[Propozycja] Wyjazd do Marsa Alam

[Vertiscire]

Szukam osoby, która ma obcykane wyjazdy do Marsa Alam (lub inne rafy 'niedaleko'), ma pojęcie o nurkowaniu, wie jak wszystko załatwić na miejscu. Chcielibyśmy się z bratem wybrać zobaczyć na żywo taką rafę, ale nigdy nie byliśmy za granicą samolotem, nie wiemy nic o nurkowaniu więc przydałby się nam się właśnie taki 'przedwodnik' na ten pierwszy wyjazd. Ktoś kto był tam wiele razy i nie ma problemu z angielskim i dogadaniem sie z miejscowymi a przy okazji akwarystyka morska to jego pasja i można z nim gadać o koralach godzinami:)

My ze swojej strony fundujemy przelot samolotem i hotel, więc jak ktoś miałby ochotę na w zasadzie 'darmowy' tydzień w Egipcie to proszę o kontakt. 

[Arturro]

Marsa Alam to dobre miejsce na naukę nurkowania bo wiele z nich realizuje się z brzegu. A jak nauka to jednak w Naszym języku, jest wiele aspektów technicznych które nie powinny umykać przy tłumaczeniu. A bardzo dobrze tłumaczy - niejaki Junior (były topowy tzw blender), robiłem u niego (jakoś zaraz po założeniu bazy nurkowej) kursik nitroksowy, wysoki poziom merytoryczny, siła spokoju.

To było z 7-9 lat temu. jak jest teraz, nie wiem, Warto napisać: nazwa firmy bodajże avalondivers. Jestem przekonany, że niejeden jego klient miał taki dylemat. Transport, nocleg robi się nieistotny w tym swiecie nurkowym, w praktyce całe dnie spędzaliśmy na nurkowaniach lub siedzac w bazie.

 

 

Edytowane 20 Stycznia 2018 przez Arturro (wyświetl historię edycji)

[JAC]

Witam

Teraz trochę jest tam zimna woda , cena super nie warto , strasznie was wywieje!

lepiej poczekać i snurkowanie w sharm l sheikh w hotelu JAZ FANARA RESORT(z własną rafa!) dla zapalonych posolonych da więcej wrażeń niż przereklamowane nurkowanie.

Bylem tam już parę razy i wiem o czym pisze!

Edytowane 20 Stycznia 2018 przez JAC (wyświetl historię edycji)

[Arturro]

5 minut temu, JAC napisał:

.. niż przereklamowane nurkowanie.

Bylem tam już parę razy i wiem o czym pisze!

w ogóle nurkowanie jest przereklamowane czy tam nurkowanie jest przereklamowane ?

oj ryzykowne stwierdzenia: będzie polemika/kontra 

 

Jak poruszono termin wyjazdu, zgoda najlepiej najwcześniej od marzec/kwiecień.

[JAC]

w innych krajach tylko nurkowanie bo rafy są daleko od brzegu  , w tym kraju to rafy są przy brzegu. To co posoleni chcą zobaczyć lepiej zobaczy się z maska i rurka.

Edytowane 20 Stycznia 2018 przez JAC (wyświetl historię edycji)

[kolalysy]

Przy hiltonie masz rafe tj. zatoka  abu dabab. Kupujesz wycieczke i tam szkoly nurklwe same cie znajda. Niestety angielski wypadaloby znac. 

[october_rust]

Juniora nie ma w Marsa już od kilku lat. Ostatnio siedział na Malediwach. Na fb jest trochę ciekawych postów. A szkoda bo baza była fajna i jak ktoś nie ogarniał angielskiego - polskojęzyczna. A jak ktoś porównywał Sharm z Marsa to chyba nie wie co pisze. Jak napisał kolega kolalysy - są dwa hotele przy zatoce abu dabbab. Po dwóch stronach zatoki jest rafa - po środku pasą się żółwie. Fajna miejscówka

[wolan91]

Ja się też zastanawiam aby gdzieś pojechać wypocząć i ponurkować . angielski niemiecki oraz dalekie wyprawy mam za sobą , pytanie tylko czy faktycznie Egipt czy np Malediwy / indonezja . Macie jakieś stronki / przewodniki / rankingi miejsc ? Co polecacie

Edytowane 20 Stycznia 2018 przez wolan91 (wyświetl historię edycji)

[Vertiscire]

Hmm to może faktycznie snurkowanie na pierwszy raz wystarczy. O terminie faktycznie zapomniałem, minimum kwiecien

[Kajtek77]

Jak nie byłeś to ABC ci wystarczy. Nurkowanie to nie butla na lepa i pod woda. 

