydzień  wszystko przełożyć.Resztę powoli uzupełniać.

Jak to bezboleśnie przejść i jak to w tak krótkim czasie zrobić?

 

[Ura]

a jaką obsadę planujesz do tego FO - bo np cześć ryb może potraktować twoje miękasy jako pyszny deser, a LPSy jako danie główne - i w tym wypadku lepiej by było je po prostu sprzedać innemu akwaryście za pośrednictwem chociażby tej giełdy.  No chyba że planujesz tylko ryby reef-safe  i wtedy można swobodnie dodawać korale ale czy to będzie FO hmm raczej FO z wkładką

Mandaryn wcina mrożonki? bo na takiej świeżej skale w nowym akwarium może mieć problem z wyżywieniem.

Fajnie by było jak miał byś dostęp do dużych 100 litrowych beczek do żywności (jak do kiszenia kapusty) wtedy bym wymoczył suchą skałę w RO zmieniając wodę kilka razy by pozbyć się Po4 z suchej, po moczeniu można rozrobić solankę w takiej beczce, dać falownik grzałkę, wsadzić tam sucha skałę i zalać bakteriami i pożywką i niechaj się kręci .  

Dzięki temu masz już skałę która jest trochę chociaż dojrzała no i masz trochę rozrobionej wody z bakteriami - same plusy. 

Jaki piach planujesz?

[Nuke]

Piasek koralowy 0,3-0,5,ale jeszcze mam opcję wymiany go na grubszy 0,5-0,8 lub grys ale tu już od 1 do 40mm, ten co mam w kostce kupiłem 0,1 i  jest za drobny i przy tej długości podejrzewam że miałbym problem z ustawieniem cyrkulacji. Skała kupowana jest  tylko pod filary i będzie połączona z żywą z obecnego, reszta do sumpa. Co  do ryb to zdaje sobie sprawę i tu się zastanawiam.Mandaryn wcina mrożonki, szukam do niego samiczki która również je mrożonki.

[dewoitine.roman]

7 godzin temu, Nuke napisał:

Akwarium będzie typowo pod FO, jedynie wyląduje w nim całe życie z kostki z korali euphylie i Gorgonia rhodactisy i Rico i dunca,reszta to anthelia,zoa, pachyclavularia, crassy, dofleinia,, pseudogorgonie, capnella,xenia.

Z całym szacunkiem da Ciebie i twojego akwarium 720 litrowego, ale szykujesz akwarium typowo rafowe, na pewno nie fish only. Ryby jak rogatnice, hajdukowate, wargaczowate, kosterkowate, łuszczowate, duże szępielowatnikowate, skorpenowate czy murenowate są mało spotykane w naszych akwariach z koralowcami. Tak jak napisał Ci Ura była by niezła i droga przekąska. Z obsady dla typowego FO zostawiłbym hepatusy i żółtka. Skupiłbym się nad typowymi rybami do FO. Na przykład ogończa niebieska Taeniura limna dorasta do 25 cm w naturze a w akwarium zapewne mniej. Ze strzępielowatych masz Kometę czy z wargaczowatych Coris angulata a gdzie ktoś widział z koralowcami rogatnicę jasnoplamą Balistoides conspicillum.  Masz duży wybór choć prawie wszystkie na zamówienie. Pozdrawiam.

[Ura]

 dobrze ci radzi Roman, FO robi się po to by trzymać ryby których normalnie nie możemy trzymać w akwarium rafowym czy to mieszanym czy SPS, możemy dać mniejsze oświetlenie, ubogą sól - dzięki temu koszty utrzymania takiego akwarium są mniejsze - oczywiście litraż też jest większy bo wymienione przez Romana ryby wymagają sporych zbiorników.

Mnie ostatnio kropnie spodobały się wielkie ustniki - i tu mam dylemat bo dla nich to raczej jest potrzebny właśnie zbiornik FO bo podgryzają polipy SPS a LPS i miękkie to zjadają w całości  i tutaj mam dylemat  ponoć trochę osób w USA trzyma je z SPS i mówią że to wiele nie przeszkadza SPSom tylko tyle że nie polipują w dzień, no i czasami mają objedzone czubki - no nie wiem co o tym myśleć.

Co do rogatnic to fakt ich potężne dzioby są w stanie kruszyć szkielety koralowców na proszek - tak powstaje piach aragonitowy  pochodzenia koralowego, ale nie zmienia to faktu że to piękne ryby i chcąc je trzymać raczej trzeba się skupić na FO albo FOWLR  (fish only with life rock) bo część zwierzaków jednak potrzebuje żerować na tym co znajdzie na skale nim się przestawi na mrożonki - o ile się przestawi

[Nuke]

Nie jestem specjalistą,i nie chciałbym na dzień dobry kupować drogich i trudnych, chodzi mi raczej z tych "normalnych" ale tak żeby było kolorowo i w miarę bez wojny.  Skała tylko do ozdoby, ponieważ nie podoba mi się gdy są tylko ryby. Korale te które mam mogę przełożyć do 600, najbardziej chciałbym Rico, rhodactisy i xenia.

Pytanie odnośnie lamp i odpieniacza. Do wyboru t5 2x112w lub jedna od 2 do max 10 x54 lub kupić/zmontować jakieś LED.

Odpieniacz to AM TB 3000 i mam okazję na drugi taki sam w dobrej cenie. Dają radę?

[dewoitine.roman]

36 minut temu, Ura napisał:

Mnie ostatnio kropnie spodobały się wielkie ustniki - i tu mam dylemat bo dla nich to raczej jest potrzebny właśnie zbiornik FO bo podgryzają polipy SPS a LPS i miękkie to zjadają w całości  i tutaj mam dylemat  ponoć trochę osób w USA trzyma je z SPS i mówią że to wiele nie przeszkadza SPSom tylko tyle że nie polipują w dzień, no i czasami mają objedzone czubki - no nie wiem co o tym myśleć.

Ura popieram twój pomysł, ustniki to kwintesencja rafy koralowej, jak się ogląda jakiś film lub nurkuje to one są wszędzie. A w naszych akwariach.... och by się chciało. Dylemat - brak dylematu. Kupiłem sobie pół roku temu ustniczka karłowatego Centropyga bicolor, kwarantanna, podkarmienie najpierw żywe po tygodniu mrożonki. wcinał aż mu się uszy trzęsły. Po wpuszczeniu do akwarium od razu pokazał jaki on jest śliczny, zamiast pozować do zdjęć to zabrał się za blastomussę wellsi. Potem podskubywał favites i zamordował mi SPSa tj porites. Jaki wynik walki ? . Wygrywa bicolor a ja się rozglądam za euphiliami i caulastreą bo ich nie rusza. Ustniczek ma 5 cm. A co dopiero taki imperator jak dorośnie i zmieni swoje ubarwienie. Ja też miałem nadzieję że ustniczek będzie grzeczny. Ale zauważyłem że wytępił mi ślimaki osiadłe. Nie wiem czy to reguła czy to traf, bo czytając jak walczyć z tymi ślimakami to mowy nie było o ustniczkach. Ura jak możesz postawiać zbiornik OF lub FOWLR to stawiaj. Jak możesz to takie  jak Nuke minimum 2 m. Te ryby które wymieniłem mają coś w sobie, takie z prawdziwej rafy, które są widoczne na niej. 

[michalzgierz1989]

przy ustnikach dużo zależy od osobnika jeden będzie masowo robił szkody, inny w ogóle ich nie zrobi lub tylko delikatnie do zbiornika z Ustnikami śmiało można włożyć ukwiały bo nic im nie zrobią z Miękkich też kilka korali nie zostanie zjedzona na pewno kolorowe w miarę grzeczne to Centropyge Loricula, Centropyge Acanthops, Pomacanthus Navarchus, (Tutaj padną na pewno Zoa reszta miękkich raczej zostanie pominięta), Pygoplites Diacanthus (Red Sea) podobnie jak Navarchus z Chetonikowatych wszystkie Pensetniki pozostałe prędzej czy później coś uszkodzą

[waldek123blau]

Ja swojego ustnika królewskiego nie przegłodzam więc nie rusza korali. Warunkiem jest aby ciągle wisiały NORI na klipsie!