[october_rust]

1 godzinę temu, wolan91 napisał:

Ja się też zastanawiam aby gdzieś pojechać wypocząć i ponurkować . angielski niemiecki oraz dalekie wyprawy mam za sobą , pytanie tylko czy faktycznie Egipt czy np Malediwy / indonezja . Macie jakieś stronki / przewodniki / rankingi miejsc ? Co polecacie

jak chcesz snurkować to egipt, malediwy ostro dostały przez el nino i jakkolwiek na 10 m jest przepięknie tak snorkeling jest słaby.

[JAC]

14 godzin temu, october_rust napisał:

 A jak ktoś porównywał Sharm z Marsa to chyba nie wie co pisze.

Oczywiscie Marsa jest lepsza do nurkowania i snurkowania ale w tym terminie to raczej nie! A post dotyczy wyjazdu teraz.

[Edue]

2 minuty temu, JAC napisał:

Oczywiscie Marsa jest lepsza do nurkowania i snurkowania ale w tym terminie to raczej nie! A post dotyczy wyjazdu teraz.

Jeżeli dobrze widzę to autor pisał minimum kwiecień

[JAC]

9 minut temu, Edue napisał:

Jeżeli dobrze widzę to autor pisał minimum kwiecień

Tylko jest mały szczegół to nie ARTUR jest autorem tematu :-)

 

[elespero]

18 minut temu, JAC napisał:

Oczywiscie Marsa jest lepsza do nurkowania i snurkowania ale w tym terminie to raczej nie! A post dotyczy wyjazdu teraz.

Autor dodał że wyjazd minimum w kwietniu. wystarczy uważnie czytać.

[Edue]

12 godzin temu, Vertiscire napisał:

Hmm to może faktycznie snurkowanie na pierwszy raz wystarczy. O terminie faktycznie zapomniałem, minimum kwiecien

O tutaj:)

[JAC]

3 minuty temu, Edue napisał:

O tutaj:)

Przeczytaj sobie od początku powoli. ( JESTEŚ DZIECIAKIEM?)

[elespero]

7 minut temu, JAC napisał:

Przeczytaj sobie od początku powoli. ( JESTEŚ DZIECIAKIEM?)

Nigdzie nie ma napisane że teraz chcą jechać, jak nie masz nic w temacie do napisania to nie spamuj i zacznij czytać ze zrozumieniem.

[tedeus63]

Witam  jeśli chodzi o rafę snurkowanie i nurkowanie bardzo polecam  hotel Aurora Oriental  Resort. byłem tam w zeszłym roku. Hotel bez rewelacji  standard jak na egipt. Jedzenie dobre i kilka basenów na osrodku. Ale ja nie pojechałem tam dla hotelu i wyżerki tylko dla rafy. Jesli ktos mówi ze rafa jest lepsza w Sharm el Sheik to chyba nigdy nie był w Marsa Alam. nie ma porównania niebo a ziemia na korzyść Marsa. do plazy trzeba dojśc kilaset metrów spacerkiem . znajduje sie tam zatoczka cos w rodzaju Abu Dabab  tylko mniejsza . snurkowanie jest zajebi...e rafy mnóstwo róznej bardzo blisko powierzchni wody. , ryb także , żołwie  mureny płaszczki ,osmiornice jednym słowem wszystko. brakowało tylko rekinów. hehe 2 razy udało mi sie trafic delfiny które wplyneły do zatoki (kilkanascie sztuk) , gdy do nas podpłyneły zona przerazona ze to rekiny   napjpierw chciała mi wejść na plecy a potem próbowała ucieczki. dopiero gdy wyjasniłem ze to delifiny uspokoiła się . by zobaczyc delfiny trzeba wstac i snurkowac około 7 rano bo podobno tylko rana tam zaglądają. po drugiej stronie zatoczki 3 min piechotą mozna tez przepłynąc  znajduje się baza nurkowa . pracują w niej Polacy więc nawet nie trzeba znac jezyka. Mozna  tam zrobic podstawowy kurs nurka   OWD (Open Water Diver) . kosztuje mniej jak w Polsce . godz nurkowania   pod opieką nurka  kosztowała mnie 75 $ . 30 min 40$ . Ja snurkowałem dziennie około 3-4 godz i nie mogłem wyjśc z wody nie wiem jak temperatura w kwietniu ale w sierpniu gdy byłem jest cieplutka.   Z orientala mozna tez pojechac do zatoki abu dabab taksówką  jest niedaleko. z hotelu mozna pojechac na całodniowy rejs statkiem z 3 przerwami na snurkowanie i nurkowanie. z odległego około 60km portu Galib    Bardzo polecam . cena 40$ , z nurkowaniem wiecej ale nie pamietam . oczywiscie baza z kładami na miejscu . jesli chodzi o jakieś rozrywki czy zakupy  to zapomnij wokoło hotelu tylko pustynia . gdybys chciał sie zabawic trzeba jechac do portu Galib.