I mam go aktualnie wystawionego na giełdzie bo zmieniam obsadę na masę pokolców:

 

[dewoitine.roman]

Wszystko ok. Poczekaj aż ustniczek cesarski zmieni barwy na pasy żółte, to na nori nie spojrzy. 

[waldek123blau]

30 minut temu, dewoitine.roman napisał:

Wszystko ok. Poczekaj aż ustniczek cesarski zmieni barwy na pasy żółte, to na nori nie spojrzy. 

Pomyliłeś rybki Ja nie mam ustnika cesarskiego tylko królewskiego i mój nie będzie miał pasków jak dorośnie tylko będzie tak wyglądać:

I mam znajomego co również ma tą rybkę tylko dorosłą i nie rusza LPS-ów a zajada się NORI.

[dewoitine.roman]

Oj tak moja pomyłka. A i tak jest to niesamowita przemiana ubarwienia między młodym a dorosłym osobnikiem tego samego gatunku.

 Pomacanthus imperator

 

[Nuke]

więc tak,bynajmniej nie chodzi mi o takie coś

nie przemawia to do mnie jakoś tak "szaro", bardziej coś jak obecne kolegi waldek123blau

tylko skała ustawiona w filary i połączone ze sobą w kształcie /\/\/\

 

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez Nuke
dodanie zdjęcia (wyświetl historię edycji)

[waldek123blau]

Ja u siebie w akwarium chciałem mieć bardzo dużo ryb pokolcowatych a skałę tylko ustawioną w filarach łukach czyli małą ilość skały w zbiorniku a dużo w sumpie. Kupiłem duże pokolce miałem ich 34 sztuki między innymi sohala 35cm i Naso Vlamingi 35cm  Ryby przed zgaszeniem światła walczyły o kilka miejscówek do spania i strasznie się stresowały. Przez ten stres napadła na nie ospa i niestety przetrzebiła mi obsadę. Dlatego musiałem dodać skały i porobić wiele kryjówek dla ryb Teraz akwarium wygląda inaczej wbrew moim marzeniom ale mogę stopniowo odbudowywać obsadę pokolców. Dokupiłem 80 watową lampę UV która działa 12 godzin dziennie. I napisałem to wszystko ku przestrodze abyś nie popełnił takich jak ja błędów. W moim wątku zobaczysz jak było i jak teraz jest tu jest link:

 

[Nuke]

Kolego Twój wątek śledzę cały czas   jedynie co to nie mogę sobie pozwolić na takie zaplecze techniczne,a przydało by się,przy takiej ilości wody

Dlatego właśnie pomysł o połączonych filarach,aby zapewnić więcej kryjówek

[waldek123blau]

Już to łącze i zwiększam ilość skały w tanku. Obecnie kupiłem 30kg suchej skały pukkani i od 2 tygodni kręci się w beczce a ja dokładam bakterie i mam grzałkę włączoną. Skałę pokruszyłem na mniejsze kawałki i stopniowo będę dodawać nowe kryjówki dla ryb.

[Nuke]

takie pytanie czy odjęcie skały tez ma takie negatywne skutki jak dołożenie,i trzeba robić to po kawałku,aby system się dostosował?

[Ura]

15 godzin temu, dewoitine.roman napisał:

Ura popieram twój pomysł, ustniki to kwintesencja rafy koralowej, jak się ogląda jakiś film lub nurkuje to one są wszędzie. A w naszych akwariach.... och by się chciało. Dylemat - brak dylematu. Kupiłem sobie pół roku temu ustniczka karłowatego Centropyga bicolor, kwarantanna, podkarmienie najpierw żywe po tygodniu mrożonki. wcinał aż mu się uszy trzęsły. Po wpuszczeniu do akwarium od razu pokazał jaki on jest śliczny, zamiast pozować do zdjęć to zabrał się za blastomussę wellsi. Potem podskubywał favites i zamordował mi SPSa tj porites. Jaki wynik walki ? . Wygrywa bicolor a ja się rozglądam za euphiliami i caulastreą bo ich nie rusza. Ustniczek ma 5 cm. A co dopiero taki imperator jak dorośnie i zmieni swoje ubarwienie. Ja też miałem nadzieję że ustniczek będzie grzeczny. Ale zauważyłem że wytępił mi ślimaki osiadłe. Nie wiem czy to reguła czy to traf, bo czytając jak walczyć z tymi ślimakami to mowy nie było o ustniczkach. Ura jak możesz postawiać zbiornik OF lub FOWLR to stawiaj. Jak możesz to takie  jak Nuke minimum 2 m. Te ryby które wymieniłem mają coś w sobie, takie z prawdziwej rafy, które są widoczne na niej. 

 akurat mam tak fajnie że druga połówka mi udostępniła jeden cały pokój w domu na akwaria  tamie mini oceanarium, no i mam miejsce na duży zbiornik 3,6 m długości i szerokość myślałem 1m wysokość 1m  -  coś około 5000L ale muszę jeszcze skonsultować z kimś czy podłoga wytrzyma, w sumie jest to parter i podłoga beton z płytkami a pod spodem nie wiem co jest czy styropian czy keramzyt.  Trochę spore ale mogę pociągnąć sobie filtrację do piwnicy i mam spokój z sumpami itp nie trzeba się schylać.

Kwestia utrzymania tylko o prąd się nie martwie bo mam panele 5 kw na dachu a dokładają mi jeszcze na wiosne kolejne 3,5 wiec raczej się skompensuje. I tu mam dylemat czy FOWLR czy może mixed reef - coś jak ten nowy baniak z AF  może dało by radę dać jakiegoś ustnika i nie zrobił by bonanzy w środku, do tego pokolce i ogólnie ciekawe ryby i by nie było smutno to LPS miękkie i proste SPS i ukwiały. 

Druga opcja to w celu obniżenia kosztów utrzymania FOWLR z dużymi ustnikami i rogatnicami, pytanie czy nie będzie smutno i szaro takie gołe skały.

Narazie myślę czytam i oglądam baniaki

[Nuke]

ukwiały będą żyły w zgodzie czy tez np quadri zaatakuje np szorstnika czy innego? gdyby był spokój między nimi to była by to alternatywa dla korali,bo jest kilka ciekawych odmian kolorystycznych

[Ura]

3 minuty temu, Nuke napisał:

ukwiały będą żyły w zgodzie czy tez np quadri zaatakuje np szorstnika czy innego? gdyby był spokój między nimi to była by to alternatywa dla korali,bo jest kilka ciekawych odmian kolorystycznych

Ukwiały raczej żyją w zgodzie same siebie nie poparzą - widziałem gdzieś foto na forum nie tak dawno dwa ukwiały przytulone do siebie. 

Szorstniki nie muszą mieć dużo światła ale quadri już lubi światło - odżywia się również przez fotosyntezę za pośrednictwem zooxanteli jak korale 

[dewoitine.roman]

No to masz duży dylemat, proporcjonalny do wielkości akwa. Trzeba wszystko dokładnie przemyśleć. Woda, szkło, rama i szafka to będzie cztery tony rozłożone na 3,6 m2. Jak stawiałem chałupę to pod komin i piec musiało być wzmocnienie. To jest parter podpiwniczony, więc warto by było pokazać to budowlańcowi z jakich materiałów zostało zrobione. Styropian czy keramzyt. Styropian styropianowi nierówny. Zapewne trzeba będzie zrobić wzmocnienie. Sump w piwnicy to moje marzenie. Mocniejsza pompa obiegowa a jakie możliwości. Ja piwnicy nie mam, muszę się męczyć z sumpem w szafce. 3,6 m długości i wysokości 1 m to plataxy można trzymać. Co do typu akwarium to najrozsądniej by było FOWLR. Ale korale można jakieś wprowadzić i ukwiały. By nie było smutno i buro, takie akwarium będzie musiało się bronić poprzez nietuzinkowy aquascaping. Przemyśleń sporo, ale warto. Trzymam kciuki. 