i jeszcze dodam byłem w Hurgadzie kilka razy w Sharmie  kilka razy ale jeśli chodzi o rafe to tylko Marsa Alam.

 

Jeśli masz duzo kaski to polecaja Hotel Hilton również z piekna rafą.

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez tedeus63 (wyświetl historię edycji)

[Vertiscire]

Jak nie byłeś to ABC ci wystarczy. Nurkowanie to nie butla na lepa i pod woda. 

Możesz rozwinac ten skrót ABC?

[Arturro]

3 godziny temu, Vertiscire napisał:

16 godzin temu, Kajtek77 napisał:

Możesz rozwinac ten skrót ABC?

Tak potocznie nazywany jest podstawowy zestaw: maska, fajka, płetwy.

Ci co Ciebie odciągają od nurkowania najprawdopodobniej nie są płetwonurkami lub posiadają kurs o niewielkiej liczbie nurkowań. Zrezygnuj z planu wtedy gdy nie masz mozliwości:

- poświecić tygodnia wyjazdu tylko na kurs 

- kogoś z kim na stałe będziesz nurać

- dla bezpieczeństwa zrobić rocznie min. 20 nurkowań 

- możliwe kłopoty zdrowotne typu astma, przegroda nosowa, zaburzenia błędnika itp

wtedy faktycznie wystarczy ABC.

Jednak zdecydowanie nie zgadzam się na porównywanie tych przyjemności bo na bezdechu:

- nie poleżysz na piasku przy ogromnych Gorgoniach obserwując jak koniki morskie tańczą

- nie popływasz z rekinem bamboo shark który jak pies bedzie cie opływać i smerać

- nie popłyniesz z prądem wody wzdłuż oddalonej rafy która wygląda jak niekończące się akwarium Krzysztofa Tryca

- nie usiedzisz czekając na przepiękne Thresher sharks  gdzieś na podwodnej wyspie

- molinezje i mieczyki w cenotach będą najpospolitszą z ryb

itp itd

 

Edytowane 21 Stycznia 2018 przez Arturro (wyświetl historię edycji)

[elespero]

2 minuty temu, Arturro napisał:

Tak potocznie nazywany jest podstawowy zestaw: maska, fajka, płetwy.

Ci co Ciebie odciągają od nurkowania najprawdopodobniej nie są płetwonurkami lub posiadają kurs o niewielkiej liczbie nurkowań. Zrezygnuj z planu wtedy gdy nie masz mozliwości:

- poświecić tygodnia wyjazdu tylko na kurs 

- kogoś z kim na stałe będziesz nurać

- dla bezpieczeństwa zrobić rocznie min. 20 nurkowań 

- możliwe kłopoty zdrowotne typu astma, przegroda nosowa, zaburzenia błędnika itp

wtedy faktycznie wystarczy ABC.