Platax pinnatus

[waldek123blau]

1 godzinę temu, Nuke napisał:

takie pytanie czy odjęcie skały tez ma takie negatywne skutki jak dołożenie,i trzeba robić to po kawałku,aby system się dostosował?

Jak wszystko w morskim trzeba robić bardzo powoli. Ja kupiłem suchą skałę i ją "użyźniam" bakteriami w oddzielnej beczce. Dokładam skałę do głównego zbiornika po kawałku co kilka dni. Robi to też dobrze zwierzętom  bo obecnie kompletuje obsadę. Jak dołożę kilka kawałków skały i włożę nowego pokolca do akwarium  ryby które w akwarium były i podzieliły terytorium między sobą są zdezorientowane i szybciej akceptują nowego przybysza. Również zauważyłem że nowe ryby zajmują miejsce przy nowej skałce i tam są tolerowane przez starą obsadę.

Przy włożeniu większej ilości skały do działającego zbiornika z równowagą biologiczną ustabilizowaną można rozchwiać system Zawsze lepiej robić to pomalutku w odstępach czasowych. Pamiętaj że sucha skała może oddawać PO4 I NO3 do wody. Pomimo sprawdzania przed włożeniem do docelowego akwarium czystości zdarza się że skała uwalnia te złe wartości dopiero po jakimś czasie.

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez waldek123blau (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Romek, wiesz jak wyglada dorosy platax? I czy wiesz do jakich rozmiarów dorasta w naturze? 

[Ura]

49 minut temu, dewoitine.roman napisał:

No to masz duży dylemat, proporcjonalny do wielkości akwa. Trzeba wszystko dokładnie przemyśleć. Woda, szkło, rama i szafka to będzie cztery tony rozłożone na 3,6 m2. Jak stawiałem chałupę to pod komin i piec musiało być wzmocnienie. To jest parter podpiwniczony, więc warto by było pokazać to budowlańcowi z jakich materiałów zostało zrobione. Styropian czy keramzyt. Styropian styropianowi nierówny. Zapewne trzeba będzie zrobić wzmocnienie. Sump w piwnicy to moje marzenie. Mocniejsza pompa obiegowa a jakie możliwości. Ja piwnicy nie mam, muszę się męczyć z sumpem w szafce. 3,6 m długości i wysokości 1 m to plataxy można trzymać. Co do typu akwarium to najrozsądniej by było FOWLR. Ale korale można jakieś wprowadzić i ukwiały. By nie było smutno i buro, takie akwarium będzie musiało się bronić poprzez nietuzinkowy aquascaping. Przemyśleń sporo, ale warto. Trzymam kciuki. 

Platax pinnatus

Dzięki za rady, co do samego pomieszczenia to pod nim nie ma piwnicy tylko obok jest  pod innym pokojem

Plataxy to rosną byki - niektóre źródła podają 70 cm niektóre 50 - sam widziałem je w kilku oceanariach i rosną wielkie, chociaż nie wyglądają już tak pięknie w formie dorosłej

@Nuke odejmując żywą skałę albo ożywioną suchą trzeba pamiętać by filtracja biologiczna była wydajna - wcześniej dobrze jest dodać jakieś medium biologiczne do filtra na którym mogą osadzać się bakterie - np siporax czy jego klony - ceramiczne kulki rurki, porowate kamyczki  jest tego teraz sporo do wyboru do koloru.

[Nuke]

Ja o  tonaż u siebie się nie martwię, jedynie waham się między stelaż a ceglany murek,który pasował by do koncepcji pokoju.Za ścianą mam łazienkę,ale niestety jej wadą jest że jest długa i wąska,więc odpada wstawienie tak dużego sumpa,no i moje córki wiecznie poprawiające urodę hihihihi.

A jak by się to miało,gdybym np dodał 0,5 siporax a za 2/3 dni wyjął już jeden kawałek skały,średnio każdy miał po około 8kg jak go kupowałem i tak po kilka dni przekładał