Jednak zdecydowanie nie zgadzam się porównywaniem tych przyjemności bo na bezdechu

- nie poleżysz na piasku przy ogromnych Gorgoniach obserwując jak koniki morskie tańczą

- nie popływasz z rekinem bamboo shark który jak pies bedzie cie opływać i smerać

- nie popłyniesz z prądem wody wzdłuż oddalonej rafy która wygląda jak niekończące się akwarium Krzysztofa Tryca

- nie usiedzisz czekając na przepiękne Thresher sharks  gdzieś na podwodnej wyspie

- molinezje i mieczyki w cenotach będą najpospolitszą z ryb

itp itd

 

Idealnie opisane

[Jeż Jeży]

Co do marsa alam to proponuję zatoke Marsa Abu Dabbab coś pięknego. Mozesz zobaczyc na moim insta

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

No i obowiązkowa wycieczka na wyspy Qulaan

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[marcinde]

Ja byłem 3-4 lata temu w Egipcie, i załapałem się kilka razy na nurkowanie. Posiadałem wtedy AOWD, i jakieś 200 nurkowań w naszych pięknych polskich wodach. Na łodzi okazało się, że nie wszyscy chętni turyści mówią po angielsku, instruktor nie mówi po polsku... dobra, jakoś tam na migi... najważniejsze, żeby podpisać klauzulę o zrzeczeniu się odpowiedzialności za jakiekolwiek zdarzenia pod wodą... byłem lekko mówiąc, zażenowany - szczególnie, że pamiętam swoje kursy, wykłady, zajęcia basenowe, pierwsze „nury” w jeziorze.

Do czego zmierzam? Otóż nurkowanie to wspaniały sport, szczególnie w przejrzystych wodach. Ale polecam albo zrobić kurs tutaj, i wtedy dla przyjemości pojechać tam, albo tam na miejscu poświęcić tydzień na zrobienie kompletnego OWD. Rzucanie się na „głęboką wodę”, mając ze sprzetem do czynienia po raz pierwszy, mija się z celem. I przy JAKIMKOLWIEK kursie nurkowym, nie patrzymy na jego cenę. Tu liczy się bezpieczeństwo, zaangażowanie prowadzących, podstawy teorii.

[Habu123]

Generalnie Marsa jest chyba najlepszym miejscem w Egipcie jeśli chodzi o rafy. Jeśli chcecie mieć rafę przy hotelu to najlepsze są w zatoce Abu Dabbab (np. Hilton) lub hotele Brayka. Jeśli nie mieliście z nurkowaniem lub snorkowaniem wiele wspólnego to polecam zaczynanie z centrum nurkowym. W Marsa jest centrum o nazwie 3WILL - ekipa ma w zasobach również Polaków. Zgadzam się z kolegami, że nurkowania nie da się porównać ze snorklingiem, ten ostatni wystarczy na początek i tylko na początek. Praktycznie w  każdym hotelu masz centrum nurkowe, gdzie chętnie zabiorą Cię na nurki. Trzeba tylko pytać o cenę, bo tu rozpiętość jest bardzo duża i można sporo przepłacić. Z drugie strony nurkujesz z nimi przy hotelu, anie jesteś wożony np. na publiczną plażę. Co lepsze - kwestia gustu. Bezpieczeństwo we wszystkich centrach jest podobne. Osoby bez praktyki nurkowej schodzą z instruktorem 1 na 1. Jak zaproponują Ci inny układ to sobie odpuść. Pierwszy raz jest stresujący i jak w większej grupie ktoś wyłapie panikę to może się okazać że zostałeś na dnie sam lub z kolesiem na podobnym poziomie. Aha i jeszcze jedno - pamiętaj że pomiędzy ostatnim nurkiem a lotem dla bezpieczeństwa musi upłynąć 24h.

Jak chcesz lecieć do Egiptu to dobrze również wybierz hotel - niestety flora bakteryjna jest tam trochę inna, więc jak Cię złapie tzw. "zemsta faraona" to nie ponurkujesz, bo po 2-3 dniach w łazience nie dasz rady. Ludzie zabezpieczają się różnie, jedni alkoholem inni wybierając tylko gotowane potrawy. Generalnie bakterie są w lokalnej wodzie, więc zazwyczaj jest to loteria i niestety nie masz gwarancji że złapie Cię tylko raz na wyjeździe - kwestia organizmu.